Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość FASHION_VICTIM

ON OSZUKUJE

Polecane posty

Gość FASHION_VICTIM
a ja uważam własnie...!o to mi chodziło,uważam tą sytuację za jaknajbardziej realną a przez to zastanawiam się ile takich wczesniej bylo... w zachownaiu zero zmian,totalnie a dodam,ze jestem a niego megauwrazliwona granica.. na pewno seks(wirtualny tez) i pochodne postaram sie posunąć dalej przed teoretycznym spotkaniem... zaczęłam zabawe w szpiega,dokoncze. pytanie na potem-ujawnic sie,ze mam dowod nielojalnosci czy przemilczec i bez podania argumentu odejsc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powinnaś być dumna z siebie
jak się okaże że jest gotowy na spotkanie i chce się spotkać, nie wspomina że ma dziewczynę, odjeść.... facet nie ma 20stu lat, jest w wieku gdzie powinien myśleć o małżeństwie i trwałym związku a nie flirtach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FASHION_VICTIM
nie jestem dumna,wstyd mi ale jemu powinno byc bardziej... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja sie zgadzzzzam
dlaczego niby ci wstyd? Mogloby ci byc co najwyzej przykro, ale wstyd? Nie mas zpowodu do wstydu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja sie zgadzzzzam
wstyd to by ci moglo byc jakby wlasnie okazał się w porządku i cie zbył jako tą inną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FASHION_VICTIM
wstyd bo sprawdziłam,to totalnie nie w moim stylu. nie wiem co jest grane i na co mu ten flirt;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja sie zgadzzzzam
ale ze cos jest nie w twoim stylu to nie znaczy ze ma ci byc wstyd. Wez sie przestan zadreczac bo nic ci z tego nie przyjdzie. A na co są flirty, na co są kochanki? Powiem ci ze wydaje mi sie ze ten twoj facet to troche taka cicha woda :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FASHION_VICTIM
szczerze,wiem,ze brzmi to banalnie ale nie spodziewałam się,bo własnie jest innym facetem (w sensie innym niz wszyscy) przyznalam sie do tej sytuacji kolezance i siorze-obie są w szoku,bo własnie to nie ten typ faceta. nie wiem,łudze sie jeszcze,że moze zafascynował go fakt,ze jakas laska napisala do niego ( pare komplementow nt ciala -jest dobrze zbudowany-) i ze jednak do spotkania nie dojdzie...jest megainteligentnym i wykstzałconym chłopakiem spokojnym facetem,na dodatek poprzednia kobieta go zdradzala i w sumie odeszla do innego,wiem,zeprzebolal to ale ze bylo mu bardzo ciezko i mowil,ze majac swiadomosc jak to boli nigdy nie zrobilby komus takiego swinstwa... ale to tylko takie gadki,chyba:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle ze to zdecydoanie nie wstyd mozesz odczuwac a zawod, rozczarowanie , niepewnosc moze nie przedluzaj tej niepewnosci i wykonaj jakis ruch ala pani "X " wiesz tak to gdybasz ,zameczaja cie te pytania bardzo bardzo bym zyczyla ci zeby to wszystko wyjasnilo sie w najlepszy z mozliwych sposobow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FASHION_VICTIM
abigel nie jestem w stanie przyspieszyc toku sprawy,poniewaz tak jak wspomnialam piszemy na n-k on wchodzi tam jedynie raz dziennie i to wieczorami,na max 15min (widze jak jest on-line) przez co zanim zdąze odpisac to juz go nie ma... jak spedzamy razem weekend to odpowiedzi od czw do wczoraj nie bylo (juz sie cieszylam,ale niestety po 22 napisal,tak na marginesie to 10min po telefonie do mnie).. nie dziękuję,na pewno dam znac jak sie sytuacja potoczyła.licze,ze w tym tyg sie wyjasni wszystko ale nadal nie wiem jak pokierowac sytuacją w przypadku chęci wyjawienia mu prawdy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczekaj z dołem
poczekaj z dołem, bo jeśli znasz go choć trochę, to on może po propozycji spotkania, zwyczajnie odmówić, ja tez bym tak zrobiła, jeśli z kimś bym sobie pisała...bym była ciekawa do czego posunie się ten ktoś, ale przychodzi moment, że odkrywa sie karty i mówi sobie dość... myślę, że samemu trzeba sie pilnowac i pewnych granic nie przekraczać, co jest bardzo trudne w sytuacji, gdy wokoło pełno pokus...trzeba mieć kręgosłup...stawiam, że twój facet jednak ma...na razie nic nie zrobił złego (chyba, że pisał coś zbyt śmiałego, nie wiem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w dalszym ciagu trzymam kciuki:) nie watp w szczescie, ono jest i wkrotce wszystko bedzie jasne wierze ze cala ta koszmarna sytuacja sie wyjasni xx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FASHION_VICTIM
Dzięki dziewczyny... :) ale juz schizę łapie,bo On powinien zaraz odpisać (zawsze odp w podobnych porach.... ):( no i pewnie padnie odp na pytanie spotkania....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FASHION_VICTIM
napisze tylko szybciutko,że cisza chwilowo (od wczoraj) dobranoc,dziś spokojniej,ale bez szału:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uwazaj88888888888
Uwazaj , ja tez raz tak zrobilam i wyszlam na idiotke moj facet znal moje IP komutera i sie ze mna bawil w kotka i myszke;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vana85
I jak autorko rozwinęła sie sytuacja ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój zrobił kiedyś to samo ... Ja założyłam nowy nr gg ,zagadałam do niego jako jakaś laska ,zaczełam mu wkręcać ,podjarał się bardzo tym .Romansik się kręcił ... zapytałam go czy ma dziewczyne ,a on że NIE! więc napisałam ze ''słyszałam że miałeś jakąś?'' (chodziło o mnie) a on że już nie ma i że nie chce o tym rozmawiać!!! dziś załuje że go nie zostawiłam , mam z nim dziecko teraz i jestem w trakcie rozwodu bo podobne sytuacje zdażały się coraz częsciej ,tyle że to już nie ja podszywałam się za jakąś laske tylko naprawde do niego pisało pare panienek :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ano cisza nadal...wiem,że widział wiadomość (nt.zaproszenia) bo po jej wysłaniu odiwdział profil.nie mniej jednak euforii jeszcze nie ma...bo pare dni temu tez sie tak cieszyłam \'moja skromna osoba\' współczuję kochana...dlatego tez wiem,ze slusznie bedzie pociągnąc temat do końca:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×