ona0 0 Napisano Marzec 24, 2009 I dziecko urodzone w anglii od razu dostaje obywatelsto brytyjeski mielibyśmy małego Anglika hihi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marchewkowa czarownica 0 Napisano Marzec 24, 2009 ona0- nie raczej, to nie jest takie proste, no chyba ze twój mąż to anglik. Dziecko dostaje obywatelstwo po 10 ok latach jakoś Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ona0 0 Napisano Marzec 24, 2009 Ja słyszałam że jeśli sie urodzi w Anglii to bez wzgedu na to jakie mają obywatelstwo rodzice dziecko dostaje, choc mi na tym wogóle nie zależy ważne żeby było zdrowe :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
NowaTu24 0 Napisano Marzec 24, 2009 Fajnie was poczytac jak juz planujecie przyszlosc swojego Szczescia. A ja skladam prodbe do wszystkich dziewczyn ktrore mialy badania. Posatnowilam ze gdy nie zjade jeszcze w nastepnym cyklu umowie sie do gienia. Ale chcialabym wiedziec od czego zaczac, jakie badania i wogole. Dziewczyny napiszcie czy odrazu przy tel. umawianiu sie na wizyte mowiliscie o co biega, jakie napoczatku robiliscie badania. I wogole wszystko co dotyczy tych badan. Ale mam nadzieje, ze nie bedzie nam to potrzebne :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marchewkowa czarownica 0 Napisano Marzec 24, 2009 hej nowa tu -> mi sie wydaje, ze pierwsza wizyta to takie rozpoznanie, lekarz Cie zbada, zrobi wywiad i wtedy bedziesz mogla mu powiedziec o co chodzi. Powodzenia :) na pewno wszystko bedzie dobrze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość MARTUSIAA26 Napisano Marzec 24, 2009 NOWATU TEŻ JESTEM TEGO ZDANIA CO MARCHEWKOWA. DOBRY LEKARZ BĘDZIE WIEDZIAŁ JAKIE BADANIA ZROBIĆ, A JEŚLI LEKARZ POWIE ŻE ZA WCZEŚNIE NA JAKIEKOLWIEK BADANIA TO GO ZMIEN. WIELU LEKARZY TAK MÓWI, JA GDY POSZŁAM DO POPRZEDNIEGO PORADZIĆ SIĘ CZY ROBIĆ TEST CIĄŻOWY Z KRWI ŻEBY POTWIERDZIĆ POZYTYWNY WYNIK TESTU APTECZNEGO TO STWIERDZIŁ ZE NIE WIDZI TAKIEJ POTRZEBY I ZE JESTEM ZBYT NERWOWA, A W NERWACH NIE PŁODZI SIĘ DZIECI. ODPOWIEDZIALAM ŻE CHCE TYLKO ZROBIC ZWYKLY TEST I ZE TO ON JEST NERWOWY, PO CZYM TRZASNELAM DRZWIAMI. JEŚLI MASZ DOBREGO LEKARZA, SAM ODPOWIEDNIO CIE POPROWADZI Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
NowaTu24 0 Napisano Marzec 24, 2009 Mam dobrego lekarza. Ale obok mnie jes klinika gdzie przyjmuje z tego co wiem super lekarz ktory wlasnie sie zajmuje trudnosciami w zajsciu w ciaze. Wiec jak bede szla to zapisze sie odrazu tam. ALe ciagle wieze ze uda sie nam bez pomocy osob trzecich :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malawronka 0 Napisano Marzec 24, 2009 martusiaa26 ja planuje test zrobi dopiero w poniedziałek. biorę bromocorn 3 razy dzień po jednej tablece i nic a nic nie przytyłam. bede trzymala kciuki za sobotę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malawronka 0 Napisano Marzec 24, 2009 ja tam jak poszłam za 1 razem do lekarza to troszkę skłamałam zaczełam się stara od maja poszłam w grudniu i jak się spytała od kiedy sie staram to powiedzialam że od grudnia poprzedniego roku.moja kolerzanka ktora tez sie starała poszla i powiedziala że nie widac ciąży a się stara od 6 miesiecy to powiedzial jej zapraszam do mnie po roku regularnych starań. to znaczy co 2 dzień.a mną zajeła sie profesjonalnie zlecila mi wszystkie potrzebne badania a w tej chwili jak mam jakies wątpliwości do dzwonie do niej. od 6 miesięcy jestem pod opieka innego lekarza ale z nia nadal utrzymuje kontakt. podstawa to chodzi do świetnego lekarza Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malawronka 0 Napisano Marzec 24, 2009 karla83 z całego serca życzę Ci udanych przytulańców Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość chanako Napisano Marzec 24, 2009 Cześć! Witam serdecznie wszystkich. Z moim mężem staramy się o dziecko od listopada zeszłego roku po bardzo przykrych czerwcowych przeżyciach (obumarła ciąża w 22tyg)...i na razie nic a wierzcie mi straaaaaasznie się już chce to dziecko mieć. I tak właśnie nawiązując do waszej rozmowy.. od czasu łyżeczkowania macicy cykle mam regularne, ale krwawienia o wiele mniej obfite niż przed ciążą... pytałam moją ginkę o to już dwa razy, ale ona mówi, że mam czekać, że potrzeba niekiedy czasu zanim wróci się do normy i ewentualne badania chce zacząć dopiero w czerwcu, jeśli dalej nie będę w ciąży.....hmmm, co o tym myślicie? Miała któraś z was podobne doświadczenia? