Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

jelinka

Odchudzanie czas zacząć! 23.02.2009r.

Polecane posty

zapomniałyście o mnie??:P A u mnie dzionek kiepski... jakoś tak straciłam chęć do diety, waże tyle ile ważyłam... ;/ ale cóż , tak wyglądał moj jadłospis dzisiaj: Śiniadanie: płatki Nestle fitness z mlekiem, slim figura II Śniadanie: serek wiejski ze szczypiorkiem, kikla pomidorów cherry i slim figura Przekąska: sok mały pysio bez cukru Obiadokolacja: duszone z masłem marchewki juniorki, tylko trochhę dużo tego masła... i takie tłuste było Kolacja: kilka suszonych śliwek, kostka gorzkiej czekolady Może zmienię jedzenie na te z diety SB , moze akurat coś drgnie... a rano zrobiłam 50 brzuszków i 40 przysiadów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
troche nas malo na tym topicu, dzis mi sie zalaczyla faza na podjadanie ;/ tzn robilam sobie wlasnie salatke na jutro i buu troche juz w czasie przygotowan poszlo :P nie chce mi sie cwiczyc :( i w ogole wkurza mnie to ze inni sobie moga jesc co chca bez zadnych konsekwencji a ja sie musze meczyc buuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może i małe ale przynajmniej mamy kameralne grono i nikt nie jest do konca anonimowy ;) Trzymam dzis za was kciuki. Ja juz jestem po sniadanku i zaraz ruszam na uczelnie. Odezwe sie wieczorkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wypiłam właśnie kawkę z mlekiem (to mój największy grzech ostatnich dni- tłuste mleko- ale tylko 2 łyżeczki :D ... tak sobie to tłumaczę :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja niedawno wstałam:P własnie pije wode z sokiem z cytryny,,,pózniej kawa. ulka ja niestety tez ne potrafie pic kawy bez mleczka no ale coz jak wspomniałas to tylko dwie łyżeczki nie dajmy sie zwariowac:P:P później zjem musli z mlekiem... obiecalam sobie ze dzisiaj dam z siebie wzystko nie polegne!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zjadłam serek wiejski... czuję,że zaraz pęknę... czyżby mój żołądek się zmniejszył, czy w jakiś cudowny sposób zadziałałam na swoja podświadomość, żi od teraz będę jeść jak ptaszek? :D :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie liczy się ilość ale jakość :) (to o naszej liczebności) Ja właśnie niedawno wróciłam z akademii, rano zjadłam jajecznice z 2 jajek, potem serek wiejski odłuszczony a teraz \"paruję\" fasolkę szparagową i zjem ją z jogurtem naturalnym... Postanowiłam jeśc jak na SB, moze coś spadnie:) pozdrawiam :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) czy przyjmiecie mnie do swojego kameralnego grona. tak jak czytam wasze wypowiedzi mam większa motywację do odchudzania. a muszę - 171 wzrost i waga 73 - MAKABRA !!!!!!! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie , że przyjmniemy :) witamy! :)) PS- bardzo smaczny miałam obiadek- fasolka szparagowa duszona, posypana tym czosnkiem w kosteczce do kruszenia, jeden mały ogórek kiszony i mały jogurt naturalny. Polecam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki wielkie. to może po krótce o mnie... moja przygoda z odchudzaniem zaczeła się jakiś rok temu: próbowałam chyba wszystkiego i wkoncu dalam sobie spokoj bo wpadałam w stany depresyjne przez to że mi nie wychodziło. postanowiłam odchudzać się zdrowo. Mój plan jest taki: cztery posiłki dziennie, ogranicze jedzenie ziemniaków, białego pieczywa, słodyczy ZERO (chociaz i tak nigdy nie jadam - dziwne ale nie lubie słodkości:)) i oczywiscie cwiczenia: film "chcę mieć taki brzuch" oraz hula hop. Mam nadzieje ze wytrwam chociaz zaczynam w trudnym dla mnie okresie .... za tydzien obrona licencjata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tym razem sie uda! Ja jakoś się trzymam, mimo, że nie leci waga nic a nic....A najwazniejsze jest to nasze wsparcie. Zatem trzymamy kciuki i powodzenia. Bede wieczorkiem :* zaraz idę ćwiczyć brzuszki:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz racje najważniejsze jest wsparcie :) ja za godzinke kocze prace i obiadek. cos dobrego sobie przyrządze a pozniej pocwicze koniecznie i siadam do nauki. obrona tuz tuz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lalalala czy przyjmiemy?? pewnie ze tak:) macie dziewczyny swieta racje wsparcie jest najwazniejsze... ja bez was juz dawno bym sie załamała i dała sobie spokój z odchudzaniem:P dzisiaj jakos sobie radze rano musli z mlekiem 2 śniadanie 2 sliwki jogurt activia, obiad pieczona ryba w piekarniku plus załatka wielowarzywna, a jesli chodzi o kolacje to nie mam jeszcze zadnego pomysłu...wyjdzie w praniu:P a i jeszcze kupiłam sobie błonnik i mam zamiar go dodawać do posilków czy do płynów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
