Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gitarrra

zawsze szczerze

Polecane posty

zachowania ludzkie sa w pewnych sytuacjach bardzo podobne, wiec generalizacja jest jaknajbardziej na miejscu. na temacie "bez tematu" wlasnie o tym pisalem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolooo
gry i zabawy przedmałżenskie: uprawiac sex tak zeby nie wpaść --> to zarówno gra jak i zabawa, z taką różnicą ze jesli sie przegra to cholerenie moze zaboleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam sie z lolooo jestem kobieta i mam podobne zdanie z wiekszoscia kobiet ciezko sie dogadac - sa zawistne, zazdrosne o byle szczegol, maja durne problemy i sa niekonkretne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolooo
bedroom jest nudny. jest tyle ciekawszych miejsc na igraszki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z wiekszoscia kobiet ciezko sie dogadac - sa zawistne, zazdrosne o byle szczegol, maja durne problemy i sa niekonkretne dlatego tez tak malo kobiet ma przyjaciol a przyjaciolki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gitarrra
Szczery, mnie interesuje GENARALNIE :D tematyka "utraty siły napędowej w życiu" na przykładzie topiku Gwiazdek: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4005438 Mam identyczny problem z matką, tyle że bardziej "dramatyczny" w detalach. pytanie: co się wg. Ciebie dzieje z taką osobą gdy traci napęd na swoją "jazdę"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolooo
JA ci odpowiem: robi sie z niej warzywko. Warzywko które wegetuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam identyczny problem z matką, tyle że bardziej "dramatyczny" w detalach. pytanie: co się wg. Ciebie dzieje z taką osobą gdy traci napęd na swoją "jazdę"? szczerze mowiac, to nie siedze w twojej glowie, a tym bardziej w glowie twojej mamy, zeby pokusic sie o jakakolwiek hipoteze powodow moze byc naprawde wiele i tylko dluzsza terapia u specjalisty poprzedzona kompletem badan moze zblizyc do prawidlowej diagnozy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja dochodzę do wniosku że fakt że mam więcej przyjaciół niż przyjaciółek dobrze o mnie świadczy :D a tekścior mi się właśnie przypadkowo stumble'noł ale pomyślałam ze pasuje do tematu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cukierek - Z tego powodu wolałam zawsze męskie towarzystwo. Prace zespołowe czy spotkania towarzyskie z samymi kobietami wypadają niestety dosyć blado.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja dochodzę do wniosku że fakt że mam więcej przyjaciół niż przyjaciółek dobrze o mnie świadczy nie ma jak zdrowe komplementowanie samego siebie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kolejne fajne pozycje ksiazkowe traktujace o roznicach miedzy plciami sa tej pary....francuskiej chyba - dlaczego kobiety placza a faceci nie pytaja o droge czy cos w tym guscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze szczery to co nie masz żadnej lektury dla mnie? czytaj co pisze :-) na walke z twoja apatia - nie mam, bo skad mam wiedziec co cie pobudza? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam sama siebie często komplementuje i mi wsio rawono czy zdrowo :P byle by mieć o sobie dobre zdanie. ja akurat robię totalnie na odwrót niż moja matka. staram się wszystko brać za dobą monetę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolooo
to ty ale narcyz musisz byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gitarrra
szczerze mowiac, to nie siedze w twojej glowie, a tym bardziej w glowie twojej mamy, zeby pokusic sie o jakakolwiek hipoteze oczywistem jest, że każdy przypadek jest inny.. ano w czystej teorii - pytam właściwie o mechanizm- czy po porzuceniu roli, która ktoś gra, po przepracowaniu swojej "jazdy" co zostaje takiej osobie " w zamian"? ( gdy wokół już pustka, bo wszyscy dawno uciekli?) czy możliwym jest przemiana osobowości w wieku lat 60+, czy to się według Ciebie może zdarzyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy możliwym jest przemiana osobowości w wieku lat 60+, czy to się według Ciebie może zdarzyć? wg mnie prawie wszystko sie moze zdarzyc, zwlaszcza w zakresie psychiki czy mozesz troche rozwinac termin "jazdy" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gitarrra
gwiazdki, ja mam dla Ciebie fajną książkę (nie wiem czy pomoże Ci na piętę czy oko, ale fajowa jest :) ) "kto zabrał mój ser" autor : Spencer Johnsson

