pączkowa 0 Napisano Grudzień 7, 2009 ... A Was ani widu ani słychu :) ... Włoski obcięte i od razu lepiej :) ... no i znów przytachałam kolejne ciuszki hihi :) ... Oj chyba bardzo zajęte jesteście że się nie odzywacie ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
NowaTu24 0 Napisano Grudzień 8, 2009 Hej. Ale wczoraj mialam dzien. Jade do pracy autkiem. I facet faceta pierdolna a ten drugi mi wjechal w dupe. Szok, zestresowalam sie jak cholera. Zaraz jade do ubezpieczalni. Denerwuje sie zeby wsztsko bylo ok, bo nie wzywalismy policji. Teraz zaluje. No, ale cale szczescie nic dla mnie sie nie stalo. Szyja tylko boi. Masakra. Od 2 lat jezdze pierwszy raz takie cos. Stres niesamowity... :( Jade pa. Odezwe sie potem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pączkowa 0 Napisano Grudzień 8, 2009 Ojojoj .... Ja wstałam o 9:40 normalnie szok, tak dobrze mi się spało ... Zaraz jadę do pracki zawieść papierzyska na to ubezpieczenie ... oczywiście miałam jechać wcześniej, ale co tam dobry sen na pierwszym miejscu. Wczoraj wieczorkiem jak już kładliśmy się spać, obserwowaliśmy z M brzucholka :) i skakał przy każdym kopniaczku :) Fifi wiem, że pewnie większość dania spędzasz w łazience :) ale odezwij się choć na chwilkę i daj znać co tam słychać. Kate, a czym to Ty tak zajęta jesteś, że się nie odzywasz ... hop hop :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Fifi 140000 Napisano Grudzień 8, 2009 Hej! No dokładnie "siedzę" w łazience. Wczoraj całt dzień i dziś pewnie to samo... fugowanie... Ech mam dosyć już! Uciekam bo mnie już wołają... fuga gotowa do kładzenia... Pozdrawiam Was cieplutko! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
NowaTu24 0 Napisano Grudzień 8, 2009 Hej. Wrocilismy. Zobaczymy na ile wycenia nam ta szkode. Niechce dokladac. A tak to trzeba do pracy sie szykowac powoli :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marii7 0 Napisano Grudzień 8, 2009 Witam ;) Dziękuje dziewczyny ;* Pączkowa, Kate życie jest czasem na prawdę niesprawiedliwe. U mnie jakoś wszystko zaczyna wracać do normy. Na pogrzeb zjechało się prawie cała rodzina, stypa na ponad 80 osób była. Smutno, wiadomo, ale wiem, że teraz już nie cierpi. Widocznie tak musiało być. Wybieram się w następnym tygodniu do lekarza. Ta moja mnie już tak działa na nerwy, że postanowiłam ją zmienić. Niby fajna babka ale nic człowiekowi nie powie, nie wyjaśni. Ciężko ostatnio od niej wyciągnąć jakiekolwiek skierowanie na badania. Normalnie ciśnienie mi podnosi. Dostałam namiary na dobrego gina i zobaczymy. Mojej znajomej siostra dowiedziała się, że jest w ciąży w 7 miesiącu! Bolał ją brzuch, myślała, że ma wyrostek. Lekarz zalecił badania i powiedział: "No, pani wyrostek to ma już 7 miesięcy". Dziewczyna ma 16 lat i nie wie kto jest ojcem :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marii7 0 Napisano Grudzień 8, 2009 NowaTu, o masakra! Nie dziwie Ci się, że się zdenerwowałaś. Ja mam jakoś ponad rok prawko, ale nie miałam jeszcze takiej sytuacji. Choć.. kiedyś, jak jeszcze się uczyłam, to mój instruktor strasznie był uczulony na pieszych na pasach. I na każdych kazał się zatrzymywać. I kiedyś tak się zatrzymałam, a kobitka za mną jechała dosyć szybko i wjechała nam w tył. Oj, szyja też mnie wtedy bolała bo od uderzenia w ten nagłówek się uderzyłam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pączkowa 0 Napisano Grudzień 8, 2009 Wróciłam ... Kupiłam dziś komplet 2 śliniaczków, bo nie miałam żadnego :) Marii oby nowy ginek okazał się lepszy :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pączkowa 0 Napisano Grudzień 8, 2009 Właśnie zamówiłam z allegro Olkowi prezent na gwiazdkę :D (zbzikowałam co) zawieszkę, pozytywkę -pluszowego króliczka ... będziemy puszczać brzuszkowi melodyjkę aby się do niej przyzwyczajał zawczasu :) Zamówiłam też sobie ciążowe leginsy ciążowe, ciekawe jak ja będę w nich wyglądać ... pewnie jak mała tocząca się kuleczka :) Oczka mi się dziś cały dzień kleją ... idę kompu kompu w ramach relaksacji ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marii7 0 Napisano Grudzień 8, 2009 Pączkowa, kurde, ten Twój Synek ma na prawdę z Tobą dobrze :D Ja dzisiaj byłam na zakupach po prezenty dla najmłodszych. Oj, jak się napatrzyłam to aż mnie skręca. Takie cuda wymyślają.. Lalki-niemowlaki normalnie wyglądają jak żywe. Fajnie by było być znów dzieckiem :P U mnie zaczyna się etap obżarstwa przed @. Trochę za wcześnie, ale być może coś mi się znowu rozregulowało. Cały dzień nic nie robię tylko jem :P I mam taaaaaaką ochotę na lody z orzechów włoskich.. Mniaam.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
