Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czekająca123

Czy warto czekać na tą wielką prawdziwa milosc?

Polecane posty

Gość czekająca123

Mysle ze tak, ale.. czekam juz dlugo! mam 25 lat i żadnego partnera. Czekam na kogos odpowiedniego. W nagrode mam samotnosc. A Wy? kiedy znalezlisicie kogos wspanialego? 2 dni temu byly moje dwudzieste piąte samotne walentynki ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gyukiiii
oszalalas? zycie ci ucieka a ty jeszcze masz watpliwosci.... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekająca123
jak to oszalałam? mam sie zadowolic byle kim tylko po to zeby kogos miec? to bez sensu :/ gyukiiii, gratuluje podejscia :/ :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość quekllla
czekaj czekaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pfff... a jest coś takiego w ogóle?? Ktoś pewne uczucie nazwał miłością inny dodał wielka a jeszcze inny prawdziwa. A to tylko zwykłe przywiązanie do drugiego człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, bo poznając faceta nie wiesz już na starcie jaki jest - potrzeba czasu by się poznać, dotrzeć... Myślisz, że jak poczekasz rok, dwa, 10 to trafisz na księcia? Bardzo dziwne podejście... może się okazać, że ten który był rok temu, 3 lata temu był tym jedynym a Ty go olałaś... Czekaj, śmiało... 4 lata, 5 lat, 10... potem to już nie Ty będziesz wybierać i przebierać w facetach tylko oni w Tobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 007tytus
Trzeba wierzyć w cuda! Jeżeli zgodzimy się na miernote w życiu to będziemy mieli miernotę...Jeżeli uwierzymy w to że zasługujemy na cud to cud się zdarzy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekająca123
dzięki za ten koment :) Ja w przeciwienstwie do niektorych wole kogos wartosciowego komu zaufam i po glebszym poznaniu nie okaze sie dupkiem. nie wiem na co licza ludzie ktorzy sie nie znają a juz zaczynaja ze soba chodzic, albo brac slub. stad tyle rozwodów.. zauroczenie albo potrzeba bycia z kims jest wypelniana kimkolwiek, kto akurat jest pod ręką. Tak nie powinno byc. dlaczego ludzie nie chcą czekac? może są za slabi? zbyt samotni. a moze nie wierzą w milosc. nie wiem ja czekam i wierze ze warto czekac. a wy róbcie jak chcecie. nie moj interes z kim jeststescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czekając na miłość czasem jej niedostrzegany bo czekamy czekamy Pragniemy kochać i być kochanym A miłość często przechodzi po cichu obok nas Mam więcej latek niż Ty autorko a dalej w samotności tkwię nie dostrzegłem miłości bo nie dostałem szansy na nią a może dostałem tylko jej nie widziałem bo wadę wzroku mam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hurtownia srubek
czekalam,jak Wy,czasem watpilam, pytalam co ze mna nie tak? Czemu trafiam na samych palantow? Az pozalam L. najlepsze jest to,ze wcale mi sie nie spodobal. Pierwszego dnia powiedzialam mu, ze "mozemy zostac conajwyzej przyjaciolmi" Na piatym spotkaniu,przytuliam sie do niego, i uwierzcie,poczulam sie tak spokojnie,bezpiecznie,blogo,jak w domu i przeleciala mi jedna mysl On bedzie moim mezem.NIGDY wczesniej tak nie mialam, nigdy nie wierzylam w cos takiego, nie wiem skad ta mysl, i to uczucie,ale czulam jakbym znala Go cale zycie. Dzieki Bogu okazal sie wspanialym mezczyzna i nie zyawiodlam sie na tym co wtedy poczulam. Jestesmy razem 4 lata, w lipcu bedzie slub.PRAWDZIWA MILOSC to nie bajka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekająca123
jak na razie wiem tylko, że ten kto moze wyadawac sie idealny po glebszym spotkaniu może sie okazac nieodpowiedni. I na odwrót; ktos zupelnie niepozorny może okazac sie wielką miłością! Warto szukac , ale nic na sile. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak przeczytałam temat
co to znaczy czekać?w samotności i odrzucając na starcie wszystkich?autorka wydaje mi się strasznie zimną osobą, skoro przez taki czas nie poczuła do nikogo sympatii, nie przeżyła zauroczenia, chęci budowania z kimś wspólnych snów...naprawdę przez tyle czasu nie spotkałaś nigdy wartościowego chłopaka?nie wierzę...wiele jest miłości, mniejszych, większych, aż w końcu trafi się na tą jedyną, największą...byłam w paru związkach, i zawsze były to związki szczęśliwe, z których coś wyniosłam, w których coś przeżyłam, dałam uczucie i dostałam je...jedne kończyly się szybciej, inne trwały, jednak nie traciłam czasu na zastanawianie się, cieszyłam się tym co mam. czy te małe, przemijające miłości naprawdę są nic nie warte...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeżeli isteniej to warto. Co do samego jej istnienia - nie jestem przekonana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nigdy nie kochaliscie nikogo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie chce byle kogo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedys mowilam .ze jeszcze sie nie urodzil i chyba tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja chyba też nie. tak mi się wydaję. parę razy byłam zakochana, raz to nawet bardzo poważnie (niestety bez wzajemności) ale mi przeszło. więc chyba nie wiem co to miłość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
24 mam lata, a co? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Heh dobry wiek, jeszcze się dowiesz co to miłość, ta prawdziwa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam takiego strasznego pecha...wątpię czy się dowiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przesadzaj ;) pecha ma każdy w życiu tylko jak my mu się za to odgrywamy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja się nie odgrywam - bo jak?! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasami z losem można negocjować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kompletnie nie wiem jak to się robi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kuć żelazo - w myśl, że każdy jest kowalem swego.. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
można sobie tak mówić, można w to wierzyć itp a i tak przyjdzie taki moment, że jesteśmy zależni od pewnych osób, wydarzeń...to wcale nie jest niestety takie łatwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czekać zawsze warto, tylko nie wiadomo, czy się spotka tę prawdziwą miłość. Albo czy się jej nie spotka zbyt późno, gdy już jest się związanym z kimś innym, albo czy ten ktoś odwzajemni nasze uczucia. Ja spotkałam tę prawdziwą miłość, właśnie nieodwzajemnioną. Jest wiele osób, które spotykają drugą połówkę, gdy już nie mogą z nią być, bo są po ślubie i mają rodziny. Ale są też tacy, którzy spotkali taką osobę, nie było przeszkód i odwzajemnione uczucie i są razem szczęśliwi. A kiedy można taką osobę spotkać? Jedni nie spotykają takiej oosb nigdy, a inni w bardzo róznym wieku. Moja znajoma spotkała kogoś takiego dopiero w wieku 46 lat, po nieudanym małżeństwie i teraz od wielu lat są razem naprawdę szczęśliwi. Ja spotkałam kogoś takiego dopiero w wieku 34 lat, ale on chyba tego nie odwzajemnia, za to jesteśmy dokładnie tacy sami i dla mnie jest miłością mojego życia. Warto było czekać na niego, nawet jeśli to było tylko kilka miesięcy bliższej znajomości i nic więcej. Tego się nie da opisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×