Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Cosmopola

TURBO ODCHUDZANIE!!!!!!! NOWE CIAŁO W 30 DNI!!!!

Polecane posty

Mnie wczoraj po robocie wywialo do krakowa.... i musze sie puknac w ten glupi łeb :/ zarcie przez dzien mialam tak ustawione ze o 22 lulu i koniec... a tu pojechalam o 21 , na stacji benzynowej kupilam kanapke !!! Ktora miala 480 kcal... o zgrozo... Czyli wczoraj wchłonelam 1200 kcal... Pocieszam sie tym ze godzina jazdy samochodem to 130 kcal,,, jechalam w sumie tam i powrot 3 godziny wiec kanapke spalilam hehe I na pocieszenie wczoraj znajomy mi mówi \"schudłas w ch u j\" :D:D I gadalam wczoraj z byłym... zgłupiałam całkowicie :/ Ja pije druga kawke bo do domu przed chwilka dotarlam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabluszko
hej dziewczyny!ja dzis jestem rozczarowana sama soba:( na uczelni kupilam rogala z czekolada do kawki, wszyscy cos brali w przerwie miedzy zajeciami, ja na poczatku tylko kawe ale wkoncu nie wytrzymalam:( jestem zla na siebie!i w dodatku dzis nie pobiegam bo jest z 10cm sniegu i ciagle sypie;/;/;/ jakby tego bylo malo to sie nie wyspalam i ogolnie zmeczona jestem:( zle mi;(;( zmotywujcie mnie prosze;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jabluszko ja wczoraj mialam straszne wyrzuty przez ta kanapke zasrana... Ale dzisiaj pokutuje... Jeden rogalik to nie tak strasznie znowu. Dasz rade... Co zrobicie jak dojdziecie do upragnionej wagi?? Ja pojade gdzies do jakiejs restauracji na jakis pyszniutki obiadek... :P a zaraz pozniej na basen by to spalic heheh :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj pokutuje za wczorajsza kanapke:P Zjadlam jablko, kiwi i kalafiorka ugotowanego. W sumie 160kcal.... do tego 3 x kawa po 100 kcal =460kcal heheh Moge sobie pozwolic jeszcze na kawusie, a pozniej jeszcze moze grejfruta zjem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jak dojdę do upragnionej wagi to szczelę sobie sesje w Playboy'u :D :D :D hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kupię sobie zajebiście obcisłe ciuchy i wyskoczę na miasto i będę najszczęśliwsza na świecie :D ale to puste co? ale takie jesteśmy że chcemy być idealnie atrakcyjne. Cóż natura kobiety... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sobie miniowe tez kupie :P chociaz nie chodze w spodnicach :D:D Zle mi strasznie,,,, zjadlam grejfruta i strasznie obzarta jestem...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jabłuszko grunt to się nie poddawać! Rogal pod warunkiem że jest jeden a nie w grupie kumpli rogali nic Ci nie zaszkodzi. Ja dziś też trochę mało dietetycznie -kromka chleba z dżemem (niskocukrowym :) ) -jajko majonezem light -bułka z sledzikiem w śmietanie -activia (żeby mi lepiej szło w toalecie) - i zaraz zjem małe rizzotto i na tym koniec (mam nadzieję) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabluszko
Tequilka_84 600kcal to przeciez malutko!co to za smutna mina? ja dzis nie mam czym sie chwalic niestety:( jakos tak smutno mi i zle:( ale jutro juz dalej cwicze i dietuje, nie moge przeciez zaprzepascic tego co juz osiagnelam a sporo tego jest!dzis na poprawe humoru kupilam sobie slicza bluzeczke i spodenki krotkie, taki zestaw imprezowy:) zalozylam do tego szpileczki i powiem wam ze juz nie jest ze mna zle, nogi calkiem szczuple, brzuch w miare plaski, tak wiec powoli zblizam sie do mojego celu ale ten ostatni okres odchudzania jest wyjatkowo ciezki:( no ale co tam!dam rade