NowaTu24 0 Napisano Grudzień 8, 2009 Cos mi sie dni popierdzielily. Caly dzien chodzilam z mysla, ze sroda. Dopiero teraz zajarzylam, ze wtorek :P Na weekend planuje wielkie zakupy swiateczne. Najwyzsza pora... Zero prezentow, niczego jeszcze nie mamy :) A jak nie patrzec prawie za 2 tyg swieta :) Ja juz bym choineczke ubrala. I wogole, zaczyna sie juz u mnie mania swiat. :) Paczkowa ty do nardzoin Olka tyle nakupujesz, ze do 10-roku zycia bedzie ubrany :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pączkowa 0 Napisano Grudzień 9, 2009 O nie ... staram się na ciuszki nie patrzeć ... bo ja naprawdę nie mam gdzie tego układać ... te troszkę większe to w torbie w szafie trzymam ... a i z komody będę musiała powyjmować z pierwszej szuflady bo chciała bym tam mieć kosmetyki i te wszystkie niezbędne rzeczy :) ... Musze tylko kupić ze 3 szt najmniejszych pajaców, no i teraz skupiam się na kocykach :) Nawet smoczka jednego już mam :) Na drugi tydzień w weekend wybieram się z siostrą i mamą do galerii połazić bo tak to nie ma kiedy a tam aż 4 wielkie sklepy dla dzieci ... chyba oszaleję :D Co do prezentów to ja już zbzikowałam ... najpierw coś wymyślam, a potem zmieniam zdanie i znów nie wiem co kupić ... nie wiem kiedy ja kupie te prezenty ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mala30 0 Napisano Grudzień 9, 2009 PACZKOWA,ile to juz u ciebie? 5 miesiecy? Przyslij mi fotke jak wygladasz :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pączkowa 0 Napisano Grudzień 9, 2009 Mała no % jak nic, a ja już mała kuleczka, jak zrobię nowe aktualne foto to prześle :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pączkowa 0 Napisano Grudzień 9, 2009 Oj zamiast % miało być 5 hihi :) zmykam na śniadanko bo brzusio woła jeść Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
NowaTu24 0 Napisano Grudzień 9, 2009 Przypoonialam sobie, ze jeszcze do mojej kochanej mamusi pocztowki swiatecznej nie wyslalam. No, a przed swietam pewnie troche bedzie szla. Wiec jutro trzeba gnac na poczte!!! Aha dziewczyny co do tej pracy mojej zatsepczej to kiszka. Chcieli dac umowe na 10dni.!!! Do swiat. Naewt sobie dupy nie bede zawracac. Oni to kombinuja jak ludzi wykozystac :P Paczkowa, pewnie swietnie wygladasz :) Napstrykaj foty i dawaj :D Mala a u ciebie ktory tydz. Ja juz sie gubie :D CHyba tableke najwyzsza pora odswiezyc. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mala30 0 Napisano Grudzień 9, 2009 NowaTu,u mnie 16 tydzien. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kate1025 Napisano Grudzień 9, 2009 no cóż pączkowa, zajeta byłam leżeniem w szpitalu, to prezent od Mikołaja:( miałam skurcze, ale juz jestem w domu i wszystko w porządku, ide spac bo w szpitalu nie ma bata zeby dobrze pospac Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
NowaTu24 0 Napisano Grudzień 9, 2009 Kate cale szczescie, ze nic sie nie stalo. Nie rob nam wiecej takich numerow :) Mala, ten czas to napierdziela :) Wyslali mi kosztorys naprawy z ubezpieczenia. Naprawa przekracza wartosc autka. Moje cudenko wycenili na 1500zl :P Wyslalam ten kosztorys dla kolegi, bo ja w tym sie nie lapie :D I zadzwonie do nich niech mi wytlumacza... :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasiekkkk 0 Napisano Grudzień 9, 2009 Czesc dziewczyny!! :) Pamietacie mnie jeszcz? Jakis czas temu, pol roku dokladnie, pisalm z Wami na tym forum. Widze ze od tamtej pory bardzo duuuuzo sie zmienilo:D gratuluje bardzo zaciazonym ciesze sie ze Wam sie udalo:) no i Tobie malawronka urodzenie zdrowego synka:) Kurcze ale sie poukadalo co nie tyle czasu sie starmy i z kazdej strony powoli zaczyna soe ukladac:) Niestety mnie to nie dotyczy, u mnie nic