lekarstwa na ZAPOMNIENIE o nim!

a fuj , ble ... a tak wogole to ile masz lat , jezeli wolno spytac ?

mam 24 :D (i ogromną wyobraźnię, co ułatwia mi życie :P) jedyną drogą do szczęścia jest kompletne odizolowanie się od niego: usunięcie numerów gg/kom, pozbycie się wszelkiego kontaktu. :) stworzenie ogromnej bariery psychicznej i emocjonalnej - niewyobrażanie sobie przyszlości z nim, bo przyszłość z cipką byłaby nie do zniesienia. kreujesz sobie własny świat. wymyślasz sobie w nim wszystko, wyobrażasz siebie jako Władczynię i wdrażasz to wszystko w życie :D - nic prostszego. :) albo zakochaj się w kimś innym, minie troche czasu i będzie super. :)

nie mam juz jego żadnych numerow ale jakby co to mam od kogo wziac aczkolwiek mam nadzieje ze nigdytego nie zrobie :) Dobrze ze na codzien nie widuje jego , ja jesem tutaj w pl a On w Uk , wic dzieli nas znaczna odleglosc . Zakochac sie... latwo powiedziec gorzej zrobic , najpierw musze zaponiec o Nim a potem moge o tym pomyslec badz co badz tak na zawolanie sie nie da , zadko sie zakochuje On jest pierwszy od 3 lat .

tez jestem ciekawa:)

fajnie tak sobie wyobrazac, ja az tak nie umiem ale LEKARECZKA mnie rozwaliła z ta scena na kibelku hehe.

próbujcie dziewczyny zmienić swoje życie, zamiast się z tym męczyć. :) będzie Wam lżej. :D zróbcie to dla samych siebie.. :* zasługujecie na wszystko, co najlepsze, wierzcie mi! :D

up, laseczki! :D

;>

up

mojego wady to takie.. ze mial uboga garderobe kiedys sobie puscil baka przy mnie ale przeprosil:) glupio jęczal podczas sexu :) skonczyl tylko LO i caly czas gadal ze zalozy wlasny biznes niestety na marzeniach sie mu pewnie skonczy :D koledzy z niego nawet smieja i siostra ze uwaza sie za bog wie co "co to nie on" strasznie macha recami i kreci tylkiem jak chodzi !! :( (wstyd mi zawsze bylo jak szlismy na spacer) jak wypije to robi glupie rzeczy a potem nie pamieta jest blondynem a ja niecierpie blondynow wiec za co go kochalam?(kocham)?:( jest mojego wzrostu :) przez ta jego bezczynnosc czasami nawet mu sie mylily dni tygodnia jak zamawial jedzenie w restauracji to nie potrafil sie czasami wyslowic jak ktos do niego dzwoni i slabo slyszy druga osobe to potrafi po 10 razy drzec sie "halo" :) nie mialabym z nim udanej przyszlosci bo to lovelas :( raz zasnal w barze na stole bilardowym(tzn o jednym razie wiem):) obrazal sie o byle glupoty byl czasami wylgarnie zboczony i wiecej nie wymysle teraz :)

o jaaa.. fatalni ci Wasi faceci! :/ CIPY! gdzie są ci prawdziwi mężczyźni..? ;)

moj byly: -nie umial sie ubrac,rzadko kiedy sobie cos kupil,bo niby wolal mi cos kupic,a jak kupil sobie spodnie to jakies wiejskie,sweterki w paski,wszystkie praktycznie takie same -prawie ciagle byl czerwony na twarzy,bardzo sie pocil na czole -mial pryszcze -byl bialy jak sciana,gdzieniegdzie na ciele piegi -nadwaga conajmniej 10kg -wlosy na zel robil tak ze wygladal jakby byl z totalnej wsi -mial nieprzyjemny dla mnie zapach intymny -kiepski w rozgrzaniu -uzywal kiepskich,bazarowych zapachow a charakter chyba nie byl najgorszy,bardzo o mnie dbal,chociaz pod koniec raz powiedzialam ze boli mnie bardzo brzuch to uslyszalam : wez przestan sie ciagle nad soba uzalac. -zdradzal mnie przez conajmniej 4mies -zostawil dla innej -zrobil jej dziecko(prawie na 100%) -byl chorobliwie zazdrosny o wszystko co sie ze mna wiazalo-wyjscie samej do CH,o kolegow,o gg,o dekolt,o miniowke,o wszystko. to wszystko nie zmienia faktu ze bardzo mi go brakuje,stracilam poczucie swojej wartosci,czuje sie brzydka,glupia,nieciekawa. nie ufam facetow,zrobilam sie zgorzkniala,gadam jak babka po 50stce,mam wszystko w nosie i nie wierze ze trafie na lepszego.

a ja mimo szczerych checi nie umiem wypisac zadnych wad!!ale postaram sie...;/

-Miał nadwage - Miał na ramieniu brzydki tatuaż - Miał piegi - Seplenił - Ubierał sie w za małe ciuchy w kolorach sraczko buraczkowych, - nie znał ortografii, - miał nieleczonego zeba na przedzie - miał małego :/ - myslał, ze jes bogiem - manipulował mna - podczas kłótni szarpał - straszny zazdrosnik

ja sie usunelam rok juz go nie widze:O nawet nie bylismy w zwuazku a ja ciagle mysle o nim kretyn pobawil sie mna a pozniej widze go z inna:(

- mial niedowage hehe pnad 190 i strasznie chudy jak szedl lekko sie garbil:D - niesmialy niezdecydowany kobieciarz umawial sie pewien czas z moja wspollokatorka:O ma chamskich kumpli ktorzy na wspolnej imprezie zapytali sie go kiedy zrobie mu loda:O a on odpowiedzial...nic nie odpowiedzial usmiechnal sie i pow ze kolega zartuje nie odprowadzil mnie nawet po tej imprze do domu:O wyjechal nie zegnajac sie nosil biale adidasy:O bleee z jezykiem wyciagnietym na wierzch feeeeeeee to i tak nic nie da to mial najcudowniejszy usmiech na swiecie:)

Lekareczka uśmiałam się naprawdę:)Mnie te rady jednak nie pomogą,bo wynika z nich,że miałam idealnego partnera:O

http://www.youtube.com/watch?v=b-5tqB7aSwk to czego ja slucham..nawet mi pomaga mam ochote sie w wydrzec ale sasiedzi:O

choooj facetom w doopska. obleśne egoistyczne seksoholiki.

Chcecie sie odkochac to poproscie o pomoc Jarka:) Jego podejscie do drugiej plci dziala szybko i skutecznie. Naprawde polecam.

No tak JAREK...:)

http://anecia95.wrzuta.pl/audio/gRjOO5xIi7/katy_perry_-_hot_and_cold lepszego nie znam:)