Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nieudane zaręczyny

Jak byście się zachowały?

Polecane posty

Gość Jędrek666
tytuł był znaczący, myslałem, że chodzi o cos innego a tu niespodzianka:) mała wrzeszcząca dziewczynka i niespełnione aspiracje! dobre :) chetnie poczytałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NarzeczonaNarzeczonego
dzieci chodzą do szkoły?? wiedziałam, ze dzieci chodzą do szkoły ale nie myslałam, ze wpuszczają tam bydło?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieudane zaręczyny
to miło, nie tego sie spodziewałeś ale chętnie poczytałeś...zastanawiające

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieudane zaręczyny
skoro w miastach wpuszczają to dlaczego mają na wsi nie wpuszczac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieudane zaręczyny
chciałabym być na twoim weselu, jak będziecie tańczyc to muzyki Mozarta, Haydna, Szopena i recytować w przerwach Mickiewicza i Słowackiego. Eh, co to będzie za impreza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NarzeczonaNarzeczonego
wiesz co, ta rozmowa wykracza poza meritum tematu. Jest już nie smaczna, tak jak i twoje wypowiedzi. Albo wrócimy do tematu, albo walimy na siebie dalej, mi to ryba. Jak wolisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moje zdanie jest takie
że narzeczona Narzeczonego ma świętą rację - ja mam w najbliższej rodzinie taki wsiowy "model" jak założycielka topiku - zaręczyny nieudane, bo pierścionek nie taki i wstyd przed koleżankami z takim na palcu się pokazywać. Ślub miał być niby dopięty na ostatni guzik - i taki był - kucharz, grajki itp - wszystko z górnej półki, żarcia tyle, że w dwa dni później nawet nie wiadomo było co z nim robić - wszystko na błysk. Tylko jeden mały szkopuł - pani młoda nie bawiła się wcale dobrze na swoim weselu - co chwila poprawiała makijaż, żeby wyglądać "bosko", co chwila zwracała uwagę panu młodemu, że nie taką postawę w ten dzień przyjmuje jaką ona sobie wymarzyła. Co chwila uwaga do orkiestry, że zagrali bez uprzedzenia jakiś nieumówiony kawałek i do jakiegoś wujka, że trochę wypił i się nie tak zachowuje i będzie siara na kasecie video itd, itp Ż A Ł O S N E ! ! ! a miało być tak pięknie! Takiego ślubu i Tobie życzę - Tobie nigdy nikt nie dogodzi. Podejrzewam, że jakbyście porozmawiali wcześniej o wyjątkowości tego dnia zamiast tkwić bezmyślnie jak zwykle przed TV i o wzajemnych wyobrażeniach - nie byłoby ani nieporozumień, ani tego nienormalnego topiku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NarzeczonaNarzeczonego
a i zwróc uwage na pisownie S-Z-O-P-E-N :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieudane zaręczyny
pisze sie 'niesmaczna'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moje zdanie jest takie
teraz pani nauczycielka zacznie poprawiać wszystkie topikowe błędy?:D To może zacznij od samego początku! Wena Ci się Waszmościanka skończyła?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NarzeczonaNarzeczonego
buziaczek :* słodka mała istotko z małym rozumkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieudane zaręczyny
Szopen był polakiem wiec nie ma powodu, żeby go 'Chopinować' Zresztą Szekspir nie był Polakiem, a jego nazwisko tez można spolszczyć. Zresztą nawet Norwid napisał 'Fortepian Szopena' a nie Chopina. Ale chyba często na wagary chodziłaś. Z a do kogoś tam wyzej, skąd przypuszczenie, że będę mieć wesele?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NarzeczonaNarzeczonego
kurde lepiej żeby oni zerwali bo ten chłopak to ocipieje szybciej niz do tego slubu dojdzie :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak reasumując żeby ladna klamra kompozycyjna byla Autorko zadałaś pytanie w temacie : : Jak byście się zachowały? więc napiszę Ci co zrobiłaby dojrzała kobieta, 1. przyjęłaby pierścionek i nie doszukiwała się dziury w całym, jeśli byłaby szczęśliwa z owym facetem i nie oczekiwałaby nie wiadomo czego 2. przyjęłaby pierscionek ale nie do końca zadowolona z sytuacji, porozmaiwałaby o tym ze SWOIM FACETEM i starała się wyjasnić czego dokladnie jej brak w związku a nie siedziałaby na kafeterii szukając poparcia na swoich niespełnionych kaprysów, a nawet jesli - wyciągnęłaby wnioski z opinii innych.... Ja przynajmniej skorzystalabym z dwu pierwszysch punktów , gdybym byla w takiej sytuacji jak Ty..... ale Ty chyba naprawdę jesteś jakas rozpieszczoną albo niedowartościowaną osobą i zamiast naprawiać relacje z facetem siedzisz i próbujesz choć na kafe zrobic zamieszanie wokół własnej osoby, skoro w życiu niekt Cię nie dostrzega...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bo Norwid był Polakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieudane zaręczyny
A ja jestem Niemką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieudane zaręczyny
Broneczka dziękuję za konkretną odpowiedź (w końcu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NarzeczonaNarzeczonego
widzisz, jakbys wróciła pare stron wczesniej, mineła te wulgaryzmy pod moim adresem to byś dokładnie to samo przeczytała :) Easy Niemko :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieudane zaręczyny
wybacz, ale jedyne wulgaryzmy jakie tu padły pochodziły spod Twojej ręki i były adresowane do mnie i do mojego faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NarzeczonaNarzeczonego
achtung miny! udam że tego poprzedniego wpisu nie było. sama zaczełaś uzywac słów, które nie przypadły mi do gustu a nie lubie takich sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieudane zaręczyny
to przykro mi, ale mam prawo używać słów nawet takich które tobie nie przypadają do gustu. I mam prawo mieć zdanie, które nie jest zgodne z twoim. I to nie zmienia faktu, ze wulgaryzmów i wyzwisku użyłaś Ty, nie ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NarzeczonaNarzeczonego
Wenn alle je vier Äpfel hätten wenn alle gesund und stark wären wie ein Roß

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieudane zaręczyny
I współczuje raczej swojemu narzeczonemu, bo aż strach się bać co mu powiesz i jak go nazwiesz, kiedy on powie albo zrobi co, co ci do gustu nie przypadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NarzeczonaNarzeczonego
masz racje, współczuj swojemu narzeczonemu, współczuj bo jest czego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieudane zaręczyny
myślałam, że miastowe są bardziej 'lotne' i wyczują ironię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Narzeczona Narzeczonego
ha ha ha :):):):):) sama siebie pogrążasz! a ja mam świtny ubaw! zreszta nie tylko ja, jak widze :):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieudane zaręczyny
to się cieszę, zresztą sama napisałaś, że Ty masz zawsze świetny ubaw więc moja zasługa w tym chyba znikoma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Narzeczona Narzeczonego
dzieki Tobie, juz powoli wątpiłam w błedy genetyczne, ale przywróciłaś mi tą wiarę. Jestem zobowiązana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×