Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pestka winogrona

hormony. baardzo przytylam.suknia za mala. zwariuje zaraz

Polecane posty

Gość pestka winogrona

mialam pierwszaprzy przymiarke wczoraj. niestety od 7 miesiecy biore tabletki hormonalne i bardzo przytylam. nie mieszcze sie w suknie( z wyprzedazy) panie powiedzialy ze musze schudnac ale nie mam juz jak. w miesiac? i ze sukni nie da sie poszerzyc na tyle. a kasa zaplacona za nia juz. nie moge wymienic na inny model bo inne koszuja juz kolo 3 tys a za moja zaplacilam 1700. zalamalam sie. biore hormony bo mam chora watrobe. wiec nie moge ich odstawic poki co. zwariuje zaraz. nawet nie ma jak z narzeczonym pogadac bo pojechal do rodzicow:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghjyii
to zryj mniej, nie tyje sie od hormonow tylko od zarcia hormony moga wplynac na przemiane materii czy zwiekszenie apetytu ale nie powoduja tycia, tyjesz bo zresz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ISIA87
widze ze osoba przede mna sie wypowiadajaca ma problem z sama soba i chyba tak do konca nie wie na czym polega dyskusja na forum. Coż moge poradzić Tobie hmmm no innego rozwiazania jak nowa suknia chyba nie widze. rzeczywiscie w miesiac nie jest latwo zrzucic. a Tabletki hormonalne powoduja tycie owszem ale chyba nie wszyscy o tym wiedza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghjyii
najpierw prosze sie douczyc a nie gadac nie powoduja tycia, tyje sie od zarcia!! moga powodowac zatrzymanie wody , no ale nie tak by sie w suknie nie zmiescic zwolnic przemiane materii czy zwiekszyc apetyt, sprobuj nic nie zjesc i lykac tabletki- czy w cudowny sposob bedziesz tyc? nie, bo tyje sie od zarcia no i penwie jeszcze jak ktos wyzej napisal, latwiej jeczec na kafe niz ruszyc dupe i pocwiczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asssssssssssssssssssssssssssss
w miesiac nie schudniesz niestety chyba ze maksymalnie 5 kg musisz kupic nowa suknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jakichs wstawek sie nie da
albo szal, albo czyms poszerzyc, ze niby taki fason, moze udrapowac jakos? Albo ogromnasty welon zaslaniajacy calosc? Moze zrob zdjecie swoje w sukni ( bez twarzy, to sie cos wymysli),albo choc samej sukni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co mi w końcu jest
ja bym poszła z ta suknia do dobrej krawcowej panie w salonach to sie na niczym nie znają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jakichs wstawek sie nie da
baa,a skad znalezc dobra krawcowa, czy jeszce takie są? A moze cos w rodzaju plaszcza nawet z trenem ,kamizeli do ziemi z ladnego materalu? Tak a la szata slubna krolewska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co mi w końcu jest
no bez przesady przeciez na weselu nie bedzie tanczyc w płaszczu , a nie wierze ze nie mozna znaleźć zadnej krwcowej no ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruszaj sie mniej jedz
i rusz dupę z kafe to schudzniesz m-c do dużo czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za bzdury
5 kg w miesiac nie da rady! ja 4 kg schudłam w tydzien!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieznajaca sie na pawianach
ale od pierwszej przymiarki do odbioru to ile jest? na pewno nie miesiac, pewnie conamniej 2-3. slub tez pewnie najwczesniej na wielkanoc albo maj czerwiec nawet wiec na bank da sie schudnac. dodam, ze sama bralam hormony i lekarka mnie ostrzegla, ze moge utyc po powoduja zwiekszenie apetytu. efekt? zaczelam sie pilnowac i po trzech miesiacach bylam szczuplejsza o 6 kilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pestka winogrona
