przezierność karkowa-po co?

jestem juz w 14 tyg. więc i tak jest za późno, ale zastanawiam się po co robić to badanie? wiem, ze przy zbyt wysokim wyniku mozna się spodziewac, ze dziecko jest obciążone jakąś chorbą genetyczną, np.zespół downa, no i co? co ma na celu to badanie? zdenerwowanie matki...bo wiem, ze mimo złych wyników często zdarza sie, ze dziecko rodzi się zdrowe, ale kto wtedy zrekompensuje te miesiace stresów. No chyba ze ktoś nastawia się na to, ze usunie ciążę....czy ktoś może mi odpowiedzieć, czy to badanie oprócz niepotrzebnej wiedzy daje coś jeszcze? przepraszam za mój trochę zirytowany ton, ale koleżanka podniosła mi przed chwilą ciśnienie, w rozmowie tel. spytała mnie czy jestem po tym badaniu, powiedziałam, ze nie, to malo mnie nie zagdakała, jakie to konieczne, ze trzeba zrobic, że to badanie tyle mówi o płodzie, ale pytam jeszcze raz po co, skoro i tak dziecko nie usunę:-o

daje tylko tyle, że jesteś świadoma iż dziecko może urodzić się z wadą genetyczną, bo o ewentualnym leczeniu i tak nie ma mowy. Jeżeli jest wszystko ok to się uspokoisz, jeśli nie to podejrzewam że jest wiele kobiet które rozważyły by aborcję.

no tak więc takie badanie powinno być dla kobiet, które biorą aborcję pod uwagę, jeśli ja nie chcę wiedzieć, to chyba jest mi to niepotrzebne...zreszta badania nie jest 100% nawet pappa daje około 90%, wiec zawsze jest szansa, ze dziecko jest zdrowe, moim zdaniem takie badania powinny byc robione tylko na wyraźną prośbę, tymczasem robi się je standardowo, przynajmniej u mnie tak jest, całe szczęście, ze nie było mnie w mieście i nie zdążyłam na nie...oszczędziłam sobie naprawdę niepotrzebnego stresu.

ja nawet nie słyszałam o takim badaniu, choć tak jak ty bym go nie zrobiła;) bo nie biore i nie wyorażam sobie wykonania aborcji aborcji!

Kasiulka Nie miałaś określanego NT? W Polsce to badanie raczej obowiązkowe.

To nie jest badanie obowiązkowe. Jak ktoś chce to robi. osobiście to zrobiłam i uważam, że jeśli technika nam takie badanie oferuje to warto skorzystać. Dla spokoju własnego i sumienia. Oczywiscie żadna aborcja też nie wchodziła w grę, ale znam osoby które nie zrobiły tego badania, a dopiero później okazało się, że z dzieckiem jest coś nie tak, że są jakies powazne komplikacje. Także ja nie żałuję i uważam, że warto zrobić. Ale to każdego indywidualna sprawa. Równie dobrze do lekarza też nie trzeba chodzić. Nikt do niczego nie zmusza. Pozdrawiam :)

W UK to robią to każdej kobiecie w ciąży, za darmo. To rutynowe badanie. Po to, by mogla potem zdecydowac czy chce urodzic dziecko z ryzykiem Zespolu Downa czy nie. Aborcja jest u nas do 24tyg. o ile dobrze pamietam.

zdaniem mojego ginekologa jest to obowiazkowe badanie, wiec nie rozumiem jak mozna go nie zrobic to tylko zwykle usg nic nie boli...

sorki miałam i lekarz mówił że dziecko nie ma wad serduszka, ani Zespołu Downa, nie wiedziałam że to jakieś specjalne badanie, myślałam ze to zwykłe USG.

w 24 tyg. ciąży-Twarz malucha przypomina już obraz, jaki ujrzycie po jego narodzeniu. Dziecko waży ok. 550 g i mierzy 21 cm. Jak można usunąc ciąże!!!!! Masakra!!!!!!

też tak uważam :( Nie wiem jaki to typ kobiety, która sie decyduje na aborcję w 24 tyg. ciąży :( Sama przyznam, że jestem za aborcją ale na pewno nie na tak późnym etapie! Przeciez w tym wieku mozna juz w uratować dziecko (rekord - ciąża 19-totygodniowa)

Ja mialam takie badanie dlatego, ze po prostu chcialam wiedziec jak rozwija sie moje dzieciatko i gdyby mialo podwyzszone ryzyko wad genetycznych, przede wszystkim zespolu Downa, chcialabym sie do tego przygotowac. Zaczelabym szukac informacji o tym, jak najlepiej wychowywac takiego dzidziusia, aby jak najwiecej go nauczyc, aby zyl jak \"najnormalniej, z jakich osrodkow korzystac itd. Chcialam takie badnaie tylko i wylacznie dla samej siebie abym w razie czego byla przygotowana i potrafila dac mojego dziecku jak najwiecej. NiGDY nie bralam aborcji pod uwage, a jedynie tak jak pisze mozliwosci przygotowania sie. Mimo, ze takie badanie nie daje gwarancji to jednak ja nie zaluje mojej decyzji, bo jestem spokojniejsza.

podwyższona przeziernośc karkowa występuje też m.in przy wadach np serduszka, dzidziuś po prostu wymaga dalszej diagnostyki, czasami można już go leczyc w życiu płodowym.

robię wszystkie badania na które kieruje mnie ginekolog.

po 1., jak juz ktoras z Was napisala, to rutynowe badanie przy usg i nie trzeba do tego zadnego specjalnego sprzetu. Czasem, gdy dziecko zle ustawi sie do badania nie ma takiej mozliwosci, ale na dobrym aparacie wszystko jest mozliwe. Po drugie, 14 tydzien to wcale nie za pozno, ja robilam wlasnie w 14-tym, bodajze do 16-go mozna takie badanie wykonac

A wlasnie, racja, ze 14 tydzien to nie zapozno, bo takie badanie robi sie do konca 14 tygodnia (dokladnie do 13 t i 6 dni). Ja tez mialam robione w 14 c (13 t i 2 dni). Sprzet do badania nie musi byc specjalistyczny, ale musi byc bardzo dobry, bo jest to badanie bardzo precyzyjne i obraz musi byc wyrazny.

a mi na badaniu usg wyszło u córeczki oprócz płci to ,ze na serduszku miała białe plamki lekarz uprzedził mnie ze to moze nie musi byc objaw na wady genetycznej....nastepne usg mialam w 24 tyg nic nie było widac podejrzanego ,kosc nosowa była obecna i za kazdym razem na usg jej panicznie szukałam....do konca ciazy sie bałam...urodziłam zdrowa cudna dziewczynke prawie 3 lata temu....