badanie wziernikiem podczas ciązy? pomocy

Witam. mam pytanie czy ktoś z was słyszał ze podczas ciąży nie można badac wziernikiem. poszłam do lekarza. testy wychodziły mi pozytywnie wiec chodziło tylko o potwierdzenie lekarza. lekarz najpierw mnie zbadał wziernikiem a potem zrobił dopochwowe usg. 2 dni później poroniłam. koleżanka powiedziała mi ze podczas ciazy nie powinno sie adac w taki sposób.

To bujda!!!Przecierz wziernik jest potrzebny!!!zwłaszcza jak pobiera się materiał do badania np.cytologicznego.To nie może być przyczyna poronienia.

ale przez wziernik nie można poronic dodam ze to była wczesna ciąza tzn 5 tyg

halo odpowie kto jeszcze?

Na poczatku lekarz miusi zbadac Cie wiec rozszerza macice wziernikiem..Po 3 miesiacu tylko usg i osłuchiwania.Nie słuchaj głupot kolezanki

glupoty napisałąm..rozszerza pochwe zeby zobaczyc szyjke macicy..sorki:-)

ok bo juz sie wystraszyłam...

no okej ale np jezeli bym miała krótka szyjke macicy to nie mogło by dojsc do uszkodzenia tam czegs i to byłaby przyczyna poronienia,??

witam przecierz to normalne badanie podczas ciazy na 100% nie spowodowało poronienie

20-50% nieprawidłowych ciąż, wadliwy płód ulega samoistnemu poronieniu, organizm wie co robi, wiele kobiet nawet nie wie, że było w ciąży, poronienie biorą za okres dlatego nie warto robić za wcześnie testu ciążowego nie martw się, na pewno bez problemu zajdziesz w ciążę i urodzisz zdrową dzidzię, mi się udało za 3 razem :)

W moim osobistym odczuciu nie powinno się badać wziernikiem tym bardziej że jedni z najlepszych profesorów i doktorów (oczywiście na wizycie prywatnej) potrafią pobrać materiał do cytologii i badania bakteriologicznego BEZ użycia wziernika. Natomiast badanie dna macicy idzie wykonać za pomocą dopochwowego usg. Wiem bo właśnie w ten sposób miałam robione badania. Wziernikowanie oraz badanie ginekologiczne powoduje zagrożenie drobnoustrojami bo przecież rękawiczki nie chronią ciebie tylko lekarza,doktora,profesora. Badania przy pomocy wziernika są też często bolesne i wywołują plamienie, nikt wpost nie powie ci czy to było przyczyną. Znajdź dobrego lekarza a najlepiej profesora pracującego w dobrym szpitalu położniczym i uwaga... idź do niego/niej prywatnie. Niechętnie to przyznaje ale ... niestety państwowo to oni nie czują się odpowiedzialni za nic.