Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zyggera

Mieszkalam w UK 4 lata, wrócilam do Polski i znowu wracam do UK.

Polecane posty

Gość Zyggera

NIe umiem w Polsce zyc. Calkiem ionny standard zycia. Porazka jakas. A mieszkalam w Warszawie. DO tyvh co zastanawiaja sie czy wrocic: nie wracajcie, wciaz nie ma po co. Polska bardzo słabo funkcjonuje, praca za dziadowskie pieniadze. Wynajecie pokoju w Warszawie o standardach takich jak w Uk to miesiecznie 1200 zlotych. A zarabiasz 1500-2000 tysiace.. A do tego jedzenie, przejazdowki itd.. na prawde nie dajcie sie poniesc reklamom jakie Tusk propaguje, ze w Polsce lepiej. Nic nie lepiej.Przekonalam sie na wlasnej skorze i szczerze odradzam powrot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfvbwoubh
:( a mnie się straszliwie tęskni za krajem i wieokrotnie myślałam o powrocie dla rodziny i przyjacioł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zyggera
Wiesz.. wrocic możesz tylko weź pod uwage ze nie bedzie cie stac na ciuchy itp. Ja tutaj ledwo co oplacam pokoj i jedzenie. Zostaje mi moze jakies 200 zlotych na miesiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli rodzina czy przyjaciele
dadza ci jesc i ogolnie utzrymaja cie to pewnie ze wracaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też tęsknię jestem tu już 2,5 roku. Mąż jest od 2004, ja próbowalabym wrócić, ale mój młodszy syn mówi, że w Polsce do szkoly chodzić nie będzie. Tu akurat chodzi do szkoły, która jest jako sieć szkół na 1 miejscu w UK i naprawdę rózni się to bardzo od szkoly w kraju. Ja na pewno wrócę, ale jeszcze nie teraz. Mnie troche dokucza brak Polaków w moim miasteczku, w zasadzie po zamknięciu dwóch firm nie mam nikogo znajomego;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wujek
zalatwi prace to jasne ze wracaj. ja tam sie nigdzie nie wybieram. Kryzys dotarl do polski i bedzie coraz gorzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfvbwoubh
to, że myślałam to nie znaczy że wrociłam a że całymi dniami nie mam sie do kogo odezwać to inna sprawa, mam tu bardzo ograniczoną ilość znajomych, ale przeżyć tu się da, a w Polsce? No właśnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfvbwoubh
lili czy możesz zdradzić co to za szkoła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie kumm ludzi
ktory jecza i jecza ze tesknia za polska... pamietajcie z trawa zawsze jes bardzije zielona podrugiej stronie,tutaj macie mzoliwsci na jakie ludzie w polsce moga tylko pomarzc ,chocby nawet fakt ze jak skonczysz studia to masz marneszanse na nieznaleznie pracy ,a w polsce na znalezenie ,a juz w kierunku ktorym sie studiuje to marzenie...... a myslicie ze po kilku latach psedzonych zagranica to ilu wy macie przyjacio w polsce , mysle ze nie wiecej jak 2.... a pzryjacio loza wsdzie znalezc, co do rodziny to niewiem w sumie tez - pzreciez pogdac mozna pzrz tl,skyp itd. bilety do polki sa tanie ,wy mozecie pojechac ,oni moga przyjecha, zreszta z rodzina to njalepeij za blisko sie nie trzyamc.... za czym kurde tesknicie? jakbym wam w polsce dobrze yo to bycie nie wyjechali,a nie zyje sie tylko po to zeby miec rodzine blisko do odwiedziny max,raz w tygodniu ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calamama
moja mama jest powaznie chora i powinnam częściej bywac w Polsce niż raz do roku ale niestety nie mogę i ciężko mi z tym żyć mamy sprowadzić tutaj też nie moge ze względu na słabą służbę zdrowia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No nie przesadzaj
A w Polsce to niby lepsza SluzbaZdrowia??!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj dom jest tam gdzie mieszka
Mysle, ze zawsze teskni sie do swojego kraju ale mozna sie przyzwyczaic. jesli ulozysz sobie dobrze zycie poza jego granicach to bedzie spoko :-) moi znajomi mowili, ze ich zostawiam, haha, a widywalismy sie jak bylam w polsce raz na 2 tygodnie jak dobrze poszlo bo zawsze kazdy zajety albo nawet mi sie nie chcialo mieszkam w uk, tu jest moj kraj teraz i jest mi dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lornetka Astronautka
Niemam zamiaru tam wracac. Jestem w UK i jest ok i jesli chce by bylo dobrze nadal to musze sie o to starac i nic i nikt niejest mi wstanie popsuc moje zycie czy zniszczyc/ Czlowiek jest kowalem swego losu i zadne kryzysy niemoga na mnie wplynac, jesli ma sie potencjal. Odnlazlam sie w Angli kiedy to przez 18 lat niemoglam sie odnalesc w Polsce. Czuje ze to tu mam zostac chyba, ze cos innego mnie najdzie to zmienie miejsce, nic na sile :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Lornetka
A jak z praca? Gdzie pracujesz? Jak odbiera cie otoczenie? Mysle, ze mozna sobie ulozyc dobrze zycie nawet poza granicami "naszego" kraju (Polska) i nie czuc sie obco. Szczegolnie gdy ma sie meza np Anglika :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajajajajajajajjajajaj
jestem prawie 7 lat w UK i nie tesknie za PL... gdyby nie Rodzice (maja juz swoje lata), to bym wcale tam nie jezdzila...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julliczkenka
Mnie trzymaja również rodzice w Polsce. Jestem w uk, ale wiesz ze kiedys nadejdzie taki moment ze zaczna chorowac i bedzie potrzebna im pomoc, A ja tutaj.. nie wiem jak to bedzie, ale wiem ze strasznie bede sie wtedy czula

