jestem uzależniona od FACETÓW...

mam 29 lat.. moj najdłuższy zwiazek trawał CAŁE 2 lata( dla mnie wieczności..) ... bylam wychowoywana normanlnie jak kazde przectene dziecko.. rodzice zawsze sbobie zakochani:) ALE ja nie wiem co sie ze mna dzieje.. do tej pory miałam... 47facetów! ... wiem liczba porazajaca.. ale jak juz zdobede TEGO kroty mi wpadl w oko poptrustu dla mnie czar pryska... mam dobra prace.. wlasne mieszkanie.. jesetm z wawy.. po studiach... po mgr... dbam o siebie...ACHA.. nie jestem zadnym kurw-szonem i nie ubieram sie w tandentne szmatki w tygrysie cętki:) ... moj strój to z reguły normanlna garsonka Przywoitym dekolte, upiete wlsoy, spódnica w kolano i aktówka:) (obowiązkowo but na obcasie- ale z przykrytymi pietami i palcami :) moja fima jest dosc znana moj zwod nie pozwala na swobodny stój... wiec nie zachetam w zaden spsob ubiorem.. odkad pamietam zwsze krecilo sie wielu.. pierwszy raz zrobilam "TO" gdy mialam 19 lat:) wiec chyba w miare normalnie... :) facetow 'segreguje':) musi miec w sobie to 'coś' tylko ze gdy juz go zaciagne do łóżka on to szyyybciutko traci.. moja koleznaka smiejese sie ze jestem takim damskim Kasanov'ą:)pewneie cos w tym jest..

mam to samo :D po seksie szybko mi sie nudza :-0

i jestem w tym samym wieku co Ty :D a najlepsi sa Ci mlodsi co mysla, ze wielka milosc ich czeka :D

choc ostatnio zastanawiam sie jak to jest miec tego jendego jedynego.. czy to mozliwe ze sie JESZCZE nie wyszalaama? .. w sumie mam DOPIERO i AŻ 29 lat... ehhhhh.... czy jest któraś z was która ma podobnie?:) swoaj droga to w pewien spsob paradoks... to zawsze faceci wykorzystywali i pozucalai kobiety... he.. trafiłam raz na takiego... wiedziala co to za ziółko... w smie sumaru to on począl jakśc miete przez rumianek do mnie... i jak to mowia 'trafiła kosa nakamien':) to JA jego wykorzystałam... 'po' kazałam mu zbierac manatki bo rano mialam wazne zebranie... wiec nie majac wyjscia w srodku nocy zwinal sie i poszedl .. doijal sie poźniej z 3msc... ale nic z etego.. poza tym chwalail sie na lewo i prawo jaki to on nie jestes swietny 'w te kolcki' a uwierzcie mi - T R A G E D I A !!!:) ... nawet kilka dzieczwyn z ktorymi on to zrobil i naprawde chamsko je potrktowal najzwyczaniej w swiecie mi podzekowały... :)

no to witaj w klubie...jak zdobyty to juz nuda..

tak uwodzić i porzucać wrednych samców, bo oni tylko do tego sie nadają:P

...ale pewnie Ci faceci tez wiedza o co chodzi, mozesz byc pewna ze nie lamiesz im serc ;) Ktos mi kiedys powiedzial ciekawa teorie ...ze zeby wybrac 'czekoladke' ktora sie najbardziej lubi, trzeba ich troche sprobowac ...tylko jest niebezpieczenstwo ze smakowanie 'czekoladek' przysloni znalezienie tej jednej 47 w 10 lat? ...to ile bedzie za kolejne 10 ? ;)

chyba lepszy jest ubaw jak Cię by nie przeleciał i poszedł w kąt :O nie sądze aby oni popłakiwali po rowach z bólu i tesknoty :O

a lubiecie starszych czy mlodszych?

To oczywiste ze mlodszych! Jedrne cialka, i nigdy nie opada :D no troche starszy moze byc Nigdy nie zgodzilabym sie pojsc do lozka z 40-latkiem. Tzn. moze za 10 lat. Oni sa dla 40 i 40-parolatek :)

No chyba, ze leci sie na kase, jak Zajac od Pazury, ale ja mam wlasna

Ja miałem to samo... a jedna to se kazała potem trawę kosić :( Co ja wiedzony za trabę robiłem posłusznie, aż liście spadły, i już nie było trawy

dla mnie wszykio jedo.. jesli facet DBA o sebie i ma cos w sobie to czy mlodszy czy starszy to wszytko jedno.. dla mnie faceci stali sie zabawkami... i zdaje sobie sprawe z tego ze oni za mna nie placza... jeszcze tego bi mi brakowało! ... lament pod oknami i tysiace smsów - brrrrrrr... w zyciu! ... wypatruje, 'zaliczam' i koniec.. wiec ze brmi to bturtalnie.. ALE z drugiej strony czy facecie nie robia dokladnie TEGO samego? ... tlyle ze nikt o tym nie mowi.. kobieta jak miala wiecej niż 10 ciu to poprostu kur.wa a facet to tzw. 'kogucik' i facet z jajajmi... czyli on jest bog... litosci...

