Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

NaTaLiA-BaLiA

Starania o dziecko.Kto ze mną?

Polecane posty

Gość kaarrolla
Ja moje drogie zaczęłam dziś kolejny cykl.....a ostatni przed laparoskopią. Tak mnie bolały piersi w tym cyklu co był ,że byłam prawie pewna że to ciąża...mimo negatywnego testu ha ha ha...Człowiek to się potrafi nakręcić.Tym razem to i ja zwalniam.Olewam luteiny, monitoringi itp. poczekam na wynik laparo i dopiero się zastanowię co dalej robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulllallla
Hej Lejdis! Ostatnio jakoś za rzadko tu zaglądam. Pewnie mnie już zapomniałyście :( U nas biegnie 9 tydzień, wczoraj byłam u gin, dostałam kartę ciąży i szereg skierowań - endokrynolog, hematolog, choroby zakaźne (cytomegalia). I w ogóle mi się to nie podoba! Mało tego - w pracy mogłam jeszcze zarazić się ospą.. Ta niepewność mnie dobija. Wiem, że noszę w sobie nowe życie, tylko tak bardzo się boję. Teraz na zwolnieniu sobie siedzę i pobiegam sobie po tych lekarzach. Czy tą cytomegalię w ciąży jakoś się leczy, coś można z tym zrobić? korajka - torbiel zniknie, może sama się wchłonie. Najważniejsze, ze serduszko słyszałaś :) kaarrolla - właśnie, może to jest dobry sposób z tym wyluzowaniem :) kurczę, połowa sukcesu to pozytywne myślenie, tylko mi tak go ostatnio brak... moniasonia83 - Twój men nie powinien myśleć w ten sposób, przecież Baby jest z miłości, a nie z tego jak mi w życiu będzie lepiej. No ale faceci różni są... Nasturcsja - ja siusiu latam też jak szalona, wcale dużo nie piję, choć raczej powinnam, a łazienkę odwiedzam często. Mdłości od 2 dni męczą mnie jakby mniej. Dalej senna jestem, ale teraz to w każdej chwili można przyłożyć głowę do podusi i przysnąć. Tylko strasznie się martwię tymi moimi wynikami. Bo jak będzie coś nie tak z Dzidzią.. Pozdrowienia serdeczne dla Was dziewczynki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O widze ze sie dziewczynki odzywaja :) Ja sobie powoli czekam na ciotencje. Za tydzień mam dostać. Zeby chociaz w 26 dniu przyszla a nie takjak ostatnie dwa razy w 24. Jak mi sie bedzie tak pierdzielilo to wracam do tabletek. Przynajmniej troche mnie podregulowaly. Ale wiadomo antyki = brak dzidzi :( W tym cyklu co bede miec bedzie ciezko cosik splodzic. Specjalnie na te okazje wzielam sobie urlop ,zeby cos podzialac. No ale jak teraz ten byl na urlopie i nic nie wyszlo to tym bardziej nie wyjdzie jak ja bede miec, bo bede go miec mniej. Zreszta mial caly kwiecien siedziec u mnie. A byl tylko 4 dni i nawet na 4 dzien nic nie bylo. Teraz siedzi u siebie i remontuje. A tak zapewnial ze caly kwiecien bedziemy ostro walczyc. Z tego co obserwuje to widze ze on to potrafi tylko duzo mowic i nic wiecej :( Juz sama nie wiem czy on mysli o mnie powaznie czy tylko tak sobie gada i mydli oczy. Za stara jestem na mydlenie. A mialam oferte pracy zeby sie na slask rodzinny przenies. To nie, zostaje w kielcach bo i tak niebawem przeprowadze sie do niego na wielkopolske. I jaki moral bajki bedzie? Ze ani nie bede na slasku ani w wielkopolsce tylko w znienawidzonych kielcach. Juz sama nie wiem co robic. Jak sie okaze ze poswiecilam wszystko dla niego i zrezygnowalam z powrotu do domu,a on mnie wystawi no to chyba pojde sie powiesic. Codziennie w smsie na wieczor zawsze pisal ze mnie kocha, a teraz od czterech dni cisza. Nawet z jego gg zniknela juz nasza data slubu :( Fajnie mam nie? No nic, musialam sie dziolszki znowu wyzalic ,bo nie mam komu. Jemu tego nie powiem ,bo jak zwykle zacznie sie wypierac i mowic ze sie myle, a na koniec sie obrazi. Juz przerabialam takie cos raz, wiec chyba pozostaje mi nastawic sie ze dzidzi nie bedzie i niebawem mnie rzuci. Trzymajcie sie dziwczynki cieplo, niech Wam sie chociaz uda :********************

