Nigdy nie będe cieszyła się zaręczynami i slubem

temat dalam taki bo chcialam podyskutowac, a ze slubem i przygotowaniami 1, 5 roku to przesadzilas, moja kolezanka w walentyki sie zareczyla a slub bierze w lipcu i w 4 miesiace maja zdazyc. Nie musicie odrazu pisac, ze mnie nie kocha nie jest pewny, bo tego nie wiecie, co to za czlowiek jaki ma charakter jaka zachowania.zebym kozystala z zycia, chcialam podyskuyowac na tematy zareczy i slubu z osoba ktore tez na nie czekaja a nie odrazu zeby chlopaka zostawiac bo sie nie oswiadcza.

Mysle ze podjecie decyzji o zareczynach i slubie to nie jest kwestia wieku ani długosci związku tylko dojrzałosci, uczucia, zaangazowania i osobistych pragnien i planów na zycie. Mi moj narzeczony oswiadczył sie po 3 latach zwiazku mając 23 lata ( jestesmy w tym samym wieku). Mam znajomych ktorzy zdecydowali sie na slub po pół roku bycia razem i facet tez miał wtedy 23 lata, sa teraz bardzo szczesliwym małzenstwem

ja tez mam kolezanke byla w ziwakzu jak z bajki cos mu dobilo i ja zostawil rodzice tak ja chcieli za zone dla niego ze go do psychologa wyslali, chodzi i chodzil, znow do niejw rocil wciaz powtarzal ze nie wie czy kocha, z ema leki, poznij znow ze kocha, oswidczyl jej sie slub planuja, taki zwiazek dla mnie to jes chory, bo sam nie bys swiaodmy uczyc I znam rozne sytuacje w zyciu, roznych ludzi poznalam

z tymi przygotowaniami nie przesadziłam, przynajmniej w mojej okolicy w styczniu nie było juz wogule wolnych terminów sal od maja do pazdziernika!!!

Obejrzyj sobie "Kobiety pragną bardziej", film to nie życie, ale warto zobaczyć!

a ja uwazam ze on tak robi z wyglodnictwa.tak czy inaczej bedziesz zawsze dla niego na wyciagniecie reki...zawsze gotowa do lozka!i na to ze bedzie mial z toba seks zawsze i wszedzie kiedy zechce liczy!wygodny krolewicz!zostawilabym go!

z tym lozkiem to przesadzilas skad wiesz wogole ze sypiamy ze soba , wiec tak nie pisz,

dziekuje za komentarze, chialam pogadac sobie i podyskutowac z osobami kore tez czekaja naz areczyny a nie z ososbami zarecoznymi, i wypowiadajacymy wlasne zdanie bo tak widza, nie oceniajcie ludzi po paru zdaniach.

Skoro chciałas pogadac z osobami które czekaja na zareczyny to czemu zakładasz topic Nigdy nie bede sie cieszyła zareczynami i slubem??????? Ktos kto czeka na zareczyny raczej wejdzie na topic np "czekajace na zareczyny". Zreszta widzisz ze wiele osób ma podobne zdanie, wiec moze zamiast odrazu je odrzucac to pomysl chociarz przez chwilke ze moze mamy choc troche racji?

smutne piwne oczka: Nigdy nie mow nigdy. Widzialas reklame Renault? ta z facetem i glosem z kadru ktory mowi np \"pamietasz jak mowiles...\" a obrazki pokazuja cos innego? samo zycie, oni tak pieprza trzy po trzy a pozniej robia co innego, to tylko kwestia czasu. Kazdy facet ma okres, kiedy chce byc wolny jak ptak i nigdy sie nie zenic, pozniej 99 % z nich to przechodzi, pytanie tylko jak dlugo to trwa. Jest tez niestety pewna szansa ze twoj jest w tym 1% wiecznych wolnych ptakow albo ze nie traktuje cie jak tej jednej jedynej, ale tego nikt z forum nie zgadnie.

achajka masz racje moze bedzie w przyszlosci razem i bedziemy szczesliwi, moze byc tak ze sie rozstaniemy i kazdy pojdzie w swoja strone, kazdemu sie zycie inaczje potoczy. Na razie jest tak ze chlopak pracuje od poniedzialku do soboty, ma prace w szkole, daje korki, a reszte czasu spedza ze mna, jestem z nim szczesliwa i nie ebde go zaraz zostawiala tylko dla tego ze sie nie oswiadcza, zobaczymy co zycie przygotowalo dla mnie na przyszlosc