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calamama
''A w Polsce to niby lepsza SluzbaZdrowia??! '' tak, lepsza, NIEPOROWNYWALNIE!!!!!! moj znajomy leczył w Polsce kolano, miał tutaj miec skonczone leczenie, powiedzieli mu ze nie moga mu zrobic zaleconych przez polskich lekarzy zastrzykow poki sami tego nie sprawdza... robili usg, badali, przeswietlali, a kolano mu puchlo i bolalo coraz bardziej a oni nie wiedzieli co mu jest, trwalo to caly rok, nie spal z bolu po nocach. W koncu poszedl do polskiej przychodni, ściągneli mu wodę z kolana, dali serię wcześniej zaleconych zastrzykow i noga zdrowa. Napisał skargę na nich. Przychodza listy, że nadal jest rozpatrywana, to juz z poł roku rozpatruja jeden list. Domaga sie odszkodowania. Mojej koleżanki synek dostał wysypki, czerwonych plamek na całym ciałku. Lekarka zaleciła smarować kremem powiedziała że to choroba skory i ze niektore niemowalki tak maja. Pojechała do Polski, poszła do lekarza, okazało się że to żadna choroba skory tylko skaza białkowa. Zmieniła dziecku mleko i wszystko zeszło. Inna moja koleżanka rodziła bliźniaki w whipps cross hosp.w Londynie i przez opieszałość lekarki o mało nie zeszla z tego swiata, skończyło się na usunięciu macicy ktora była już rozciągnięta jak siatka. Jak składała skargę mowili jej że powinna byc wdzięczna że żyje, tymczasem lekarz biegły orzekł, że macicę jej usunęli niepotrzebnie, szkoda gadać co się dowiedziałam, ona się tym podłamała i żałuje że nie rodziła w Polsce, bo wie że do czegoś takiego by na pewno nie doszło. Zrobiliby jej cesarkę i tyle. A przez angielską opiekę więcej dzieci już mieć nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna del conte
bez przesady, takie historie zdarzaja sie wszedzie, ja akurat mam tutaj 2 znajomych ktorzy leczyli sie na raka, i wszystko pieknie sie skonczylo, byli zadowoleni z opieki i lekarzy, proponuje przestac ciagle porownywac, skoro uwazacie ze tak tu zle proponuje wrocic do polski i biegac 2 razy w tygodniu do lekarza i wykupywac tone nieprzydatnych lekow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedyne czego sie boje
to wlasnie to co bedzie jak moi rodzice beda potrzebowali pomocy w Polsce... Ja tu, z mezem Anglikiem, na pewno nie wroce do Polski ale nie wiem co wtedy zrobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo polacy sa nauczeni ze w polsce idziesz do lekarza i masz co chcesz. nawet jesli nie masz potrzeby brania naprawde tego leku. tutaj jest tyle ludzi ijak by kazdego chcieli obsugiwac jak w polsce nie wspomne juz o kasie ktora lekarze biora w lape ( w pl) to chyba by nie bylo za ciekawie. poza tym czy w pl nie ma przypadkow ze lekarze sie myla lub zaniedbuja??? to nie prawda ze sluzba zdrowia w uk jest zla . jestem tu 4 lata i nie mam na co narzekac.! moze na pogogde troche;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszyscy moi znajomi,ktorzy odwiedzili tu choc raz lekarza dostali paracetamol,mimo ze jedna kolezanka miala zapalenie krtani,druga zapalenie pecherza.Nie dam sobie powiedziec,ze tutejsza sluzba zdrowia jest na swiatowym poziomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie porownywanie tylko
