Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szybka

W CZYM CIĘ TWÓJ MĄŻ NAJBARDZIEJ WQRWIA?

Polecane posty

Gość mój jest debeściak
mójmnie wrwia swoim brudactwem,kłdzie sie spać w tygodniowych cuchnących skarpetach i przydeptanych ,często w błocie dzinsach a rozvbiera sie dopiero póżną nocą lub wcale.jak wybrudzi kibel po załatwieniu to przejedzie tak szczotką ,że cały jest umazany:O kiedyś wysypal cukier,patrzałam co robi a on gołymi stopami deptał po nim zapytałam co robi?powiedział,że wytrze ten zebrany cukier stopami w duwan na przedpokoju i tak zrobił:P przez 14 lat małżeństwa nigdy nie umył umywalki,nie umył kibla,nie robi nic:Ono tylko pracuje zawodowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj maz mimo ze taki kochany, tez mnie kilkoma rzeczami niezle moze z rownogawi wyprowadzic :O Najbardziej to tym, ze od czasu do czasu przejdzie sie w buciorach po chalupie, a do tego mamy teraz nowe dwany, wiec szlag chce mnie wtedy trafic :D I ani go prosba, ani grosba, bo wciaz mu sie to zdarza, i cwaniak mysli, ze ja nie poznam. Albo idzie na bosaka do garazu, a pozniej hyc do lozka z tymi brudnymi stopami :O Oj, i denerwuje mnie tez jak niekiedy mu sie zapomni podniesc deski jak sika (oczywiscie nie tej 1-szej co zakrywa kibel) i pozniej dawaj papierem toaletowym sciera te siki (czytaj - rozmazuje je po desce) a jeszcze gorzej, jak ich wcale nie wytrze. No i tez lubi sobie pocztac przy kupie, albo lazi po domu i od czasu do czasu jakis glosny baczek za nim :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój jest debeściak
a i jeszcze jedno jak kroi chleb to odsuwa zię żeby nie sypało sie na szafke tylko na podłoge bo niby po co sprzątać z szafki ?z podłogi jego zdaniem nie trzeba:O no jest okropny:O gdybym miała wszystko napisać to musiałabym załatwić urlop na tydzień:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i stał się cud!Gdy pisałam o tym,że nie chowa kapci,to siedział i czytał co piszę.Stwierdził,że jak by chował kapcie ,to czepiła bym się o coś innego.Rano pojechał do szkoły.Patrzę ,a kapcie schowane.Zobaczymy jak długo będzie o tym pamiętał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie denerwują w sumie błahostki ale jak to się wszystko zbierze to najchętniej z pazurami bym na niego poleciała. Nie włoży brudnej bielizny do brudownika tylko rzuci obok niego. Jak wraca z pracy to się rozbiera do gaci a ciuchy wala gdzie popadnie. Nie potrafi zjeść nie brudząc przy tym stołu i podłogi. Jak daje spodnie do prania to nie opróżnia kieszeń, a jak ja to zrobię wkładając je do pralki to ma pretensje, że mu szperam...Kiedyś nie opróżnię i upiorę portfel, dokumenty i telefon :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×