Uderzyłam dzisiaj swojego mężą z pięści i dostałam od niego 10 mocnych klapsów w

tyłek. Później mnie puścił, ale zabrał mi kosmetyki bo to on je kupił, oprócz tego powiedział że jutro nie dostane nic do jedzenia i weźmie mi też ubrania które mi fundował.

pelna powaga czy bredzisz?

a wszystko przez jedną zdradę. uważacie ze to nie fair z jego stony?

ktoś się pode mnie podszywa, oczywiście że powaga i żadnej zdrady nie było tylko była mała awantura i wyszłam z siebie, uderzył go a on mi przylał na tyłek

a potem nasral mi do wanny gdy chcialam sie isc kapac spuscilam wode ale kuypa zatkala mi wanne

zabrał mi kosmetyki, wszystkie bez wyjątki, powiedział że jutro do jedzenia też nic nie dostane i odbierze mi także ubrania które mi kupił, najgorsze jest to ża ja nie mam pracy inaczej bym odeszła od niego.

dobrze ze w dupe bo od innego faceta bys z piesci dostała a z drugiej strony co to za szykanowanie z tym jedzeniem, zamknął ci lodówke na klucz :D

na walnietego faceta trafilas, chyba, ze cos wczesniej pil:O

co????

* lubicie :P

Powiedział mi że nie dostane żarcia, bo na to nie zasługuje ponieważ podniosłam na niego ręke.

Czyli zachował się jak prawdziwy facet, pewnie zrobiłbym tak samo!!!

No i o co ci chodzi?Dobrze zrobil,ze nie pozwolil sie uderzyc.Wam facetkom sie wydaje,ze mazczyzne mozna bezkarnie bic.Teraz wiesz,ze tak nie jest.Kto mieczem wojuje,ten od miecza ginie.Nie czyn drugiemu-co tobie nie mile.Jak chcesz miec szacunek-musisz go tez dac.Zapamietaj te trzy przyslowia na zawsze. na zawsze.

kłóciliśmy się, i się zdenerwowałam i go uderzyłam z pięści w twarz, ale to jak on się zachował, jak furiat jakiś bił mnie po gołym tyłku

0 prania :-) :-) :-) 0 seksu :-) :-) :-) 0 gotowania :-) :-) :-)

to nie jest ta sama laska co niedawno pisala ze walnela faceta a on poszedl na policje? prowokacja!!!

tak, dobrze 0 seksu,pragnia i gotowania, tylko że on mi pieniedzy jutro nie da to za co mam kupic proszek czy jedzenie a o seksie to raczej jak jest kiepska atmosfera w domu to o seksie raczej nie ma mowy. Więc da rada nic mi nie daje.

no nie, dla was wszystko jest tutaj prowokacją , nie rozumiecie jednego że ludzie mają naprawde poważne problemy

jestem tak wściekła, że mu chyba zaraz ze złości głębokie gardło zrobię :O I to z połykiem :O Się nażrę za free:O

Gicior nie rozwalaj mnie , sie tylko osmieszasz prawdziwy facet inaczej powstrzymuje kobiete od bicia a nie pokazuje swoją \"męskość\" przez trzaskanie słabszych osobników :O swoja droga twoj facet to psychol spieprzaj jak najszybciej jak nie chcesz miec spieprzonego zycia

ale jak mam spieprzac, nie mam pracy, mamy 3 dzieci i co,za co ja je wykarmie.

to kto to zrobi? dla czego kobieta wszystko może? kto jej dał prawo bicia? może niech ten facet wynajmie sobie jakąś babe kryminalistke i niech ona jej wpier.doli jak jemu nie wolno to niech to zrobi ktoś kto moża i mówie wam to jako kobieta, sama zaczęłaś te wojne męska bokserko

twój mężulo tak sobie pozwala, bo wie że na jego łasce jesteś, a po co jesteś? No do cholery wyprowadzaj sie, rozwódź się, zrób coś. Jak byś chciała to dasz radę, a jak nie, to już w ogóle jesteś przegrana na całej linii. Będziesz niewolnicą na jego skinienie, podoba ci się tak?

własnie i tutaj kłania sie niezaleznosc, nietrawie kobiet co to nie mysla przyszłosciowo i nie rozwijaja sie chociazby zawodowo a nie tylko płodowo :O

Pierwszy raz nam się zdarzyła awantura, od 10 lat nie było między nami żadnych zgrzytów, dopiero dzisiaj pod czas awantury uderzyłam go, a on wtedy zrobił swoje, powiedział mi że niepozwoli sobie na to żebym go biła..... bardzo go kocham ale w obecnej chwili nienawidze