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ank.a Napisano Marzec 24, 2009 witam ja zaczynam od tego miesiaca a wlasciwie od dzisiaj bo to termin na dziewczynke:)takie celowanie troche dla zabawy ale moze sie uda bo synka juz mam i dziewuszka by sie przydala. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marchewkowa czarownica 0 Napisano Marzec 24, 2009 chanako -> strasznie mi przykro, ze takie cos musialas przezyc :( nie wyobrazam sobie nawet jaki to koszmar musiał byc dla Ciebie... Ja nie mam takich doswiadczeń, ale moze rzeczywiscie potrzeba wiecej czasu, zeby twoje ciało było przygotowane na kolejną ciąże. Czy powiedzieli ci co było przyczyną?.. Sciskam Cie mocno Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość chanako Napisano Marzec 24, 2009 Droga Marchewkowa Czarownico chciałam bardzo żeby ktoś ustalił przyczynę ale prawda jest taka, że chociaz oni przed i w trakcie ciąży robią ci milion badań i monitorują co miesiąc twoją fasolkę to jak dojdzie do takiej tragedii z bezradnością tylko załamują ręce... ja prawdę powiedziawszy nie czułam nawet kiedy to dziecko umarło (prawdopodobnie już okoł 2tyg nie żyło jak się o tym dowiedziałam.) Dlatego jak słyszę, że no cóż tak to jest po nieudanej ciąży , że czasem się tak szybko w ponowną ciążę nie zachodzi to mnie trafia szlag, bo wydaje mi się że oni po prostu czasem sami nie wiedzą co jest grane i dlaczego akurat tak się twoje ciało zachowuje a nie inaczej... Myślę, że sprawy ciąży, poczęcia i życia płodowego są większą tajemnicą dla lekarzy niż nam wszystkim się to wydaje... mimo tych wszystkich zaawansowanych technologii. Za pierwszym razem zaszłam w ciąże za pierwszym strzałem.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość martusiaa26 Napisano Marzec 24, 2009 POTWIERDZAM WYPOWIEDŹ CHANAKO, POWIEDZIEĆ TAKIE RZECZY MOŻE KAŻDY BEZ UPRAWNIEŃ. MOJA PRZYJACIÓŁKA ZASZŁA W CIAŻE ZA PIERWSZYM PODEJŚCIEM I PODCZAS USG NAJPIERW LEKARZ STWIERDZIŁ CIĄŻĘ POZAMACICZNĄ, A TERAZ JAK JUZ TO WYKLUCZYŁ TO PODEJRZEWA ŻE PŁÓD JEST OBUMARŁY BO NIE WIDAĆ TETNA CZY CZEGOS TAM. NIE ZASTANAWIAJĄC SIE I NIE POTWIERDZAJĄC PRZYPUSZCZEŃ PIEPRZĄ CO IM DO GLOWY PRZYJDZIE A DZIEWCZYNA PRZEZYWA. WYOBRAŹCIE SOBIE SYTUACJE ZE W 3 MSC CIAZY NA USG LEPKARZ WAM MÓWI ŻE WASZ DZIDZIUŚ NIE MA GŁÓWKI.... MOŻNA ZAWAŁU DOSTAĆ NA MIEJSCU, A PO ZROBIENIU JESZCZE JEDNEGO USG STWIERDZA ZE JEST OK.... WIDOCZNIE SIE TAK ULOŻYŁ ŻE NIE BYŁO JEJ WIDAC. TO RÓWNIEŻ PRZYTRAFIŁO SIĘ NAPRAWDĘ. PRZERAŻA MNIE TO WSZYSTKO I PRZYGNĘBIA. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość chanako Napisano Marzec 24, 2009 Nie chciałam was wprowadzać w taki podły nastrój :). Na szczęście wszystkie ciażowe powikłania, chociaz niestety się zdarzają są jednak rzadkością. Sama wierzę teraz w to, że uda mi się zajść w ciąże i szczęśliwie ją doprowadzić do końca inaczej bym ssię kolejny raz na to wszystko nie pisała. Nie chcę również mówić,że wszyscy lekarze są tacy niekompetentni...myślę po prostu, że ciąża, poczęcie itp to jednak jeszcze dość niezbadany teren... niestety Potrzeba na to wszystko poprostu straasznie dużo cierpliwości i pokory, a mi już tego zaczyna brakować... Znacie na to jakąś pigułkę? :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