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaarrolla
Monia śłońce! ONI nigdy nas nie zrozumieją tak do końca niestety...Kocha Cię na pewno!! Ja wiem tylko jedno- jak mam kiepski dzień i chodzę smutna i nadąsana to mój jest też do bani. Jak się uśmiecham mimo kiepskich dni i on jest szczęśliwy i pokazuje mi uczucie...Może spróbuj tak??? Ullalla- wydaje mi się że cytomegalii w ciąży się nie leczy. Ale poszukaj w necie na pewno coś o tym pisze.I odpoczywaj ile się da:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki Kaarolla :********** Tyle ze ja sie przy nim nie smuce, bo go nie ma praktycznie, jak juz sie smuce to do poduszki. Ale dzisiaj dostalam smska takiego jak zawsze :) Nie wiem albo forum przeczytal albo wyczul ze cos nie teges. chociaz o forum to nie wie :) Poprostu tez przestalam mu slodzic i pisac na wieczor i z rana.. hehe... To chyba najlepsza metoda na facetów :) I musze sie jej trzymac:) Juz mi troszke lepiej... Mam nadzieje ze bedzie oki. Dzis albo jutro ma do mnie przyjechac :) Co prawda splodzic nic nie splodzimy ale i tak sie ciesze ze przyjedzie. Nic, ide sie do pracki szykowac :*******

