wygladam strasznie!!!!!!!!!!!

mi odstaje nie mam flaka normalnie jak w ciązy, nawet znajomi myślą że w ciązy jestem, nic nie działam majtki czy gorsety stoi i juz brzuszki robie jem w tych samych godzinach, małe posiłki, i tylko do 17, nawet wydaje mi sie ze sie zmniejsza ale jak długo to potrwa,albo tak mi sie wydaje bo tak bardzo tego chce,a mąż mówi że jestem piękan masakra

a co to ten cidrex? ja nie mam brzucha duzego, tylko falde skory, ktora wisi.............

no to ćwiczonka kochana ,wpisz w gogle Abs i wyskocza Ci swietne ćwiczenia :)

tylko czy dzieki cwiczeniom na mesnie brzucha wstapi sie skora? ja nie mam tluszczu. chce zeby skora sie wstapila, cwiczyc przeciez cwicze od 6 miesiecy codziennie wieczorem, ale skora pomarszczona nadal wisi jak wisiala. u gory brzucha juz miesnie sie pokazuja.

Kobity, nie wiem od czego to zalezy. Ja 2 tygodnie po porodzie nie mialam sladu po brzuchu i wchodzilam w spodnie sprzed ciazy, a mam 3 dyszki, nie ma ani obwislej skory, ani flaka, ani wystającego i dodam, ze zadne diety sie mnie nie trzymaja ani ja ich, bo czekolada 200 gram z orzechami znika w 15 min. Cwiczenia rowniez mnie nie lubia

poziomkaaaaaaa ciesz sie ze wazysz 53 a nie np.90.Moja kolezanka przytylo 35kg!!!!

poziomka, obawiam się, że jeśli została Ci tylko obwisła skóra, to niestety żeby wrócić do normy, konieczna jest operacja usuwająca nadmiar skóry. Możesz próbować masować rękawicą z wypustkami i wklepywać kremy czy balsamy ujędrniające, ale jeśli fałd skóry jest duży, to niestety za dużo to nie pomoże. Tak jak któraś z dziewczyn pisała - odkładaj co miesiąc małą kwotę i wreszcie nazbierasz na operację. chimera, ja też jestem po trzydziestce i też dwa tygodnie po porodzie brzuch miałam płaski jak decha. Ale nie o tym jest ten topik :-)

AAaaa wiem, ale tak se napisalam;)

kurcze, autorko ,musze przyznać, że poprawiłeś mi humor tym topikiem. To miłe, jak z wyniosłej laski robi sie tłusty pasztet z wałkami. :)

Cieszę się że sprawiedliwość jest na swiecie :D

Moze i wygladasz strasznie, jak piszesz (mysle ze troche przesadzasz), ale jestes za to SWIETNA, ZABAWNA dziewczyna, bo usmialam sie z twoich tekstow, czytajac ten topik :-D

ja też! Mam z nie wiem skąd problemy z cerą, wyglądam jak kaszalot!!! Niby jem, jak zawsze a wałek w pasie i dupa rośnie

na Twój brzuch. Kup pas firmy Pani Teresa. Nie ma fiżbin i nosi się ok choć jak ja dopasowałam rozmiar to na poczatku ledwo się w niego wbiłam i chciałm wymieniać na wiekszy ale odczekałam i trochę się rozciągnął no i brzuch się troche wciagnął. Ja mam taki: http://www.allegro.pl/item517520145_517520145.html

eee...laseczki:) ja zawsze byłam super lacha, z figury i to mi mowi kazdy bo teraz w ciagu roku przytyłam 15 kg:) tak nagle:) najpierw w ciagu pol roku 13 kg, a teraz 2,3:) i będę tyć dalej bo jestem w ciązy, w drugim miesiacu:)

Wiem, ze najwazniejsza jest akceptacja przez samego siebie, ale musicie zauwazyc, ze jestescie akceptowane przez najblizszych takie takie jestescie, a potem samo uwierzycie w siebie!!:)

no u mnie w miescie babka otworzyla sklep z ciuchami ciazowymi i po ciazy, w tym ma majtki, gorsety i mowila ze wkrotce pay przywiezie... zamierzam sie u niej niedlugo pokazac, moze pas cos da. bo majty, szorty uciskowe sa dla mnie za duze. co do akceptacji siebie, to trudno do tego dojsc... wczoraj wyslalam przyjaciolce zdjecie mojego brzucha, bo jeszcze mnie nie widziala, tylko przez telefon pocieszala, ze na pewno nie jest zle, po obejrzeniu zdjec jednak nie wiedziala, co powiedziec... co do sprawiedliwosci na swiecie, o ktorej pisala jedna z was, to troche wredne bylo-ja zawsze o siebie dbalam (gimnastyka) plus mialam dobre geny i moglam jesc wszystko. nie wiem, co w tym fajnego, ze teraz wygladam jak wygladam.

no i nie wiem, co w moich tekstach niby zabawnego jest... jesli kogos to bawi, to milo, ze udalo mi sie komus humor poprawic. napisalam tu, by uzyskac jakas porade.. Kitekat-pasztetem z faldami nie jestem-czytaj dokladniej.

Poziomkaaaaaaaaa naprawdę serdecznie ci wpółczuję bo chyba każda kobieta chciałaby po porodzie wrócić mniej więcej do wyglądu sprzed ciąży - tym bardziej jesli o siebie tak bardzo dbałaś. Najważniejsze, że dzidzia jest zdrowa i dobrze się chowa, to napewno jest jakieś pocieszenie dla ciebie. Dziewczyny moim zdaniem dobrze radzą co do odkładania małych sum na operację plastyczną. Jeśli chciałabyś mieć więcej dzieci to najlepiej operację odłożyć na później, ale jesli faktycznie jest tak źle jak to opisałaś operacja to dobre wyjście. Widziałam zdjęcia brzuchów po porodach z obwisłą skórą i potem po operacji, różnica naprawdę jest kolosalna. Minus to długa blizna, ale za to schowana w majtkach - zatem widoczna tylko dla ciebie i męża - nawet bikini mogłabyś nosić bez problemu. W każdym razie życzę ci powodzenia.