Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość no i co ja mam z nią zrobic

CHCIALA OCHRZCIC MOJE DZIECKO BEZ MOJEJ WIEDZY !!!!!!!!! CO ZA BABA !!!!!!!!!

Polecane posty

Gość wolna-wola
Jeżeli ktoś sie boi, ze dziecko bedzie miało kłopoty w szkole lub przedszkolu to jest osoba ze słabym charakterem. A dzieci, ktore by sie osmieliły nabijaz z takiego dziecka to dzieci chowane przez fanatyków religijnych. jednak katolicyzm jest bardzo agresywny i przede wszystkim zły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wolna-wola uważaj bo cię zadziobią :D. Żartuję. Katolicyzm i chrześcijaństwo ani żadna religia nie jest zła, to ludzie są źli. Każda wiara ma jedno na celu, czynienie dobra, a to ludzie interpretują jakim sposobem to dobro czynić i jak do niego dążyć. Dlatego też myslę, że ja nie posuwałabym się aż tak dalego w osądach :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak z tym ze my mieszkamy na wsi a to troszkę inna para kaloszy :) aco do iminia - bo to chyba do mnie było - to mi właśnie Franek podoba się strasznie. Franek, Franeczek, Franiula.....itp :D ale o gustach się nie dyskutuje więc już milknę i uciekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamak
Chrzest powinien byc swiadomym przezyciem,doswiadczeniem obecnosci BOGA..a co moze w tej kwestii czuc noworodek lub niemowle?? To fanatycy chrzcza dzieci czym predzej:)Moja tesciowa osiwiala prawie jak sie dowiedziala,ze chrztu nie bedzie:)Corka nie miala problemow ani w przedszkolu ani w szkole...Chrzest odbyl sie tydzien przed komunia .Wiedzial co i dlaczego po co itp itd...od malego miala kontakt z Biblia A takie wariatki-fanatyczki jak twoja ciotka i mysza..pogon ja o tyle...sietojobliwe idiotki..przez takich jak one mamy z religii niezly syf zrobiony,bo wszystko na pokaz,bo tak inni robia..a prawdziwego sensu wiary i doktryn nie znaja wcale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fanatyczki??? chyba zartujesz? ja na pokaz nie chrzcilam bo nie mialam komu pokazywac, ani nie mam rodziny, a sasiadow tez nei znam nawet i co chwila mam innych :D:D niech kazdy robi jak mu serce podpowiada ale niech nie wmawia sobie ze dziecko 7 letnie doskonale wie co robi :D 18latki nie wiedza co robia a co dopiero 7letnie dziecko, z reszta sama piszesz ze na tydzien pzred komunia, a pytalas sie dziecka czy chce komunie, czy chce chrzest?? dlaczego chce? teraz chrzcisz i posylasz do komunii bo tak sobie obmyslilas ty a nie dziecko, a jakby ci rok temu powiedzial sam ze mamo chce chzrset?? pewnei powiedzialabys ze nie umie decydowac o sobie i jeszcze nei czas... mijasz sie w zeznaniach ale to twoja sprawa, nikt nikogo na sile nie bedzie ciagal do sakramentu bo nie o to w tym chodzi... a jakby chodzilo o dojrzewanie do pzryjecia chrztui to by sie go udzielalo tylko doroslym, z reszta podobnie z innymi sakramentami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe a jak uwazasz ze ja jestem swietojebliwa to powiedz mi jak nazywasz te laski co co niedziela do kosciola lataja albo i codziennie, uczesszczaja na oazy itp.. schole i co tam jeszcze... na pewno ja do nich nie naleze i by nie chcialy zebym do nich nalezala w koncu 2 lata bez slubu zylam, do kosciola rzadko chodze i nie rozmawiam z matka i wiele innych antykatolickich czynow popelniam, z czego dumna nie jestem ale... jestem tylko gzresznym czlowiekiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co za ciemnogrod. Dlatego nie chce chrzcic dziecka i nie wzielam slubu koscielnego. Dziecko jak bedzie swiadome to samo zdecyduje czy chce byc katolikiem, muzulmaninem, buddysta czy w nic nie chce wierzyc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamajuki
Mam jedno pytanie do autorki topiku jak i do was wszystkich negujących konieczność chrzczenia dziecka jak jest niemowlęciem. KTÓRA Z WAS BRAŁA ŚLUB KOŚCIELNY? pewnie większośc. pamietacie co obiecywałyście " przyjąć i po katolicku wychować potomstwo, którym bóg was obdaży" Ja tez nie jestem gorliwą katoliczką, nie biegam co niedziele do kościoła, ale moja córa wie co to Bozia i kosciół. Ochrzciłam ją wcześnie bo wypełniłam przyżeczenie dane na swoim ślubie. Chyba że ślubu też nie traktowałyście poważnie i wszystkie wasze słowa były nieszczere. A dziecko nigdy nie pozna religi ani żadnej innej dziedziny życia puki rodzic go tego nie nauczy, taka nasza rola, pamiętacie z lekcji polskiego "tabula raza"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myssza to ty sie mylisz w zeznaniach. Dziecko chcialo komunii wiec matka sie zgodzila i przy okazji je ochrzcila bo to bylo konieczne. zachowujesz sie jak sluchacz RM a pozniej mowisz jak bardzo grzeszysz...to jest dla mnie zalosne Albo wierzysz w Boga i przestrzegasz jego przykazan albo nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jezus był ochrzcony w wieku
33 lat ciemna maso! a wy wierzcie w te bradnie, że trzeba ochrzcić dziecko i to jak najwcześniej! Chodzi tylko o zysk, im szybciej dzecko ochrzcimy, tym więcej zarobi na tym Kosciół i tak przez całe zycie głupi narodzie,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, ona sie pewnoe BOI ze cos sie dziecku stanie i ..co wtedy? katolikiem nie jest bo nie ma chrztu. ja tez mialam parcie na chrzest i wymusilam na mezu aby to zrobic jak mala miala 3 miesiace walsnie ze wzgledu na to!aby zapobiec pozniejszym problemom. A co do chrztu straszych dzieci, no jak mozesz i chcesz to czekaj, tyle ze ja widzialam chrzczone okolo roczne - poltora roczne dziecko i wygldalo to..co najmniej ciekawie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakaakakaka
mamajuki Mam jedno pytanie do autorki topiku jak i do was wszystkich negujących konieczność chrzczenia dziecka jak jest niemowlęciem. KTÓRA Z WAS BRAŁA ŚLUB KOŚCIELNY? pewnie większośc. pamietacie co obiecywałyście " przyjąć i po katolicku wychować potomstwo, którym bóg was obdaży" Ja tez nie jestem gorliwą katoliczką, nie biegam co niedziele do kościoła, ale moja córa wie co to Bozia i kosciół. Ochrzciłam ją wcześnie bo wypełniłam przyżeczenie dane na swoim ślubie. Chyba że ślubu też nie traktowałyście poważnie i wszystkie wasze słowa były nieszczere. A dziecko nigdy nie pozna religi ani żadnej innej dziedziny życia puki rodzic go tego nie nauczy, taka nasza rola, pamiętacie z lekcji polskiego "tabula raza"podpisujesie pod tymi slowami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej a pokaz mi chociaz jedna osobe co nie jest gzresznikiem?? wierze w Boga, pzrestrzegam przykazan na tyle ile moge i potrafie, m.in. ochrzcilam dziecko jak mialo 2mce niespelna bo taka moja rola, a co ono z ta wiara zrobi potem to jego sprawa, a watpie by 6-7 latek z pzrekoannia powiedzial ze chce isc do komunii, jezeli tak zrobil to tylko dlatego ze kolezanki i koledzy ida do komunii i on tez chce :/ sorry ale nikt mi nie powie ze majac lat 7 mozna byc w pelni swiadomym swej religii, ja majac 27 lat nie jestem w pelni swiadoma sojej wiary wiec... sluchaczem RM nie jestem tak dla jasnosci :D:D:D moja matka jest stara dewota z RM i dlatego z nai nie utrzymuje kontaktu od x lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko a wiesz że
dusza Tojego dziecka pójdzie do piekła jesli coś się stanie złego i umrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no coz myssza "szanuj ojca swego i matke swoja" ja nie chce byc zaklamana katoliczka i nie bede przysiegac przed obcym czlowiekiem ze wychowam dziecko w wierze katolickiej bo tak nie zrobie. A Bog jesli istnieje to umie sie zajac malymi aniolkami jesli cokolwiek im sie stanie i na pewno nie skaze ich na wieczne potepienie bo rodzice nie zdazyli poleciec z nieswiadomym dzieckiem do kosciola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko----powiedz cioci wyraźnie ale spokojnie,że nie chcesz żeby kiedykolwiek robiła cokolwiek z twoim dzieckiem bez twojej wiedzy.Teraz chrzest a kiedyś może uszy twojemu dziecku przebije i zawiesi złote "wisiory" albo włosy obetnie itp.To jest twoje dziecko i ty decydujesz o najważniejszych kwestiach dotyczących jego życia!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co jak kobieta poronila np w 5-6 miesiacu ciazy? No dobijcie je jeszcze slowami ze ich dziecko smazy sie w piekle. Paranoja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje skromne zdanie w tym temacie: tak wazne decyzje jak chrzest, zreszta i te mniej wazne naleza do RODZICOW a nie do CIOTKI, nie wazne czy rodzice chcieli chrzcic pozniej czy w ogole nie chcieli bo to nie ma nic do rzeczy; CIOTKA NIE POWINNA BYLA TAK POSTAPIC niezaleznie od pobudek jakie nia kierowaly i TYLE. KONIEC? KROPKA no normalnie sie wkurzylam na sama mysl ze ktos moglby mi wywinac taki numer... czekalaby go poooowazna rozmowa i nie powierzylabym mu dziecka wiecej bo stracilabym zaufanie;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciotka wygląda na
