Misja-Zostac Mamą

mathea- Ty i nadwaga -nie powiedziała bym, Kamcia moim zdaniem Ty także jestes w sam raz- ja na zdjeciach na nk też jestem w miare ale wiadomo że tych niekorzystnych gdzie mi boczek widac nie zamieszczam :) :) :)

Dziewczyny,przestancie zwracac uwage... To jedyna metoda...choc rzeczywiscie to troche przerazajace,ze ktos uwaznie czyta nasz i nie tylko topik tylko po to by obrazic...

Mathea- masz racje nie warto - tylko wiesz że na mnie to wogóle nie działa! wogóle czasami ludzie sie wk..ają a mi może pomarancza napisac że jestem gruba. brzydka i trędowata a mnie to nie ruszy i wtedy mi szkoda pomaranczka bo nie osiąga zamierzonego celu :(

Dzieki dziewczyny za mile slowa,ale coz... Kompleksow i tak mam mase... ;-). ale jak juz bede kiedys w ciazy to bede sie czula najpiekniejsza kobieta na swiecie :-P obiecuje!!!

ach babusia,jakie ty masz dobre serduszko ;-)

Kamila, a mnie sie wydaje,ze wszystkie te pomaranczki to tak naprawde normalnie funkcjonujacy w spoleczenstwie ludzie-chodza do pracy,szkoly,maja rodziny,znajomych i na pozor wydaja sie byc normalnymi, zadowolonymi z zycia ludzmi... I dopiero na forum moga ujawnic swoja druga ciemna nature,wylac swoje fustracje,zale,wyladowac sie na kims (bo w prawdziwym zyciu by tego nie zrobily), powyzywac... Tak naprawde moze to byc nasz sasiad,kolezanka,kolega... Bo nigdy nie wiadomo co tak naprawde w drugim czlowieku siedzi...

kamcia my na psychologów sie nadajemy :) a zupełnie na serio to wieci że kilka osób mi mówiło że ja jestem "niezłym psychologiem"- ja bardzo dobrze wyczuwam intencje ludzi- poważnie- wyczuwam zazdrość, zawiść a kłamstwo albo jak ktos opowiada niesttworzone historie to kilometr wyczuje! i może sie pochwale ale wiem też jak poprawiac nastrój- jak pogadam z kimś kto zwierza mi sie z problemów to umiem ta osobe skutecznie pocieszyć- ciesze sie jak mi mówią- wiesz co jak z Toba gadam to wszystkie problemy wydają sie jakby mniejsze:) :) :) kiedy mój mąż chorował to poznalismy wiele ludzi w szpitalu i wiele z nimi rozmawiałam i oni potem jak sie spotkaliśmy to mówili że dzięki nam( bo mój mąż ma mpodobny dar) było im łatwiej i nasze rozmowy zmieniły ich podejście o 180 stopni! miło cos takiego usłyszeć- ale się wychwalam!

Wszystko dlatego, że córeczka wylała na siebie gorącą herbatę. Wg niego to oczywiście moja wina(poszłam po ciasto do kuchni), stolika, bo stała na nim herbata, a nie mojego męża, który miał pilnować córeczki, ale oczywiście wsadził nos w komputer i nie zwrócił uwagi na to co robi jego dziecko. Dobrze, że herbata nie była wrząca czy bardzo gorąca, postawiłam ją specjalnie daleko od rączek małej, ale ona się wspieła nawet nie wiem jak i sciągnęła kubek. Gdy trzymałam jej rączkę pod zimną wodę, on krzyczał, wrzeszczał na mnie, potem poszedł i rozwalił stolik, resztka herbaty wylała się na ścianę, powiedziałam, żeby to posprzątał, zaczęłam z nim rozmawiać, a on znowu swoje, że to moja wina, wziął mopa, podniósł do góry i chciał mnie nim uderzyć. Wystraszyłam się i to bardzo. Im dziecko jest większe, absorbujące, ruchliwe, tym bardziej on jest krzykliwy itp. Dodam, że nie mamy problemów finansowych. Czy to moja wina? Może go czymś sprowokowałam? Może faceci tak mają i czasami podnoszę rękę na kobiety? Może jego zachowanie było normalne

:) :) :) :) :) :) :)

co tu sie dzieje... nic nie rozumiem ;-)