przeciez:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie śpię :D piję właśnie kawę ze słodzikiem i zmocnym postanowieniem poprawy jutro. Widzę dziewczyny że dużo ćwiczycie ja jakoś nie mogę :( czekam aż mi się ta kostka zagoi i lecę biegać jakoś na inną formę ćwiczeń nie mam ochoty. Muszę sobie jeszcze kupić buty do biegania mam upatrzone Nike Pegasus+ zarombiste buly i jedne z lepszych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w niedziele??hmmmm jakas zamotana jestem:) za malo ostatnio spie;/ to niech bedzie w niedziele:) tez wlasnie kawe pije bo musze jakis durny referat napisac;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gooooooood morning girls!!!! Jak tam nastawienie do dzisiejszego dnia? Ja mam w planach dzisiaj rano musli, obiad activia z ziarnami i kolacja małe rizzotto. Oby mi się udało. Właśnie piję sobie kawusie (ze słodzikem :P ) jedyna przyjemność kulinarna jaka mi w życiu pozostała. W niedzielę muszę jechać do sklepou po te byty a najlepiej to w sobotę, bo jak tak dalej będę siedziała na dupie to nic z mojego odchudzania niee wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien Dobry :) Oczywiscie kawusia i papierosek z rana ... Jabluszko w sumie malo wczoraj zjadlam, ale ten grejfrut na koncu mnie dobił. Duzy byl i zjadlam go na jeden raz, z przerwami 5-10 minut. Woreczek kaszy gryczany jem na dwa razy bo mi sie nie miesci. Dzisiaj brak planow co do jedzenia... W lodowce tylo kefir, szparaga i kalafior... A ja mam ochote na rybke:( Cosmopola ja duzo nie cwicze.Wczoraj na tym czyms do cwiczenia miesni brzucha zrobilam 3 x 30 powtorzen i na skakance raz 100 i raz 250. I dzisiaj cholerny okres dostalam, punktualnie pomimo diety, wiec w niedziele ja sie nie waze... Zwaze sie we wtorek lub srode. Boje sie cholernie co bedzie jak skoncze dietke....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie tyle wyrzeczeń, męczarni i miałby być efekt jojo? Dlatego ja zamierzam cały czas biegać zwłaszcza że sprawia mi to przyjemność no trzeba będzie zachować umiar :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny właśnie założyłam bluzkę krórej dawno nie nosiłam a której któtkie rękawki strasznie mi się opinały na ramionach (jest satynowa więc się nie rozciąga i dawniej po paru godzinach w tej bluzce mnie ręce bolały) a teraz luz!!!!!!!!!! Luźniutkie jak szlag! To chyba jednak schudłam :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jecie te niecale 100kcal dziennie a potem po odchudzaniu zaczniecie jesc normalni i tyle bedzie.chyba,ze planujecie byc cale zycie na 1000kcal.proponuje madrzejsze diety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja proponuje żebyś spadała z naszego topiku! Nikt cię nie pytał o zdanie i nikt nim nie jest zainteresowany. Poza tym chyba nie jesteś zbyt dobra matematyki co? :D skoro nie potrafisz prawidłowo obliczyć kaloryczności naszych posiłków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam drogie Panie!!! Ja wczoraj tez troche przesadziałm bo o 20 wieczorem zjadłam (za namowa mojego faceta) banana takiego podduszonego an masełkuz brązowym cukerm i rumem ale to było tylko poł banana i jeszcze jedno nie biegałm wczoraj bo ta zima mnie przygnebiłą jakoś ale dzisiaj mam aerobik wiec nadrobię zaległośći :-)) Wczoraj w parcy tak sobie rozmawiałyśmy o wadze i odchudzaniu i jedna koleznak powiedział ze mi się trochę przytyło po zimie :-((( i tak jakos mam doła ale jak zakładam ubranie to sa na mnie