pytanie do kobiet...dlaczego ntaką wagę przykładacie do dziewictwa?

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4014429&start=270 patrząc po tym topicu to raczej nie kobiety mają nasrane w głowach odnosnie błon :)

...

kogo mam nie pierdolić?

bo potem nie ma dziewic !

ahahaha dobry argument:P

ale znasz kogoś, jakiegoś faceta (nie licząć kregów religijnych mocno wierzących a raczej slłuchających zaleceń kościoła) który mając okazje na seks dobrowolnie czeka z tym do ślubu? znam. Moj były narzeczony. Był we mnie tak zakochany, że mógł i do ślubu czekać. A rozstanie nastąpiło z powodu kłopotów w całkiem innej sferze.

Wytlumaczcie mi, prosze, czemu sluzy czekanie do slubu? Ja tego naprawde nie rozumiem.

niczemu nie służy. Może za to powodować kłopoty, gdy para się nie dopasuje.

Prawiczek, bycie prawiczkiem nie implikuje bezwzglednie takich problemow jak Twoje. Twoim problemem nie jest glownie prawictwo [jest takie slowo w ogole?], to cos wiecej... :D

Roxanneeee a skąd wiesz że on nie miał nikogo przed tobą? NIE MOŻESZ TEGO SPRAWDZIĆ! a on mógł..wystarczy że rozchyliłaś nogi... i na tym to wszystko polega:P

Tym razem, to tez nie takie proste. Na prawde sa dziewice, u ktorych blony nie zobaczysz, i nie wydaje mi sie, zeby to bylo takie rzadkie. [Ale ogolnie masz racje, to fakt]

Znowu napisalam 'na prawde', zle, nie? :o

no pewnie, błone można przerwać niechcący lub pomimo stosunku ją zachować..sa takie przypadki..ale to mały procent

pisze się "na prawdę" a nie "naprawdę" chyba...zresztą nie wiem:P

Prawiczek, mnie tam Twoje myslenie nie przeszkadza, mysl sobie co chcesz. Tylko sie wypowiadam, bo mysle odwrotnie, i w zasadzie jakos mi Cie zal [nie, nie mowie tego z gory, jako lepsza, czy cos - uwazam, ze sam sobie stwarzasz problemy i ograniczenia]. A co do "nie widze nic zlego w swoim mysleniu" - raczej rzadko ktory psychopata nie uwaza sie za psychopate [to taki zarcik, nie bulwersuj sie ;)]

Tym razem - jestem akurat elementem takiego malego procentu [ehh, nie cierpie takich rzeczy pisac na czarno], i nie uwazam, ze bylam dziewica do momentu, kiedy mialam blone [w sumie nie wiem, kiedy i co sie z nia stalo :D] I nawet jak sprawdzisz empirycznie, wyniki moga byc rozne: nie ma blony, bo uzywala tamponow [czy cokolwiek], albo ma blone, bo uprwawiala inne rodzaje seksu. Pewnosci nie ma nigdy.

Tym razem to znowu ja/ ---->>> Jak zaczęliśmy się spotykać byliśmy gówniarzami po 17 lat :D byłam jego pierwszą laska no i widać było że prawiczek... Jakie podchody robił z początku :P A byliśmy ze sobą 2,5 roku... I nic :P Tylko parę razy dałam mu piersi podotkać :P Teraz dochodzę do wniosku że trochę ciapa był.

"Tym razem to znowu ja - Roxanneeee a skąd wiesz że on nie miał nikogo przed tobą? NIE MOŻESZ TEGO SPRAWDZIĆ! a on mógł..wystarczy że rozchyliłaś nogi... i na tym to wszystko polega" ależ tak Ci się tylko wydaje :)

ja prawiczka i kropke lubie, jedyny krzewiciel dogmatu o cnocie kobiecej jako obowiązkowi i najwyższej wartości kobiety, jakiego toleruję i lubię na kafe:P powodów kilka ale między innymi taki że to co wymaga od kobiet wymaga też od siebie..więc jak dla mnie spoko ziom.. ale zgadzam sie, za duuuuuzo sobie problemów i kłopotów niepotrzebnych stawiasz na drodze;) ja myslę że nic sie nie stanie jak na chwile porzucisz swoje zasady i po prostu sie pobawisz(oczywiście nie czyimś kosztem) życie jest jedn

a ja juz kiedyś pisałam - a z czego Ty będziesz DUMNY? Dumna to może byc ona że wytrwała do śłubu. Ty za to samo możesz jej być co najwyżej wdzięczny.

A co to za powod do dumy, ze czekala? Tak, jakby to samo w sobie mialo jakas wieksza wartos..

wartosciowe, porzadne, inteligentne, madre, z blyskiem w oku to moga byc i niedziewice. te cechy nie zależa od stopnia zabłonienia. wiec ustalmy że Ciebie interesuje wyłacznie błona i nie siejmy zamętu.

stopien zablonienia, dobre, dobre :D

Witaj Kropeczko ;)

Tym razem to znowu ja/ pisze się "na prawdę" a nie "naprawdę" chyba...zresztą nie wiem zalezy od kontekstu zdania.... w znaczeniu = rzeczywiscie np. Ja tego naprawde nie rozumiem. te verde ale nie ma co liczyc na prawde - nikt jej nie ujawni... to tak zeby rozwiac watpliwosci,bez zamiaru wytykania komukolwiek bledow... bo sama je czesto popelniam :O

bo to jest coś co możemy dać tylko raz :) [nie licząc operacji...]

dla mnie sprawa czystosci jest niezwykle istotna. nigdy nie wyszlabym za wycierusa.