Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wyrzuciłem ją....

Wyrzuciłem córke z domu bo......zaszła w ciąże

Polecane posty

Gość żebyś umarł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żebyś umarł
:-D masz rodzine :-D znajomych :-D idź do nich :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NaprawdeZdołowana do Jimena-ka
ty głupia zdziro,a ja ciebie wyjebałabym z tego swiata za te słowa co wypowiedziałas, katoliczko pierdolona, hipokrytko, pewnie co niedziele latasz do kosciola a diabla masz w sobie glupia zmijo jadowita!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyrzuciłem ją...
Jednak nie zostawie tak tego, wiem że jestem jej winny przeprosiny i jedyne czego chce to wybaczenia, zobaczyc ją i poznac swojego wnuka, tylko tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to straszneee
nigdy nie byliście jej rodzicami tylko jakimis potworami! rodzice którzy wyrzucają własne dziecko z domu tak naprawdę nigdy je nie kochali! mam nadzieję, że to nie prowokacja:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to straszneee
i mam nadzieję że twoja Córka nigdy ci tego nie wybaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyrzuciłem ją...
Wiem że trudno bedzie jej mi wybaczyc, jednak mam taką nadzieje, naprawde się zmieniłem. Brakuje mi jej i chciałbym byc dziadkiem dla jej dziecka a swojego wnuka, którego nawet na oczy nie widziałem. Żałuje tego, bardzo tego żałuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet nie użalaj się nad sobą
------> Jimena-katolicka dziewczyna =- wypierniczaj stąd - i idź się leczyć. A Ty ojciec - bierz się do roboty i szukaj SWOJEGO DZIECKA I WNUKA i nie ględź JUŻ w kółko o tym samym. Szukaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ok przestańcie juz oceniać
tago człowieka!!!!!! Do tego ma prawo jego córka a nie wy ! I dodam tez ze każdy zasługuje na drugą szanse .... Gdyby napisał ze wyrzucił dziewczyne z domu i nie żałuje to pisalibyscie to samo ! Ja radze ci zebys jej szukał gdzie sie da ...daj ogłoszenie do gazety jak trzeba pytaj w domach samotnej matki MOPS-ach itd Ale ostrzegam nie oczekuj cudów ,początki będą straszne ale kto wie ....wazne ze zrozumiałes i wyciągasz rękę ....trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyrzuciłem ją...
dobrze, zaczne jej szukac....mimo wszystko boje się pierwszego spotkania z nią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyrzuciłem ją...
Ja już wiem że jak się wyrzuca wlasne dziecko z domu, to potem się tego żałuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet nie użalaj się nad sobą
Najpierw ja znajdź a później będziesz się martwił. Działaj! A Tobą Jimena-katolicka dziewczyna - zajmie się Moderator.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powodzenia i trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powodzenia i trzymam kciuki
jeśli spotkasz sie z nią to nie naciskaj na nic w żadnym wypadku ... 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powodzenia i trzymam kciuki
Jimena zgłosiłam cie do usunięcia !:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyrzuciłem ją...
Nie bede naciskał, bede cieszył się że żyje, przeprosze ją i spytam czy moge poznac wnuka? może się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiesz co człowieku
Nie licz na to że ci się uda :-D skrzywdziłeś własne dziecko :-( i co? liczysz na to że ona do ciebie sama przyjdzie :-( nie, nie przyjdzie mam taką nadzieje. Ja urodziłam w wieku 18lat :-D, rodzice udzielili mi pomocy. Brzydze się tobą :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorze córka ci raczej wybaczy :-O moja mama była w podobnej sytuacji :-( rodzice a moi dziadkowie wyrzucili ją jak miała mnie urodzic bo też byłem nieślubnym dzieckiem :-( teraz moja mama nie żyje :-( rodzice nigdy się do niej po moim urodzeniu już nie odezwali ale jakby to zrobili to bym im od razu wybaczyła a ja zostałem sam, mój ojciec nie chce mnie znac, moi dziadkowie też ale gdyby trzeba było to bym im pomógł. Ty zrozumiałeś swój błąd :-D życze ci wszystkiego dobrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdziele jak to nie
