Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Izzydoor

Usuwanie błony dziewiczej, ile to może kosztować?

Polecane posty

Gość vielpakvielpak
ale skoro Twoja budowa jest normalna, to dlaczego chcesz robić zabieg???jeżeli ginekolog badała Cię przez pochwę, to może tak jak ja masz rozciągliwą błonę i niepotrzeba jej usuwać. fakt, nasze problemy są dość nietypowe ale cóż.. trzeba wierzyć że kiedyś problem zniknie. musimy się wspierać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewiczyny to u mnie gorzej
dzięki za słowa pocieszenia, ale problem sam nie zniknie, bo jak ma zniknąć jak ja nawet nie dopuszczam do sytuacji w której miałoby dojść do stosunku... boję się tego bólu.... gdyby nie bolałao to miałabym to dawno za sobą...męczę się z tym od ok 3 lat. dzięki temu topikowi dojrzałam do decyzji, by szukac lekarza bo sama sobie nie poradzę... jak nie będę miała błony to i ból będzie pewnie mniejszy, może mi psychika się odblokuje... ile Ty masz lat?? mui już nawet wstyd 26 lat i dziewica.... wszyscy wiedzą że mam chłopaka i na pewno myślą,że uprawiamy seks :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mam problem z uzywaniem tamponów nawet mini.. jak juz wejdzie prawie do polowy to tam czuje taki opór i suchosc i dalej nie moge włożyc. Jestem ze swoim chłopakiem ponad 2 lata , i moi znajomi rowniez mysla ze sie normalnie kochamy :( jedynie moja przyjaciołka wie o co kaman i na prawde mnie wspiera w tej sytuacji..nawet była ze mna u lekarza zebym sie tak bardzo nie stresowała... czekam tylko na "tą chwilę'" i zobaczymy co to bedzie bo również mam mega silna blokade psychiczna i chyba musze sobie pyknąć ze 2 drinki albo wziąć jakas uspokajającą tabletke..bo na pewno na spontanie nie da rady.. ehh:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vielpakvielpak
25, jestem z mężem w sumie prawie 9 lat (tzn. 9 lat odkąd zaczęliśmy ze sobą chodzić) i nikt pewnie tez nie podejrzewa ze mam ten problem. sprawiamy sobie przyjemność w inny sposób, zawsze mam orgazm łechtaczkowy. od dłuższego czasu też już nie próbuję odbyć normalnego stosunku, bo prób było wiele i każda kończyła się moim płaczem. bo to frustrujące, czuję się jak jakiś odmieniec. próbowałam żeli intymnych, upijania się, ale nic z tego. może z żelem było ciut lepiej, ale tak jak pisałam więcej niż 5s nie wytrzymałam. a ginekolog polecił mi żel KY, podobno lepszy od tych drogeryjnych ale jeszcze nie kupiłam. jest też jakaś maść znieczulająca lignokaina, ale też nie próbowałam. a z pierwszą wizytą u ginekologa wstrzymywałam się do ostatniego poniedziałku. ale powiem Ci że ta wizyta mi pomogła, bo wiem że anatomicznie wszystko jest ok. badanie było nieprzyjemne, trochę bolalo ale tylko na początku, potem nawet jak mnie wziernikiem badał po paru sekundach nie czułam bólu.co do tamponów używam tampaxów, jak wkładam boli tylko trochę na początku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykro mi naprawde
przykre, to niecodzienny problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wujek dobra rada...
