Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wystarczyusmiech

Moj chlopak mnie szarpie

Polecane posty

Jeśli chcesz mu pomóc to namów go na terapię.Ale byłabym na twoim miejscu daleka od wiązania się z kimś takim,co zrobisz jak pojawią się dzieci i on je też zacznie szarpać,zastanawiałaś się co wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wu
Ale jak mozna namowic 18latka na terapie? Tak myslalam nad taka sytuacja ale jest ona bardzo odlegla bo planuje je za conajmniej 6lat. Ja wiem, ze jezeli on nie zrozumie i nie zmieni sie pomimo tego, ze go kocham bede musiala odejsc na zawsze, ale chce sprobowac mu pomoc, zeby nie zalowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość holalola
robisz z igly widly jak sie bardzo kloce z moim to tez mnie szarpnie,nie sprawdzalam czy mam po tym siniaki ale da sie poczuc ze jest silny, w pojedynku nie mam szans;p za to moge mu to potem wypominac i go gnebic jaki jest dla mnie zly;p czyli po prostu przestan truć:/ jak cie jebnie w gębe ze ci łeb odskoczy wtedy milosc sama ci przejdzie:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wu
Nie boisz sie, ze kiedys Cie w koncu uderzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość holalola
nie boje bo mnie kocha i raczej walnie w jakis stojacy nieopodal przedmiot:) a jesli by sie tak zdarzylo to z pewnoscia mu oddam z pomoca jakiegos twardego przedmiotu..a co tam maly wrestling nikomu nie zaszkodzi;p nie wiem jak bym sie zachowala jak by mi rzeczywiscie strzala dal (nie wiem czy bym potrafila przez to zerwac ale mysle ze jakos bym sprobowala siłowo bądź psychicznie naklonic go aby wiecej tego nie robil:) ) sama nie jestem swieta potrafie niezle dowalic slownie wiec nie dziwie sie ze czloweikowi puszczaja nerwy:D grunt to sie kochac i byc razem na dobre i na zle:D watpie zeby cie pobil, to sa skrajne sytuacje;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wu
Nie nom troszke uwazam, ze wyladowywanie swojej sily na przedmiotach to troche tez niebezpieczne. Nie lepiej isc na silke? Ja planuje porozmawiac z Czlowiekiem ktorego Kocham i ze wszystkich sil probowac wszystko naprawic i pomoc mu. Napisze za jakis czas i albo przyznam wszystkim racje albo udowodnie tamari ko..i bratu ze sie myla:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to powodzenia w zmienianiu
faceta, ktory nie widzi wcale, ze jest jakis problem dotyczacy jego zachowania heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wu
jestem szczesliwa:) i ciesze sie ze zaufalam sobie a nie bratu niedzwiedziowi czy yyy jakiejs dziewczynie ktora go tak pilnie wspierala i popierala:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maleńka.
Ja mam identyczną sytuacje. Szarpanie a pozniej wychodza siniaki. za kazdym razem obiecuje,ze juz mnie nie dotknie, ze bedzie panował nad nerwami.. a sytuacja sie powtarza przy kazej klótni. Najgorsze jest to,ze nie potrafie od niego odejsc ;( za bardzo go kocham.. i nie wyobrazam sobie zycia bez niego. ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola123r
wiecie co, kazdy zaluje po szkodzie i ja jak pokluce sie z moim to tez czasem mnie szarpnie a na drugi dzien obiecuje ze nigy w zyciu juz sie to nie powtorzy ze nie chce tak zyc itd a po czasie jest to samo. nie ma co im wierzyc obiecanki cacanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gow..................do wu
kochasz na smierc i zycie, i do grobowej deski kolesia ktory ma 18lat (Ty pewnie tez lub mniej) mimo ze Cie szarpie i zostawia siniaki? Polecam wam wspolna terapie- tobie od uzaleznien. jestes wzorcowym przykladem ofiary. i zawsze tak bedzie. masz po prostu takie cechy osobowosciowe. przykro mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gow..................do wu
e ten temat to staroc .......;d super ze wu jeszcze zyjesz ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj chlopak tez mnie szarpie bardzo go kocham ale on jest nieobliczalny zazdrosny o wszystko czasem chce odejsc ale nie moge bo czasami jest taki kochany pomozcie zostancie moimi nieznajomymi przyjaciolmi jestem zalamama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorry kobiety, ale naprawde glupie jestescie, nie ma innego slowa na to. przykro, ze musze tak pisac, ale taka jest prawda. Naprawde nie macie innych celow, pragnien w zyciu oprocz facetow? i to w dodatku takich majacych powazne zadatki na damskich bokserow? smutne to i zalosne.. nikt za was zycia nie przezyje, sama macie to, na co sibie pozwalacie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×