w każdej wygladam jak ksieżniczka

To chyba nie typowy problem. Dziś w kilku salonach mierzyłam suknie. Różne modele i fasony. A najgorsze jest to że, w każdej wyglądam jak z bajki. To nie brak samokrytyki bo koleżanki i panie w salonach mówiły to samo. Jestem drobna, mam ślicznie zaznaczona talie, jedyny problem to wzrost 160 bez obcasów :( Pierwszy raz mam taki problem. Jak wybrać suknie skoro wszystkie sa \"szyte dla mnie\". We wszystkich sukniach wyglądam jak z bajki a przy okazji czuje się księżniczką. Ciekawe czy ktoś też ma taki problem...

odbiło ci czy co???? Co my ci mamy doradzic?! Czego oczekujesz? Nie widziałysmy ani ciebie ani tych sukienek. Ja raczej nie chce wyglądac jak księzniczka bo mui sie takie okreslenie zle kojarzy. Jak moze o sobie dorosła kobieta mówic " wyglądam jak księzniczka" Czy ty ma 5 lat? Co to wogule jest zaproblem? kup ta suknie która ci sie najbardziej podoba, a skoro a w kazdej wygladasz tak olsniewająco to moze kup kilka i zmieniaj na weselu aby kazdy mógł sie nacieszyc tak cudownym widokiem" księżniczki"

wiesz bonusik, ja we wszystkim wygladam jak ksiezniczka i dlatego boje sie zacząć rozglądać za suknia śłubna, bo jeszcze w samozachwyt wpadnę:)

A masz jakiś swój styl? To, że wyglądasz we wszystkim dobrze, to dobrze:-) Ale na pewno coś Ci sie podoba bardziej albo jest w Twoim stylu? A o jakiej myślałaś na początku, zanim przymierzyłaś i wpadłaś w popłoch:-)

Nie rozumiem tej zawiści co niektórych osób. Dokładnie wiem że, żadna z osób na forum nie powie mi ta i tylko ta sukienka ponieważ ile ludzi na świecie tyle gustów. Mierzyłam przeróżne. Na początku marzyłam o tej: http://www.maggiesottero.com/dress.aspx?page=6&style=SD5237 i nawet ja zmierzyłam ale w tej http://www.maggiesottero.com/dress.aspx?page=6&style=J1247HC i tej także http://www.maggiesottero.com/dress.aspx?page=6&style=J1247HC wygladam bajecznie. Ciężko jest porostu podjąć decyzje. Czasami panie w salonie potrafią cokolwiek doradzić, zaproponować a u mnie nic. W każdej jest mi ślicznie i nawet one nie mogły zdecydować w której jest mi najlepiej. Chodzi mi o to że żadna z pan nie odważyła mi się powiedzieć ze najlepiej mi w fasonie takim a takim.Jeszcze się śmiały ze powinnam modelka zostać. A tak naprawdę to piękność ze mnie żadna, wiec jeszcze większe jest moje zdziwienie, zaszokowanie.

ta trzecia to http://www.maggiesottero.com/dress.aspx?page=6&style=J1246

mi sie z tych co podałas 2 najbardsziej podob A

Mnie też druga.

2!

Wiesz co bonusik, nieźle szurnięta jesteś, ale druga jest najładniejsza.

wybierz DRUGA! ... kalsyka.. piekno.. idealana do podkreslenia wszytkic h Twoich walorów!;);):):):):):) DRUGA!:) a jesli mozesz to np. mierz suknie i rob sobie w nich zdjecia.. wtedy na spokojnie mozesz w domu je raz jeszcze przejzec i wtdy wybrac:) ja tam zrobilam.. bo nie moglam sie zdecydowac pomiedzy 4rema:)

2!!

mI tez się najbardziej podoba druga sukienka:) Jest bardzo oryginalna, taka delikatna a za razem śliczna i szykowna:)

a wiesz moze ile one kosztuja w salonie? bylabym bardzo wdzieczna

a ja Ci się wcalę nie dziwię! Bo na przykład mnie osobiście podobają się baaaardzo różne sukienki i też przeczuwam że ciężko było bi mi się zdecydować i wybrać konkretny styl. Bo podobają mi się i takie dopasowane, seksowne, i takie bardziej bezowate \"księżniczki\", i takie pośrednie...bardzo różne! Inna sprawa jak bym w nich wyglądała... :P Ale jeśli wszystkie by leżały dobrze, to podejrzewam, że też miałabym problem! Ostatnio np szukałam sukni z koleżanką, dla mniej. Ona ma mega zajebistą figurę, wręcz jak modelka! Wysoka, bardzo szczupła, smukła, z super wcięciem i bardzo ładnym biustem. I co? Nie potrafiłam jej doradzić, bo na prawdę w każdej wyglądała super! Tak że powodzenia... ;)

to albo prowokacja albo laska jest pusta i głupiutka. Na logike- jesli ci we wszystkim ładnie to wez ktorakolwiek. i tak ci bedzie ladnie pustaku.

No ale właśnie jak wziąć którąkolwiek, jak chciałoby się mieć wszystkie...?? Jak dokonać wyboru nooo?? Co - zrobić wyliczankę, zamknąć oczy i wylosować, czy jak?

albo najtansza kup skoro ci sie wszystkie podobaja, to przynejmniej zaoszczedzisz.

sprzedawczyniom w salonie płacą za to by Cię chwalić... suknia najładniejsza druga.

Ja bym wybrała pierwszą. A na pewno nie wybrałabym trzeciej - paskudna jest

Eeeeee ja też mierzylam wiele sukien i we wszystkich wyglądałam bardzo dobrze. Jestem szczupła , wysoka, mam dziewczęcą urodę. Ale jedna jedyna po prostu wyglądała na mnie niesamowicie, zakochałam się w jej kroju, materiale i ją kupiłam:) sokoro do tej pory w żadna nie zauroczyła cię na tyle by powiedzieć\"tamte są pięknę, ale ta jest wyjątkowa\" to znaczy że musisz szukać dalej. Tak właście, jak sie znajdzie te jedyną to się to po prostu wie.

ja też we wszystkich dobrze wygladalam, jestem szvczupla i wysoka, ale wybralam ta, ktora nie chcialam juz oddac ;)

zrob sobie zdjecia w tych kieckach i nam pokaz bo na tych modelkach wszystkie ladnie wygladaja