Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kacha112

A moze sa tu jakies mamy rocznik 85?

Polecane posty

E mamuśki gdzie Wy sie podziewacie?? pozdrawiam :) nie bede wiecej pisała bo sama ze sobą to tak nie bardzo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem jestem jestem! tylko przez ta piekna pogode wcale kompa nie wlaczam..hehe nawet schudlam 2 kilo przez te spacery:P a sezon dopiero sie rozpoczyna..a Wy jak tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też jestem Tylko szkoda mi czasu na siedzenie w domu w taką pogodę:-)Czasami wejdę tylko na chwilkę na nk i tyle.Normalnie pogoda jest boska aż nie chce się do domu wracać...prawie cały dzień łazimy po mieście albo siedzimy w ogródku:-) Zaczęłam też chodzić na solarium.Pierwszy raz byłam w środę na 5 min i było ok, potem poszłam w piątek na 7 min i do teraz wszystko mnie swędzi i jestem trochę czerwona:-(A ja głupia chciałam iść na pierwszy raz na 10 min i dobrze że mnie babka na tyle nie wpuściła bo teraz bym chyba chodzić nie mogła Kupiłam sobie też w końcu płaszczyk wiosenny w którym bez problemu zapnę się w cyckach:-)Normalnie teraz są większe niż wtedy kiedy karmiłam:-(Aż wstyd, bo wyglądam jak pamela:-)Ja zawsze lubiłam swoje duże cycki ale teraz to one są ogromne i już ich nie lubię:-) Przymierzam się do zakupu zabawek ogrodowych, już upatrzyłam sobie fajną piaskownicę, bujawkę i ślizgawkę, tylko ciekawe czy Zuźkę to zainteresuje:-P Swoją drogą to ceny są powalające, nie wiem skąd ci ludzie takie sobie powymyślali Pogoda super ale mam teraz dylemat jak ubierać małą!!!!Jeździmy w spacerówce zrobionej z gondoli bez owiwek na wózek.Dzisiaj miała na sobie body na krótki rękawek, bluzę taką cieplejszą ale bez podszewki, cienkie rajstopki, jeansy, trampki i dzierganą czapeczkę.Jak myślicie nie za wiele?Zastanawiam się czy zakładać jej w taką pogodę te rajstopki pod spodnie.Jak wróciłyśmy do domu to była ciepła.Ja byłam w bluzce z krótkim rękawem i jeszcze było mi za ciepło no ale to pewnie od pchania wózka po tych super przystosowanych chodnikach:-) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam u mnie tez pięknie wczoraj tez pół dnia bylsimy na spcerku Fifi pierwszy raz był na placu zabaw :P dzis też zaraz po obiadku ruszamy na pół dnia szkoda siedziec w domku :) co do ubierania to ja nie przesadzam rajstop mu juz nie zakładam tylko takie dłuższeskarpetki spodnie buciki wczoraj miał body na długi rękaw i bluzę cieniutką i ogrodniczki a jak wrocilsimy do domku była cały mokry :) to zycze dziewczyny miłęj niedzieli i fajnie ze odwiedziliscie kafe bo juz myslałam ze po naszym topiku :P miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam A u mnie pogoda się popsuła :-(Jest szaro, buro i ponuro i do tego mżawka a miałam takie fajne plany na dzisiaj:-(Planowałam z Małą jechać nad morze na rybkę ale w taką pogodę to mi się tyłka nie chce ruszyć:-( Jeżeli chodzi o ubieranie to ja też staram się nie przesadzać ale nie zawsze mi to wychodzi...:-)Tak jak pisałam wcześniej planuje wozić ją bez rajstop tylko się trochę boję bo ona cały czas leży a wiadomo że wtedy jest chłodniej.Zawsze mam w pogotowiu kocyk ale Zuźka strasznie nie lubi być przykryta i zaraz się odkopuje Jak wczoraj popatrzyłam jak inne matki ubierają swoje dzieci to nie raz myślałam że się przeżegnam:-)Dziecko mniej więcej w wieku Zuzi ubrane w kombinezon i przykryte grubym kocem że prawie go widać nie było:-) a matka się dziwi czemu dziecko wrzeszczy.No ale to nie moje dziecko także niech każdy robi sobie jak uważa choć nie powiem że miałam chęć tej kobitce zwrócić delikatnie uwagę ale się ugryzłam w jęzor:-) miłej niedzieli:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę ze topik chyba umarł :( chociaz ja powiem,ze tez nie mam teraz czasu bo połowe dnia spędzamy na spcerkach drugą połowe sprzątanie gotowanie itp.U nas piękna pogoda sie utrzymuje oby tak było w święta :) my chyba w sobotę juz pojedziemy sobie do mojej mamy i wrócimy w poniedziałek! Dziś mama wraca na sanatorium jutro trzeba ją odwiedzic ale najpier musze sie wybrac na zakupy bo moja szafa jest uboga :( zycze miłego dnia i odezwijscie sie co tam u Was! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! ja mysle, ze topik nie umrze, tylko bedzie rzadziej uczeszczany..chyba ze pogoda sie zepsuje:P ja wieksza czesc dnia spedzam na spacerkach, robie tyle kilometrow, ze szok :P a oprocz tego oczywiscie sprzatanie, zakupy itd. ja tez mialam dylemat, jak ubrac mala, ale teraz zakladam jej body z krotkim rekawem i bluze z kapturem, dzinsy i buciki, skarpetki oczywiscie tez, kiedys miala tez rajstopki i bluzke z dlugim rekawem pod bluza, ale byla cala zgrzana, wiec z tego zrezygnowalam, zreszta jakby zrobilo sie chlodno, to woze ze soba spiworek..no i oczywiscie zakladam jej czapeczke, chociaz tego nie lubi:P kusi mnie zeby dac sobie spokoj z czapeczka, ale zaraz mam przed oczami wizje jakiegos strasznego chorobska spowodowanego brakiem czapki:P dziewczyny pieczecie cos na swieta? jesli tak, to prosze o opisy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie piekę bo mi sie nie chce a po drugie będziemy u mojej mamy wię...a mama tez nie piecze bo jej sie nie chce woli kupic w sklepie ma taki swoj sklep i tam zawsze kupuje pyszne piasta :P już mi śłinka cieknie :D a ja najbardziej z tych ciast lubię rafaello :) no pysznośi! Ja codziennie mam problem z ubraniem młodego i tak za kazdym razem jak wracamy do domku jest cały spocony!Ale ubieram mu body z krótkim rękawem jakąs bluzkę i spodnie skrpetki i buciki i czepkę oczywiscie! Nivea moze jeszcze nie rezygnujz tej czapki jest ciepło ale przeciez to dopiero kwiecień ja zakładam taką cienką czepczkę a później zmienie na hustkę albo na coś innego tylko poźniej tez trzeba znów kryc od słońca więc chyba mały skazany jest na czapki calym rokiem he he... Ja czekam na seriale i poźniej kąpac będę małego i chwilką spkoju będzie Mam dziś ochotę na pizze i chyba jak mój A. wróci to sobie zamówimy to sie nazywa moje oszczędzanie :P dziś pizza jutro jadę kupic sobie parę \"szmat\" bo nie mam co na dupę zakładac tak własnie oszczędzam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesołego zająca co śmieje się bez końca. Szczerbatego barana co beczy od rana. Radości bez liku, pisanek w koszyku I wielkiego lania w Dniu Mokrego Ubrania WESOLYCH SWIAT MAMUSKI ::D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, jak Wam mijaja swieta? ja dzis siedze w domu - z przyczyn oczywistych:D natomiast maz jak zwykle pojechal na ryby, wzial ze soba tescia, wiec zostalysmy we 3 baby:P z czego ta najmlodsza nie chce zasnac i spiewa:D wczoraj bylismy u moich rodzicow na obiadku, potem mial byc spacer, ale ze wzgledu na pogode zostal odwolany, wiec wiekszosc dnia przesiedzialam z talerzem plackow na kolanach..i jak tu sie odchudzic :( na dodatek chrzciny malej juz za tydzien, a ja nie mam koncepcji na moj stroj, zreszta jak sie wczoraj okazalo, mala tez nie ma w czym \"isc\" bo ubranko, ktore dostalysmy od kuzynki, zrobilo sie po prostu za male..teraz zaluje, ze nie ochrzcilismy jej od razu, nie wyobrazam sobie mszy z mala na rekach, na pewno bedzie \"spiewac\", pluc i uatrakcyjni swoj chrzest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Świeta minely bardzo szybko ale było fajnie od soboty byslimy u ammy wczoraj