Prawdziwi MEZCZYZNI wygineli...

"Jeszcze o wiele gorzej było ..." a poza tym skoro wtedy było gorzej, to znaczy że teraz jest lepiej więc skończcie opowiadać bzdury jedna z drugą.

same sie szumowiny zostaly...

Oferma, ja przecież napisałam,że wyjątki zaprzeczają regule, i że wierzę,. iż prawdziwi mężczyźni jeszcze nie wyginęli. Tyle, że nie każda ma to szczęście (głównie ze statystycznych względów), że się jej objawiają :)

Oferma..ale po co to roztrzasac.. sam po swoich doswiadczeniach powinienes wiedziec czy sa prawdziwe kobiety :)

sranie w banie. jak wg was "prawdziwy mężczyzna" to milioner, atleta i wynalazca w jednym to faktycznie takie połączenie trafia się rzadko (zresztą i tak częściej niż kiedyś) ale mężczyźni nie wyginęli, są tacy jak byli zawsze. zmienił się trochę ich sposób postępowania, to prawda. ale czy kobiet się nie zmienił?

- kobiety na siłę udowadniają że są bardziej męskie - wywalczyłyście równouprawnienie ( szkoda tylko że oczekujecie go wtedy go to jest Wam na rękę a nie w każdej sytuacji) - tak naprawdę niewiele zostało kobiet którym trzeba udowadniać swoją męskość , wystarczy przejżeć to forum i widać jak bardzo facet musi się starać żeby "zaliczyć" :)

Oferma, człowiek jest składową róznych czynników i każdy ma prawo wybierać, jak mu podpowiada jego własna wizja. Przecież świat musi się zmieniać, tak było, jest i będzie.

oczywiście że ma prawo. tylko że jeżeli oczekujecie cech jakie posiada załóżmy 10 proc populacji od 80 procent populacji (a do tego się sprowadzają żale takie jak autorki) to jest to statystycznie niemożliwe i pora by to przyjąć do wiadomości. przestać chrzanić że nie ma "prawdziwych mężczyzn". są, jest ich dokładnie tyle samo ile było wcześniej, ani mniej, ani więcej.

Raczej mniej niż więcej, ale to już nie jest wina poszczególnych kobiet, a po prostu dziejowy obrót spraw. Ja narzekać nie mam zamiaru. Wolę żyć teraz bez mężaczyzny niż np. w średniowieczu z mężem i kilkorgiem dzieci. :)

"Raczej mniej niż więcej" no i wkoło macieju. tłumaczę że to niemożliwe żeby było mniej ani więcej a ta znowu swoje: MĘŻCZYŹNI WYGINĘLI. porażka po prostu.

Dobrze wiesz, co chciałam powiedzieć, więc się tak nie oburzaj.

nie, nie wiem co masz na myśli. skąd u ludzi bierze się przekonanie że wiem o co im chodzi jak piszą coś zupełnie bez sensu?

"Prawdziwi mężczyźni" to takie umowne określenie tych przedstawicieli płci brzydszej, których cechy charakteryzujące obiektywnie uznawane są za poszukiwane i pożądane przez większość kobiet. Tak z grubsza. No i takich mężczyzn jest teraz mniej niż kiedyś, ale to nie jest ich wina, a raczej szerszych zmian rodzinno-kulturowo-społecznych. Teraz rozumiesz?

Oj Panie drogie - istnieje jeszcze kilku fajnych facetów :) np. eduardo, nie kumam, szczery facet, komiczne - to są faceci z górnej półki, z krwi i kości :) i świetnie pojmują istotę kobiecości :)

Greq, zacytuj w którym ja miejscu narzekam, co? A stosowną wiedzę posiadam, chociażby z racji wykształcenia. :)

"których cechy charakteryzujące obiektywnie uznawane są za poszukiwane" a jakie to są te "obiektywne kryteria"? jakaś skala powstała? wzorzec metra? coś ci się chyba pomyliło. nie ma "cech charakteryzujących obiektywnie" zjawiska które nazwałaś "prawdziwym mężczyzną". a może są? może ja się mylę i ty mi je zaraz podasz. skoro są obiektywne, czyli niezależne od obserwatora to ich podanie nie powinno ci sprawić problemu, nie? chyba że inaczej rozumiesz słowo "obiektywne" :D

Oferma, dobra, cofam obiektywne, zamieniam na "podawane i badane przez socjologów". Teraz lepiej?

co podawane i badane przez socjologów? od kiedy to badania socjologów mają wpływ na atrakcyjność seksualną? o czym ty w ogóle piszesz?

Socjologowie badają preferencje kobiet dotyczące wybieranych [przez nie mężczyzn oraz zachowania tychże mężczyzn. O tym piszę. I nie chodzi jedynie o atrakcyjność seksualną, nie spłycaj.