Wystarczy mocne podniecenie, fajna zabawa i nie myślenie o tym cały czas. Jak wchodzi 4cm to na początku wkładać i wyjmować te 4cm żebyście się do tego przyzwyczaiły. I niech wam partner nie mówi teraz wepchnę głębiej bo od razu stresa złapiecie. Oddajcie się w jego ręce i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sel em aj ni
To że gin może was normalnie badać to tylko dowód na to, że się ze sobą bez sensu pieścicie. Jeśli w trakcie badania wziernikiem dajecie rade i ból znika, mimo że to jest badanie lekarskie i nic przyjemnego to tym bardziej powinnyście z ukochanym facetem się przemóc, skoro już wiadomo że nie macie anatomicznych wad to widać nie umrzecie od tego, skoro wziernik włazi to i penis powinien, bo seks jest przyjemny, a badanie jednak nie. Więc nie rozumiem dlaczego to pierwsze wam się nie udaje, a drugie już owszem..może dlatego że gin się nie patyczkuje i po prostu bada a i wy się nie zastanawiacie 500 razy nad tym tylko wiecie że musicie sie poddać badaniu i kropka. Jakbyście się nie mazały za każdym razem jak ma być seks tylko zacisnęły zęby tak jak przy badaniu to by było normalnie, a tak sobie wymyślacie problemy których nie macie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiePomagaszNamWręczPrzeciwnie
do sel em aj ni nie rozumiesz tego bo problem Cię nie dotyczy. Twoja wypowiedź nic nie wnosi do tematu, a dziewczynom, które mają ten problem robi się jeszcze bardziej przykro. Ktoś kto nie odczuwał bólu w pochwie przy stosunku nigdy tego nie zrozumie, ból jest tak silny, że NIE DA się go wytrzymać, więc nie pisz, że się ze sobą pieścimy. Poza tym pisałyśmy, że ginekolog też nie zawsze może nas zbadać! Że seks jest przyjemny to wiemy, bo to, że nie uprawiamy stosunków pochwowych, nie znaczy że nie wiemy co to namiętność, podniecenie czy orgazm. Pomyśl, że ktoś wbija Ci w tyłek kołek o średnicy 10 cm, jak zaciśniesz zęby to ból minie jeśli ten ktoś nie przestanie?;P Chyba wręcz przeciwnie - ból narasta więc zaciśnięcie zębów nic nie pomaga. Zresztą po co mamy je zaciskać, skoro seks nas boli-po to żeby facetowi było przyjemnie? Facet, który kocha kobietę nie odczuwa przyjemności widząc, że sprawia jej ból więc nasi faceci nie chcą rozdziewiczać nas na siłę. I nie masz prawa wnioskować, że nie mamy problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sel em aj ni
Skoro lekarz ginekolog orzekł że anatomicznie jest wszystko okej to znaczy że problemu nie ma. I że seks możecie uprawiać bez przeszkód. WIęc same sobie te problemu stwarzacie. Ciało kobiety jest przygotowane do porodu, tamtędy ma wyjść dziecko, pochwa jest rozciągliwa więc bez przesady, myślisz że mnie pierwszy raz nie bolał? Albo że jak mam dłuższą przerwę we współżyciu to potem mnie nie boli? Owszem ale wystarczy pare ruchów i już jest okej. Więc niech facet wam trześnie minetkę a jak już będziecie bardzo mokre to niech włoży tego penisa nie zważając na krzyki i płacze, w końcu się porociągacie raz a dobrze i już seks nie bedzie wam sprawiał problemów. Myśląc o tym że na pewno będzie boleć, że nie chcecie tego robić i kropka to się tylko niepotrzebnie nakręcacie i na psychike wam włazi, a przecież skoro anatomicznie wam nic nie jest to znaczy że owszem pieścicie się. I macie zaciskać zęby nie po to by facetowi było dobrze ale WAM ! Bo jak raz się przełamiecie to już potem będzie lepiej, ale wolicie sobie wkręcać rzadkie schorzenia jakimi są pochwica albo zrośnięta błona dziewicza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewiczyny to u mnie gorzej
Ginekolog mnie badała palcem, bez wziernika, potem przez odbyt bo badanie też mi sparwiało ból, a mimo to niby wszystko jest w porządku, to słowa ginekolożki!!! A sama jakoś do końca zbadać mnie nie mogła... Poza tym nie wiesz co piszesz, jakie niby delikatne obchodzenie się ze sobą, nie wiesz co to znaczy taki ból, że nie da się wejść, nie da się zacisnąć zębów !!! Myślisz,że nie staarzamy odpowiedniej atmosfery??? jest i kąpiel, świece, winko, romantyczny nastrój, seks oralny a potem i tak nie wchodzi, nie wiesz co to za uczucie.... Cienbie widocznie bolało trochę, wytrzymałaś, ja nie mogę wytrzymać, chciałabym ale nie mogę, tak cholernie boli, że płaczę i jak on ma na siłę wejść??? on tak nie umie, a zresztą jak mnie boli tak bardzo że płakać zaczynam to nie ma to sensu. Ktoś kto przezył kilka nhieudanych takich prób może ten problem zrozumieć... Myślisz,zen nie probowalam wytrzymać by jakoś "poszło", próbowałam, ale nie daje rady!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam, że się wtrącę, ale może byście spróbowały dziewczyny wizyty u psychologa/psychiatry? wiem, że psychika może być czasem wielką przeszkodą, ale nie możecie tego bagatelizować bo u części z was po kilku nieudanych próbach współżycia mogła się rozwinąć nerwica lękowa. dlatego naprawdę przemyślcie to, bo być może to jest jedynie blokada psychiczna, ludzie z nerwicą mogą samymi tylko nerwami "wywołać sobie" zawroty głowy, kołatania serca, omdlenia, mroczki przed oczami itp., więc nie zdziwiłabym się gdyby zacisk mięśni pochwy i ból też w dużej części pochodził z waszej psychiki, naprawdę spróbujcie wizyt u specjalisty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vielpakvielpak
Dzięki moniak za radę, myślę że masz dużo racji. ja bardziej myślałam o wizycie u seksuologa. sel em aj ni Wypowiedzi osób, które nie mają tego problemu i krytykowanie nas jest zbędne. Zresztą nie dziwię się, że ktoś może tego nie rozumieć, gdybym nie miała tego problemu może też bym nie rozumiała. Wiem, że nie takie problemy ludzie mają, ale dla nas to też jest problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wujek dobra rada...
