87 MAMY z ROCZNIKA 87 **1987** ZAPRASZAM

a czytam horoskopy ale nie traktuje ich powaznie :)

część tych rzeczy co napisałaś wogóle nie będziesz używała. -Pampersy ok 50 zł(dwójki megapaka, jedynki czasami są za małe) -chusteczki(pampers soft)czteropak 28-30 zł -sudokremu nie polecam lepszy jest bepanthen maść, a jak nic się nie dzieje to smarować tylko kremem albo wazeliną) -gazików potrzeba dużo ale to grosze kosztuje -płyn do kąpieli oilatum jest zbędny no chyba że dziecko jest przenoszone długi i ma suchą skórę, a jak będziesz używała bez potrzeby to skóra przyzwyczai się do tego płynu i potem mogą być problemy ze zmianą na inny a ten płyn do tanich nie należy -polecam za to krem oilatum soft dla niemowląt na wszelkiego rodzaju krosteczki, plamki i takie tam,sprawdza się rewelacyjnie -do kapieli polecam serię nivea dla maluszków, tylko że nie potrzeba kupować osobno szamponu do włosów bo on jest juz zawarty w płynie koszt ok 16-17 zł ale starcza na długo -krem do buźki nivea na każdą pogodę też dobry ale ceny nie pamiętam -oliwkę odradzam gdyz po niej zatykają się pory i skóra nie oddycha, już lepiej smarować zwykłym kremem np nivea dla niemowląt taki w okrągłym niebieskim opakowaniu też ok 18-19 zł Na pierwsze dni połogu(jeszcze w szpitalu) polecam wkłady poporodowe, potem starczy już zwykła podpaska mam nadzieję że pomogłam

a i jeszcze spirytus zwykła ćwiartka spirytusu i rozrobić w proporcji 3:1 tzn 2 kieliszki spirytusu i jeden wody przegotowanej, albo kupić gotowe gaziki leco nasączone spirytusem ale trochę mało są nasączone i ciężko przemywać ten pępuszek także lepiej samemu rozrobić polecam też kupić fridę i sól fizjologiczną, bo nosek maluszka może być źle oczyszczony w szpitalu i będzie furczało(frida kosztuje nie całe 30 zł) a sól fizjologiczna będzie też potrzebna do przemywania oczek, najlepiej to robić nie gazikami bo są dość twarde a płatkami kosmetycznymi takimi jakich same używamy

a frida potem się i tak przyda przy katarku, a go chyba żadne dziecko nie uniknie

ta sol fizjologiczna jest w plynie czy samemu trzeba rozrabiac z woda?

w ampułkach

czyli zamiast sudocremu mowisz krem oilatum?

nie krem oilatum soft ok 30 zł jest do buźki jak jakieś krosteczki są czy plamki czy potówki do dupci bepanten maść lub linomag ale to tylko jak jest jakieś odpatzrnie a jak nic się nie dzieje to najlepsza jest wazelina bynajmniej u mnie to zdało egzamin i tak nam radzono w szpitalu

slyszalam ze linomag jest bardzo tlusty i ciezko sie zmywa podczas kapieli;-)

Tymbarkowa: Pampersy oczywiście pampersa, jedynki były tylko, tylko. Więc raczej dwójki kup. Chusteczki najlepsze jak dla mnie Pampers, Play&Clean czy Clean&Play, jakoś tak :) Płyn do kąpieli, u nas NIVEA hipoalergiczny. Szampon i Oliwka Bambino- oliwka tylko na zapalenie skóry (ciemieniuszek). Sudocrem owszem, ale nam sie prawie nie przydał, najlepiej puder NIVEA, przy odparzeniach u chłopców mąka ziemniaczana, sprawdziła się u nas super Krem do buzi Bambino Gaziki ze spirytusem, od razu nasączone, pępuszek odpadł po tygodniu Patyczki do uszu mogą być najzwyklejsze Wkłady poporodowe koniecznie! Bo przy szwach podpaski mogą powodować pieczenie. Najlepsze są Hartmanna, później Absorgyn, a jak dla mniej najgorsze Bella. Majtki jednorazowe ( a raczej tzw. wielorazowe) kupiłam tylko do szpitala, w domu już normalne nosiłam :) A w horoskopy nie wierzcie :P, miałam z tym do czynienia z racji zawodowej, he he he. Wielka bujda, na której zbija się grubą kasę :P A i do szpitala polecam Tantum Rosa, można rozpuścić w butelce po wodzie niegazowanej z \"dziubkiem\", bardzo się przydaje. Mi non stop chciało się pić. Polecam ok jabłkowy i wodę niegazowaną.

dzieki anabelka, wlasnie dzisiaj sobie robilam taka ostateczna liste ktora pewnie i tak ulegnie zmianie. a kupowalas laktator? jaki polecasz, czy kupowac odrazu czy moze poczekac i w razie czego kupic po porodzie?

