Czy jesteście złe, gdy wasz partner baluje z kolegami całą noc ??

poza tym imprezowaniem nie musi prowadzic do zdrady prawiczek i tutaj z toba zgadzam sie w 100 % :D

sztywniak... bez przesady ;) dojrzaly wartosciowy facet a nie sztywniak. ja bym nie chciala byc z takim jak autorka watku bo jednak to ejst pewne, ze on keidys zdradzi, jak sie upije, pod wplywem alkoholu, pojdzie do lozka z inną, a chetnych szmat nigdy nie brakuje ;) i jeszcze ci jego kolezkowie, domyslam sie ze to banda jakichs typowych niedojrzalych kolesi, ktorych jedynym celem zycia jest imprezowanie i podrywanie panienek ;) ja bym w zyciu nie byla z kims kto po pierwsze ma takich kolegow, a po drugie zachowuje sie pewnie podobnie do nich. owszem zdradzic nie musi, ale mysle ze jest to bardzo prawdopodobne jak sie lata po imprezach gdzie okazji nie brakuje ;) no ale autorko watku to twoje zycie, takiego sobie faceta wybralas. ale nie dziw sie pozniej i nie placz na forum jak sie dowiesz o jakiejs zdradzie po pijaku :)

nie musi prowadzic do zdrady ale czesto prowadzi niestety dziewczyny lepiej sie tu wzajemnie dolowac i mowic prawde niz wierzyc w to ze facet idzie na disco potanczyc hahaha to jest tak samo smieszne jak kawal, ktory dzis uslyszalam:D

poza tym dla mnie takie imprezowanie bez partnerki zyciowej to dla mnie niedojrzale jest, bardzo dziwne. jak chdozic na imprezy to razem, a nie tylko facet idzie, ja tego nie rozumiem. jak mzoesz sobie na to pozwalac? gdzie ty masz oczy? facet jest niedojrzaly i watpie, ze bedzie z tego jakis powazny trwaly zwiazek. zwykly gowniazr i tyle, no ale co kto woli. ja tam wole powaznych facetow, ktorym glupoty nie w glowie, no chyba ze ze stala partnerką

prawiczek:, a na pewno nigdy bym nie zdradzil' chuja nie wkladales, nie wiesz co to, wiec NIGDY NIE MOW NIGDY :D

prawiczek i kropka - no i dobrze, rob co chcesz, ale ja np. bym sie nie zainteresowala kims takim jak ty. mnie tacy niedojrzali goscie co maja jeszcze mleko pod nosem jakos nie kreca. szukam kogos inteligentnego, kto ma wieksze ambicje w zyciu i madrzejsze zabawy niz latanie po imprezach i picie z kolegami ;) no ale moze autorka watku tez kiedys dojrzeje do tego, ze bedzie szukac bardziej wartosicowego mezczyzny zamiast zadowolic sie przecietniakiem :)

pddsdsds laur dla Ciebie:)

jak masz gdzies kobiety jako facet, to rozumiem powyzsze stwierdzenia.. Ty po prostu jestes DZIWOLĄG :P

poza tym dla mnie takie imprezowanie bez partnerki zyciowej to dla mnie niedojrzale jest, bardzo dziwne. nie chciał bym takiej partnerki :( A ty zabierasz faceta na psiapsiólkowe imprezy ?

psiapsiolkowe czy inne lesbijskie imprezy nie odbywaja sie mysle co tydzien :> zreszta racja DZIEWCZYNO NIE MARTW SIE! facet pojdzie sie napije jak bela, to nawet jak bedzie chcial zdradzic [w sferze sexualnej], to ze wzwodem moglaby byc watpliwa sprawa...

potem sie z nia umowie i przyjdzie jakas brzydula i bede musial uciekac buhahahahaha prawiczek dobre :D:D:D poprawiłes mi humor :D

prawiczek dawno temu tak miałem :D jak ty :D nad ranem po połowce w głowie wydawała mi sie najpiekniejsza na swiecie :D po poludniu zmieniłem zdanie :O:O:O :P:P:P jak ja zobaczyłem w swietle dziennym stroboskoby na dicho i wodka we łbie nadwyrezyły jej wizerunek za bardzo :P

ja bym zamiast myśleć i się martwić zorganizowała własną imprezę :D powiem wam tak, ludzie oceniają innych po sobie. same pewnie na takiej imprezie byście podrywały i zdradziły i stąd lęki? jeśli byście tak nie zrobiły to czemu podejrzewacie swoich facetów? uważacie się za lepsze od nich? przykro mi, ale według mnie wasze leki świadczą tylko o was samych.

za to pewnie zebyscie wy sie spodobali jakiejkolwiek kobiecie, to nie ma tyle wodki na calym swiecie:P

antybiotyk na miłość- jak bym swoje wypowiedzi czytała.... naprawde,mam tak samo, on pisze do mnie co robi, gdzie i z kim jest a ja i tak jestem zła, zazdrosna, wściekła,że może mnie tam zdradzi,a może okłamuje, ze jest z kolegami a tak naprawde w ich towarzystwie też są kobiety... i to jest własnie powodem naszych kłótni... :( jest starszy odemnie o 5 lat... może dlatego boje się mu zaufać w 100% żeby mnie nie skrzywdził...

gwiazdki, w dupie bylas . *** widzialas

sorki jesli cie urazilam ale dla mnie naprawde wszyscy tacy goscie twojego pokroju są do siebie tak bardzo podobni, ze to az nudne jest. typowi przecietniacy. nie, ja nie szukam nudziarza, ja szukam kogos wyjatkowego, wartosciowego. a ty neistety chodzac po imprezach i pijąc alkohol, ktory jak sam napisales bardzo lubisz, czym sie wlasciwie wyrożniasz i co soba reprezentujesz? wiekszosc mlodych chlopakow tak robi, jeden kopią drugiego, nie wiem co w tym fajnego, mnie tacy goscie nie kręcą, sa oni po prostu nudni, kazdy robi to samo: piwo, wóda, imprezy. ktos inteligenty ma w zyciu inne priorytety i dla mnie tacy wlasnie faceci, choc malo ich, sa wartosciowi a nie tacy jak ty. ale rozumiem, mlode dziewczyny, malo doswiadczone, lecą na takich kolesi jak ty, oni im imponują :) jednak co madrzejsze dziewczyny nawet na takcih nie spojrza, bo szukają czegos wiecej, tej nutki inteligencji u faceta, ktorej ty niestety raczej nie posiadasz. jestes typowym przecietniakiem, imprezowiczem, multum takich jak ty, niczym sie nie wyrozniasz, moze lubisz inne piwo, inna muzyke, ale poza tym to nic specjalnego, typowa kserowka, takich na pęczki. no ale co kto lubi :) mnie juz tacy goscie nie bawią ani nie grzeją. spoko, obraz sie na mnie, przygadaj mi ale to mnie nie obchodzi bo juz do tego watku i tak nie zajrze, a to co pisze to prawda, zapamietaj sobie, jestes zwykla kopią....

też wyobrażam sobie dziwne rzeczy.. ze moze mnie zdradza,ze szlaja się gdzies po mieście, szaleje samochodem, spać nie moge, tylko mam nerwice :(

kociczka itp., ale juz takich sierot z siebie nie robcie :| jeszcze mi sie tu poplaczcie, litosci

za to pewnie zebyscie wy sie spodobali jakiejkolwiek kobiecie, to nie ma tyle wodki na calym swiecie victoriav pozostaje jeszcze zioło :P

victoriav--> no żebyś wiedziała że w dupie byłam i gówno widziałam i się mało w nim nie utopiłam. za to teraz doskonały ze mnie pływak :P

widac zreszta po tych twoich ostatnich postach ze kompletnie nic soba nie reprezentujesz :) prawiczku i kropko :) glupie to i niedojrzale... ale co zrobic, taka wiekszosc facetow na tym padole

brat niedziedz: eeee tam! :D gwiazdki: ja tam sie uczylam plywac w czystej wodzie nie, ale co tam.. :D

A lubisz doświadczone imprezowiczki takie jak ja?:D

Dobrą przeszłość;)

Ja jestem zła i nie lubię tego. On wraca o 4-5 nad ranem, a ja nie mogę zasnąć, dopóki wiem, że gdzieś się szwęda. Jak wraca do domu to oczywiście jest kompletnie zalany, ale jak już któraś z was wspominała, jest wtedy też takim bezbronnym kłapouszkiem, idzie do łazienki i spryskuje się wodą toaletową, którą najbardziej u niego lubię, żeby mi się podlizać :p i włazi wtedy do mnie do łóżeczka. Nie lubię jego piątkowo-sobotnich wyjść, bo wtedy niedziela to nasz jedyny dzień, który możemy spędzić w całości razem i gdzieś iść do kina itp, a on ma kaca i jak przez cały dzień powie 10 słów to jest dobrze, i wszystko go drażni i nawet ze mną nie pogada, o wspólnym wyjściu w ogóle nie wspominając. Nie mam obaw, że w czasie swoich imprezek mógłby mnie zdradzić, ale niepokoi mnie regularne upijanie się. Z naukowego punktu widzenia to najlepsza droga do uzależnienia. Nie po to cały tydzień pracuję, żeby w weekendy albo siedzieć sama albo chodzić na paluszkach, bo skacowanego główka boli. Siedzę sama, bo jestem w obcym kraju i nie mam tu koleżanek, a zresztą nigdy nie byłam imprezowym typem :)

Nagrzeszyłam, ale dobrze wspominam;) cóż, pozostaje koleżeństwo;p

szczerze to wam powiem tak, gdy byłam z moją pierwszym chłopakiem, niby pierwsze zakochanie itd. to on łaził z kolegami, szlajał się po imprezach domowych i w sumie nie byłam tak zazdrosna, miałam ślepe zaufanie :D teraz wiem,że ono nie popłaca. puścił mnie kantem, nie wiem czemu zostawił bo się popisał, że tak to ujmę"zapomniał powiedzieć,że kończy nasz związek" :o ale teraz mam bynajmniej faceta, który mi się nie szlaja nie wiadomo gdzie z kolegami, choć jakby poszedł na jakąś impre beze mnie to bym była zazdrosna a jakże, on też byłby zazdrosny,że wychodzę sama bez niego. Zaufanie zaufaniem, ale nie ślepe :)

Moj facet tez cigale sie melduje mowi co robi pisze jak bardzo mnie kocha ze zadnych koniet nie ma a jednak kiedys mnie okłamał bo zadzwonił do mnie jego kolega tak sobie porozmwiac i spytalam go wtedy czy sa jakies kobiety to odpowiedział ze owszem s abo co to z aimpreza bez nich.. takze ja jzu sama nie wiem co robic powiem wam ze ciagle mysle i mysle i juz nic nie wiem.. a najelpsze jest to ze gdy zaczynalismy byc razem był spokojny nigdzie nie wychodził a etraz kupa problemow.chyab zbyt poznio dojrzewa.

prawiczek--> pewnie że dobra :D razem łatwiej do domu trafić :D gorzej jak w domu wpadamy na pomysł żeby się dopić, albo dostajemy gastrofazy i czyścimy lodówkę. bo jak jedno jest trzeźwe to zaraz to wstawione zostaje zagonione do łóżka i jest spokój ;)