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolooo
juz ci odpowiedziałem. wegaracja-->warzywko-->córka narcyz nie widze kolorowej przyszłosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam o różnicach między płciami rzadko czytam, bo uważam że ja się do wielu uogólnień nie kwalifikuje. ale zdarza się. choć rzadko bo jak poczytam to się po babsku zabieram do szukania symptomów że coś jest nie tak, podczas gdy jest super :P co do wyciągania z apatii to jakiś czas temu bardzo mi się podobała książka Zasady Zwycięzców - Bodo Schafer. coś w tym stylu bym pożarła oczami chętnie. ostatnio jednak co jakąś książkę z zakresu samodoskonalenia dorwę to klapa. najpierw kupiłam o wierzeniu w siebie co z wprostem była wydana. nie było ostrzeżenia że dla wierzących w Boga tylko i zdzierżyłam 4 strony. wczoraj wzięłam się za coś o budowaniu kontaktów (tak zawodowo), fatalnie mi się czytało i ogólnie słaba pozycja. na razie zakopałam się więc w ponownym czytaniu mojej ukochanej sago fanatazy i choć pan Goodkind lubi przemycać filozofie życiowe to dobrej książki z samodoskonalenia nie zastąpi. w sumie jakbyś dał tytuł z dowolnej dziedziny poza damsko-męskie, która dobrze się czyta to było by git. a moze się pochwalisz jaką masz ulubioną ksiązkę. a no i przepraszam za moje wywody wszystkich tych, których nie interesuje książki za mój nic nie wnoszący wywód ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gittara--? thx zapisuje i przeglądnę przy najbliższej wizycie w empiku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o rany jak ja to dawno czytałam. idę pogrzebie może znajdę na dnie biblioteczki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gitarrra
szczery, jednych nakręca "altruizm" pod którym się kryje niedowartościowanie i chęć zdobycia uznania innych ludzi, bycia docenionym, inni grają histerycznie rolę "poszkodowanego" ofiary, manipulując wszystkich i wszystkimi wokół by móc udowadniać swoje tezy... jazdą nazywam dążenie do zaspokajania swoich neurotycznych potrzeb bez liczenia się z "kosztami".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guijuud
Gwiazdki zawsze lubiłam Twoje wypowiedzi, ale dziś mnie rozwaliłaś: lepiej jest mieć facetów przyjaciół, ja nie jestem jak inne kobiety - w domyśle lepsza jestem niż swoja płeć. Trudno, że w pewien sposób gardzisz swoją płcią, ale już żałosne jest podcinanie się pod tę lepszą - wybraną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gitarrra
loloo , rozwiń to pliz, wegatacja-->warzywko-->córka narcyz co z tą córką??? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gitarrra
guijuud Gwiazdki zawsze lubiłam Twoje wypowiedzi, ale dziś mnie rozwaliłaś: lepiej jest mieć facetów przyjaciół, ja nie jestem jak inne kobiety - w domyśle lepsza jestem niż swoja płeć. Trudno, że w pewien sposób gardzisz swoją płcią, ale już żałosne jest podcinanie się pod tę lepszą - wybraną. wiesz co, to sie nazywa mistrzostwo świata w generalizowaniu ;) ludzie sa bardzo różni, maja inny poziom samoświadomosći, są tacy , którzy lubią "gry" i tacy którym gry sie nie mieszczą w głowie, bo u nich "tak" znaczy "tak" , a "nie"- oznacza "nie" . bez podtekstów. Szukanie kogoś, kto ma podobny ogląd rzeczywistości nie jest chyba niczym dziwnym, nie? A jak sie ma do tego "pogarda dla własnej płci" to już musisz odnaleźć odnośniki we własnej głowie dla tej tezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×