wrócilismy do domku :) zaraz idę z małym na zakupy nie chce mi sie go brać tak wczesnie ale nie amm wyjscia nie amm nic na obiad a mąż jest w pracy an ranną zmianę :( przyjdę i musze sprzątać kulę przed świętami sprzątanie i po świętach znów :( zycze miłego słonecznego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:-) U nas święta minęły bardzo fajnie i bardzo szybko.W pierwszy dzień byliśmy u mojej mamy na śniadanku, potem na spacerku nad morzem a w drugi dzień siedzieliśmy przy grilu u teściowej.Pogoda dopisała także było na prawdę przyjemnie.Zuzia była bardzo grzeczna, zresztą ona lubi jak jest dużo ludzi i jest w centrum zainteresowania.Do domu wracaliśmy na wieczór, jakieś piwko albo winko i padałam jak zabita:-)Dzisiaj z rana byliśmy na zakupach dla małej bo ja to lubię robić takie duże zakupy żeby potem nie latać za drobnostkami.Teraz mąż robi zagrodzenie dla psiaka, Zuzi śpi a ja kawkuję przed komputerem:-)Obiad jedliśmy na mieście, poza tym jest jeszcze trochę jedzenia ze świąt także dzisiaj mam wolne od obiadu:-)Jak Zuźka wstanie to znowu ruszamy w drogę miłego popołudnia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja tez musze zrobic porzadne zakupy, bo w piatek i w sobote bede wypiekac :P na chrzciny..dzis kupilam malej sliczna sukieneczke, tylko w kolorze ecru, wiec teraz mam problem w dopasowaniu butkow, ale w ostatecznosci chyba moga byc biale? w ogole wkurzylam sie, bo w kazdym sklepie, gdzie pytalam o kompleciki do chrztu, nie bylo mozliwosci, zebym zmierzyla dziecku w domu i w razie czego oddala... nie wiem, czym kieruja sie sprzedajace, przeciez nie kupie 5-miesiecznemu dziecku czegos \"na oko\", zwlaszcza, ze to nie sa tanie rzeczy..zreszta i tak oprocz tej sukieneczki nic szczegolnie mi sie nie podobalo:P a pan sprzedajacy sukienki powiedzial, ze jesli ni bedzie na mala pasowac, to zawsze moge przyjsc i wymienic albo zwrocic:D ale mysle, ze jest ok..gorzej ze mna, mam juz spodniczke, gorzej z bluzka, koszulowe ne zapinaja mi sie w cycach..a szkoda gadac:( a Wy w jakim wieku chrzcilyscie Wasze maluchy? bo ja strasznie zaluje, ze tak dlugo czekalam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nivea z tymi bluzkami to u mnie podobnie, w cyckach wszystkie się rozłażą:-(Szczerze mówiąc to mam większe niż po ciąży i nie mam pojęcia dlaczego?:-( Zuźkę chrzciliśmy na Święta Bożego Narodzenia czyli miała 2,5 miesiąca. Miała na sobie bielutki komplecik polarowy a na zdjęcia do fotografa sukieneczkę z falbankami.W domu jej ją ściągnęłam bo było jej nie wygodnie i była ubrana w zwykłą sukieneczkę ale i tak wyglądała ślicznie :-P Mi zależało na tym żeby ochrzcić jak najszybciej bo wiedziałam że będzie się to odwlekało a tak akurat trafiły się święta i było po problemie.Kurcze narobiłam się wtedy jak dziki osioł bo było prawie 30 osób.Dwa dni wcześniej przyjechała moja mama bo sama z dzieckiem na pewno nie dałabym rady zwłaszcza że mąż co chwila latał po jakieś zakupy.Szczerze powiem że moja robota była trochę zbędna bo narobiłyśmy tego wszystkiego dużo za dużo.To były święta i każdy jadł w domu zwłaszcza że chrzciny były dopiero na 15.00.No ale niebawem czeka mnie roczek i chociaż wiem co i ile robić:-) A i jeszcze dodam że chrzciny były w I dzień świąt a 23 grudnia przeprowadziliśmy się na swoje także możecie sobie wyobrazić jaki miałam zapieprz:-) no i odrazu jak się przeprowadziliśmy trzeba było zacząć gotować bo już mama przyjechała.Oj ciężko było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klarisaa