abra kebabra ile taki błonnik kosztuje i gdzie go można kupić??? powiem szczerze ze slyszalam tylko o blonniku w tabletkach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Dziewczynki :) dzisiaj przyrządziłam sobie pyszny obiadek tj krokieciki z marchewką i groszkiem mniam ale teraz lece do nauki :) miłego wieczorku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o-o... albo O-o... niestety nadszedł kryzys i... Zjadłam serek ziarnisty z miodem i cztery kostki czekolady gorzkiej... Tyle że gorzka. Ale już powoli sie wykańczam ... KIEDY BĘDĘ WIDZIEĆ EFEKTY;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja zjadlam dzis obiad o 18.30, choc nie jem po18 :P heh no ale cos jesc trzeba a zjadlam kurczaka z warzywami, bylo smaczne, jak sie zmotywowac do cwiczen?? bo nadal mi nie idzie, po 2 dniach mi sie odechcialo, marnie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
irmaa nie załamuj się to tylko mały grzeszek a efekty napewno niedlugo będą - jesteśmy z Tobą :) Trzymaj się cieplutko :) PS ja tylko tak na chwilke ide dalej się uczyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was wszystkie, a szczególnie lala_lala ;) Dopiero godzinę temu wróciłam do domu. Jestem wykończona. Dobrze, że jutro mam wolne... Zjadłam dziś: 3 wafle ryżowe z ogórkiem i serkiem, 2 berlinki zapieczone z plasterkiem sera żółtego, jabłko, kefir, grahamkę i zupę jarzynową. Zaraz mam zamiar się zrelaksować przed tv, to może od razu pokręcę chociaż hula-hopem bo na nic więcej nie mam siły. Macie racje z tą motywacją. Jest ona bardzo ważna przy odchudzaniu. Dlatego warto się udzielac na topiku, także wtedy gdy się coś zawali, popsuje... trzymajmy sie razem! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny i oczywiscie witamy lale w naszym gronie :) Dopiero przed sekundka wpadlam do domku i pierwsza rzecza jaka zrobilam bylo wlaczenie kompa i przeczytanie co nowego napisalyscie :) To juz chyba uzaleznienie :) Ja dzisiaj zjadlam malutko. Jak na razie 600kcal ale moze dorzuce cos za 200kcal jeszcze bo troszke glodna jestem :) I jezdzilam 1h konne wiec troche kalorii spalilam :) Przyznam sie wam po ciuchu ze dzisiaj weszlam na wage, i nie wiem jak to sie stalo ale zobaczylam kg mniej. Nie bede jednak sie tym specjalnie zachwycac i poczekam do poniedzialku :) Jak efekt sie utrzyma i wymiarki spadna to bede z siebie bardzo dumna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jelinka kilo w dół to kilo w dół! Ja się zachwycam ;) Gratuluję ;) Ćwiczenia to dziś marne u mnie były, ale zawsze coś tam się poruszałam. A teraz smigam po prysznic i spaaaaaać... Do jutra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
złota lemoniada ma racje kilo w dół to kilo w dół z którego warto sie cieszyc i którego warto pogratulować:) wiec gratuluję:D a ja własnie popijam czerwoną herbatkę, dzisiejszy dzien zaliczam do tych bardziej udanych:P jutro bedzie jeszcze lepiej u mnie z tymi cwiczeniami to ostatnio tez nie najlepiej, musze sie bardziej zmobilizować.... miłej nocy zycze🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kto napije się ze mną kawki ?:) Ja wczorajszy dzień też zaliczam do udanych z maleńkim minusem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Złota lemoniado - taka zachcianka śledziowa z czymś mi się kojarzy ;P hihihihi smacznego jelinka - gratuluję kilograma !!!!!!!!!! :) i dalej do boju!!! Ja dzisiaj stanęłam na wadze i 2 kg mniej - podejrzewam że to ze stresów ale ogólnie się cieszę - oby kilogramy nie wróciły. Teraz jestem w pracy i za chwile kaweczka :) Miłego dnia Dziewczynki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe zachcianka ze sledziem?? ja tez mam skojarzenia:P:P ja własnie popijam kawke, zjem cos i musze leciec do pracy:( odezwe sie pod wieczór jak mi minał dzionek:) 3maj cie sie miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×