87 MAMY z ROCZNIKA 87 **1987** ZAPRASZAM

U nas rano śnieg padał a potem grad, a teraz się trochę wypogodziło, co prawda zimno jest, ale nie pada i słoneczko się przedziera...boooże kiedy już całkiem ta wiosna przyjdzie...mam nadzieję że od kwietnia będzie już ciepluuusio:)) A ja sobie gotuję właśnie pierożki z truskawkami, mmm i poleję śmietaną - pychotka :D

No ja już ttroszke mam... w sumie to tak: 3 pary bodziaków z kr. rękawem 4 pary bodziaków z dł.rękawem 2 pajacyki takie welurowe 2 pary skarpetek 2 kaftaniki 1 śpioszki 1 taką bluzę z kapturem hmmm smoczek jeszcze mam no i ten kombinezonik, to chyba wszystko a rozmiary to 56, 62, i 68 z tym że tych małym nie kupuje dużo... więc dużo tego nie mam na to co potrzeba.. moja mama też mi kompletuje ubranka i ona ma już gdzieś drugie tyle co ja, także jakoś się uzbiera.. pod koniec kwietnia/ początkiem maja chce kupić kocyki, ręczniki, wanienke i przewijak... potem na poczatku czerwca łozeczka i po połowie wózek no a ciuszki to cały czas jak coś gdzieś mi wpadnie w oko to kupuję :) Mam nawet jedną sztruksową sukieneczke, taką ogrodniczke superancka hihi dostałam od przyjaciółki jak jeszcze nie byłam w ciąży to mi dała i powiedziała że to mi ma wywrózyć córke, ale jak widać jest synuś więc bede musiała komuś ją dać, bo nie zamierzam synka w sukienki ubierać hehe :D

Faktycznie, nie ma co kupować zbyt wiele ubranek na 56 cm, bo po miesiącu dziecko wyrośnie, a może i od urodzenia być zbyt duże na ten rozmiar. ja miałam z 5 - 6 kompletów i spokojnie wystarczyło, tych 62, 68 i 74 już więcej.

No tak dokładnie Anabelkaa szkoda tyle kasy wydawać na te malusie 56 jak zaraz dziecko wyrośnie lub jak mówisz może urodzić się duże i ponosi to tylko 2 tyg lub w niektóre w ogóle nie wjedzie.. a przecież większe ubranka też można ubrać, zawsze sie podwinie rękawki czy coś a przynajmniej na dłuzej będzie.. ja na 56 i 62 mam kilka więcej 68 :)

zmokłam jak kura;-) niby juz wszystko w porządku, tylko został mały obrzęk, ale mam wziąść antybiotyk do końca i będzie dobrze;-) dziewczyny ja mam tych ubranek całą stertę i jestem przekonana że we wszystkie nie zdążę ubrać mojgo malutkiego piłkarza(kopie jak szalony), a tak w ogóle to kiedy mniej więcej ubiera się już dziecku ubranka w rozmiarze 68? ja za każdym, razem jak jestem w pracy i zanoszę zwolnienie (galeria handlowa) coś kupię bo coś mi w oko wpadnie, więc może zacznę już kupować na 68;-) później mam zamiar sprzedać nie zniszczone ubranka na allegro i kupić za te pieniążki coś innego. nie dostałam i nie dostane nic po niczyim dziecku z rodziny więc i ja nie będę dla nikogo zbierała- i tak nie mam gdzie przechowywać;-) a mam do was jeszcze takie jedno pytanko, jak odmówić komuś kto chce mi dac ubranka po swioim dziecku, na pewno nie sa ta male rozmiary coś może od 74 lub nawet wieksze, w domu tej osoby są psy, koty, 75% rodziny to nałogowi palacze i na dodatek pała w piecach kaflowych nie wietrząc pomieszczeń. mam powiedziec wprost że nie chcem czy coś wymyśleć, nie chcę też urazić tej osoby.

HEJ OOOLLL ciesz sie poki maly/a tak niebbryka... jeszcze bedziesz juz miec tego dość jak w 35tg czulam sie jka bym miała zamiast zeber płuc i nerek same wiekie siniaki!!!! kazdy ruch małego sprawiał niesamowity ból!!! AAA mi na usg gen tez wychodziło ze mały jest starszy o 8 dni niz normalnie z terminu. Pani ginekolog mówi te to rużnie jest bo zależy czy dziecko jest duże czy małe ze jesli ta różnica nie przekroczy 2 tyg to wszytko jest ok. to tak samo jak z terminem porodu ze w 38 już jest ok a czasami nawet w 42 się dzideci rodzą:) gosiaak ja własnie zjadłam pierożki z truskawkami tylko ze z serkiem waniliowym:) anabelka głosik oddany