Witam :) Jeżeli chodzi o chrzciny to amły miał dwa m-ce i myslę ze to był dobry pomysł gdyby przyszło mi teraz go chrzcic miałabym mały problem z utrzymaniem go :D a tak przespał wtedy cała mszę! my w sobotę mamy rodzinną imprezkę i tez nie mam się w co ubrac masakra mam podobie z bluzkami jak wy :( no ale moze cos wymyslę :P my po obiadku naspcerek szkoda siedziec w domku bo pogoda jest boska! mamy już 5 ząbków a 6 lada dzien sie przebije :)mały z dnia na dzien wiecej rozbrabia nie mozna go spuscic z oka nawet na sekundę he he... zycze miłego pogodnego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mamuśki co z Wami?? :) u mnie bez większych zmian mały rozrabia strasznie wszytsko mi zdejmuje z mebli wszystko co więc mamy wesoło!u nas weekend minoł szybko i wesoło moj tatuś miał 50-tkę i 30 rocznicę ślubu rodzice obchodzili a my wczoraj dopiero pierwszą :P troszkę pozniej idziemy na spcerek bo piekna dziś pogoda :) pozdrawiam i zycze miłego dnai :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, widze, ze zarzucilyscie topik..ja bylam ponad tydzien odcieta od neta, poza tym remoncik...odezwijcie sie dziewczyny, piszemy przeciez dalej ???:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ja zaglądam tu dość często ale przeciez nie będe pisała sama z sobą więc czekam az Wy coś napiszecie :) u mnie bez większych zmian tylko mały moj ostatnio jest jakiś marudny wymusza wszystko płaczem ale tłumacze sobie ze to zęby bo idą jeden po drugim :) pozdrawiam i zycze udanego weekendu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamusie, co slychac? U mnie leci i to szybko, dopiero chrzcilam mala, a tu juz 3 tygodnie minely..wiec nadrabiam zaleglosci i pisze:P wiec chrzciny minely spokojnie, mala nawet nie marudzila i co ciekawe, na 7 chrztow tylko jedno dziecko bylo w beciku, reszta byla mniej wiecej w wieku Emilki :D musze sie tez pochwalic, ze od jakiegos czasu mala tak sie rozgadala, ze buzia sie jej nie zamyka, najczesciej mowi tatatatata - oczywiscie maz chodzi dumny i nie da sobie wytlumaczyc, ze ona mowi to jeszcze nieswiadomie:) w jego mniemaniu mala tak kocha tatusia :D oprocz tego troche sie martwie, bo wydaje mi sie, ze Emilka zbyt wolno przybiera na wadze..nie wiem, czy jestem przewrazliwiona, ale wydaje mi sie, ze jest za szczupla, ze nozki ma chudziutkie..mama i tesciowa smieja sie ze mnie, ale na wszelki wypadek przy szczepieniu zapytam o to lekarza..nie wiem, czy wsze dzieci tez mialy taki okres, ze nie chcialy jesc? moja mala nieraz zje tylko 60 ml, a powinna zjadac 180..maz twierdzi, ze ja panikuje, bo dziecko jest wesole, bardzo ruchliwe i nie placze..na dodatek tesc koniecznie chce kupic malej chodzik, bo ona juz sobie stoi, oczywiscie tylko jak trzyma sie ja pod pachy i to przez chwilke, ale tesc wie lepiej :P i powiedzial, ze trzeba ja wsadzac do chodzika, bo inaczej NIE NAUCZY SIE CHODZIC :D:D:D nie docieraja do niego tlumaczenia, ze mala nie ma jeszcze 6 miesiecy i siedzac kiwa sie jeszcze na boki...hehe. A poza tym bylam u dentysty, bo czas najwyzszy zabrac sie za zabki i ku mojemu zdziwieniu, okazalo sie, ze do \"roboty\" mam tylko 2 zeby kanalowo i 2 plomby..a myslalam, ze bedzie o wiele, wiele gorzej :P wiec jak tylko zalatwie z zebami, bedziemy sie starac o rodzenstwo..przemyslalam wszystkie za i przeciw i doszlam do wniosku, ze pod koniec roku to dobry czas na staranka:P teraz czekam na wiesci od Was:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam no w koncu ktoś sie odezwał he he... u mnie tez jakos leiu szybko,mały rosnie i rozrabia z dnia na dzien jest przy nim więcej roboty nie mozna go spuścic z okna nawet na minutke bo zaraz coś zbroi ma już 7 ząbków i strasznie mocno nimi gryzie! jezeli chodzi i chodzik to ja byłam przeciwna ale niestety musieliśmy zakupic poniewaz mały nie