dobre wieć nie wiem dalczego na wadze z przodu ciagle jest 6 zamiast 5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie:) ja juz jestem po sniadanku-serek wiejski a teraz pije kawusie:) to jest jedyna rzecz ktorej na diecie sobie za nic nie odmowie!nie dajmy sie zwariowac:) dzis sie przebudzilam a tu slonce za oknem!nie czaje tej pogody!wczoraj sniezyca a dzis prawie wiosna:) ale to bardzo dobrze bo pobiegam sobie:) Cosmopola zakup butki jak najszybciej i bedziemy biegac razem:) u mnie juz dzis humorek wrocil do normy, to slonce pozytywnie na mnie wplywa:) znow chce mi sie walczyc z tymi ostatnimi kilogramami!trzeba wkoncu przeciez osiagnac swoj cel:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj ja mam zly dzien,,, od rana chodze wsciekla, w pracy masakra.... I tak patrze na polke a tam princessa lezy.... ratunku!!! Dzisiaj zjadlam -jogurt naturalny=150kcal -kalafior i szparaga gotowana =180kcal i zaraz sobie zrobie chyba grochówke....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki! Jak tam ja się jakoś trzymam chociaż miałam dziś bardzo stresujący dzień. Właśnie zjadłam zamiast rizzotto zupę pomidorową z razowym makaronem i na dziś koniec. Do zobaczenia wieczorem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczki;) u mnie dzis dobry dzien:) zjadlam jakies 560kcal i zaraz biore sie za cwiczenia:) dzis sobie pomyslalam jak fajnie bedzie kupowac ubrania na wiosne w mniejszym rozmiarze i tak ladnie wygladac i to mnie zmotywowalo bo trzeba o to walczyc!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Nowy dzień nowe wyzwaie! :) Moja waga stoi w miejscu i muszę albo jeszcze bardziej ograniczyć jedzenie lub węglowodany z niego wyeliminować albo muszę znów zacząć biegać. Wolałabym to drugie :D Jutro idę na łowy do sklepu, ale wierzcie mi jak się chce konkretne buty to wcale nie tak łatwo je dostać.😡 Tequilka ty bijesz na głowę wszystkich jeśli idzie o ilość jedzenia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cosmopola do tego mojego zarcia jeszcze dziennie trzeba doliczyc 3-4 kawy... Wczoraj zjadlam jeszcze kubek zupy pomidorowej z makaronej. A dzisiaj robie porzadki w szafach... Wczoraj wywalilam z szafy z 20 par spodni ktore byly za ciasne na mnie,, i we wszytskie sie zmiescilam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nooo to gratulacje!!! To może ty masz wagę zepsutą że ci nie pokazuje spadku :D skoro na ubraniach wyraźnie to widać. Ja dziś mam ambitny plan MŻ :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny!zgadnijcie co wlasnie robie!:) hihih pije kawusie!!!;D wczoraj wieczorem uswiadomilam sobie ze mam jeszcze rowne 5tyg zeby osiagnac swoj cel!nie moge zatem marnowac czasu na jakies glupie wpadki bo minie te 5tyg i ja pojde na to wesele tak jak teraz wygladam;/ a ja tu chce zalozyc sexi sukienke i oczarowac partnera;) dzis sie zwarzylam i moja waga bez zmian;/ ale moze to dlatego ze cwicze codziennie ponad godzine (biegi niestesty przerwane ze wzgledu na snieg;/) obowody znow mi spadly wiec tak bardzo sie nie przejmuje ta waga, oczywiscie najmniej stracilam w nogach wrrrrrrr;/ chcialabym ladna pogode zebym mogla biegac, mysle ze przez te 5tyg by mi nogi wyszczuplaly:) od dzis zmieniam troche moja diete, wprowadzam duzo surowek i stale godziny jedzenia bo do tej pory mi to nie zawsze wychodzilo;/ dziewczyny widze ze niektorym to naprawde swietnie idzie!dzieki za motywacje;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×