kolezanka mnie doluje..pomocy!!!

albo zacznij ty ja dolowac od razu jak stanie ci w drzwiach przychodzi z dzieckiem? pewnie tak znam to:O powiedz jej na wstepie o boze ty znowu z dzieckiem? biedna jestes nawet nie mozesz nigdzie sama wyjsc ciagle z mala wspolczuje ci ale coz takie uroki bycia samotna matka:p boze jak Ty sobie radzisz ? masz w ogole czas dla siebie? wiesz zaprosilabym cie na impreze w sobote ale pewnie musiszmala usypiac:P a wiesz wczoraj kupilam sobie super kiecke kosztowalaa 200zl a Ty kupujesz sobie cos? biedna Ty pewnie oszczedzasz na podpaskach nawet bo dla dziecka tzreba:P wiesz wspolczuje ci juz zaden facet cie nie zechce bo oni dosyc ze nie lubia wyskich ( haha) to i samotnych matek tez nie:O a co ty myslisz ze znajdziesz kogos?pozbadz sie dziewczyno resztek zludzen bo ktory facet zecche bawic obcego bachora! gwarantuje ze juz nie przyjdzie:D

Gosiu :) też mam taką pseudokoleżankę - tylko widzisz - ja jej daję niezłą "kontrę" , i wypracowałam sobie u niej szacun...nie podskoczy mi....ale cóż z ztego skoro wiem, że taka koleżanka tylko czyha na jakieś moje nieszczęście ? na szczęście mam też inne - szczere i serdeczne koleżanki :) Może warto poszukać i zaprzyjaźniź się z wartościową dziewczyną ?

wspolczuje kolezanki:O

wścipskaaa...... to było dobre hehehhe:)