Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sippelsweg

czy zwiazek ateisty i wierzacego ma jakis sens??

Polecane posty

"No bo w końcu i Polska może stać się potencjalnym terenem cudzej wojny dla pobudzenia gospodarki" kto szykuje sie na wojne, zapewnia sobie pokój... znasz to? zreszta wojna ekonomiczna zastapila w Europie militarną i tego sie trzymajmy :) "oprocz gry w wygrany-przegrany można grać też w grę wygrany-wygrany. Naprawdę. Uwierz. Może żeby to zobaczyć potrzeba tych 60 lat życia . Ale jest taka możliwość " hm, nie sądzę ze mozna zrobic dobrze wszytskim ludziom - zawsze sa wygrani i przegrani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babcia terenia
ale ja kwiatku nie mówię o rozdawaniu kasy nierobom ale spójrz na szpitale wierz co zrobił rząd tuska ze szpitalami? Sprzedał 10mld długu szpitali za 2 :O, tym sposobem sprywatyzował część ( efekt zobaczymy za parę lat :O) a co do reszty rozłożył rączki i powiedział- to my już zrobiliśmy wszystko :P Przełóż to działanie ( a raczej psełdodziałanie czy raczej działanie na niekorzyść) na możliwość dostępu do świadczeń leczniczych przeciętnego Polaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
babcia terenia - no i co z tego? przeciez tak czy siak musisz za uslugi medyczne placic. nie lepiej z wlasnej kieszeni zamiast przez budżet gdzie NFZ przeżre kase na biurowce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a po uwolnieniu dostepu do zawodu medyka spadna ceny usług (dlatego tez korporacje prawnicze tak wściekle bronią wolnego dostepu do zawodów prawniczych)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...000
o, jaka szkoda, że dyskusja została przerwana, przekształciła się co prawda w nieco "polityczną", ale sama ją w końcu wywołałam. --> babciu tereniu dziękuję za wypowiedzi, zgadzam się z Tobą! --> autorko postem nt swojego sposobu głosowania potwierdziłaś wszystko, co wcześniej na twój temat napisałam, w tej kwestii też nie ma jasnego stwierdzenia, głosuję na...bo...obojętnie kto by to był czyli..znowu mam rację..(chociaż nie o moją rację w tej kwestii tu chodzi). Na kogo ja głosuję nie tu znaczenia (zresztą na kogo ty też nie). Ty głosujesz przez negację. Babcia terenia podała bardzo dobry przykład z tym ryżem. I tak drogie dziecko jest - podejrzewam - ze wszystkim. Odpowiadając na pytanie - temat - nie wróżę ci sensownego związku z wierzącym, ale...chyba ciężko będzie ci porozumieć z kimkolwiek. Na miłość boską wszystko jest u ciebie e l a s t y c z n e???? Nie można przejść przez życie w taki sposób, bo to nie jest ż y c i e, tylko wałęsanie się po nim, które do niczego dobrego nie doprowadzi. Porównanie - młodzi ludzie nie wiedzący jak chcą spędzić wolny czas wałęsają się po mieście bez celu, bez sensu i czym to się najczęściej kończy? wiadomo!. I odwrotnie zorganizowani - idą tu lub tu, wykorzystują czas w sposób konkretny, treściwy i wracają do domu. Tak samo w życiu - kierując się określonymi wartościami postępujemy zgodnie z nimi, w jakiś przejrzysty, uporządkowany sposób. Nie ma to nic wspólnego z tolerancją, bo ta jest po prostu przyjmowaniem do wiadomości odmienności, NIEKONIECZNIE godząc się z nimi, akceptując je. Tak samo z nami. Ja toleruję cię - bo co mam zrobić (i dopóki mnie to nie dotyczy, co mnie to obchodzi?), ale ABSOLUTNIE nie odpowiada mi twój punkt widzenia. --> kwiatek elastyczna to może być guma w majtkach, a nie wartości..chyba, że dla ciebie... twoja dyskusja nt ekonomii cokolwiek chaotyczna, chwilami siermiężna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×