Bebolek zartujesz?:) Ja juz sie strasznie nie moge doczekac az w koncu bede wiedziala ze \"cos\" tam jest zywego:) tymbarkowa mowilam zebys wziela parasol:) dobrze ze juz lepiej.To mozesz brac antybiotyki? I nic Ci po nim nie jest? Gosiak duzo tego masz:) Ja tez bym juz poszla cos kupic ale mowia ze jeszcze za wczesnie, zeby nie zapeszyc a mnie tak korci jak widze takie sliczne, malutkie ubranka:)

ooolll ja pierwsze ubranka zaczelam kupowac po usg polowkowym;-) czyli po 20tc, biore antybiotyk ktory mozna brac w ciazy, nic mi po nim nie jest tyle smakuje i pachnie okropnie;-(

Ja mysle ze juz po slubie jak bede miala to ze tak powiem z glowy i nie bedzie tyle zalatwiania to kupie pierwsze ubranka... pytalam o antybiotyk bo zastanawiam sie czy na ta moje chorobe cos by sie nie dalo silniejszego, ale zeby nie zaszkodzilo dziecku:(

ooolll a na co chora jesteś? jeżeli to tylko przeziębienie to nie warto brać tego antybiotyku. nazywa się on duomox 750mg - możesz poczytać na jakie dolegliwości on jest.

no nie wiem czy tylko przeziebienie, bo nie bylam u lekarza...Dusi mnie bardzo kaszel, boli gardlo, zatoki no i ten katar meczy:( A ten antybiotyk to wiem co to, nawet mam go w domu.On jest o bardzo slabym dzialaniu chyba najslabszy z antybiotykow i napewno juz na mnie nie zadziala wiec nie ma sensu brac i ryzykowac zdrowie dziecka:( Musze dac rade, wlasnie pije mleko z czosnkiem i miodem:)

ide sie nacieszyc chrzesniakiem bo zaraz pojedzie do domu:) bede wieczorem:) Milego popoludnia:*

Bebolek Tymbarkowa u nas Jaś miał długość ur. 54 cm, a teraz już zaczyna zakładać 68 cm, także od 3- 4 miesiąca u nas. Co do terminu, to ja urodziłam w 42 TC, poród wywoływany.

czesc dziewczyny, sorka ze sie nie odzywalam ale prowadzilam wojne z moim mezem, myslalam ze rok po slubie i bedzie rozwod tak ostro bylo.....:)Catarinka super sie ciesze ze mamy dzieciaczki w tym samym wieku, bedziemy mogly porownywac jak sie rozwijaja. Twoja juz wstaje?Ale przy tych szczebelkach to ty sama ja stawiasz?Moja jakas leniwa jest, niby siedzi sobie juz sama i turla sie po calym pokoju ale jeszcze nie chce raczkowac. jak probuje ja nauczyc to wystawia pupcie i czeka az ja popchne do dzialania:))))) A jak wam mamusie idzie rozszerzanie diety?bo moja jedynie dania ze sloiczkow, nie bierze do ust nic co zostalo ugotowane przeze mnie:(chyba uwaza ze mama nie jest utalentowana kulinarnie:)

tymbarkowa ja tez mialam taka sytuacje, bo te ubranka ktore mi dawali byly strasznie zniszczone, wiesz co zrobilam? Przyjelam je ale nie ubieralam w to niuni. Nikt nie mieszka z toba non stop zeby wiedziec czy dzidzia to nosi czy nie

aanneczka ale ja nawet tych ubrań nie potrzebuję nie chcę, a co najlepsze później ta osoba będzie wszystkim rozpowiadała ze moje dziecko jest tak czy siak ubrane bo to ubranka po jej dziecku;-( odmawiam ale ona i tak na swoim stawia ze je przywiezie, a po co mam je brac skoro i tak nie mam gdzie ich trzymac...

nadrabiam zaleglosci czytam posty z ostatnich dwoch dni. Aanabelka ja tez zabkuje z moja Ola, tylko ze mi wychodza 3 zeby madrosci!!!!nie mam pojecia co sie dzieje, albo one zglupialy albo ja taki wybuch madrosci przechodze:)A ile twoja dzidzia juz ma?

