Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kulllowa

Wyprawiacie swoim dzieciom urodziny same czy pozwalacie by wyprawiała je babcia?

Polecane posty

Gość kulllowa

czesc mam pytanie - jak w temacie. Czy pozwalałybyscie wyprawiac swojej mamie czy tesciowej urodziny waszego dziecka- u niej w domu, pozwalając by ona szykowala jedzenie, tort itd.. a wy przychodzilibyscie na te urodziny w charakterze goscia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dosyć wszytskiego.
raz tak było ale nigdy sie to nie powtórzy, ja w tym roku mojej córce robię urodziny na takim placu zabaw z piłkami dla dzieci, a rodzina niech się pierdoli jak ma siedzieć i stypa ma być tak jak w zeszłym roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kulllowa
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ło matko! a to są takie babcie które by chciały wnukom urodziny robić? bo nasze napewno nie ! tyle roboty, potem sprzątanie, wrzeszczące dzieci! wy chyba żartujecie że macie takie babcie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdy bym sie na to nie zgodziła ! mja tesciowa miała taka myśl ale bardzo skutecznie jej to wybiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobra a jak takie urodziny są u dziadków to wątpię by rodzice mieli coś do powiedzenia :D Zasada-daje kasę,ja szykuje to dziękujcie i siedźcie cicho :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie o to miałam w piątek awanturę... Teściowa na głowę probuje nam wejść, ma swoje plany i nie pyta nas co my na to tylko oznajmia, ze zaprosi tego czy tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leia no właśnie i jaki sens jest takich urodzin? :) Zobaczyć ludzi którzy nie mają nic wspólnego z dzieckiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wkurza mnei to strasznie bo dla mnie najbliższa jest moja mama brat, siostra i meza mama i brat a nie kurde siostra teściowej czy jej syn, chociaż ich lubię. A jak już chece robić to niech zaprosi wszystkich, a poza tym mogę być po porodzie i tłumacze jej ze nie ma co planować na zapas.....Och jestem zła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież jesteś duża dziewczynką i nie musisz się na to godzić! Rób przyjecie u siebie,sama,za swoją kasę i już.I wtedy teściowa będzie miała guzik do gadania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minimiii
kiedyś jechałąm pociągiem i starsza Pani wiozła tort, który zrobiła dla swojej wnuczki, był śliczny, w kształcie konia. Mała napewno bardzo się ucieszyła. może nie warto kłócić się z babcią, ale pozwolić jej coś tam zrobić. Jeżeli się za bardzo narzuca, to powiedzieć że to dużo roboty, i nie chcecie jej obarczać i inne takie głupoty, trzeba umieć być asertywnym. Mi sie wydaje, że jednak trzeba jakoś utrzymywać kontakty z dziadkami, oni przecież nie są tylko do kupowania prezentów, dziecko musi nauczyć się ze trzeba mieć do nich szacunek. Mój brat ma dzieci i czasem jak tak z żonką potraktują nie miło moją mamę, typu zaproszenie na urodziny na resztki jedzenia po głównym przyjęciu, to widzę że boli ją to. bo to naprawdę chamskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, że nie muszę...I jak będę chciała to nic nie będzie nawet u mnie i chyba tak zrobię, na złość jej.....Tylko nie rozumiem jak można się tak wpieprzać w czyjeś życie, Wam mogę się wygadać, bo mojemu nie chcę już truć bo to jego matka, nawet jak nie ma racji to jego to boli, że zona gada na matkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a poza tym to własnie teściowa robi podział, zapraszając tylko swoją część, jak ma się czuć moja mama?? Dziecko może sobie pomyśleć o ta babcia ważniejsza, ma kase, robi przyjęcie, kupuje prezenty... itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bubla1211
ja raczej sama wyprawiam dziecia urodziny lubie miec wszystko pod kontrola:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez niedlugo
bede miec problem z tesciowa w tym temacie-chcemy zrobic skromne urodzinki dla dziecka u nich w domu, ale na bank babcia sie wtraci. planuje zrobic babeczki, podac ciasteczka, kanapki, jakies soczki no i tort-taki lekki, nie smietanowy-z biszkoptu a krem ze sniezki z galaretka i kawa do tego. ale moja tesciowa na bank sie wtraci i bedzie chciala po swojemu i jeszcze swoich gosci zaprosi, ktorzy nie maja z moim dzieckiem nic wspolnego.... ale jestem na to przygotowana-jak cos sie jej nie bedzie podobalo, to zrobie urodziny u mnie w kawalerce, po swojemu, zaprosze chrzestna tylko(chrzestny pracuje za granica i nie przyjedzie). ona juz miala pole do popisu wychowujac swoje dzieci-w moje nie pozwole sie wtracac... choc ona angazuje sie za bardzo, najchetniej zabralaby mi dziecko. nie przepadam za nia przez jej zachowanie. ale jak ktos ma super kontakty z tesciowa, to dlaczego nie mialaby pomoc.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam wrazenie że moja też rywalizuje ze mną o miłość wnuczki, miała synów i wnuczka jest jej spełnieniem i chyba czasami czuje się mamą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co wy w ogole
robicie te urodziny???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm
nie wiem po co, przeciez dziecko i tak jeszcze tego nie rozumie... do tego moze sie przestraszyc gosci tesciowej, ktorych przeciez nie zna. moje dziecko placzem reaguje na tescia na przyklad-widuje go srednio raz na trzy tygodnie. robie roczek dla zasady-tesciowa by mnie zlinczowala, gdybym to zaniedbala. a i tak jestem za tym, ze jeli juz pierwsze urodzinki, to tylko w kregu najblizszej rodziny-czyli rodzice, dziecko i dziadkowie, chrzestni i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życzliwa zołza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życzliwa zołza
a kto powiedział, że dziecko nie rozumie i nie zna gości? Same sobie dorabiacie filozofię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Toja Tobie powiem dlaczego robię urodziny :) Może dlatego ze ja nie miałam wyprawianych urodzin a bardzo tego chciałam? Zresztą ja nie robię urodzinowego szału! Jest tort ,kawa ,dziadkowe i rodzeństwo.To nam wystarczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm
moje dziecko nie zna ciotek mojego meza ani znajomuch tesciow-to nie jest rodzina dziecka, ale bez nich tesciowa nie potrafi sie obejsc-na nasze wesele tez zaprosila swoich znajomych, ktorych ja na oczy nie widzialam.............. a dziecko nie rozumie co to sa urodziny-bylam na roczku u sasiadow i ich corka zdezorientowana chodzila, marudna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy!! Zawsze sami organizujemy wszystkie imprezy. Chrzciny, urodziny itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straszne uparciuchy
moje dziecko ma 3 lata, a Ty cały czas z tym roczkiem wyskakujesz u nas ciocie mieszkają za \"płotem\" wiec dziecko jak najbardziej je zna, my chodzimy z dzieckiem do cioci to dlaczego ciocia ma nie przyjśc do dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×