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaarrolla
Dziś mam doła jak diabli,ciągle płaczę ....Nawet taka głupotę zrobiłam- moja bratowa trzyma u mnie ubranka dla swojej córeczki(jest w 5mc ciąży), przeglądałam sobie .....i co? i to że teraz tylko ryczę i wyć mi się chce!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karrolla głowa do gory nie wolno sie zalamywac to nic nie pomoze. Pamietaj ze masz juz jedno dziecko, a to drugie napewno niebawem sie pojawi. ja niestety nie mam zadnego. powtarzaj sobie ciagle bedzie ok, bedzie ok:)ja ma takie stresy w pracy i zmeczona juz nia jestem:(:(jeszcze sutki mnie bola czy to normalne przy owulce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulllallla
Kaarrolla nie płacz proszę. Płacz to już taka zmora kobiet, sama przeryczałam ostatnie dwa wieczory, ale zupełnie z innego powodu niż Ty. Bo ja się teraz boję o Maleństwo. Nie płacz już, przytulam Cię mocno. I tak jak pisze Dziambelek - myśl pozytywnie! Nigdy nic nie wiadomo, czym życie, oczywiście pozytywnie, nas zaskoczy :) Pozdrowionka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaarrolla
Kochane jesteście wiecie??? A jak to u Was jest?-bo u mnie wie tylko mąż i jedna przyjaciółka....no i wy kochane:). Czemu człowiek się nie przyzna i nie powie -TAK MAMY PROBLEM! Wszyscy by się odczepili i może zrozumieli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie to tylko siostra wie ze sie staram. Narazie to nie wiem czy mam z tym problem czy nie, bo chlopa na codzien nie ma. Jak juz befdziemyu razem, a nie bedzie wychodzic to pewnie wtedy bede swiadoma co i jak. U mie jest lipa ze starankami. Za zwyczaj nie mamy jak trafic ze spotkaniami w dni plodne. To trudno zeby wychodzilo. Teraz w kwietniu byl i dzialalismy, ale jak dla mnie 3 dni to za malo. Ach... skzoda gadac. Wy jestescie w o wiele lepszej sytuacji bo macie partnerow pod ręką :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dopiero nie dawno powiedziałam przyjaciółce i cos po czesci mamie.wczoraj bylam taka nerwowa caly wieczor klocilam sie z mezem.a dzis o dziwo humor jak nigdy i spac mi sie strasznie chce a tu trzeba pracowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dopiero nie dawno powiedziałam przyjaciółce i cos po czesci mamie.wczoraj bylam taka nerwowa caly wieczor klocilam sie z mezem.a dzis o dziwo humor jak nigdy i spac mi sie strasznie chce a tu trzeba pracowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fifi co u Ciebie?? NMoze poczytaj o naprotechnologi?? My mamy klopoty ze zdrowiem Patrysi w ciagu 2 miesiecy 3 razy szpital. Wlasnie dzis wyszlismy po dziesieciodniowym pobycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki co taka cisza?? CO tam u was? Jak staranka?? Korajka jak dzidziuś i samopoczucie?? Ja zaczełam 2 trymestr mdłosci odeszły brzuszek rosnie w oczach:) Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korajka
Hej dziewczynki Nasturcsja mnie mdlosci jeszcze napadaja mam nadzieje ze przetrwam te kilka tygodni i odejda rownie szybko jak sie pojawily. Poza tym wreszcie ciesze sie ta ciaza. Na uczelni tez mam juz lzej, wiec mam czas dla siebie. Poza tym nie wiem czy to mozliwe bo to 9 tydz ale w sumie jesli dodac torbiela to mi zaczyna byc widac brzuszek juz sie nie zapinam w xs chodze w spodniach z wysokim stanem lub legginsach:)) pozdrawiam wszystkie starajace sie i trzymam kciuki ze ktorejs sie uda w tym cyklu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc.ja tu ciagle zagladam. cos malo sie udzielamy. u mnie bez ciekawych wiadomosci... w sumie czekam na te dobre.brzuch pobolewa, temp.wyzsza ale sie juz nie nakrecam. czekam na cud

