Są Walentynki. A mój chłopak umówił się z kimplami na narty.

Kumplami* I za godzinę wyjeżdżają, wrócą wieczorem... A ja zostaję sama. W Walentynki :(

Dzien jak kazdy nie przesadzaj! Na szczescie Twoj chlopak wroci na noc do domu .

No wiem... Przecież nie zrobiłam mu awantury. Nawet wstałam wcześniej by im kanapki zrobić. Ale jakoś tak smutno :( Często jeździ z chłopakami w góry, kocha narty... Ale miałam nadzieję, że dzisiejszy dzień spędzi ze mną. Nie mam na myśli nawet jakiś prezentów czy kwiatków... Tylko posiedzieć razem...

Miło byłoby razem spędzić ten dzień... Wiem, jak ludzie się kochają to codziennie, a nie od święta. No ale kto by nie chciał w Walentynki mieć ukochaną osobę przy sobie?

dałam mojemu ukochanemu prezent a on mi nic. I wiem ze na pewno sie juz dzis nie spotkamy

A moj w pracy.Wroci pozno ale przeciez sie nie powiesze:)

nie kocha mnie nigdy nic mi nie dał nie pamieta o moich urodzinach 5 lat ani razu nic

Mój to też chyba w sumie zapomniał, bo rano nawet nic nie wspomniał. Więc dupa...

Może wieczorem nadrobi i wróci z jakąś niespodzianką :p

no ladnie pewnie,ze wroci.Moze spedzicie wyjatkowy wieczor.Zobaczysz warto czekac:)

ja juz nie mam na co czekac . nie mam jego uczucia nie mam nic jestem tylko do bzykania dla niego

a co ja mam powiedziec nie znam TWojej sytuacji Najprosciej to sie rozejsc.Nie daj sie traktowac jak rzecz

mam 33 lata on 37 , biegam za nim 5 lat kocham tego człowieka ale mam juz dosc . Myslałam ze kropla drąży skałę ale tego kamienia jego serca nic nie przebije. Gorzkie łzy dziś połykam

a co ja mam powiedziec po co Ci taka milosc? Moze sie zmieni jak odejdziesz?

próbowałam wiele razy wtedy sie budził i skakał przy mnie przez chwile a potem dalej od nowa

Czy Wy wszyscy nie przesadzacie z tymi walentynkami.Na co dzien speracei sie w najmniejszych sprawach,niezbyt zyczliwie sie do siebie odnosicie.A dzisjaj chcecie byc noszeni na rekach.Przeciez te swieto to hipokryzja. Osoba ktora w jakimkolwiek związku czuję się dobrze,jest obdarzona uczuciem przez partnera dzisiejsze swieto uwaza za zwykła komercję.

dobrze, ze nie do burdelu, nie rob scen skoro masz tyle lat ile piszesz, ze masz :-)

Brzydula30 Ty jaks narwana jestes.po co ma sie rozchodzic z chlopakiem???przeciez wroci wieczorem.jest sobota i nie dziwie sie,ze chlopak chce sobie posusowac na stoku,a nie siedziec i patrzec sobie w oczy od rana do wieczora.moze zjedza wspolnie kolacja?a z reszta Walentynki sa mocno naciagane.z narzeczonym stwierdzilismy,ze zosatniemy w domku,kupimy winko czerwone,duza pizze i obejrzymy filmik romantyczny:)nie chcemy pchac sie na sile do restauracji czy kin byleby gdzies wyjsc i cisnac sie wszedzie od nadmiaru ludzi.planujemy sobie wyjsc po tych calych walentynkach i obchodami z nimi zwiazanych.

Brak slow o co kaman?Chyba zle spalas Ja narwana:D?

Brzydula,przepraszam,pisalas do co ja mam powiedziec. swoja droga jezeli tak sie dajesz co ja mam powiedziec to tak masz.nie rozumiem kobiet,ktorym zle z facetem,ale nie porozmawiaja z nim o tym tylko ciagna te nieszczesliwe watki na forach.zle Ci to pogadaj z nim,a jezeli nie pomoze to odejdz.

Brak slow nie szkodzi:) Tez mi sie zdaza niedoczytac;)

Brzydula30 nocka calkiem udana byla:)

ja mam to samo kupilam swojemu chlopakowi prezent a on ma mnie w dupie jak codzien wzial swojego laptopa i ma mnie w dupie.... mam dosc tego jebanego zwiazku

makietarakieta no widzisz ,na co dzien ma Cie w dupie a dzisiaj miałby cie nosic na rekach :-) bynajmniej twoj facet nie jest hipokryta.A ty jestes zakłamana

sajkcgvc juz Cie lubie:)

nie widzialam od tygodnia meza, przyjechal byl mily i wogole chcial do lozka isc ale warunki nie pozwalaly za duwzo ludzi , bo w gosciach jestesmy, popilismy piwa ja po polnocy juz przysypialam i stwierdzilam ze ide spac, a on sobie w najlepsze siedzial do 3 i pil z bracmi nie mam dzis wogole nastroju na Walentynki, tym bardziej ze mu niespodzianke przygotowalam

wniosek jest prosty....skoro wszyscy sa tak nieszczesliwi w Walentynki to zwyczajnie dajcie sobie z nimi spokoj i ich nie obchodzcie!na co wszyscy licza,ze facet jak za dotknieciem czarodziejskiej rozdzki bedzie dzisiaj taaaki mily,kupi kwiaty i zaprosi na kolacje?jezeli na co dzien nie ma takich gestow to dzisiaj tymbardziej nie bedzie mial.zycie jest brutalne,wiec nie bierzcie sobie do serca tych Walentynek.to dla Waszego dobra:)

bo faceci to huje zjeby i najgorsze skurwiele jakie istnieja na tej ziemi!!

brak slow no własnie.Co niektore sa nieszczesliwe na co dzien i myśla,ze w ten dzisiejszy dzien będa traktowane jak księzniczki a jutro co:-) koniec swieta i mordę w kubeł :-)