prowo to jestes najbardziej pojebanym pseudo człowiekiem na świecie! mam nadzieje, ze ona nie da ci szansy egoisto!!! rozumiem, ze bys mogl walnac focha (ale nie wyrzucić z domu) gdyby zaszła w ciążę w wieku 15 lat, ale 22? toc to dorosła kobieta! i teraz jak zostałeś sam, nie ma kto sprzatac i gotowac to ty chcesz, zeby wróciła? żałosne.. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdziele jak to nie
poszukaj na naszej klasie idioto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdziele jak to nie
Maskopatol w jakimty świecie zyjesz? nawet jeśli akurat TA historia jest prowokacją to wierz mi, że w realnym świecie takie sytuacji bardzo czesto mają miejsce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mama została podobnie potraktowana jak córka autora :-( lecz gdyby mogła to by wybaczyła :-(, ja też jestem dla swoich dziadków nikim ale trudno nie przejmuje się tym. Mój ojciec też mnie nie chce znac :-( ale wiem że gdyby dziadkowie lubi ojciec potrzebowali ode mnie pomocy :-O to bym jej udzielił bez wahania :-) życie w nienawiści jest złe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ledinka
"...prawie nigdy nie rozmawialiśmy o niej, żyliśmy tak jakby jej nie było."- to straszne! To chyba przed jej ciążą nie kochaliście jej wcale. Może była niechcianym dzieckiem. Tylko tak potrafie wytłumaczyć sobie wasze postępowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do jimena
Jimena-katolicka dziewczyna JA TEŻ WYJ**AŁYBYM CÓRKE Z BĘKARTEM NA ZBITY PYSK BO KATOLICZKĄ JESTEM ty śmieszna zdziro, nie zasmiecaj tu!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymajcie autorze :-) licze na to że naprawisz swoje relacje z córką :-D życze powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łącznie z autorem/autorką
piszecie chyba szmirowaty scenariusz na telenowelę dla kucharek. Prawdy nie czuję tu za grosz,ot takie sondowanie kafeteriuszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja byałam a własciwie jestem w podobnej sutuacji maz pije bije wyzywa mam coreczke i zero pomocy od ojca i powiem ci ze gdyby kiedys faktycznie sie zmienil nie wybaczyl bym mu nie da sie poprosto to bedzie tkwic w jej głowie do konca zycia i byla by glupia gdyby cie przyjela a tobie choc wiem ze sie zle nie zyczy winszuje zebyc przewracał sie w grobie łajzo jedna kapciu ty smierdzacy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lea swing
mnie rodzice tez olali jak bylam w ciazy. dzis nawet nie mieszkam w polsce i nawet nie mam pojecia co u rodzicow, doszly mnie wiesci ze sie rozwiedli i tyle. szczerze mowiac nie zamierzam odnawiac z nimi kontaktu i nie chodzi juz o fakt, ze jestem zawistna ale skoro nie chcieli mnie kiedys, wiec po co im mam byc teraz...zeby uspokoic ich sumienie i powiedziec, ze wybaczylam?! nie...postapili jak postapili, ja ponioslam konsekwencje zajscia w ciaze i sama sie z tym musialam borykac, bez niczyjego wsparcia, wiec niech oni sobie radza ze swoimi wyrzutami sumienia, bo chociaz nie wiem czy je na pewno maja ale jedna osoba z rodziny probowala nawiazac ze mna kontakt...bezskutecznie...dzis mam moja wlasna rodzine, taka prawdziwa, bo nie pokrewienstwo stanowi o rodzinie jak widac ale traktowanie drugiego czlowieka. obcy ludzie wyciagneli do mnie pomocna dlon, gdy tego potrzebowalam i oni dzis stanowia moja rodzine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lea swing
skieruje jeszcze slowa do autora topiku... zostaw swoja corke w spokoju, po tylu latach na pewno ulozyla sobie zycie i ostatnie czego jej potrzeba to rozdrapywania ran i nie badz egoista, bo jedyne czego chcesz to uspokoic swoje sumienie. mowie to z doswiadczenia, bo mi czegos takiego nie potrzeba a gdyby ona chciala, wiedzialaby gdzie cie znalezc. widocznie nie ma potrzeby i daj jej zyc!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×