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki.. a u mnie lipa.. dostałam okresu.. a zeby bylo smieszniej to dostalam go po 23 dniach.. zajefajnie... chyba mam jednak jakies klopoty z druga polową cyklu.. Ma ktos pomysl co to moze byc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moniasonia83 a moze sprobuj CASTAGNUS? normuje cykle i pomaga generalnie lek ziołowy ja go brałam i wiesiołek do tego tez wspomaga:) brałam całą serie nie licząc CLO i Bromerku:) dziambelek ja ciagle czekam az zobacze u was dziewczynki post ze wkoncu sie udało!! korajka kochana wiem cos o tym u mnie 13 tydz a wygladam jak wieloryb;) zebys widziala moj brzuch!!! karolla a jak u ciebie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musze sobie badania hormonalne trzasnac czy wsio oki... Tyle ze w zeszlym roku badalam sie wzdluz i wszerz. Wszystkie hormony robilam, wlacznie z testami na wpn, bo bylo podejrzenie. Tarczyca wskazywala na lekka niedoczynnosc mimo ze hormony byly w normie. Juz sama nie wiem co robic. Nie chce kolejny raz sie badac, bo to co przezylam w zeszlym roku wykonczylo mnie psychicznie, bo nawkrecalam sobie chorob. Mialam guza przysadki, guza nadnerczy, wpn, pco i co tylko moze byc. Dwa razy pobyt w dwoch roznych szpitalalach na kompleksowych badaniach, tomografia jamy brzusznej, majatek wydany na badania hormonow prywatnie -istny obłęd mialam. Nie zdarzylam tylko rezonansu zrobic. Ale widze ze cos jest nie tak. sadze ze mam problemy z faza lutealna. Mozliwe ze nie mam owulacji. Chociaz w 9 dniu cyklu czuje jak mi jajnik nawala. Ale cholera wie czy jajeczko peka, bo nigdy nie monitorowalam. Chyba w tym miesiacu pojde na monitoring. Zalamana jestem :( A jeszcze moje kochanie tyle kilosow ode mnie:( I jak ja mam byc w ciąży :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaarrolla
Monia!- do lekarza i to już , bo po co marnować cykle na bezowulacyjne? A dobry lekarz zrobi monitoring i szybko coś poradzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zeby bylo smiesznie dzis juz okresu prawie ze nie mam... Nie dosc ze co 23 dni to trwa 2,5 dnia.. kurde znowu sie cos popierdzielilo :(((((((((((( Pomocy :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jeszcze raz ja.. bo tak sie zastanawiam nad tym moim okresem. W niedziele czyli 22 dc tak kolo godziny 12 mialam delikatne plamienie, ktore bardzo szybko ustalo i do konca dnia nic nie bylo juz. Rano w poniedzialek zaczelo sie cos rozkrecac. Dostalam krwawienia, nie jakies strasznie wielkie ale i nie skape. do tego pobolewal mnie brzuch. Ale bylo to w miare znosne pobolewanie. W ciagu dnia zuzylam tak ze 3 podpaski, jedna byla bardziej ze tak powiem zalana. We wtorek czyli 24 dc tak do godziny 12 delikatne krwawienie, nie plamienie. Tak po 12 zaczął mnie pobolewac znowu brzuch na dole, gdzie w drugi dzien rzadko mi sie to zdarza i polecialo mi troszke wiecej krwi. Pod wieczor juz delikatne krawienie. A dzis 25 dc czyli 3 niecalego dnia miesiaczki malutkie krwawienie. Ni to krew ni to plamienie sama nie wiem, a od popoludnia to mi juz nic nie leci. Sorki dziewczyny ze z takimi szczegółami pisze ale tak sie zaczynam zastanawiac, bo nie raz sie slyszalo ze moze wystapic krwawienie w czasie ciąży. Nie nakrecam sie, ale jak mam myslec ze to problemy zdrowotne, to wole myslec ze to ciąża. Dziwny ten okres byl. Zwlaszcza tak jak pisalam w drugim dniu zaczal mnie przez 3 godziny pobolewac brzuch. W piatek na 3 dni przed okresem mdlilo mnie strasznie. Fakt ze z moim kochaniem w czwartek wypilam dwa drinki. Ale nie byly one duze , wiec nie sadze zeby mnie po nich kac zlapal. Dwa dni z rzędu glowa mnie bolala.Tak sie zastanawiam czy testu nie kupic pomimo tego pseudo okresu. Zaznaczam ze bylo krwawienie, nie plamienie, ale inne. Teraz przed tym okresem nic mnie nie bolalo, ani piersi, ani brzuch. Tak moze ze trzy razy poczulam dziwne skurcze. Juz sama nie wiem co robic. Od dzis wlączylam sobie castagnus, tak jak jedna z Was pisala. Ale nie wiem czy zrobic sobie ten test, czy raczej nie ma sensu? chciala bym zaczac brac wiesiolka, ale jak teraz sie tak zastanowilam to troche sie boje. Na pewno nie wkrecam sobie ciąży, bo juz sie pogodzilam z tym ze niestety mam pecha i latwo z ciaza nie bedzie, ale wole dmuchac na zimne. Poradzcie cosik :*******

