Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tsunamioooo

Kochanki - wspierajmy się!

Polecane posty

Czy któraś z was jest w sytuacji ze facet którego kocha najmocniej na świecie, nasza druga połówka jest niestety...żonaty? taki mały szczegół do naprawienia. ;) Jak sobie radzicie z tymi uczuciami? Co robicie w celu żeby był w końcu w pełni Wasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlot kurewek
?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pingquiczek
Zdajesz sobie sprawę,że rozbijasz małżeństwo? Unieszczęśliwiasz żonę, a czasem odbierasz niewinnym dzieciakom ojca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość winnnaaaa
"jest niestety...żonaty? taki mały szczegół do naprawienia." :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AskaaaAaa
zal mi takich kurew jak ty i te inne szmaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexylady
u mnie nie ma problemu, raczej odwrotnie, bo ja mężatka a on już prawie rozwiedziony :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakowskie przedmiescie
wspierajmy sie ? lepiej pogodzcie sie z tym , ze zawsze bedziecie tymi drugimi, ze nigdy nie zaznacie spokoju, ze bedziecie miec wyrzuty sumienia i bedziecie cierpiec. Odpowiedz mi tylko na pytanie, co bys zrobila, gdybys miala to szczescie i miala meza ale na twoje nieszczescie on by mial kogos na boku ? zalosne zebraczki uczuc, ktore nie znalaly nikogo na czas, sa nieszczesliwe i odbieraja szczescie innym .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapowiaqda sie ciekawy topik
:D :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ci mężowie to takie
bezwolne ofiary czy co? to oni są głownie winni.😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No kur... jakbym byla zona i mial kogos na boku, to bym go pogonila, po co mi facet ktory mnie nie kocha? NO PO CO?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pingquiczek
Jasne, bo to wina przede wszystkim tych mężów. Oni mają rozum i gdyby naprawdę kochali nie zdradziliby!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocha kocha
tylko ma ochote na darmowa laske

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocha kocha
w mysl zasady im wiecej tym lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie poddawaj sie autorko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexylady
Co robicie w celu żeby był w końcu w pełni Wasz? to akurat muszą chcieć 2 strony,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kocha, ale kochankę:). Z zona laczy go tylko malzenstwo, to jak jedna firma, a ona jak kolega.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko malzenstwo...
dobre. glupia jestes i tyle.on i tak wroci do tej zony, z ktora rzekomo nic go nie laczy a ty bedziesz tu szlochac, ze cie zostawil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexylady
jak facet kocha nie ma rzeczy niemożliwych, chyba że tak mu jest wygodniej, w domu jedzenie na stole,posprzątane, wyprasowane, a u kochanki...fajny, świeży seks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tsunamioooo a skad ta pewnosc ze nie kocha zony?? a Moze zonie tez mowi ze ja kocha?? a Co z Twoim sumieniem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocha kocha
kocha kochanke dopoki dostaje darmowy seksik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocha kocha
kocha wszystkie swoje kochanki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezinteresownie
hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie kocha bo zdradza- te dwa pojecia sie wykluczaja.Zdradza? Rani druga osobe, rani-znaczy nie kocha. Albo kocha jak brata:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexylady
Nie kocha bo zdradza- te dwa pojecia sie wykluczaja niekoniecznie, może to zona sie od niego odsunęła i brakuje mu seksu, wiadomo każdy ma swoje potrzeby nie zawsze jak zdradza to nie kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexylady
ja u Ciebie (z tego co piszesz) widzę pewna desperacje, to chyba tylko Ty kochasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko malzenstwo...
dziewczyno, moze i nie kocha zony namietnie jak dawniej, bo mam teraz swieze miesko w twojej osobie, ale i tak do niej wroci jak mu sie znudzisz, zaczniesz sprawiac problemy, albo zonka zacznie sie domyslac. mialam romans z zonatym, mialam meza ktory mial romans, znam te bajke na pamiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexylady
do kochankowania trzeba podchodzić na zimno, a nie potem mieć zal do faceta i okoliczności,że rzucił, chcesz sie przekonac o jego intencjach i rzekomym uczuciu to powiedz mu,żeby się z Tobą ożenił, odrazu zwieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×