sie nie zmienilo, no poza tym ze ze zrowkiem sie poprawilo:P Natomiast jesli chodzi o Malenstwo to niestety wielkie NIC nadal:( Zaczelam brac wiesiolek na poprawe sluzu ale nadal nic sie nie dzieje, zobaczymy co bedzie dalej. Troche Was czytalam w miedzy czasie, ale jakos brakowalo czasu zeby cosik skrobnac:O Pozdrawiam Was serdecznie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pączkowa 0 Napisano Grudzień 9, 2009 Kate dobrze, że już jesteś w domku iże wszystko jest oki ... a sama rozpoznałaś skurcze, bolało coś czy twardniał ci brzuszek ?? Czasem to się zastanawiam czy ja oby nie przeoczę jakichś niepokojących sygnałów :/ jak by w razie co. Witaj kasiekkkk :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kate1o25 Napisano Grudzień 9, 2009 nie rozpoznałam, miałam ból po prawej stronie brzucha promieniujący na plecy, myslałam, ze to coś od pecherza, nie umiałam sie wyprostowac i , porządnbie wysikac i chodzic, więc pojechalismy do szpitala, cały czas myslałam, ze to pęcherz, na szczęscie nie wiedziałam, ze to skurcze bo pewnie bym wpadła w histerie, dopiero na drugi dzień mąż mi powiedział, ze takie są objawy własnie ból po prawej promieniująy na plecy-przeczytał w internecie, no i okazało się ze dostaje leki rozkurczowe, poza tym nabawiłam się anemii a 2 tyg temu jeszcze wszystko było ok. dziewczyny nawet nie wiecie ile kobiet ma problemy w ciąży, w szpitalu non stop przyjmowali zapłakane kobity, straszne to... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pączkowa 0 Napisano Grudzień 9, 2009 ... Czasem nawet kobiety większość ciąży w szpitalu przeleżą ... tak to jest ... dla mnie będzie cud jak w szpitalu znajdę się dopiero podczas porodu ... tak się mówi, że ciąża to nie choroba, ale naprawdę trzeba na siebie uważać ... Kate to teraz jakie wskazania dużo leżakować na pewno, a leki ?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kate1025 Napisano Grudzień 9, 2009 zagrozenia zadnego juz nie ma, leki duphaston, nospa forte i żelazo na anemie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pączkowa 0 Napisano Grudzień 9, 2009 A no to czyli leki w sumie standardowe ... Najważniejsze, że już dobrze ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Fifi 140000 Napisano Grudzień 9, 2009 Witajcie! W końcu udało mi się opuścić łazienkę:) Fugowania mam dosyć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Teraz czas na montaż kabiny, wanny, wc, umywalki i innych popierdułek... Ale to już nie moja robota. Jedynie co to podpatrzę czy dobrze robią. Kontrola musi być!!! :) Kate - całe szczęście, że już wszytsko ok! Pączkowa - z tym i zakupami dla Małego to jestem takim samym niecierpliwcem jak ja. Wszystko, już, teraz!:) NowaTu - to co z tą pracą? Nie przedłużyli Ci umowy?:/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pączkowa 0 Napisano Grudzień 9, 2009 chyba coś znów szwankuje nam kafe Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pączkowa 0 Napisano Grudzień 9, 2009 chyba coś znów szwankuje nam kafe Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pączkowa 0 Napisano Grudzień 9, 2009 .., chyba się naprawiło :D ... Właśnie wróciliśmy z spacerowych zakupów ... i tak o to w domu wylądowałam z kolejnymi rzeczami dla Olka ... Zbzikowałam już totalnie, ale jak tu nie zbzikować w wielkim sklepie z dziecinnymi rzeczami, no powiedzcie jak ??? ... A więc kupiliśmy jeszcze 2 smoczki, butelkę i tu zdecydowaliśmy się na AVENT, termometr do wanienki, kocyk polarowy, 2 szt pajaców i przecudne puchate bamboszki z misiami ... cudo ... Wiecie co wam powiem jest u mnie w mieście taki fajny duży sklep gdzie można kupić po prostu wszystko dla dzieci, poszłam bo chciałam zobaczyć jakie są ceny aby porównać z tymi allegrowymi i są porównywalne na tyle że nie opłaca się zamawiać. :) Fifi to teraz tylko machaj palcem jak mają montować te wszystkie sprzęty :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pączkowa 0 Napisano Grudzień 9, 2009 Dla Jaśka prezent z głowy właśnie zamówiłam playskool fontanna piłeczek z allegro http://www.allegro.pl/show_item.php?item=846930428 Chyba fajne com ?? Dobranoc :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach