Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość łyżeczkaaaa

ja cierpie a on będzie dobrze, nie ma to jak pocieszenie

Polecane posty

Gość łyżeczkaaaa

Wkur.wił mnie mój facet dzisiaj dokumentnie. Bolą mnie tak jajniki że ledwo sie ruszam, nie mam pojęcia dlaczego. Weszłam na gg i mówie mu o tym a on "będzie dobrze:*" mówie że czekam do środy z pójściem do lekarza, boje sie że to znowu torbiele które już miałam a on "może to nie to:)" ja zdołowana i sie martwie a ten wylajtowany, ma w dupie, zadowolony i w ch*j szczesliwy. Nie ma to kur.wa jak polegać na kimś. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ludzieeeeeeeee
A co miał Ci powiedzieć?! "tak, pewnie masz rację, to napewno coś poważnego, jesteś poważnie chora"??????????? Facet Cię właśnie chciał POCIESZYĆ a Ty jakaś dziwna jesteś :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łyżeczkaaaa
po tych kilku latach liczyłam na jakąs empatie, cokolwiek. Jak jego cokolwiek boli to gada o tym jak nakręcony, jaki to on biedny nie jest. Zawsze wtedy jestem przy nim i pocieszam jak moge. A on mnie tym swoim doskonałym humorem jeszcze bardziej zdołował. W dupie mnie ma ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ludzieeeeeeeee
a co Ty jemu mówisz jak go chcesz pocieszyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łyżeczkaaaa
to ma być pocieszanie? nawet sie nie pyta co u mnie i jak sie czuje :o grybym mu z łaski swojej nie wspomniała to by nawet nie spytał, mimo że wczoraj już mnie bolały wieczorem jak sie widzielismy. dzieciak skończony. egoista jak wiekszośc facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ludzieeeeeeeee
dokładnie, przesadzasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łyżeczkaaaa
chociaż sie nim przejmuje i interesuje. martwie sie o niego. Szkoda tylko że to w jedną strone działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łyżeczkaaaa
niech sie bawi, skoro taki szcześliwy.nikim i niczym sie nie przejmuje. mam go gdzieś. niech spada na drzewo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ludzieeeeeeeee
jasne, to że chciał Cię pocieszyć z pewnością świadczy o tym, że Cię nie kocha :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łyżeczkaaaa
zdradzać nie zdradza, ale jego olewatorkie podejscie do wszystkiego jest wystarczająco męczące :o cokolwiek mu sie nie powie to " leje na co" a co mnie to obchodzi" i tak z każdą sprawa bo oczywiscie dopóki sprawa jego nie dotyczy ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łyżeczkaaaa
pocieszał?? a co miał napisac?? to dobrze kochanie, może ci wytną? czy coś w tym stylu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łyżeczkaaaa
wiem jedno że zaczynam go zlewac. i przestane mówić mu o moich sprawach. zreszta one i tak go nie obchodza. Nic go nie interesuje poza czubkiem jego nosa, kumpli i komputerka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weź tabletkę przeciwbólową, uspokój się i wtedy podejmuj takie decyzje -- bo coś w gorącej wodzie jesteś kąpana. Serio :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
. Nic go nie interesuje poza czubkiem jego nosa, kumpli i komputerka. to mogłas tak od razu mowic .. ze raczej boli cie to ze ma kumpli ktorych ty nie akceptujesz :P a ty wyjezdzasz z torbielami :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łyżeczkaaaa
akceptuje jego kumpli i jego spotkania z nimi.od lat. Ale kimś kogo on sam nazywa Ukochaną osobą też by mógł sie zainteresowac. troche to jest przykre jak twój problem jakiś czy zmartwienie jest tak olane. a tam zreszta szkoda gadac. poradze sobie bez niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ty jesteś nieźle pokręcona dziewczyno. facet pocieszył cie jak umie a ty się czepiasz... weź łyknij pudełko tabletek uspakajających. widzisz wszyscy ci tu to mówią. trudno by ktoś ci tu pomógł, bo wymyślasz sobie w tej chwili wirtualny problem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nieeeeee
hmm, a nie lepiej mu powiedzieć o tym prosto w oczy, że czasem czujesz się przez niego olewana a nie czekać aż on się domyśli. poza tym nie bądź taka w gorącej wodzie kompana bo rozumiem,że się źle czujesz ale nie podejmuj decyzji, których mozesz załować. lepiej z kimś porozmawiać zamiast robić jakieś nie potrzebne awantury i gierki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łyżeczkaaaa
tylko szkoda że po tylu latach nie umie pocieszyć nawet. Skoro to swoim zdaniem było podnoszacze na duchu, to chyba tylko z takim marnym zainteresowaniem miałas zawsze w życiu do czynienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łyżeczkaaaa
tylko że ja z nim o tym rozmawiałam nei jeden raz. On mówi że sie stara jak może i jak ja moge tak mówić. Najlepiej kota ogonem odwrócić. on zawsze niewiniątko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toffiiii
o matko jakbym o swoim czytala :O jak ja kiedys wrocilam zestresowana z egzaminu to nawet nie mial ochoty porozmawiac ze mna o tym :O zapytal jak poszlo, jak chcialam sie wygadac itd to stwierdzil ze jego to nie dotyczy i ze nie wie co ma mi powiedziec, a ja chcialam tylko sie wygadac nic wiecej 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Durna tumanico. O poważnych sprawch NIGDY, powtarzam NIGDY, nie pisze się przez gg. Durne emotikonki nie przekażą tembru, barwy głosu etc. Mam dziwne przekonanie, że baby starają się gadać przez gg o takich sprawach specjalnie, żeby później mieć jakiś pretekst do wylania kubła pomyj na faceta. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toffiiii
malo ktory facet jest empatyczny niestety, uwazaja ze swiat kreci sie dookola ich nosa i tyle :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ty g****** jesteś
i co on niby ma ci powiedzieć? Pewnie rak? Wytnij nie będzie kłopotu? Mnie też bolą jajniki? Moja poprzednia dziewczyna to miała jak chciała mnie wrobić w dziecko!!! :classic_cool: :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×