Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

NaTaLiA-BaLiA

Starania o dziecko.Kto ze mną?

Polecane posty

U mnie wczoraj przyszła @. Wstręciuch jeden. Wczoraj mieliśmy druga rocznicę ślubu. Ja dostałam @ a mąż grypy żołądkowej. Ale było romantycznie, będziemy musieli sobie to odbić innego dnia. Jak pech to pech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mam pytanie tak z innej beczki. mój mąż ma za tydzień 30 - te urodziny i nie mam pomysłu na prezent. może wy mi coś podpowiecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Karla nie jestem dobra w prezentach zawsze mam z tym problem ... Udaną mieliście rocznicę ... nie martw się jutro mój Dzióbas ma urodziny a wyjeżdża w delegację i najprawdopodobniej wróci na następny dzień wieczorem :/ Fifi ale pomysłów ... chętnie przyjmę jakieś przepisy na zupki (bo teraz to najchętniej jej jem) nigdy nie gotowałam zupy marchewkowej, koperkowej ani warzywno ziemniaczanej Fifi poproszę przepisy :D Mój Dzióbas taki szczuplak a normalnie mięsożerny :) jego ulubione danie to chyba kotlety schabowe albo z karczku i ziemniaczki :D Raczej woli typową polską kuchnie niż jakieś wymyślne rzeczy ... Ja znowu bym cudowała, uwielbiam gotować i piec ... no teraz to już mniej bo raczej się rozleniwiłam :D ... Kidyś np napiekłam ciasta drożdżowego i rozdałam jeszcze gorące po całej rodzinie, abo paszteciki też napiekłam i porozdawałam :D Ciasta to jak piekę to muszę od razu wynieść bo ani ja ani Dzióbas nie jemy ... czasem zostawi kawalundek poleży poleży i wywalam bo już stary ... muszę mieć naprawdę ochotę żeby zjeść. Dziś wpadłam na pomysł zrobienia klusek ziemniaczanych z serem :D Poproszę też o przepis na schab duszony po włosku z rozmarynem ... brzmi apetycznie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fifi 140000
Co od przepisów to jest ich bardzo dużo i często jeden drugiego wyklucza... każdy robi wg. swojego uznania... Co do zup to zasada jest prosta (moja wypraktywkowana:) Zaczynamy od obgotowania do miękości kostki schabowej, jak mięso od niej odchodzi wyjmuję ją, wkładam pora, selera, marchew, cebulę, pieruszkę, gotuję do miękkości... potem wymuję warzywa, wsypuję wegetę, pierz, majeranek, zióła prowansalskie, ziele angielskie, listek laurowy,szczyptę cukru i dodaję kostkę rosołową drobiową. Potem dodaję śmietanę+łyżkę mąki i ją zabielam, pozostawiam do zagotowania. Wyjętą marchem i pieruszkę trę na grubych oczkach, chude; chude mięsko od kostki też dodaję. Cebulkę można albo gotować razem z innymi wrzywami albo pokroić w kostkę i zeszklić na patelni i później dodać do wywaru. I to jest baza do dalszego działania:) Jeśli ma to być zupa marchiowa - dodaję więcej marchi i do zabielenia poza tym co podałam używam żółtka (żeby nadać jej kolorek) Jeśli koperkowa - wrzucam na koniec gotowania suchy kopere już pocięty można kupić gotowy i dodaję więcej majeranku, poza tym bazylię i tymianek. Jeśli ma być zupa warzywno - ziemnaiaczana - dodaję ugotowane ziemniaki pokrojone w kostkę, do zabielenia dodaję trochę koncentratu pomidorowego, przyprawy: tymianek, bazylia, majeranek, słodka papryka. Tyle co do zup... :) Schab po włosku... Rozbijasz kotlety jak na schabowe... Potem smarujesz je roztartym czosnkeim, pieprzem czarnym, rozmarynem i oliwą z oliwek. Zostawiasz na 1h w lodówce. Potem zdejmusze te przyprwy nożem i na patelni smażysz kotleny na oleju żeby się ścieły. W rondlu rozpuszczasz kostkę rosołową i usmażone delikatnie przysmażone kotlety tam wkładasz, duszą sie na wolniutkim ogniu. Cebulkę smażysz na szklisto i dodajesz do mięska. Potem zdjęte wcześniej przyprawy wkładasz do rondla i dusisz wszystko razem do miękkości mięska. Mnie bardzo smakuje:) Co do proporcji to ja daję wszystko na oko i swój smak... Jedni lubią bardziej ostre inni mniej, itd. Mam nadzieję, że o niczym nie zapomniałam bo pisała z głowy:) Smacznego!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzia za przepisiki :) na schab spodobał się mojemu dzióbasowi :) ...Pojadłam trochę pistacji i teraz żołądek mnie boli ... gorąca herbata nie pomaga :( może rumianek ??? albo miętę ??? Macie jakieś sposoby ??? NowaTu jak tam twoje pęcherzyki ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fifi 140000