Podaj numer ja Cię rozdziewczę szybko i skutecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewiczyny to u mnie gorzej
ja myślę,że mi seksuolog czy psycholog nie pomoże, ja się ne boję stosunku,a jedynie za bardzo mnie boli, nie umiem nad tym okropnym bólem zapanować, myślę,że jakby mi ginekolog przeciął , naciął błonę i zaczęłabym też stosować tampony, powoli się "oswajać" to by mi się udało... a te głupie żarty by podać namiary to nas rozdziewiczysz zachowaj dla siebie, ciekawe jakbyś sam trafił na taką dziewczynę co by nie mogła zapanować nad bólem to byś mmimo jej łez, bólu na siłe wszedł????????????? to w sumie byłby gwałt! bardziej mogłaby się zniechęcić, ja sobie tak na siłę niewyobrażam... próbowaliśmy żelu intymnego, ale nic ne pomaga... nie rozumiesz, to nie dawaj głupich propozycji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vielpakvielpak
myślę, że nie ma co się przejmować głupimi komentarzami. ludzie chcą się dowartościować i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kammmat pytanie
no i udalo ci sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wyczytalam na stronie
Andrzeja Setmana ze radził on kobietom by wkładały sobie marchewkę. Najpierw paluszki, później marchewkę o coraz większym obwodzie. Ja do palca się przemóc nie mogę. Obrzydza mnie to. Czuję jakbym sobie grzebała w wnętrznościach. A marchewka wchodzi do obwodu ok 11cm. Dalej czuję ból i nie wiem czy to koniec pochwy czy co :O Mam już tego dość.Jestem z facetem ponad 2 lata. Do Bełchatowa mam 500km ale jeśli po slubie nic się nie zmieni to pojadę choćby tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
była jedna próba , i niestety zakoczyła sie niepowodzeniem... byłam mega spięta..generalnie jeśli chodzi o błone to praktycznie jej już nie czuje i to mnie bardzo cieszy.. musi byc po prostu odpowiedni moment :) Pani ginekolog przepisała mi żel intymny K-Y.. podobno bardzo dobry.. może to pomoże :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wyczytalam na stronie
Trzymam kciuki! A słyszałaś o Setmanie? Poszukaj o nim informacji w internecie. Są fora na których kobiety mu dziękują.. I jest taki temat PRZESZKODY NA SZLAKU MARCHEWKI coś takiego. Dziewczyny zaczynają od takiej średnicy, którą dają radę sobie włożyć. I stopniowo zwiększają. Ja również dziś zaczynam z marchewką. Nic nie tracę. Obwod 8 cm normalnie u mnie wchodził od samego początku. Ale facet może wejsc ledwie na kilka cm i boli mnie tak,ze sie poddaje. Dlatego teraz chce zaczac z marchewka i dojsc do wiekszego obwodu. Oswoic pochwe z tym,ze cos w niej jest i ze to wcale nie boli. Jesli w budowie wszystko jest u was ok to wina lezy w psychice niestety i trudno z tym walczyc. Mysle ze ta marchewka moze pomoc. Dziewczyny zaczynaja najpierw od 1 paluszka, pozniej 2 , a nastepnie marchewka z coraz wiekszym obwodem. Jak znow zaczyna bolec to wracaja do tego etapu gdzie nie boli. Wczoraj czytalam podziekowania i to mnie zmobilizowalo troche.. to link do strony gdzie dziewczyny piszą, że w końcu im się udało http://setman.pl/forum/viewtopic.php?f=40&t=32 Forum ma jedną wadę - trzeba napisać do tego faceta i dopiero on nas rejestruje. Więc nie jest to tak,że może tam pisać każda kobieta. Ja oczywiście się tam nie udzielam, bo z jego pomocy póki co korzystać nie zamierzam i niestety nie sądzę żeby mi pomógł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do KAMMAT
Udało Ci się???? Bo ja też po zabiegu, a nadal NIC. Boli mnie, boję się próbować :-((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