Fridę dopiero kupiłam, do tej pory nie było katarku, do tego woda morska do noska.

Ale się ciesze dostałam zadośćuczynienie za wypadek który miałam w ciąży i jadę kupić spaceróweczkę mojej młodej:) tybarkowa do pępka polecam tak jak ktoś wcześniej pisał, ćwiare spirytusy z wodą rozcieńczyć, ja nie używałam żadnych gazików bo czasami się bałam przy takim małym pępuszku grzebać, ale w każdym szpitalu inaczej spinają pępowinę, ja miałam takiego klipsa dużego i kupiłam.. kurde nie wiem jak to się nazywa... taką pipetę czy coś co nabierasz do tego tego spirytusu czy coś i po kropelce możesz wyciskać, czasami lekarstwa w kropelkach mają taki dozownik i tym wyciskałam kropelkę na pępuszka. Zawsze przy zmianie pampersa, wyciskałam tą kropelkę czy dwie, zmieniałam pieluszkę, to w tym czasie tam sobie robiło swoje czyli czyściło i przed nałożeniem już body jak trzeba było to patyczkiem do uszu zbierałam ewentualne resztki. Kikuta też smarowałam patyczkiem nasączonym spirytusem, odpadł po tygodniu i młoda ma śliczny pępek więc osobiście polecam ten sposób.. co tam jeszcze.. pieluch nie bierz za dużo bo nie wiadomo czy nie uczulą, ja kupiłam bella happy i było ok, pampersy mi się nie podobały, przeciekały i kupka często bokiem wychodziła, teraz używam huggies i jestem bardzo zadowolona, choć ostatnio miałam też te nowe bella i są równie dobre tylko troszkę za sztywne wg. jak dla takiego dużo ruszającego się bobaska. Pediatra mi powiedziała że dla noworodka one są dobre bo szerokie i to dobrze robi jak takie się jakiś czas używa, no ale nie wiem za parę lat się dowiem czy młoda ma proste nogi:) chusteczki tak, ale tak samo nie za dużo, ja polecam huggies, około 1zł droższe od innych typu dzidziuś (generalnie wszystkie dobre) ale one są grube i jak zbierałam kupkę to czasami musiałam używać kilka tych tańszych a tych wystarczy jedna góra dwie czyli ogólnie wychodzi taniej, bo pierwsze kupki są ciągle i to takie jajecznice, paklanków nie używałam.. płyn oilatum.. o matko moja miała strasznie schodzącą skórę, normalnie jak wąż ją gubiła, tez miałam to kupić ale trochę to drogie, również posłuchałam pediatry i po prostu dosypywałam mąki ziemniaczanej do kąpieli... extra działa, zawsze możesz tak spróbować ewentualnie jak nie pomoże w tedy kupisz oilatum, generalnie kosmetyki używam Hipp, szampon i żel w jednym kupiłam w takiej butelce z dozownikiem, chyba Nivea jeszcze to ma i to polecam, bo nie musisz brać do ręki tylko cyk jak mydło w płynie wyciskasz na rękę a przy dziecku to się przydaje, krem do pupy również Hipp, ale bepanten też mam, bo rewelacyjnie działa na piersi a one bardzo potrafią boleć na początku karmienia, no i jak małej coś wyskakiwało gdzieś na ciele( a miała raz wysypkę jak zjadłam sałatę) to na to on też nam pomagał. Generalnie do wszystkiego się przydaje więc warto go mieć ot tak. Moją sudokrem uczulił więc nie polecam. Prawdopodobnie dostaniesz jego próbkę w szpitalu to się przekonasz jak działa na Twojego malca. Krem do buzi też mam Hippa i podkradam małej jak zrobię sobie piling:P Gaziki to już pisałam mi się nie przydały, spirytus też pisałam, patyczki do uszu mam te z dzidziusia bezpieczne dla dzieci i są ok. Podkłady po porodowe TAK. Ja np. siedziałam i nic mi nie leciało a jak tu nagle jak się poruszyłam wyciekło ze mnie to aż łóżko zalałam, jakbym miała tylko podpaskę to już całkiem bym zalała. I majtki też kupowałam, po prostu szłam do ubikacji i nie przejmując się wyrzucałam razem z podkładem, a one są fajne luźne więc wygodnie się ściągało itp nie to co normalne. No i fride chyba już wcześniej pisałam że polecam, a do zabawy dużo różnych grzechotek, różne kolory, kształty itp naprawdę się przydadzą. Polecam również przewijak, uważam że warto go mieć. A ręczniki do kąpieli nie sugeruj się tym że miękki to fajny, właśnie te takie trochę szorstkawe są lepsze, bo zbierają wodę z dzidziusia, a te miękkie to tylko fajne w dotyku a bobas po nich mokry dalej jest. Ciuszki też już pisałam polecam takie kopertowe, rozpinane po całości a już na pewno w kroku. Słuchaj jak coś byś chciała wiedzieć jeszcze takiego dyskretniejszego czy coś to pisz do mnie na gg 9977323, bo ostatnio chłopak mnie goni z kafe;)

