Czy idąc do kogoś na parapetówę elegnacko ubranym ściągacie buty?

zdejmuje się butów, a na parapetówą to raczej sie ludzie nie stroją, natomiast ci, którzy wykończyli powiedzmy mieszkanie na pewno też nie chcą, by goście od razu je zapaskudzili butami.

dosotsuj sie do sytuacji, a jak jestes malo elastyczna, to siedz w domu albo zmien znajomych. jak im strzelisz takiego focha to wiecej cie i tak nie zarosza i bedziesz miec spokoj

amelia z poznania ale masz problem :-)Po prostu weź ze soba jakies buty do przebrania.Oczywiscie takie ktore będa pasowały do stroju.No i po kłopocie

I mam prawo pozostac w butach bo tak sie lepiej czuje a jesli ktos tego nie szanuje i nie akceptuje to niech mnie nie zaprasza i tyle. a juz nakazywanie komus ze ma siedziec boso jest szczytem chamstwa i bezczelnosci

Dlatego postanowilam nie isc i tyle. Po co marnowac sobie nerwy przez glupoty

amelia z poznania napisałam Ci co mozesz zrobic.Ja tak zawsze robię.Mam jedne buty na sobie a drugioe na przebranie.Oczywiscie dopasowane do stroju

ale ona nie chce wziac butow na zmiane, w tym problem, jak widac baaardzo powazny, zyciowy problem. w roznych srodowiskach se obracalam, na rozne przyjecia chodzilam i zawsze bylo elastycznie. natomiast autorko, jesli chodzi ci tylko o samopoczucie, to po co przytaczasz cytatu z savoir vivre. jestes niekonsekwentna. a jak bedziesz sie zle czuc, to nie idz na impreze, jeszcze przed drzwiami daj prezent i nie mecz ludzi swoja osoba

amelia z poznania :-) po prostu nie umiesz sie zachowac w roznych sytuacjach.

Wczesniej pisalam ze na przebranie mam tylko szpilki a takie mimo ze sa czysciutkie tez moga kazac mi sciagnac aby nie zarysowac podlogi. to co mam w kapciach siedziec? bez sensu

to ty musisz byc bardzo nerwowa jak takie sytuacje wyprowadzaja cie z rownowagi.

reniska --- otoz to. dziewczyna malo bywala w ludziach i to wychodzi teraz, niestety.

przytoczylam cytat z savoir vivre'u aby uswiadomic coniektorym ze nie powinni stac w progu i kazac gosciom sciagac buty i ze niegrzeczne jest chodzenie na bosaka a wiekszosc mimo moich protestow sciaga buty zamiast wytrec w wycieraczke. A ja sbie nie zycze widoku skarpetek kolorowych czy ponczoch z oczkami

amelia z poznania na szpilki jest sposob.Idz do szewca i popros aby nakleił na nie taka specjalna nakładke z cienkiej skorki.Nie widac jej,nie czujesz roznicy w chodzeniu a nie rysuje podłogi

jezeli poprosza Cie o sciagniecie butow mozesz pwoiedziec ze dobrze, masz na zmiane szpilki, jezeli bedzie im przeszkadzalo to ze maszw szpilkach po ich nowych parkietach paradowac to podziekuj i wyjdz.... Nie wiem w czym problem, gospodaze mga wymagac sciagniecia butow ze wzgledow pogodowych, ciapa chlapa a Ty w brudnych butach na ich nowe podlogi.....proponuje zmiane na szpilki nawet!

bywalam tylko na takich imprezach gdzie nikt nie sciagal butów i wszyscy prezentowali sie elegancko i wczle nie bylo sztywnie. Byly tance itp heh a jak by sie prezentowal mezczyzna w garniturze od vistuli czy armaniego tanczacy w skarpetkach??? hahah

a z drugiej strony zastanow sie czy Ty wogule chcesz tam isc. Dostalas propozycje i odpowiedzi co i jak mozesz zrobic, a mimo wzstyko szukasz dalej problemu....

amelia z poznania jezli juz bywałas na przyjeciach,to powinnas juz wiedzeic,ze przy takiej pogodzie trzeba miec na zmiane buty i jezli obawiasz sie isc w szpilkach to powinnas miec jakeis odpowiednie do stroju buty typu czułenka.:-) robis sie na osobe towarzyską bywająca na przyjeciach a nie masz odopiowenich butow do przebrania :-) Ile Ty masz w ogole lat?

Wlasnie nie mam ochoty tam isc ale kupilam juz prezent

spoko, wszystkie moje znajome mają małe dzieci i jakoś ciezko mi sobie wyobrazic pakować sie w butach na pokoje, gdy wiem ze dzieciaki tarzaja sie po podłodze i nierzadko cos co im upadło biorą do buzi. A nie chciałabym żeby icch matki latały za mną ze szmatą, bo mam kaprys łazić w butach

jest ograniczona.... tyle opinii, a ona dalej swoje jak uparta koza...po co sie pytasz o zdanie innych jak nic do Ciebie nie dociera?

to juz jest mowa o eleganckich przyjeciach a nie o zwyklej parapetwoce. mam znajoma, ktora ma dom jak palac i w zaleznosci od charakteru wiztyty zachowuje sie inaczej -- jak robi eleganckie przyjecie, bankiet, to oczywscie stosownie sie ubieram do okazji i nie sciagam butow, ale jak wpadam do niej na luzna impreze, picie kawki i ploty to sciagam. mam tam swoje zarezerwowane kapcie. to jest wlasnie ta elastycznosc.

remiska oczywoscioe ze powinny byc buty na zmiane ale zazwyczaj sa to szpilki a nie klapki czy japonki prawda?? a czulenka to zaokraglone noski wiec nie maja nic wspolnego z obcasem wiec sie nie przemadrzaj :)

amelia z poznania najgorsi goscie to tacy jak Ty.Nie chcesz tam isc,to nie idź.NIe robisz nikomu łaski,ze tam pojdziesz.Zacznij szanować osobe ktora Cie zaprasza.

mam 14 lat:-) i 2 m-ce

Po prostu nie pojde i tyle! to nie jest moje jakies bliskie towarzystwo. koniec tematu

to po co ludzom dupe zawracasz??? nie chcesz isc a szukasz püroblemu w butach!!! To sobie zatrzymaj ten prezent skoro tylko dla tego chcesz tam isc..... Myslalam ze znajomych odwiedza sie bo sa naszymi znajomymi i ich lubimy a nie bo prezent juz kupilam....oszczedz ludzi i nie psuj im imprezy!

amelia z poznania kobieto,nie tylko szpilki sa eleganckieCzułenka nie musza byc z zaokraglonym noskiem i nie musza byc bez obcasow i toporne.Jest wiele eleganckich czułenek.

cos mi sie wydaje, ze to jakas nowobogacka impreza , gdzie trzeba sie za wszelka cene pokazac i obowiazkowo zaprezentowac metki na ubraniach. swoja droga, to ciekawa jestem jaka to elegancja jaka prezentujesz

pierwsze slysze ze czulenka to buty bez obcasa....szkoda ze mam takiech chyba z 5 par

i nie chciałabym żeby chodziło na czworakach miedzy damulką z gównem na butach czy błotem, bo dziecko ciagle coś próbuje brac do buzi...