probowałam z 4 razy ale niestety tez mi się nie udalo, i tez mnie boli.. myślę ze moj problem jest w głowie i musze sie go najszybciej pozbyc... byc moze to pochwica i strach przed bólem ... :( a już myslalam ze bedzie pieknie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalonaaneta
kochani pomozcie i mi podajcie namiary na zabieg ktory spowodowalby ze czulabym sie szczesliwa co do seksu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala gruba
prześlijcie proszę namiary na panią dr z Bełchatowa. Bardzo proszę, bo jest tam kilku ginekologów. Z góry dziękuję i podzielę się z Wami informacjami jak się uda!! Mój mail: malagruba@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala gruba
proszę Was o podanie namiarów na panią dr z Bełchatowa. Podzielę się informacjami jak będę po. Z góry dziękuję malagruba@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też bardzo proszę Was o podanie namiarów na panią dr z Bełchatowa. Z góry dziękuję mara8112@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewica tez z tym problemem
gruba i mara od jakiego czasu wy probujecie i wam sie nie udaje?nie bylsycie nigdy u ginekologa?ile mialyscie prob?po ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was wszystkie, mam podobny problem, czy moglybyscie wyslac mi namiary na pania doktor z belchatowa, bylabym ogromnie wdzieczna, z gory dziekuje i zycze powodzenia, kwiatek666@onet.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malagruba
Dziewczyny wysłałam Wam namiary na panią dr:) Jestem po zabiegu, jest lepiej ale nie do końca, więc nie wiem czy nie umówię się na poprawkę i docięcie jeszcze bardziej. Zabieg prawie bezbolesny, troszkę na początku poczułam cięcie:), później nic. Potem tylko 3 dni krwawienia. Zobaczymy co dalej, ale pierwszy raz cały czas przede mną:( .... Odpowiadając na pytanie: wiekiem się nie chwalę, tak - byłam u ginekologa nie raz, próbowałam długo - lata całe... :) powodzenia:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzaneczkaGruszeczka
hej. dziewczyny czy może któraś z was ma dobrego lekarza gin. w woj.lubuskim? błagam o pomoc juz nie wiem co mam robić moja pani gin. powiedziała że zrobi to w szpitalu,ale nie chcę tam is, pomóżcie,proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przestraszona trochę
Hej... Byłam niedawno na swojej pierwszej wizycie u ginekologa i dowiedziałam się że mam pierścieniową, grubą błonę dziewiczą i mój pierwszy raz może być ciężki. Mam już trochę latek ale jakoś do tej pory nie spotkałam nikogo do kogo by mnie ciągnęło z wzajemnością (bo w tym cały jest ambaras aby dwoje chciało naraz) i tak sobie żyłam do tej pory w nieświadomości że mogę mieć jakiś problem... W pełni sobie to uświadomiłam dopiero po poczytaniu tego forum... Nie mam na razie problemy nieudanej defloracji ale chciałabym pogadać w temacie z lekarzem, który zna problem i nie próbuje się wymigać ogólnikami (moja pani ginekolog nie próbowała się migać ale też nie była wylewna - pewnie nie chciała mnie straszyć na zapas - a ja nie za bardzo wiedziałam jakie zadawać pytania, bo nie miałam pojęcia, że mogę istnieć takie problemy, że robi się operację przecięcia błony, itp.) dlatego proszę również o namiary do pani doktor z Belchatowa linkusia@orange.pl Z góry dzięki ... na pewno odwiedzę jeszcze forum, jeśli zdecyduję się na wizytę u Pani doktor opowiem co powiedziała... Cieszę się, że jest miejsce gdzie można poczytać jak ludzie dzielą się swoimi problemami i co najważniejsze OPOWIADAJĄ O PRÓBACH POKONANIA PROBLEMU - to motywuje nawet tych, którzy mają ochotę zamieść problem pod dywan :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×