tak samo w Polsce, tak samo w UK czy w kazdym innym panstwie lekarze sa omylni, niechlujni lub bardzo dobrzy. Nie ma na to reguly a zdrowy rozsadek pacjenta tez sie przyda :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boatcity girl
a o lowcach skor z roku bodajze 2002 juz zescie zapomnieli- Polska to cywilizowany kraj, ja juz wole brac paracetamol niz 6 rodzaji roznych lekow o podobnym dzialaniu na grype jelitowa ( w tym jeden antybiotyk), ktore to kosztowaly mnie w Polsce 160 zl ! Jak ktos wyzej powiedzial- rozsadek pacjenta wszedzie jest potrzebny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilkaaaaa
ja tez wracam do anglii wrocilam do polski po 5 latach zaczelam studia II stopnia ale rezygnuje z nich nie stac mnie na czesne i tak zawalilam semestr nie moge znalezc zadnej pracy a w polsce jestem 10mc nie warto wracac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wpppota
Ja mieszkalam w Uk 6 lat i rok temu stwierdzilam ze wracam bpo nie moglam juz dluzej znieac angolii i zycia bez rodziny. Wkurzalo mnie to ze tyle w Uk dentysta kosztuje, ze lekarze słabi są,edukacja tez na niskim poziomie- nie chcialabym zeby moje dziecko tutaj chodzilo do skzoly, bo nie nauczyloby sie tyle co w Polsce. I rok temu wrocilam do Polski. Bylam bardzo zadowolona z powrotu, znalazlam fajna prace - nie za jakies super pieniadze bo za 2,5 tys na reke w miescie 100 tysiecznym. Niestety teraz jest taki kryzys ze powaznie zastanawiam sie nad powrotem z powrotem do uk, ale tylko na jkis czas. Generalnie z Polska wiaze przyszlosc,ale obecnie nie warto mieszkac w Polsce, bo pracy nie ma. Jak wracac do Polski, to dopiero jak sie skonczy kryzys. Ale nie ukrywam ze zanim ten kryzys przyszedl to bylo calkiem ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurde no moze i dentysta
kosztuje...ale ..pracując w UK zawsze stac cie bedzie leczyc zeby w Polsce, a pracujac w Polsce nie bedzie cie stac nawet na tego polskiego dentyste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie kumam
jak mozna zy 6 lat w uk a potem wrocic do polski i cieszyc sie ze sie ma 2,500 miesiecznie? na co i to 2,5oo wyswtrczy w pl i jakie masz mozliwosci ze zarobisz o wiele wiecej w najblizszej przxyszloisci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A moze byc jeszcze gorzej
Polska to biedny kraj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do UK sluzby zdrowia
zgadzam sie paranoja ;/ Kolega skrecil kostke ... po pierwsze leczono go na telefon, po drugie przepisoano mu oklady z octu :) W koncu matka mu przeslala altacet, przeszlo raz dwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lesugenop
ja tez wrocila do Pl, i znowu wracam do uk, bo w Polsce nie moge sie przystosowac do zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×