wybacz nie brzmi to brutalnie ale raczej żenująco :O

urzekła mnie twoja historia

.. co do tj 'czekoladi' i jej teorii.. to byc moze i prawda w tym jest!.. faceci sa słabi... dla nich wystrczy kolano pokazac i nie maja zadnych oporow isc z Topba do łózka... a szkoda.. dlaczego to tylko my mamy miec te piepszone pasy cnoty?... jeszcze nie rafilam na takiego co by chciala zebysmy poznawalai sie powoli.. zadnen nie uciekl w odskokach jak zapraszalam delikwenta na wino.. a potem juz sie samo potoczyło...

fajnie.. TYLKo ja nie pisze tu dla nikogo kogo miałaby użec moja historia... :D (swoja droga, jak moze uzec historia kobiety w wieku 29 lat z dosc wysokim dorobiek na koncie ale facetów:D??!!) hehehe.. jestescie nie mozliwi.. a moze jest tu inna koieta podobna do mnie?...

wiesz tu nie chodzi o pas cnoty ale o umiejetnosc zainteresowania faceta sobą do tego stopnia aby pozadanie przerodziło sie w obsesję co nie jest łatwe kiedy liczyusz na swoje kolano cyc czy doope ;) wiec własciwie nie ma ci czego zazdroscic mozna tylko czuc politowanie :D:D

...'mscisz' sie za to jak bylas kiedys sama potraktowana czy nazywasz to uzywaniem zycia? Troche nie rozumiem takich tematow ...'co my na to?' ..nie wiem czy mamy zazdroscic czy wspolczuc ..czy moze sama szukasz zrozumienia i podobnych przykladow zeby czuc sie mniej 'dziwna'

nie sądzę, żeby znalazła się jeszcze inna kobieta o takim poziomie mitomanii :) sądząc po ilości i jakości błędów masz może i 29 lat, ale jedyna praca, do jakiej możesz się załapać to kasjerka w spożywczaku w okolicach Ronda Wiatraczna, zaś "dorobek" udało ci się uciułać wśród żulii zamieszkującej obszar między Stalową a zajezdnią tramwajową na Gocławiu :)

niby wykształcona, niby dobra praca, stanowisko, splendor, ochy, achy... A błędy robi jak niedouczona gimnazjalistka... :s

Ajron wiec byc moze miała tylu facetów w ciągu 10latki ;)

plany pięcioletnie? jak za PRL-u? jakie to słodkie :)

no wiec jesi oceniacie mnie poilosci bledow p[isanych reszta na klawiaurze pc to gratulacjie:)... i nie .. nie jestem kasjerka... choc to pewnie 100 razy mniej stresujeaca praca:).. i nie pytam was' co wy na to' tylko czytajcie z uwaga.. 'czy jest tu inna taka kobieta' :) ... i nie zalezy mi specjalnie na waszej opini co sadzicie na tamat mojego zycia... a moze to wy nie macie dość odwagi zeby zrobic to na co macie ochote? ... np. zaciagnac wystrzalowego faceta do łózka...

No i jak te liście spadły to musiałem jechać do OBI po grabie i jeszcze sam za nie zapłacić. :(:(:(

pisanie na klawiaturze z błędami cechuje jedynie niedouczonych tumanów, a nie panie manager z aktówkami :) ps - dziwisz się, że każdy facet z jakim się spotykałaś dymał cię już po 10 minutach znajomości? skoro sama rozkładałaś nogi? durny gatun, nie dość że głupia, to jeszcze dziwka :D

:D:D:D brakuje mi słów :D:D:D ale wiesz ze są faceci na których bys nie podziałał??

heh... każdy ma jakieś zboczenie :D

nie przejmuj sie takich szmat jak ty jest sporo

dosc odwagi? ...myslisz ze ten wystrzalowy facet tez mysli w tych kategoriach - ze uwiodl wystrzalowa kobiete ...on chwali sie po prostu przed kolegami przy piwie ze zaliczyl kolejna latwa Moj brat pracuje w biurze w wawie z samymi takimi samotnymi mamusiami, ktore tylko czekaja na wyjazd integracyjny i jakis cud Na poczatku moze to jest zabawne ..gorzej jak sie obudzisz w wieku 40 lat w pustym lozku ..a kolejni 'wystrzalowi faceci nie beda chcieli juz tam wskakiwac ;)