Każda i każdy z nas;) ma swój wzorzec mężczyzny. I dobrze;) Ja tam wolę delikatnych, wrażliwych mężczyzn, zadbanych, czułych, opiekuńczych, potrafiących mówić o uczuciu. Inne kobiety będą wolały mniej wylewnych facetów i dobrze;) Przynajmniej nie będziemy wszystkie zabiegać o tych samych facetów;) To, że mężczyzna nie odpowiada nam, to nie znaczy, że nie zasługuje na miano mężczyzny.

heheh ale wojenka:P Luska nie daj sie

" Socjologowie badają preferencje kobiet dotyczące wybieranych [przez nie mężczyzn oraz zachowania tychże mężczyzn." no badają. i niech se badają. ale jak to się ma do "prawdziwych mężczyzn" których jest niby "coraz mniej"? ja w ogóle nie rozumiem o co ci chodzi.

tez tak myslalam dlatego bylam lesbijka... ale znalazlam ostatni chyba egzemplarz tego wymarlego gatunku:D to ideal! *jest piekny,ma piekne oczy,inteligentna twarz o wschodnich rysach(moi znajomi mysleli ze jest Bialorusinem hehe:D) *zniewiesciala,slodka i delikatna sylwetke.Sredni wzrost. *kobiecy,gejowaty sliczny glos *jest zajebiscie inteligentny,studiuje bardzo przyszlosciowy kierunek *obce kobiety sa dla niego calkowicie aseksualne,nie podniecaja go,sa jak meble,nie oglada sie za innymi(jego cecha wrodzona ktora najbardziej mi odpowiada) *jest pracowity *jest lojalny,dobrze traktuje rodzicow,nie przeklina,jest ulozony,nienawidzi alkoholu,nie pali *nie bierze byle czego tylko osoby ktore sa niego ladne(dzieki temu wyzbylam sie kompleksow) *moj typ urody byl dla niego zawsze idealem,dlatego od pierwszego wejrzenia z wygladu podobalam mu sie najbardziej ze wszystkich osob jakie kiedy kolwiek widzial(nie mylic ze stwierdzeniem"jak kocha to widzi najpiekniejsza"bo wtedy nie bylo mowy o milosci) *jest bardzo religijny(ja jestem liberalka,deistka z zapedami satanistycznymi ale ta cecha mi bardzo odpowiada u mezczyzn) *nienawidzi klamstw,nigdy nie klamie(mialam okazje go wiele razy sprawdzic,zawsze bylo to prawda;)) *kocha dzieci,ma instynkty maciezynskie(a ja ich nie znosze:P) *jest optymista,wesolym,ludzie go uwielbiaja *a jego milosc jest wielka,nie wstydzi sie lez,czesto placze a to z rozpaczy,a to z radosci,ma uczucia Wertera:) *jest strasznym romantykiem,czulym,cieplym,cudownym *ma dusze kobiety(kiedys mi powiedzial ze wczesniej myslal ze powinien urodzic sie kobieta) *jest zajebisty w lozku:D ...mozecie mi zazdroscic wy glupie kobiety,posiadaczki psow z wieczna erekcja,majacych was w dupie,dla ktorych liczy sie tylko piwo,etanol i dziwki z porno :Dnie wkurza was to ze inne baby sa obiektem seksualnym dla waszych psow? dobranoc:)

*jego cecha wrodzona ktora najbardziej mi odpowiada) chodzilo o tzw wtorny aseksualizm z ktorym on sie urodzil;) czyli gdy kogos kocha to inni sa dla niego jak zwykle obrazki,meble czyli nic podniecajacego,pociagajacego;)

Oferma, napisałam powyżej, ze to takie umowne hasło, coś się uczepił? Zresztą mniejsza .. teraz ważniejsze jest dla mnie to, ze idę zaraz spać. Dobranoc. :)

jak to com się uczepił. przecież to jest podstawowy dowód na prawdziwość twojej (nieprawdziwej) tezy. na razie ten "dowód" jest chaotyczny, co chwilę częściowo modyfikowany tak, że nie wiem już nawet jak brzmi w całości. ty też chyba nie wiesz.

Sratatatatatatatatata HAHAHAHAHAHAAHAHAHAHHHHHAHAAHAHAHAHAHAAHH spadłem z krzesła :D

Każda i każdy z nas ma swój wzorzec mężczyzny. I dobrze Ja tam wolę delikatnych, wrażliwych mężczyzn, zadbanych, czułych, opiekuńczych, potrafiących mówić o uczuciu. Inne kobiety będą wolały mniej wylewnych facetów i dobrze Przynajmniej nie będziemy wszystkie zabiegać o tych samych facetów To, że mężczyzna nie odpowiada nam, to nie znaczy, że nie zasługuje na miano mężczyzny. skoro nie wygląda jak mężczyzna, nie zachowuje się jak mężczyzna, nie myśli jak mężczyzna to je jest mężczyzną lecz ciotą. zapytaj go czy chce przejść operację zmiany płci hahahaha

Ja znam! Ale juz zajety ;)