A TE WASZE TOPICI KRYTYKUJACE WSZYSTKIE GWIAZDY SA TYLKO OZNAKA TEGO ZE JESTESCIE ZAKOMPLEKSIONE NIEDOWARTOSCIOWANE ZE JAK WAM SIE NIE UDALO TO ZAZDROSCICIE TYM KTORYM COS SIE UDALO TYM KTORZY SA MOZE LADNIEJSI MADRZEJSI ALBO BARDZIEJ UTALENTOWANI NIZ WY PROBOJECIE SIE DOWARTOSCIOWAC KRYTYKUJAC INNYCH POPATRZCIE NA SIEBIE A NIE OCENIACIE INNYCH WIDAC ZE NIE MACIE WLASNEGO ZYCIA BO GDYBYSCIE JE MIALY TO BYLYBYSCIE ZAJETE SOBA A NIE WSZYSTKIMI INNYMI DOOKOLA A POZA TYM WTEDY NAPEWNO NIE SIEDZIALYBYSCIE CALYMI DNIAMI NA TYM FORUM ZASTANOWCIE SIE LEPIEJ NAD SOBA MACIE PO 20 PARE LAT ALBO I WIECEJ TAK PODEJRZEWAM A ZACHOWUJECIE SIE JAK TAKIE GOWIARY W PODSTAWOWCE CZY W LICEUM

Mathea- to jest atak!!!!!!! moje koszmary sie urzeczywistniły :) :) :) wiecie co dziewczynki szkoda że nie mieszkamy blisko siebie- wpadły byście do mnie - ja robie pyszną kawusie i tak byśmy do rana gadały!

teraz tym bardziej nie rozumiem,nagle wszystkie pomaranczki sie odezwaly ;-). Ooo, i jedna nawet na nas krzyczy ;-)

dziewczynki wypisuje sie z topicu- ta pomarańcza mnie rozszyfrowała :( przepraszam was, ale jestem zła hihihihihihi- oczywiście żartowałam :) :) :) :) przepraszam Mathea- obiecuje że już nie będę :) :) :)

a na dodatek - jest we mnie cos takiego że jak ktos mnie "bije" to ja bym go "zagłaskała"- np. chciała bym dać się poznać tej pomar.... :) oj....no wiecie zrobić jej tą samą kawusie co wam i myśle że jeszcze byśmy sie polubiły :)

ja zapraszam!!!!!!!!!!!!:) :) :)

ja wlasnie sobie zrobilam..:-). Na dodatek wykipialo mi z garnka,na szczescie sa jeszcze przytomne osoby w domu ;-), Macie na mnie zly wplyw :-P

kamusia lec lec- ja zmykam obejrzec na dobre i na złe.... znajde wreszcie czy tego chce czy nie moje szczescie,na dobre i na złe własne miejsce tam gdzie czekasz na mnie ty.... - dziewczyny a wiecie jak ja uwielbiam spiewać!!! moi sąsiedzi są czasami biedni :(

Mathea- ja Ci dam- kamcia kurz ma w mieszkanku a ty gotowac nie umiesz!! :) :) :) :) :) :) :) :) i na mnie zwalasz!

wracam za jakis czas... chyba że usne Mathea- skrobcie tu a ja doczytam! a własnei ciekawe gdzie reszta! juz ja sie za nie wezme jak wróce!

no przeciez na kogos musze... ;-)

kamila, jestem,tylko zaczytalam sie na innej stronie... ;-) Palilam przez 8 lat, teraz od 10 dni staram sie ograniczac... tzn. wypalam pol papierosa na 2 dni...

ale za to moj maz kopci jak smok...;-). Kiedys nie wyobrazALAM sobie ze mozna rzucic palenie.. i dla mnie bylo normalne ze po jedzeniu czy do kawy,czy przy stresie to oczywiscie papieros...:-). A teraz? Jakos lepiej sie czuje kiedy wiem ze moge zapalic. Gdybym miala rzucic definitywnie to pewnie by sie nie udalo bo jak wiadomo zakazany owoc kusi najbardziej. A tak czuje sie lepiej popalajac od czasu do czasu :-)

no tak teraz to ja sama do siebie pisze :-). Kamila,tez ogladasz serial?

dobry wieczór:)

Dziewczyny, jakbyście znalazły chwilkę..będę wdzięczna za pomoc... http://ankieta.xerbiol.com

Kamilko mam teraz sporo spraw, i malutko czasu nainternet, jutro do pracy, ferie sie juz skonczyly;/

jak sie wyprowadzę i urządzę to bede duzo duzo wiecej na kafe wchodzic

jestem! gości miałam pełną chałupę! spili mi sie wszyscy! matko i teraz sprzataj to- chyba to na jutro przełożę- bo padam !

no właśnie nie- tak jakos wyszło jak zawsze wychodzi :) kamciu uciekam spaciu- buzki!