Ja kupiłam, ale mi się prawie nie przydał ( bo i tak 3 tyg. tylko karmiłam piersią), tak więc kup sobie później. :)

się rozpisałam:) To takie moje rady, skorzystaj co uważasz ale powiem Ci że i tak wszystko wyjdzie "w praniu"

Laktator też kupiłam ale dopiero po, bo ja miałam mega nawał i to nawracający przez około 3 msc, więc mi się często przydał, aventa chyba, taki ręczny w aptece za 35zł jakoś i dawał rade ale u mnie wystarczyło lekko napompować i dalej samo leciało:)

jak moj ma wolny weekend i widzi ze zagladam na kafe to potrafi taka mine walnac jakbym niewiadomoc o robila

a sluchajcie butelki tez odrazu kupic chociaz ze 2? chcem karmic piersia czy wtedy tez dopajac woda lub herbatka? jaka herbatke pija takie noworodki?

Przy piersi nie musisz dopajać, ale możesz, przy modyfikowanym musisz koniecznie.

Ja kupiłam butelki chociażby do własnego mleka a herbatkę też próbowałam np. jak podejrzewałam że małą może boleć brzuszek to rumiankową, bądź z kopru. Ale to można szybko kupić więc czy trzeba to raczej nie, ja miałam na wszelki wypadek. Mój mnie goni z kafe bo chce sobie na motoallegro posiedzieć:P Właśnie w babymaxxie byliśmy i kupiłam młodej "bawiące kluczyki", ale ma frajdę teraz:)

catarinko a co ci sie stalo podczas ciazy, mialas jakis wypadek?

Cześc dziewczyny:) Jak samopoczucie dzisiaj?

ooolll ja dzisiaj mialam niezly spadek energii i czulam sie fatalnie, ale juz jest oki;-) a co u ciebie?

Tak jechaliśmy autem i facet w nas przydzwonił:( Na szczęście nic mi i młodej się nie stało. Tydzień przed porodem to było i tylko plecy mnie mega bolały ale szczerze powiedziawszy to już wcześniej mnie bolały to to wykorzystałam i zwaliłam na wypadek i dostałam teraz odszkodowanie

hej proponuje taka tabelke te mamy ktore maja dzieciaczki nick---------wiek-------dzieci-ile-------imiona dzieci----------i wiek dziec Klaudia.P....21lat.........1..........Olivierek.................3 latka.......

Oj tymbarkowa nie jestes sama.... ja tez dzisiaj kiepsko sie czuje. Bylam w banku i zemdlalam, upadlam na plytki i tak sobie potluklam kosc ogonowa ze chodzic nie moge:( ale mam nadzieje ze to minie. Teraz mam praktyki w przedszkolu i musze miec DUZO sily:)

klaudia p jestes z rocznika 87? catarinka cale szczescie ze nic sie nie stalo, a odszkodowanie tez pozno wyplacili. kurde jak ma sie komus placici to daja 7 dni i koniec a jak nam maja zaplacic to sie czeka i czeka. catarinka a ile czekalas na becikowe? a slyszalyscie ze teraz trzeba miec udokumentowana wizyte przed 10tc bo inaczej nie dadza?

jejku Catarinka... tydzien przed porodem:( dobrze ze nic sie nie stalo:(

ooolll moze to wina cisnienia byla, no ja blada jak trup bylam.

A o to pomysl na druga tabelke;) Mamusie zaciążoene: nick------wiek-----tydzień ciąży----termin-porodu-----------płeć------- Klaudia.P---21lat----15tydz.---bliźnięta---30.sierpnia.-nie wiem--