maja19811981 0 Napisano Marzec 24, 2009 Onao- dziecko dostaje obywatelstwo takie, jakie maja rodzice...po ilus tam latach dopiero, moze miec podwojne. My tez jestesmy a Anglii, ale nie zamierzamy nawet czekac az dziecko tu do pszedszkola pojdzie ;p angielskiego nauczy sie w kraju:):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ona0 0 Napisano Marzec 24, 2009 My w Polsce nie mamy warunków, nie zdecydowali bysmy się tak to na dziecko. Ale długo tu nie chce dziecka wychowaywać, to nie są warunki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malawronka 0 Napisano Marzec 24, 2009 chanako witam i pragnę ci powiedzie że bardzo ci wspołczuje staraty dziecka ja tez poronilam tylko u mnie to bylo w 9 tygodniu . bądz dobrej myśli Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malawronka 0 Napisano Marzec 24, 2009 chanako mi też tak jak Tobie udalo sie za pierwszym razem, a w tej chwili mam 22 cykl od kiedy 2 raz się staram Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malawronka 0 Napisano Marzec 24, 2009 kusi mnie bardzo zrobienie testu wiem ze powimnam poczeka jeszcze tylko 6 dni ale dla mnie to az 6 dni . jutro bedzie 5 dni marchewkowej już wykazał test 2 kreseczki 5 dni przed Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marchewkowa czarownica 0 Napisano Marzec 24, 2009 witajcie :) ja wlasnie kupialm test, na którym było napisane ze daje odpowiedz 6 dni przed terminem @. Mysle, ze w Polsce tez takie są, może tylko nieco droższe. Co do szkół w Anglii, to ja wlasnie pracuję w jednej z nich (primary school) i strasznie sceptycznie bylam nastawiona, ale szkoła jest naprawdę super, fajne sale, dobrze ułożony plan lekcji, dzieci sie nie męczą, mają dużo krótkich przerw. Naprawde polecam :) Ale to moze zalezy w jakim miescie, ja mieszkam w takim małym dosyc :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość chanako Napisano Marzec 24, 2009 Droga czarownico A co robisz w tej szkole jeśli można spytać. ja kiedyś marzyłam o tym żeby pojechać do Anglii i popracować sobie tam własnie w swoim zawodzie tyle tylko, że jestem nauczycielem języka angielskiego... więc jechać tam i pracować to dla mnie jak wozić drewno do lasu... chyba że dało by się trochę przekwalifikować... Trzymam kciuki przy wykonywaniu testu :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość chanako Napisano Marzec 24, 2009 Malawronko, 22 cykle !!!!!!??? Matko Boska jak ty to znosisz? ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marchewkowa czarownica 0 Napisano Marzec 24, 2009 ja jestem pedagogiem z wykształcenia, pracuje tam jako asystem- chyba od wszystkiego :] tzn czasami pilnuje dzieci, czasami robie im jedzenie w takiej swietlicy po szkole, czasami sprzatam klasy, ukladam ksiazki itp itd :] Mysle ze masz duza szanse na prace tam, tym bardziej ze znasz angielski. Moze nie jako nauczyciel- ale jako asystent nauczyciela w nauczaniu poczatkowym? Z czasem bys mogla zrobic sobie jakąś specjalizacje, albo drugiego jezyka uczyc :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malawronka 0 Napisano Marzec 24, 2009 chanako staram sie jak moge mąz mi pomaga jaj tylko umie łzy są ale nie tak czesto jak kiedyś staram sie być silna i tego wam też życze . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malawronka 0 Napisano Marzec 24, 2009 marchewkowa czarownica napisz mi nazwe tego testu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marchewkowa czarownica 0 Napisano Marzec 24, 2009 to mój test http://www.boots.com/webapp/wcs/stores/servlet/ProductDisplay?storeId=10052&productId=1785&callingViewName=&langId=-1&catalogId=11051 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość chanako Napisano Marzec 24, 2009 Dzięki Marcheweczko może coś o tym pomyślę już o mały włos dwa lata temu prawie wyjechaliśmy ale wtedy coś się stało, a teraz... jeśli nie uda się z dzidziusiem to jakoś trzeba będzie sobie odmienić życie żeby nie zwariować:) Malawronko. Gratuluję wytrwałości.... zresztą wam wszystkim, nie wiem czy ja dam rady tak długo wytrwać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malawronka 0 Napisano Marzec 24, 2009 byłam dzisaij u kolerzanki która za 5 dni ma termin porodu ale ma już fajniutki duży brzuszek . nie moge sie doczekac kiedy urodzi juz pewnie śliczna dziewuszkę mój mąz ma być chrzestnym. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach