Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zabeczkaaaaaaaaaaaaa

ktora z was nie ma faceta i dlaczego?

Polecane posty

Gość maaaatylda
no, tu masz rację seks to power, siła, która nas nakręca do wszystkiego własciwie. Również do wybaczania, wiele rzeczy załatwia łóżko w udanym zwiazku. ale ponieważ mam swoje lata, to powiem ci, że milość- to 4 "P" - przyjaźń, przywiazanie, przyzwyczajenie i pociag fizyczny. Więc nie tylko seks, choć- nie da sie ukryć, że to podstawa. Zauważ, jak sę świetnie bawią laski we własnym towarzystwie. a jak przyjdzie jakikolwiek w spodniach, to nagle te niewidzialne iskry latają, i chocby był niewiem, jaki głupi, to cos wisi w powietrzu. Tak to już jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja niby mam ale...
pisząc o seksie z kim chce -nie myślałam o pieprzeniu się, jak tania zdzira, z byle kim i byle gdzie, aby tylko...;) Chodziło mi raczej o to, że gdybym była wolna, poznałabym sobie, niezobowiązująco, stałego 'przyjaciela do seksu' (może dwóch:P ) i kochała się z nim we wszystkich możliwych miejscach/ pozycjach. Chciałabym czerpać satysfakcje i radość ze zbliżenia, a nie, jak dotąd..:-O nie dość, że zero spełnienia, to jeszcze brak namiętności i ograniczenia sexu do maxymalnego minimum:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja niby mam ale...
Rozmawiałam z mężem na temat naszego pożycia:-O Nic to nie zmieniło. On mnie już tak nie pociąga, jak kilka lat wstecz ("trochę" się zapuścił), a i ja najpewniej, nie jestem dla niego już tak sexowna, jak niegdyś. Rutyna(?) :-O Nie jest otwarty na nowe doznania w sypialni, a ja cierpię na bylejakość naszego sexu i częstotliwości bliskiej rozpaczy 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja niby mam ale...
nie mam sumienia go zdradzić, ani, co gorsza, nie widzę szans na poprawę tego stanu rzeczy -stąd myśli, coby było, gdybym była wolna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaaatylda
znam to. Nawet nie wiesz, jak dobrze. Mogę Ci tylko powiedzieć, że faceci to mają spadek tego powera po 40-tce, boja się że nie "staną":)) na wysokości zadana, stąd kręcą ich coraz mlodsze, a za żadne skarby by sie nie przyznali, że cos nie gra. Im si ę to wpaja od dziecistwa, że meżczyzna nigdy nie płacze, że musi byc dzielny, ze na nim spoczywa odpowiedzialnośc za rodzinę. to się nagle wszystko potracilo przez równouprawnienie i została tylko zawartość spodni jako ostatni bastion. Tego nie oddadzą za żadne skarby, a gdyby ci powiedział, ze nie moze , to co by zostało? same spodnie:)) które zapewne Ty nosisz:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MATYLDA-BIS
---> zieeewaaam generalne zgadzam się z duchem Twojej wypowiedzi, niestety nie z tym, że faceci lubią się kimkolwiek "opiekować" etc, absolutnie nie (choć pewnie i tacy też są). Oni lubią dominować, czuć się w związku ważni, a przy kim tacy mogą być? - przy słabych kobietkach, które nie mają własnego zdania, godzą się na wszystko, są "kobiecie" czytaj spolegliwe, posłuszne, miłe, "urocze"... ----> maaatyldoo - piszesz o mnie i za mnie w 100 %!!!! skąd Ty mnie znasz??? (vide mój nick!) nic dodać nic ująć - ale uważaj (-my) za chwilę nastąpi fala ataków na te, które teoretyzują, bujają w obłokach i gdyby takie były nie siedziałyby na kafeterii i pisały na głupich topikach. Jest tylko jedna różnica między nami - nie czytałam tego bestsellera nt zołz.....no i nie używam zdrobnień typu "cieplutko"... aha i jeszcze jedno potrafię podziękować facetowi "co ja bym bez ciebie zrobiła, gdybyś nie podał mi tego młotka"...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MATYLDA-BIS
---> szukanie dziury dopowiem tylko, że te co najbardziej chciałyby być takie jak my najbardziej nas krytykują, bo wiedzą, że nie dadzą rady, więc jedno co mogą to pokazywać, że są "lepsze" od nas bo....mają facetów, a my nie! haha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaaatylda
haaa, witaj, skąd Cie znam>> My, kobiety, jesteśmy mimo wzystko z tej samej gliny. Z tym "cieplutko" genialnie wykrłaś, bo to faktycznie nie mój zwrot, ale przy takiej więcej zołzowatych wypowiedziach, chciałam byc milsza:)):)):)) A o tym młotku, ...miałam podobną sytuację. Zepsuło mi się gniazdko w ścianie. I mój były postanowił mi je naprawić. Z tą różnicą,że kupł natynkowe, a po rozkuciu okazoło się że ma być podtynkowe,O gniazdkach ledwo kumam,,wiem, że mieszkają w nich ptaki:)) NO, wygłupiam się, kumam. Ale po rozkuciu wymiękł i mówi " kotku" ja tego nie potrafię, spróbuj sama. Ja to faktycznie zrobiłam, kupiwszy następne i prosząc o instrukcję w markecie, nawet uziom aluminiowy (starego typu) podłączyłam, na koniec gniazdko było trochę przekrzywione, ale światło było. I myślę, że to gniazdko, to był jeden z gwoździ do trumny naszego związku.Nie zrobiłam żadnego komentarza ani miny, no trudno, nie kazdy jest elektrykiem, ale wewnętrznie kulałam się ze śmiechu. No i tak to moje miłe, zranione jest. Myślę, że każda z Was podziałała jakoś na psychikę swojego "byłego".Jakąś zbyt celną ripostą, jakąś perfekcją. Oni przez stulecia nie mieli konkurencji, a tu- masz.Obejrzyjcie taki program "ktokolwiek widziaL.." ONI- generalnie odchodzą. Od dobrego życia, wspaniałych dzieci, fajnych żon.Dokąd? A często na dworzec, do niewygód, do brudu i dyskomfortu. Trudno mi powiedzieć, why. Tak mają. Dlatego nie lamentujcie, nie są warci Waszych przelanych łez.Głowa do góry:)):)):))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MATYLDA-BIS
----> maatyldooo Kobieto nie mam teraz czasu na "rozmowę", muszę spadać mam zawodowo ciężki dzień, a wieczorem poważne spotkanie, powiem tylko, doświadczenie z supermenami (jeden był większy od drugiego) mam przeogromne - mam też troszkę więcej lat, przykładów można by podawać wiele, niektóre wręcz dobre do opublikowania. Myślałam, że jestem niepowtarzalna z aż tak ogromną niezależnością, ale cieszę się, że się odezwałaś, bo przynajmniej jest z kim wymienić tego typu "ekstremalne" poglądy. Podziwiam orientację w sprawach elektryki, aż tak dobrze w tym zakresie ze mną nie jest, ale meble skręcić potrafię - robiłam to i wiele innych rzeczy w domu, jeżeli czegoś nie robię to pewnie z tego powodu, że ewentualnie spędzony przy czymś czas poświęcam na robienie kasy. Tyle na teraz, serdecznie pozdrawiam i życzę dobrego dnia! Może zajrzę późnym wieczorem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lalliii
21, ale mam fajnego chłopoka..:D Synka:*** >kocham< Laski głowa do góry! życie przed nami, świat jest niemały, każda podpora znajdzie swego adoratora;)) Poza tym niektórym bez faceta lepiej jest...ale samotnośc dokucza, to fakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam faceta bo jestem mężczyzną i.... wolę kobiety :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do gory moze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nika1234
Asiu A może tak postarałabyś sie być bardziej tajemnicza? Bo z tego co piszesz wydaje mi się, że za szybko wykładasz karty na stół. Każdy facet, który Ci sie podoba prawie od razu o tym wie. Poza tym nie szukaj na siłę. Wiem, że trudno jest być samej, ale wierz mocno w to, że spotkasz jeszcze tego jedynego. Wierzę też w słowa piosenki, która mówi, że najszybsz miłość to ta bez pospiechu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam 20. I nie mam nikogo, bo w polowie grudnia zakonczylam pewien zwiazek. Od tamtej pory nie potrafie sie zaangazowac, mam duzo kolegow i przyjaciol. I niestety wciaz mysle o moim...bylym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sratatatatatatatatata