oosba ktora mnie obraza niech sie zamknie. mowienie rusz dupe .....ktos tam jest bez kultury. ruszam dupe. ruszam. mam bieznie w domu wiec z niej korzystam. zawsze korzystalam. od kad ja mam od 2 lat. tyje nie dlatego ze sie obzeram. nie mam w zwyczaju sie objadac bez sensu, tyje po tych glupich tabsach i niezalezne jest to od apetytu. moze dla was zdanie lekarza sie nie liczy bo tu wszyscy najmoadrzejsi. no nie wszyscy ale wiekszosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieznajaca sie na pawianach
nikt nie mowi, ze jest tu najmadrzejszy ale kazdy lekarz ci powie, ze od hormonow mozesz utyc najwyzej 2-4 kilo i to jest zazwyczaj woda. aprawde sa sposoby, zeby nie przytyc po hormonach. widze po sobie, bo zawsze mialam sklonnosci do tycia, wielkim wysilkiem schudlam 38 kilo (z 90 na 52) a jak zaczynalam brac hormony to wazylam jakies 75 i pani doktor sama powiedziala, ze musze uwazac, bo nie wskazane abym utyla. i jak mowie - efekt byl taki, ze finalnie schudlam choc moze troche mniej niz bym schudla bez hormonow a zadnej diety nie stosowalam. piec posilkow dziennie plus zasady nielaczenia. do tego basen dwa razy w tygodniu i tyle. mysle autorko, ze do slubu spokojnie zdarzysz schudnac. napisz ile utylas i ile zostalo do slubu to moze wtedy da sie cos poradzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość purpleday
Czemu tak na nią naskoczyłyście. Można przytyć po hormonach jedząc tyle samo. Moja siostra ma chora tarczycę. Była chuda jak patyk mimo, że jadła normalnie. A jak zaczęła brać hormony i zaczęło jej się wszytsko regulować to przytyła. Może nie jakoś strasznie dużo, ale nie jest już taka koścista- w jej wypadku wyszło na plus. Tak samo można schudnąć po hormonach. Ja np. chudłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pestka nie przejmuj się i stresuj niepotrzebnie, powinnaś się cieszyć na ślub a nie załamywać. Masz 2 opcje, schudnąć albo kupić inna suknię. ile masz do zrzucenia i kiedy ślub? ja kiedyś schudłam 8kg w miesiąc i to zdrowo: codziennie biegałam i ćwiczyłam ok godziny i liczyłam kalorie (1200 -1500) wiec bez jakichś specjalnych rygorów. 10 kg jest realne choć nie mówię że łatwe. A jeśli ci się nie uda to rozumiem że mozesz wymienić suknię za dopłatą na inny model? 1300 zł to nie jest kosmiczna kwota w kontekście wydatków weselnych, wiem że lepiej jej nie wydawać ale to nie jest powód do załamywania sie. Pomyśl jakbyś np złamała nogę tuz przed ślubem, to byłby problem, albo gdyby ktoś zniszyczył ci suknię w dzień wesela (był tu taki topik kiedyś)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pestka winogrona nie lam sie!:)mnie tez troche przybylo od wziecia miary:/a za miesiac pierwsza przymiarka.od dzisiaj postanowilam wziac sie za siebie.mozemy sie wspierac:)pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna koala
no z suknią to kicha :/ ale mi sie bardzo podoba taki pomysł narzutki a la płaszcz. mozna takie dostać, z koronkami, z haftami, bardzo ozdobne. te hafty mawet mogłyby być kolorowe, wygladałoby wspaniale... problem w tym że to z reguły dosć kosztowne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pestka winogrona
14 marca slub. oczywiscie ze mozna przytyc zwlascza jak sie ma chora watrobe. a ze ktos pisze ze nie to juz jego sprawa niech zyje w niewiedzy. tylko ze nowa suknia to mnie niurzadza bo ja juz nie mam kasy na doplacanie pozatym chyba w miesiac mi jej nie sciagna cos mi sie wydaje niewiem. pozatym okropnie bede wygladac. nigdy nie mialam tyle ciala. mam do zrzucenia 13 kg. wazylam 53. przy 163 wzrostu. wiec idealnie. a teraz 66. jezu. sama na siebie nie moge patrzec aprzeciez jjem normalnie. nawet mniej. bo za mist bialego pieczywa jjjem pieczywo waza.zero slodyczy bo nigdynie lubilam. niektre pisze zebym sie nei martwila tylko myslala o slubie. ale niestey jak by byly w podobnej sytuacji to zdecydowanie