zawsze szczerze

ja tam z wierzeniem mam problem bo komika lubiłam a creama nie znosiłam :P a do komika pewnie maila skrobnę na pożegnanie :P no ale baby koniec z plotami. panie szczery mam nadzieję, że się nie gniewasz za skojarzenia z Komicznym. i powrócisz do dyskusji o samodoskonalących tematach

mala mi obiektu westchnien od dluzszego czasu nie zmieniam ale obiekt identyfikacji na kafe mam nowy - ciebie :)

"komiczne i cream to byla jedna osoba" ahahahahahahaha aż trudno mi uwierzyć, że serio to piszesz boszz....:O

Ich było łatwo rozróznic ... Cream uzywał tylko jednej połówki swojego mozgu :P