chce siedzieć,lezec tylko maszeruje sobie w nim i zwala wszystko na podłoge co ma pod ręką więc jednym słowem mamy wesoło :Pi trez ciągle mowi tatata i tatus szczęsliwy mama mowi jak daje mu coś jeść ;) tylko nie wiem czy mowi mama czy ama :D pewnie to drugie bo straszny z niego głodomor smiejejmy sie,ze jak tak dalej pojdzie to bedziemy musieli jesc pokryjomu bo mały zaraz podlatuje i otwiera buźkę wiem musimu mu dac chociaż troszkę bo stoi mlaska i marudzi! zyczę miłego dna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe Klarissaa moja tez wszystkiego by chciala sprobowac i najbardziej lubi obserwowac, jak ktos je i tez otwiera buzke przy tym! ale nie ma ani jednego zabka, mimo ze odkad skonczyla 3 miesiace, wszyscy byli pewni, ze wkrotce wyjdzie pierwszy, bo slinotok ma okropny..a dzis nie bylysmy nigdzie ze wzgledu na okropny wiatr, mam nadzieje, ze pogoda sie unormuje w koncu..a co do chodzika, to ja nie jestem jakas wielka przeciwniczka, ale w moim przypadku to o wiele za wczesnie, zwlaszcza, ze na kazdym kroku trabia, zeby dziecko najpierw raczkowalo, z tym, ze sa dzieci, ktore omijaja ten etap i moja chyba sie do takich bedzie zaliczac..dziwi mnie tez to, ze nie bardzo juz lubi swoje zabawki, najlepsza do zabawy jest gazeta, najlepiej kolorowa, piloty, telefony, klawiatura..co do tej gazety, to troche mam stracha, bo ona probuje \"odgryzac\" jej kawaleczki i mamla je w buzi, oczywiscie nie dopuszczam do tego, ale dwa razy udalo sie jej dluzsza chwile pozuc kawalek ulotki i musialam sie nameczyc, zeby jej to odebrac..i co mnie jeszcze martwi, zawsze, ale to zawsze spi z cumlem w buzi, nie mam pojecia jak wziac sie za oduczanie jej od cumla, bo wszyscy twierdza, ze mala \"jest jeszcze malutka i MUSI miec cumel\"..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj syn chyba tez będzie zaliczał sie do tych dzieci nie raczkujących jak lezy na brzuchu to od razu sie przekręca naplecy,a jak lezy na plechach to tylko sie odpycha pupą i nogami i to wszystko wiec myślę,ze pojdzie na nogi bez raczkowania :) o do cumla jak to fajnie nazwałas mu tez go używa ale praktycznie do zasypiania zaśnie i zaraz go wypluwa duzo czaslu go używa ale jakoś silnie sie go niedomaga!czasem tez uśnie bez niego!ja jeszcze poczekam z oduczaniem moze to źle ale teraz uważam ze to bez sensu! aha jezeli chodzi o zabawki to moj mały ma ich tonę ale szybko se nimi nudzi najlepsze są piloty telefony i kabelki he he piszesz o gazecie moj synuś zjadł prawie chsteczkę nie weim skad ją wzioł?musiały lezec gdzies wjego zasięgu ale zobaczyam ze ma poliki napchanę jak chomik i z trudem wielkim mu ja wyjęlam z buzi bo mnie na dodatek gryzł strasznie po palcach pozniej to było smeszne ale na początku ani troszkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny, az sie zdziwilam, ze tyle czasu nie pisalam..bylam z mala do szczepienia, niestety niezbyt dobrze przybiera na wadze..od 31 marca do 14 maja przybyla tylko 600g, doktorka kazala mi zrobic mocz i krew, na wszelki wypadek, bo stwierdzila, ze dziecko jest zdrowe i strasznie ruchliwe, ja niepotrzebnie powiedzialam, ze mala nie chce jesc..bo jak sie dobrze zastanowilam, to wcale az tak malo nie zjada..:P ale zrobimy ten mocz, zastanawiam sie tylko, jak bierze sie mocz od takiego dzieciaczka? podobno sa w aptekach jakies woreczki specjalne? ja jestem zielona w tej sprawie, moze Wy macie juz takie doswiadczenia? poza tym spacerujemy codziennie, mam nadzieje ze schudlam troszke - nie mam tego jak sprawdzic, bo bateryjka w wadze zdechla, a nowej wiecznie zapominam kupic:P dzis tylko chyba nigdzie na dluzej nie pojdziemy, bo pogoda do bani - mzawka i szaro-buro:( a