uuu rozumiem was :-O doskonale.ja mam duze wymagania i swoj sprecyzowany co do joty ideal.ale ten moj ideal to facet ktory rodzi sie jeden na milion :-O wymarly gatunek :D innego bym kijem nie tknela,brudasa,smierdziela,chama,piwosza,kurwiarza z wieczna erekcja ktory poza moimi plecami mialby marzyc ktorej by tu nie wsadzic lub rozmarzac sie przed golymi dziwkami z porno :-O dlatego bylam lesbijka bo potrzebuje drugiej polowki.od roku przypadkowo poznalam swoj ideal i dlatego jestem w zwiazku z mezczyzna,a raczej nie mezczyzna tylko kobieta w ciele chlopca:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem sama ...z poczatku nad tym rozpaczalam i to bardzo ...moje ostatnie zakochanie sie bylo wymierzone w niewlasciwego faceta zreszta jak kazde poprzednie...kiedys sie zadreczalam obwinialam ze moze ja cos robie nie tak itd juz mi to przeszlo wyleczylam sie z tych mysli i z kompleksow nadal jestem sama ale juz nad tym nie placze pogodzilam sie ze swoja samotnoscia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gniada klacz
23 prawie 24 lata i no cóż wierze w iskierke , czułam to tylko przy jednym facecie . Chodzę na randki, ale jakoś nie bardzo sa one udane i sie kończą na jednej. Ostatnio kolega poznał mnie ze swoim kumplem w sumie miły chłopak , fajnie sie pisało na gg i smsy , ale po spotkaniu na żywo wiedziałam , że raczej nic z teg,o chociaż jak mówię sympatyczny był i chciał sie jeszcze raz umówić. Jedni uważają , że jestem wybredna i marudna (np. moja mama). No cóż wierze w porozumienie duszy i ciała .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gniada klacz
nie będe z Tobą polemizować głupolcu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czasami tak jest
ze nikt kogos nie chce, ale w dzisiejszych czasach faceci sa tak zniewiesciali ze boja sie silnych kobiet, mi jest np. potrzebny taki co mnie zdominuje i jakos takiego nie moge znalezc, trafiam na takich co z wszystkiego mi sie tlumacza i chodza jak mysz pod miotla;)dlatego wole byc sama niz z takims kims.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czasami tak jest
nie jestem zadnym pasztetem :P ale mysl sobie co chcesz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czasami tak jest
jarek84 to Ty tez pewnie jestes meska odmiana pasztetu skoro nienawidzisz kobiet....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdecyduj się
czasami tak jest, zdecyduj się, albo chcesz być silna albo zdominowana, przy takich sprzecznościach nie dziwię się, że nie możesz znaleźć faceta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marginess
Jarek spokojnie ile jest w Tobie nienawiści która kobieta Cie tak skrzywdziła ?? Musisz się wyżywać i obrażać te biedne kobiety??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaaatylda
Jarku, tak w ogóle Kartagina już została zburzona. W czasie III wojny Punickiej, w 149 r p.n.e. Ten teren należy obecnie do Tunezji, a żeby tam nic nigdy nie wyrosło, posypano ziemię solą. Tak, że nie warto kruszyć kopii na portalu smutnych dziewczyn. wybacz tej Twoje, będzie ci lżej.:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wscibskaaaaaaaaaaa
matylda interesujesz sie historia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaaatylda
interesuję się wszystkim, ale w Kartaginie byłam, będąc w Tunezji, ot, kupa kamieni:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hubert remigjusz prędki
ja teznie mam faceta i jest to dyskryminacja bo nie jestem dziewczyną :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wscibskaaaaaaaaaaa
matylda - super fajna babka z ciebie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×