Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chyba wszystkie sie zgodzicie

MALE DZIECKO MALY PROBLEM, DUZE DZIECKO DUZY PROBLEM - Dzis mge sie z tym

Polecane posty

Gość chyba wszystkie sie zgodzicie

ZGODZIC OD a DO z:P A wiec chodzi o to ze my mamusie czesto mamy dosc przy niemolakach i meczy nas czasem opieka nad nimi, czesto myslimy sobie ze czym starsze tym bedzie lepiej jednak nie. Czym dziecko starsze tym wiecej wymaga. Juz nie wystarczy zabawic na macie edukacyjnej:classic_cool: moj maly teraz dopiero " wymaga" ma 4 lata i ciągle tylko mamo mamo mamo... szok! Mamo chodz sie uczyc, chodz sie bawic autami, chodz pisac literki, chodz ukladac puzzlle i tak caly dzien. Teraz wlasnie brakuje mi tych niemowlecych chwil na ktore tak narzekalam :D Oczywiscie lubie sie z nim bawic, kocham go i uwielbiam spedzac z nim czas ale niekiedy te gderanie i mamo i mamo idzie mi na nerwy jak chlera!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nastolatek w domu
to dopiero masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie te powiedzenie się póki co nie sprawdza :D Pewnie potwierdzę ten fakt jak syn będzie wieku 14 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba wszystkie sie zgodzicie
z nastolatkami tez ciezko malo tego jeszcze ciężej niz z 4 latkiem :D taka prawda ze okres niemowlecy to najlepsze chwile na relaks dla mamy hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejże
a moja córka ma prawie 4 lata i jest super. Oczywiście zabiega o moje towarzystwo, ale potrafi też się sama pobawić. Natomiast 9-mies. syn wymaga ciągłej uwagi. Nie mogę się doczekać, kiedy skończy 3 lata Co do nastolatków, to się zgadzam w 100% Mam sporo młodszego brata i pamiętam Jego okres dojrzewania. Podziwiałam rodziców za cierpliwość i wytrwałość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 15 latki
przez dwa prawie lata mysłałam ,że osiwieje.ile łeż wylałam przez tę moja córkę..teraz z dnia na dzień jest coraz lepiej ale jeszce potrafi pokazać co potrafi..nastolatek w domu to jest naprawdę maskra,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierzę że to czytam
poczekaj aż będzie mieć lat 14 i przejdzie na system: nie czepiaj się mama, wzorować się na kumplach i izolować cię od swoich sprawek :D jeszcze za tym bezustannym kontaktem zatęsknisz :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój synekma dopiero 3,5 m-ca, ale na obecną chwilę nie zgadzam się :D dlatego, że nie powie co go boli, z czym mu źle, dlaczego tak bardzo płacze - trzeba zgadywać :) tego mu nie można podać, bo za mały, tego leku nie, tamtej herbatki nie. Czy już wprowadzić to czy nie, czy tamto itp :P a jak bedzie wiekszy to chociaz pod tym wzgledem bedzie latwiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba wszystkie sie zgodzicie
maly tez bawi sie sam ale nie dlugo. Jego nie kręcą kolorowanki czy ciastolina. On woli pomagac mi w kuchni czy robic cos w książeczkach dla dzieci a wiadomo ze sam nie czyta no to musze siedziec z nim i mu czytac polecenia. On przy ksiązeczkach caly dzien moze siedziec. W kuchni musze go pilnowac bo chce kroic a to marchewke a to ziemniaki itd. Naczynia chce zmywac. On wybiera takie zabay w ktorych musze miec go na oku wiadomo ze go z nozem nie zostawie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 14 latka
Mam syna wieku prawie 14 lat( za miesią skończy) i od roku jest to bardzo ciężki okres dla mnie. Szukam kontaktu z matkami, które też mają takie problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierzę że to czytam
mój syn ma lat 15 i jest świetną szkołą cierpliwości :D Możemy pogadać, podaj mejla albo załóż nowy temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba wszystkie sie zgodzicie
wiem ze z nastolatkami jest kiepsko stad tez wnisek czym dziecko starsze tym wieksze problemy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też pamitam jakie moja mama miała piekło ze mną jak dorastałam.Z perspektywy czasu patrze na to inaczej.Ale tak to już jest że przekonam sie dopiero co to znaczy jak będę miała swoje dziecko.Autorko zgadzam się bo i przy niemowlaczkach trzeba poświęcać dużo uwagi ale nawet jak dziecko skończy 18 lat i jest już niby \'\"dorosłe\" i odpowiada samo za siebie ale rodzice i tak się martwią i w razie proablemów pomagają.Bycie rodzicem to bardzo duża odpowiedzialność i dlatego jeszcze się nie spieszę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 15 latki
ja z moja córką też przeszłam prawie gehenne:pyskówki ,stawianie na swoim.trzeba byc naprawdę mega cierpliwym.ale wiem ,żę zakazy i nakazy nie skutkują.do mnie powoli wraca normalność.małymi kroczkami.cud ,że nie soiwiałam przez te dwa lata.aż sie boje tego jak syn wejdzie w ten wiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama 15 latki To chyba trzeba przeczekać ;) ale wiem z autopsji, że to okropny czas...właśnie pyskówki, fochy, bunt, kłótnie.Dobrze że mam za sobą :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 14 latka
Mój e-mail marianna110@wp.pl, możemy powymieniać się doświadczeniami. Nie siedzę cały dzień przed kompem ale na pewno odpisze. Zastanawiam się czy jest cięższy do wychowania taki nastolatek czy córka. :( Czasami żałuję, że to nie córka. Może z córa było by inaczej nie buntowałaby się tak :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 14 latka
Do-------------->Marta 1979 u mnie właśnie zaczynało się powoli "to piekło" jak miał 12 :( teraz prawie 14 i jest coraz gorzej. Nie wiem kiedy to się skończy kiedy będziemy mogli normalnie spokojnie rozmawiać, mam nadzieję,że to jeszcze jakiś czas i będzie lepiej........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja juz sie boje co bedzie za rok lub dwa.Albo bede siwa albo.... Mam w domu jeszcze 1,5 roku i chcialabym aby taki zostal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierzę że to czytam
mama 14 latka, odbierz mejla :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja byłam wrednym bachorem w wieku 0-3 lata, nie chcialam spac, nie chialam pić mleka, tylko się darłam i utrudniałam życie... Natomiast jako nastolatka nie sprawiałm problemów. Nie zawsze to powiedzenie sie sprawdza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 14 latka
Do------------>nie wierzę że to czytam dzięki przeczytałam i odpisałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo dobrze
no i miej ich kilkoro, przecież to od razu grozi psychiatra. A tu wypowiadają się durne matki co karzą rodzić po kilkoro dzieci. One myślą, że dzieci nie rosną i zawsze będą małymi, pięknymi bobaskami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 14 latka
Do ---------->Bardzo dobrze chyba nie masz nic do powiedzenia na temat więc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedafff
dzieci się wychowuje a nie choduje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×