co tam u waszych dzieciakow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) tak to prawda są w aptekach takie woreczki ja osobiscie nie zakładałam małemu bo jak kiedys wylądowalismyw spzitalu to pielęgniarka sama zakładała ale słyszałam ze dziewczynką ciężej jest je załozyć.Musi byc przed załozeniem umyta dobrze zeby wynik był wiarygodny! a nas postaremu mały ma 8 ząbków nie wiem ile wazy i ile mierzy musze podejść do przychodni,rozrabia ile tylko się da nawet do wc idzie za mną :o my wrocilismy z zakupów i pwoeim wam numer moj mały ma 10 m-cy zaraz a dziś ukradł pierwszą rzecz :D byslimy an rynku i ja wybierałam skarpetki a mały siedział wózku mąż rozmawiał przez tel obok wózka stał kosz z zabawakami i mały sobie wziął łopatke dość spora przyszlismy do domu dopiero zauwaylismy ze to nie jego zabawka he he mały złodziejaszek :D :D :D my dziś siedzimy w domku bo mąż jedzie na mecz :o teraz czekam az mały zasnie i biorę sie za sprzątanie...nie chce mi sie ale nie mam wyjscia nikt tego z mnie nie zrobi tylko mąż jak wroci (pojechał po bilet) posrząta łazienkę :P zycze miłego dnia i całego weekendu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mamuski co się z Wami dzieje?? zagląda tu ktos jeszcze w ogóle?? Dla Waszytskich Mamusiek w Dniu Naszego Święta 🌼 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaaaaaaa czy to mozliwe, ze tyle czasu nas tu nie bylo?? co porabiacie? ja troche sprzatam, ale jak zwykle nie mam zapalu:P u nas leci, mala skonczyla pol roku, zrobilam jej badania - krew i mocz, bo malo przybiera, oczywiscie nie dostalam wynikow do reki, mimo ze pani doktor mowila, zeby odebrac wyniki i jak beda dobre to nie trzeba przychodzic, ale oczywiscie w analityce kazaly mi sie zarejestrowac do dzieci zdrowych, bo stamtad wyszlo skierowanie. Zarejestrowalam sie, poszlam, a pancia w recepcji mowi z oburzeniem w glosie, ze przeciez wyniki sobie samemu trzeba przyniesc i ona za mnie tego robic nie bedzie..na moje pytanie, skad te wyniki sie wobec tego bierze, skoro tu ich nie ma, pancia odrzekala: no jak to, przeciez u dzieci chorych! wrrrrrr...szkoda, ze nikt mnie o tym nie poinformowal..ide wiec do dzieci chorych, a pani w okienku mowi, ze skoro ni bylam zarejestrownana, to ona mi tych wynikow nie da! tlumacze wiec po raz kolejny, ze w analityce mieli mi dac wyniki do reki, ale nie dali i kazali do dzieci zdrowych sie rejestrowac itp wiec wreszcie laskawie pani dala mi te wyniki, ale kazala zaraz oddac...wsciekla bylam jak nie wiem co:P nie wiem, czy to ja jestem jakas tepa czy z ta sluzba zdrowia jest cos nie tak..hehe, a w sobote za to przyjechala siostra tescia (lat 60) z nowym \"narzeczonym\" i przywiezli pol litra. Gdy zrobila sie 21 i mielismy nadzieje, ze juz sobie pojda, ciotka stwierdzila, ze teraz trzeba wypic na druga nozke :D tak ze musialam sie z dzieckiem ewakuowac na noc do mamy...masakra...a co u Was slychac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam witam o cos sie ruszyło he he u mnie po staremu mały rozrabia ze az miło :) wszędzie go pełno... ja w sobotę byłam na panieńskim fotki na NK i dopiero dochodze do siebie oj było ostro :P u mnie pogoda w kratkę :( ale ogolnie jest zimno... dziś dzien dziecka więc duzo usmiechu i zdrówka dla Waszych pociech :) ja czekam az mały wstanie i jedziemy rozwoxic prezenty dzieciakom troche ich u nas jest he he nawet od mamusi dostałam kaskę na dzien dziecka Filip tez ale i o mnie nie zapomniała :D Nivea-taka jest nasza służba zdrowia az szkoda gadac :( oki lece bo mały wstał :) i jedziemy wpade wieczorkiem mysle ze ktoś jeszcze tu w koncu zawita :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×