tez by mialy zalamke. bo myslenie o slubie to jest branie pod uwage wszystkiego nie tylko samego sakramentu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadza sie mozna przytyc jak sie ma z watroba lub tarczyca. sama nic jednak nie zdzialasz juz. lec do lekarza swojego niech ci da inne tabletki. tylko to. ale niewiem czy najpierw nie musza ci zrobic badan na hormony a to trwa troche i kosztuje rowniez. zeby dobrac odpowiednie. tot ak jak z tabletkami hormonalnymi antykoncepc. jedyna rada to idz do lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale dziwie sie ze nie poszlas juz po pierwszych 5 kg dodatkowych jesli sie nie objadasz. to juz byl objaw ze cos jest nie tak dobrane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pestka nie łam sie, moze udaloby cis ie troche schudnac, do tego wyszczuplic sylwetke. Masuj sie codziennie rano i wieczorem, wmasowuj kremy wyszczuplajace to tez pare centymetrow ci ubedzie. Kup jakis masazer z wypustkami gumowymi (nawet taki najtanszy najprostrzy) i masuj sie po kazdej kapieli, albo w wolnej chwili. Ujedrnisz cialo. A co do sukni moze jest mozliwosc przerobienia troche, moze udaloby sie wszysc takie wiazanie na plecach jak w gorsecie. Wtedy nawet jak sie nie schodzi material to zostaje przestrzen pod tymi sznurkami i ładnie wyglada. Tylko do kosciola wtedy jakies bolerko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ze tak zapytam...jak rozmiescilo sie te 13 kg?to zalezy kto jak tyje.niektorym rozejdzie sie po calym ciele,a niektorym wchodzi w biodra albo brzuch.mysle,ze efekt tych hormonow moze byc taki,ze spuchlas bardziej niz przytylas...tymabardziej,ze piszesz o zamianie chleba zwyklego na chrupkie i nie jesz takze slodyczy...odnosnie sukni to mysle,ze niech poszerza Ci ja w salonie jak najbardziej moga i kup sobie bielizne wyszczuplajaca,ktora zawsze odejmnie tych pare centymetrow.glowa do gory:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieznajaca sie na pawianach
Ale ona nie napisala, ze chce szczuplej wygladac czy przyslonic sadelko tylko, ze sie nie miesci w sukienke. W samym plaszczu chyba przeciez nie pojdzie, prawda? opcje sa dwie: schudnac albo kupic nowa sukienke jesli nie da sie poszerzyc. jesli slub jest za kilka miesiecy a sukienka nie pasuje juz teraz a ona ciagle bierze hormony to trzecia opacja to zamowienie nowej sukienki lub uszycie u krawcowej, moze ciut taniej ale na miare. nie ma wieksego obciachu niz kroczenie do oltarza w za ciasnej sukience co widac na kilometr. nie wiem co jeszcze mozna poradzic autorce. nie napisala kiedy slub, ile jeszcze bedzie brala te hormony i skad jest. zawsze mozna cos znalezc. moze ta sukienke uda sie odprzedac a potem kupic cos na allegro?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keniass
hej ja też brałam hormoty 2 lata temu z powoodu choroby , miałam nic nie przytyć a z szczupłej dziewczynki stałam się 70 kg grubaska , 2 lata mineło i waga nie spadła , myśle wybrac się teraz na badania hormonalne i zobaczyć czy wsystko ze mna jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pestka winogrona
bbaki pokazaly mi w umowie ze nie biora odpowiedzialnosci za duze roznice w wygladzie ciala ze tak ppwiem . wiec wiazania nie zrobia. ale krawocowa m owila ze w tym kroju sukni jak ja obejrzala to wiazanie raczej niemozliwe do zrobienia:-( pomyslalam ze moze poprostu kupie gdzies na miescie zwykla biala sukienke nie slubna tylko jakas qwieczorowa albo jakas inna koktajlowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna koala
no to płaszcz nie pasuje. problem bedzie jesli przytyłaś na brzuchu. ramiona, tyłek i biust nie powinny przeszkadzac. nie ma wyjścia, szukaj krawcowej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×