Mnie pomaga Rapaholin albo Węgiel leczniczy... ale Tobie w ciąży to nie wiem czy można... Pistacje z tego co słyszałam nie są dobre w ciąży...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... Już żałuję że je zjadłam i na pewno już nie zjem :/ ... żołądek boli cały czas ... rumianku nie mam napiłam się mięty ale nie pomaga ... czuję jak bym miała zaraz pęknąć :( mam nadzieję że niedługo przejdzie ... chyba żołądeczek musi sobie poradzić z tym sam :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka. Wrocilam od gienia. I znowu dupa....... Nic z tego... gieno mowil, ze lewy za maly a prawy jest pusty czy cos w tym stylu. Przepisal CLO. Mam brac po 1 tabletce od 5 do 9 dc. Mowil, ze ogolnie sie bierze po 2, ale po nich jest ryzyko wystapienia torbieli wiec, narazie bierzemy po 1. No i duphastonu ciag dalszy. Strasznie sie zdolowalam, co zreszta zobaczyl lekarz i troche z nim pogadalam. Powiedzial, ze wsyztsko wplywa na owulacje. Ze nie tylko kobieta w ciazy powinna odpoczywac, ale i ta staracjaca sie. Witaminki, odpoczynek, unikac stresu i ogolnie polecil mi. Powiedzial, ze nawet moje chodzenie do pracy z angina nie jest najlepsze, ale to juz "Pani sprawa" Probowal mnie pocieszac, ale i tak mam dola :( Ryczec mi sie chce, znow czekac na kolejna @, na kolejne wizyty i ogolnie na CUD. Bo tego to juz chyba inaczej nazwac nie mozna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie martw się będzie dobrze ... mogą być gorsze rzeczy ... może CLO pomoże i w końcu pojawi się fasolinka :) głowa do góry ... Jak chcesz to prześlę Ci CLO zresztą kiedyś już pisałam mam 1,5 opakowania a szkoda żeby się zmarnowało ... 0,5 opakowania dostałam od siostry bo jej już też nie potrzebne i jedno kupiłam ... więc jak coś wyślij mi na maila adres to prześle łącznie 15 tabletek ... więc w razie co na 3 kurację starczy ... choć najlepiej jak by była potrzebna tylko jedna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fifi 140000
:( Oj Bidulko nie dołuj się... Na wszystko potrzeba czasu... Ja też sobie tak tłumaczę moją sytuację... A przynajmniej się staram... Jutro ja idę do swojej gieni... chcę z nią pogadać... jak wpłynać na szybsze zajście, czy ten wiesiołek faktycznie coś daje i czy mam go dalej brać w kolejnym cyklu i w ogóle chcę się poradzić... mam nadzieję, że mnie wysłucha i coś sensownego doradzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki dziewczyny za pocieszenie. Ale juz mialam nadzieje i znowu kaszana. Ja to sie poprostu zabardzo nastawiam, zamiast odpuscic. Paczkowa a ile kosztuje CLO?? Sie pytam, bo moze nie drogie i nie bede ci zawracac glowy. Mezus mowi, ze przyjdze na nas pora. Ze moze jeszcze jest nam dane czekac. No, ale ilez mozna czekac... Eh nic mi sie nie chce przez to wszystko... Zebym chociaz miala inny charakter, a to taka dupa ze mnie. Wsyztsko na hop siup, a jak nie to dol :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zależy w jakiej aptece ... ja płaciłam ponad 15zł niby nie jest super drogie ... a mi się zmarnuje i wyrzucę a przesyłka nie będzie dużo kosztowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzióbas smaży sobie schabowe ... normalnie szok ... a mnie cały czas żołądek boli :( Niech już przestanie !!!! :( buuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paczkowa napisze ci adres na meila jak bedziesz miala ochote to wysli. Tylko daj mi znac, bo w piatek wykupuje duphaston, a CLO mam na jednej recepcie wraz duphastonem. Eh smutawo mi :( ide pod pierzyne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adresik wyslany :) Co do kotlecikow, zjadlabym... :P Ale i tak wszystko mi smakuje jak papier... Teraz na pocieszenie objadam sie czekolada popijajac soczkiem z antonowki. Ha i to chyba bedzie moja kolacja. Bo na kanpeczki to juz za pozno. Poczytalam o tym Clo strasznie duzo skutkow ubocznych ma. No, ale chyba jest dobry skoro lekarze go przpisuja. Paczkowa widzialam foto na NK. No piekna ta Wasza Cora :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No zobaczymy czy sprawdzi się Twoja przepowiednia :D A mnie nadal żołądek jak bolał tak boli ... boje się że nie będę mogła spać przez niego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka. Chandra minela :D Ja to mam humorki hehe. Ale przjemowanie sie nic nie da, a przeciez najlepiej na zdrowie wplywa dobre samopoczucie :D katar powoli mija. Dzis przespalam cala noc. Jeszcze jutro do pracy i weekendzik. Boze jak te tygodnie szybko mijaja. Zaraz zima, swieta... i znow wiosna :D Hehe a latka leca :P Musze isc na poczte, do banku a sie nie chce. narazie pije kawke, a wy jak dziewczyny. jak dzionek mija. Paczkowa ja to wiem, ze bedzie cora i koniec kropka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fifi 14000
Hej! Ja dziś po wizycie u ginekolog. Zmaranowałam prawie cały dzień:/ Ale najważniejsze, że wszystko ok:) Następna wizyta za pół roku, no chyba, że wcześniej...;) Jeśli chodzi o starania, to powiedziała, że to dopieor początek i nawet mowy nie ma żeby doszukiwać się jakiś problemów czy myśleć na zapas... Wiesiołek jak najbardziej wskazany, na pewno nie zaszkodzi chociaż też nie ma sie co doszukiwać ideologii że na 100% on pomaga zajść... wpływa na śluz jak najbardziej... Jeśli nie zajdę po 8 m-cach to wtedy mam się do niej zgłosić... Rzeczowa, konkretna i miła babeczka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fifi 140000
Właśnie wyczytałam, że na jednym z kieleckich śmietników dziś znaleziono martwego noworodka... Po prostu bark mi słów... :( A jest w tym mieście "okno życia"... tyle ludzi stara się o adopcję... Ech... jak się czyta takie rzeczy to krew się we mnie gotuje!!! :@