niezrównoważoną psychicznie przeciez taki numer powinien być karalny (i nawet nie wiem czy nie jest). kto wie co takiej babie przyjdzie do łba? może sobie ubzdurać że jesteś szatanem i musi ratować maluczkie dzieciątko ze szpon ciemności. i je porwać czy coś. mało to takich historii się dzieje? przecież to chore, dziwię się głosom na tym forum broniącym ciotki. normalnie przypomina mi to "dziecko rosemary" tylko jakby na odwrót.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem też jakie mają być problemy w związku gdyby dziecku coś się stało? Ciociu dobra rada i co wtedy? Pójdzie do piekła? To wy wierzycie w piekło. Mamajuki nie mam ślubu kościelnego i mieć go nie będe. Gdyby ktoś z mojej rodziny wywinął taki numer to mialby duże problemy ze mną i moim mężem. Ale wiem, że nie zrobią, bo szanują. Ciotka widać zaślepiona jest swoją religią. Ponowię pytanie, które zadałam wczoraj i żadna z was nie odpowiedziała: "Co byście powiedziały, jakby przyszedł jakiś żyd do waszych synów i obrzezał ich, co byście zrobiły gdyby ktoś z rodziny za waszymi plecami planował pielgrzymkę do Mekki z waszym dzieckiem, czy rytualną kąpiel w Gangesie?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
okokokokokoko i to mnie utwierdza w przekonaniu ze dobrze robie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciotka wygląda na
dla tych wilekich katoliczek jakże obeznanych z kanonami swojej wiary: zapierniczaci do tego kościoła jak opętane a nie wiecie ze wasz papież w swej wspaniałomyślności zniósł istnienie "otchłani" w którą trafiają nieochrzczone dzieciątka? teraz wszystkie są brane hurtem do nieba. te które zeszły z tego świata przed podpisem benia16 - mają pecha. było poczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurczakson
mamajuki - jesteś głupią babą nie umiejącą czytać ze zrozumieniem. gdzie jest napisane - 3miesięczne chrzcij?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym jakim piekłem straszycie. Nawet własnej wiary nie znacie. Przecież wcześniej dzieci nieochrzczone szły do otchłani(limbus), ale ostatnio to zmieniono i jednak idą do raju. Tak chyba w 2007 roku ustaliła Międzynarodowa Komisja Teologiczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uwazam,ze ciotka nie powinna sie wtrącac.widac,ze jakas fanatyczka.ja bym jej dziecka nie oddawala do opieki ps.popieram trabke,tez nie biore koscielnego ani nie chrzcze dziecka.jeszcze czego zebym tym klechom placila.wczoraj znow czytalam artykul,ze skazali jakiegos za molestowanie 13latki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkkka
a wiecie co ja bym zrobiła - zgłosiłabym do kurii ze ksiadz chiał ochrzcić dziecko bez wiedzy rodziców, w prawie kanonicznym jest jasno napisane TYLKO rodzice mogą wnioskować o ochrzczenie dziecka a z ciotka zerwałabym wszytskei kontakty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do tego chrzczenia wcześniej to znalazlam. Nie jest to tradycja, chociaż pewnie nie chciało się żadnej szukać: Kan. 867 - § 1. Rodzice mają obowiązek troszczyć się, ażeby ich dzieci zostały ochrzczone w pierwszych tygodniach; możliwie najszybciej po urodzeniu, a nawet jeszcze przed nim powinni się udać do proboszcza, by prosić o sakrament dla dziecka i odpowiednio do niego się przygotować. § 2. Jeśli dziecko znajduje się w niebezpieczeństwie śmierci, powinno być natychmiast ochrzczone. To jest Kodeks Prawa Kanoniczne, Księga IV,częśc 1, Tytuł I

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no juz mnie obrazacie. tylko za co? dziecko zmarlo i nie chceli go pochowac..dlaczego? bo nie bylo ochrzczone! taki chory kraj ale coz, Bogu co Boskie - cesaaraowi co cesarskie. a plody poronione? a ciąze obumarle? ten sam problem..ale jak dziecko juz zyje to jdnak sprawa wyglada inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×