dwudziestolatki do boju! 10-15kg w dół

no juz jestem po cwiczeniach moje drogie no i teraz mam chec do zycia po tym choc zaczac mi sie nie chcialo z powodu bolu.teraz siedze nad kolacja jednak cos innego chlebek pelnoziarnisty z wedlina drobiowa i papryką razy 2.stesknilam sie za chlebkiem:P a jak tak u was? mnie ta 10 dniowa nie kreci bo to jedzenie w kolko tego samego a potem to zmienisz i jojo:( organizm bardzo latwo sie przyzwyczaja

no i zas pisze sama do siebie,czuje sie jak uposledzona umyslowo:(

nie no jestem ja ;) :* tylko że rozmawiałam z rodzicami na temat mego odchudzania się , uważają, że to pewnie chłopak mi zasugerował dietę ... taaaa On ... jest zły, krzyczy, wpycha we mnie jedzenie itp :P ... heh ... ale będę dalej się odchudzac;))

no wlasnie czemu wszyscy mysla ze sie odchudzamy przez facetow albo dla nich?to my juxz nie mamy wlasnego zdania na temat naszego ciala czy jak?u mnie byla podobna gadka a nawet lepsza ze mi facet lodowke zamknal i przez to schudlam:( no tak wlasnie niektorzy w nas wierza...

sorki to ja bylam na starym topicu i nie zmienilam

też się nad tym zastanawiam to głupie ... sorki za zacyk ... ale pierwsza miłość leci:) i tak raz tu raz tu:D

tez to jednym okiem ogladam:P dzis zjadlam 812 kcal i pieknie:):):)

Witam wieczorkiem :) Ja jednak na obiad zjadłam troszeczkę fasolki po bretońsku :o Nie chciało mi się robić obiadu tylko dla mnie (czyli tak jak przewidywałam...). Za to walczę z ochotą na słodkie ... jutro zaczynam \"trudne dni\" i najchętniej pożarłabym wszystkie słodycze w zasięgu wzroku :o U mnie skończyło się już wtrącanie się rodziców w moje odchudzanie. Fajnie jest mieszkać osobno pod tym względem. Ale jak mieszkałam w rodzinnym domu to nieraz mama straszyła mnie anoreksją ;) Mój facet też rozlicza mnie ze wszystkiego co zjadłam i jak jest za mało to mam ochrzan ... heheh :) Oj ja też patrzyłam na Pierwszą Miłość :) Chociaż już coraz bardziej naciągany robi się ten serial :(:(:( No i Artur za niedługo zniknie z niego więc już nie będzie taki sam :(

wlasnie ja tez lubilam ten serial a teraz to ogladam z przyzwyczajenia i prawda taka ze jakby mnie ktos zapytal co sie dzialo to polowy bym nie powiedziala:(no nic co za duzo to nie zdrowo robi sie jak moda na sukces i tyle ja wlasnie planuje co zjesc jutro zeby zjesc 800 kcal bo powoli bede sie przestawiac na mniejsze porcje.

czesc dziewczyny :) jestem już, w między czasie po obiedzie zjadłam 2 wafelki z czekoladą (to były dwa kwadraciki takie ale i to za dużo) i 3 madarynki-źle??? kolacja 1 kromka chleba słonecznikowego z pomidorem i serem mozarella

mandarynki w porzadku ale ja jem 2 a za to na kolacja 2 kromki zeby sie pozniej nie rzucic na jedzenie ale to zalezy od kalorii tez bo nie wiem ile ten serek ma. juz mam jadlospis na jutro 794 kcal+kawa z cynamonem

i znowu nic :( na dzisiaj postanowiłam już nic nie jeśc-może woda ale nie wiem ile to karolii w ciągu całego dnia

perelka a jaki to problem policzyc?

yoko ty to super jesteś, ty mnie chyba najbardzie motywujesz twoich zachowaniem np. na jutro masz już jadłospis 794kcal

szok :) jak można takim byc

no mam na jutro, od jutra przechodze definitywnie na 800 kcal no a musialam ustalic wczesniej bo na tysiac sie przyzwyczailam i wiedzialam ile moge zjesc no i teraz pierwsze dni znowu musze sie nauczyc na to 800 a poza tym jutro mam watrobke na obiad(żelazo) i z racji tego ze jest kaloryczna to musze policzyc zeby nie przesadzic wiec musli rano odpada:( ja kazdego zmotywuje jak sie da ja juz mam obsesje na punkcie tego:):):)

no dokładnie, ty to chocby aptekarz wszystko dokładnie ile kcal, ile gram, co odpada co nie, nie mam nerwów do tego i np. nie mam zielonego pojęcia ile na obiad było tej ryby (ile gram)

a masz może z netu jakąś dokładną tabele kalorii

mam ale moja bardzo dokladna nie jest wiec jak cos potrzebuje to i tak szukam http://www.dieta-odchudzanie.pl/tabela_kaloryczna.html mysle ze ta jest najlepsza a z tym aptekarzem tos trafila:P

no ta jest właśnie fajna dzięki

no ja z niej korzystam jak czegos konkretnego potrzebuje bo tak to se skopiowalam taka podstawowa jakby neta nie bylo zebym sie nie zaplakala albo nie zaglodzila:P

no i sie dorobilam:( jestem glodna bo zladlam wegle na kolacje-chleb rowno 2 godziny temu, czyli metabolizm mam niezly:P no ale teraz bede jeczec z glodu,masz babo placek nigdy wiecej wegli na noc!!! teraz pije jak opetana zeby zalagodzic

cholera ciezko mi bo zauwazylam ile je moj facet w ciagu poltora godziny kiedy cwiczylam on jadl 3 razy moze i malo ale jednak

dobrze Cię mieć;))) jesteś cuuuuuuuuuudowna:* potrzebowałyśmy takiej osoby:)))

i znowu same zostałyśmy ale fajnie przynajmniej nie ma zamieszania :) kurcze znowu chyba głodna jestem a do 22.00 napewno nie wytrzymam

uu to patrzę że przeszkadzam ... to idę ćwiczyć... ciaO

perelka czemu do 22? pij duzo to zapomnisz:)ja tak robie a poza tym wiecie ze organizm nie odroznia czy chce mu sie jesc czy pic?

sorki mała mi ale mnie wyprzedziłś z postem a już myśałam że jasteśmy same-wybacz ide po wode

hehe ;) spoko spoko:) ja tam sie nie obrażam Kochana:* ale i tak idę ćwiczyć. o!:D

bo o 22.00 ide chyba spac bo jutro mam na 8 szkołe