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fifi to fajnie, ze od razu trafilas na dobrego lekarza. Miejmy nadzieje, ze trafisz do niej niebawem z dobra nowina :) Paczkowa, a gdzie ty sie podziewasz?? :P Zeby nie to, ze zaciazylas to bym pomyslala, ze sie staracie :D Ja czekam na moj filmik Dr Hoause. Uwielbiam tego lekarza. Chociaz jakby sama na takiego trafila to bym mu z pazurami do oczu sie rzucila ;P A potem wilka wygrana w totka :P Ah humor mnie nie opuszcza. Oby tak dalej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już jestem !!! Cały dzień poza domem ... z okazji tego że dzióbas pojechał w delegację stwierdziłam że nie będę siedzieć sama w domu ... a więc od rana poszłam do babci, później do siostry, no a na koniec wylądowałam u rodziców na pysznej kolacyjce :D NowaTu melduje że wysłałam Ci CLO ... priorytetem więc może jutro już dojdzie :D Mam nadzieję że szczęście przyniosą :D Fifi no tak Wy dopiero tak naprawdę zaczynacie ... więc na razie wrzucić na luz i stosować częste przytulanki :D Buziole :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paczkow ty to masz ZLOTE serce dzieki wielkie. Poprosze o twoj adres na meila chce ci jakos podziekowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NowaTu naprawdę nie ma za co ... co ja bym z nimi zrobiła w końcu by się przeterminowały i bym wyrzuciła ... a przesyłka tak naprawdę kosztowała grosze :D Cieszę się że mogłam je komuś podarować ... obiecaj mi tylko że jak się uda to zostanę honorową ciocią :D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz nia jestes :D Kochana jestes!!! Malo juz takich ludzi ktorzy robia cos bezinteresownie. Ale i tak prosze o adresik. Chce Ci zrobic mala, ale mam nadzieje, ze mila niespodzianke :D A teraz ide sie myc i do lozka na seansik filmowy. Buziaki :* To chyba cud, ze trafilam akurat na te forum, na ten topik. Z takimi babiczkami jak wy. Milego wieczorka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adres będzie na kopercie jak dostaniesz już CLO ... ale naprawdę nie musisz mi się odwdzięczać ... to dla mnie przyjemność :D miło mi że się cieszysz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już na nóżkach ... zaraz pędzę na miasto ... Czas kupić coś do smarowania brzuszka bo zaczął swędzieć ... chyba oznaka że rośnie :D Właśnie w telewizyjnej prognozie pogody powiedzieli że na drugi tydzień ma padać śnieg z deszczem :/ szok ... mam nadzieję że choć sobota będzie ładna ... chyba pogoda nie będzie taka i nie zrobi mi na złość :/ Miłego dzionka ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pączkowa teraz u mnie bardzo ładna pogoda śłiczne słoneczko. a we wtorek ma być tylko 9 stopni. we wtorek ślub

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzis przezylam SZOK! Dostalam plamienia i bol brzucha! Tak strasznie sie balam.Bez zapowiedzi,niewiele myslac pojechalam natychmiast do lekarza.Lekarz mowi:''wszystko ladnie wyglada!,nic sie nie dzieje,plamienie po miesiacu ciazy moze wystapic.'' Odetchnelam z ulga i wyfrunelam szczesliwa z gabinetu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fifi,mysle,ze powinnas posluchac ta lekarz.W sumie powiedziala dobrze.Czy ty wczesniej bralas jakies srodki antykoncepcyjne?? Wiesz,duzy procent kobiet po uzywaniu srodkow anty.,musi odczekac 1 rok.Ja osobiscie mialam spiralke i tak samo musialam odczekac, dokladnie minal rok a w nastepnym miesiacu bylam juz w ciazy. Wiec badz spokojna,nie stresuj sie i narazie nie szukaj pomocy bo byc moze wcale jej nie potrzebujesz.Zycze ci sukcesu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×