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaarrolla
Monia a co ci szkodzi ! pewno że zrób, może znowu jest dzidzia na forum a jeszcze nie wiemy:)?? Ale dla ochłody dodam ,że przy krótkich cyklach może taki okres być bo hormony źle pracują i endometrium nie ma odpowiednich rozmiarów.Co za tym idzie ?- skąpa miesiączka bo po prostu nie ma co się złuszczać.... Tyle że lepiej sprawdzić czy to nie aby upragniona ciąża, by zadbać o nią jak najwcześniej. Znam bowiem przypadek dziewczyny miesiączkującej 3 cykle mimo ciąży , o której nie wiedziała:) Jednak jeśli by okazało się ,że to nie ciąża to zalecam lekarza bo on najlepiej powie co robić i co się dzieje a tak to może tracisz czas i nerwy na cykle bez owu....i choć jeden monitoring całego cyklu by się zdał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
własnie w tym problem ze oni nic nie wiedza. Przebadalam sie cala. Hormony w normie a okres tez mialam lichy, wlosy mi wypadaly. Niby hormony w normie, ale dla mnie to mialam malo estradiolu w porownaniu do androgenow. Androgeny tak wiecej jak polowa, a estrogenu malo, ale w normie. Podwyzszone dheas mialam. Ciut ponad norme 17 oh. Ale przebadali mnie pod katem wrodzonego przerostu nadnerczy i nie stwierdzono. Prolaktyna róznie. czasami ponad norme, czasami w górnej granicy. I wszyscy zgodnie twierdzili ze nic mi nie jest. Wariatke ze mnie robili, ze mam nerwice. Fakt mialam. Wiem ze i prolaktyna od nerwow skacze i dheas. Ale bez przesady. A wszystko zaczelo sie jak przeprowadzilam sie do kielc do pracy. Od tego momentu zaczely sie jazdy. Juz nawet nie ide do tych lekarzy co u nich bylam bo powiedza ze swiruje. Zawsze martwilo mnie moje LH. Niby bada sie stosunek lh do fsh. Prawidlowo powinien byc bliski 1. Moj byl zawsze 0.5-0.6. Nikt na to uwagi nie zwrocil. Sama juz nie wiem co robic. Tu w kielcach to do lekarza nie pojde, bo raz bylam i podziekowalam, jak siedzialam z nogami rozkraczonymi podczas badania ,a koles zaczal mi kawaly opowiadac. Jak sie zapytalam czy moze by sobie hormony zrobic, to uslyszalam "a po co?" Same widzicie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdrowych spokojnych świąt dziewczyny!!!! Aby ten czas był dla was wyciszeniem i czasem relaksu:) Oby zaowocował:* Tego wam zycze!!:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fifi 140000
Hej NowaTu:) Miło mi, że jeszcze o mnie pamiętasz:) U mnie nadal nic... Piłam dwa cykle zioła Klimuszki ale pod koneic drugieigo cyllu bardzo źle się czułam więc je odstawiłam:/ Ostatnio okres spóźnił mi się 5 dni i żyłam nadzieją, że się udało tym razem ale niestety... Widocznie nie jest nam dane... Chyba zaczynam się godzić z losem... Przykro mi bardzo z powodu problemów ze zdrowiem Twojej Niuni:/ Napisz jeśli możesz czy to coś poważnego i jak sobie z tym radzicie, jeśli chcesz napisz na NK. Mam nadzieję, że trzeci pobyt w szpitalu był już tym ostatnim! Życzę dużo zdrówka i sił. Trzymam kciuki aby Mała doszła szybko do siebie i cieszyła się dobrym zdrówkiem a Ty razem z nią:) A poza tym Wesołych Świąt, radosnych i pełnych miłości dla Was Waszystkich!!! :) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dziewczyny, gdyby któraś z Was była zainteresowana mam do sprzedania opakowanie Clostilbegyt (10 tabletek) oraz 3 zastrzyki z Menopuru i opakowanie Parlodelu (30 tab) - leki miałam przyjmować w kolejnym cyklu, ale już nie było okazji bo jestem w ciąży:). Zainteresowane osoby proszę o kontakt na gg 2623262

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny kolejny raz sie nie udało:(:(nie mam już siły na to wszystko.chciałam się z wami pożegnać. życzę więcej cierpliwości i szczęścia i zdrówka.całuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×