aanneczka moja do raczkowania też taka niemrawa. A wstawać próbuje sama, jak ja jej pomagam to cyk od razu stoi. Jak mam ją wykąpać to rozbieram ją na kanapie stawiam na podłodze i za rączki lub pod paszki \"sama\" idzie do wanny:) A je tylko pierś:( Codziennie robie jej a to kaszki a to obiadki słoiczkowe daje, ostatnio sama przecier gruszkowy jej robiłam i zje z dwie łyżeczki i to z wielką łaską i to wszystko. Ale dziewczyny tutaj w temacie niejadki polecały Sinlaca i dzisiaj jej kupiłam to zobaczę może zje. Ale jaka agentka się z niej zrobiła ostatnio.. jak tyko widzi inne dzieci to od razu rwie się do nich:) I babcia nauczyła ją cześć podawać:) Wiadomo nie takie prawdziwe ale reaguje na cześć podając rączkę:) No tylko to jedzenie:( Nie wiem jak sobie z nią poradzić

tymbarkowa no nie mam pojecia, moze powiedz ze juz skompletowalas wyprawke i na prawde ci to nie potrzrebne. zaproponuj zeby oddali to bardziej potrzebujacej rodzinie ktorej nie stac na ubranka....moze sie odczepia:)

Catarinka moja na poczatku tez chciala tylko cycusia, nie bylo mowy o zupce. Teraz zjada caly sloik az jej sie uszka trzesa:)Ja mam inny problem bo moja jak nie spi to sie tak wykreca na kazdy dzwiek ze nie da rady jej nakarmic, wiec za kazdym razem jak usnie to ja jej cyca i tak juz ciagne 3 miesiace....o mleku modyfikowanym nie ma mowy bo nim pluje, taka agentka. Jak mowilas twoja jest o miesiac mlodsza wiec i ona dorosnie do zupek:)

Mam nadzieje bo już nie mogę się doczekać jak będzie wsuwać :)

ale to musi fajnie wygladac jak twoja niunia podaje czesc do kogos:)))kazdy musi byc w szoku:))))Moj atylko bije brawo, takie koci koci:)

catarinka a jak twoja malenka ma na imie?i jak ci spi w nocy?bo moja od kad sie urodzila ni eprzespala ani jednej nocy....Normalnie szok, bo juz sie slaniam na nogach jak zombi. no ja wiem ze zabki, ze cycus na krotko wystarcza ale ja juz chce isc spac wieczorem i wstac dopiero ranoooo

wy tez marzycie jeszcze o synku?

czesc :) aaneczka wiesz co ja nie mowie tego z doswiadczenia bo jeszcze nie mam dzieciatka:) Ale studiuje pedagogike i ostatnio mialam duzo o rozwoju dziecka i babeczka mowila ze nie kazde dziecko raczkuje i nie ma jej co zmuszac...Jak przyjdzie na nia pora to ani sie nie objerzysz jak bedzie zasuwac:) hehehe a swoja droga sliczne ma imie Twoja coreczka:):P

Gosiaaczku a w ktorym ty jestes miesiacu?I kiedy dzidzia ma sie urodzic/?:)

czesc OOOL:)no ja tez tak sobie tlumacze, ale ortopeda powiedziala ze zawsze mozna delikatnie pomagac dzidziuni i pokazac jej na czym to polega:))))tak czy inaczej jeszcze uzywam spokoju, bo jak juz zacznie raczkowac to juz w ogole nie usiade na chwile. A ty w ktorym jestes miesiacu:)))))

he no wlasnie, korzystaj bo pozniej bedziesz prosila o choc malenka chwile dla siebie:) Ja jestem w 17 tc, wiec jeszcze troche przede mna:) ale czym wiecej sie mysli tym wolniej czas leci....

OOL ty wychodzisz za maz?Moje gratulacje!!!!:)))))

Martynka ma na imię moja:) Spała bardzo ładnie. Przesypiała mi noce od 4 października ( pierwsza przespana cała noc!) I tak spała do ząbkowania. Teraz budzi się parę razy ale usypia od razu przy piersi. Mam nadzieje że jak wyjdą ząbki całkiem to znowu będzie spać tak ładnie. Dzisiaj się uśmiałam bo moja szwagierka pyta się "a ile Ty Martysiu ważysz?" a ona w tedy tak rozłożyła rączki jakby chciała pokazać że taaaak dużo. A jak kąpiesz swoją? W wannie czy wanience? Na siedząco czy leżąco? Ja moją jeszcze w wanience w pokoju bo mamy duże stare mieszkanie w związku z czym jest dosyć zimno na korytarzu i nie chce teraz z młodą przechodzić z łazienki do pokoju. Ale siedzi sobie sama w wanience, kręci się, bawi no i łapie za krawędzie żeby wstać a wychodzi na to że z tyłka "przerzuca" się na kolana:) Mnie denerwuje to jak moja mama ciągle mi marudzi, że ja to już to i tamto jadłam, że w ogóle ładnie jadłam a moja to taki niejadek i że to niby moja wina bo tak jej pozwalam karmiąc dalej piersią:( No ale ja nie potrafię tak całkiem zabrać jej piersi żeby zjadła tą zupkę, daje puki nie płacze a później ulegam:( Zmykam do wanny a później młoda nakarmię tym Sinlackiem i okaże się czy faktycznie dobry dla niejadków on jest:) Papa