czy 300 zl za miesiac nauki w prywatnym LO to duzo?

upupu ;)

a czemu Róża nie pojdzie do państwowego liceum ????

malo, w karkowie cena wacha sie tak od 500-700 pomijam oczywiscie British international school bo to 3 kafle meisiecznie:)

bo rodzice Róży jak i sama zainteresowana sobie tego nie życzą ;) tez mi sie wydaje, ze 300 zł to malo jak na LO... teraz mieszkamy w Pile, córka jest w prywatnym gim i płacimy 550/ msc. latem przeprowadzamy sie do mniejszeego miasta i ceny za msc w prywatnym LO są w granicach 300-400 zł i boję się, że to szmugiel jakis :O

no tak najlepiej posłać dziecko do prywatnej szkoły, w końcu po co się uczyć jak mozna zaplacić

no to jaki problem znalezc LO za 700zl/mcznie? Snobki

prywatne szkoły są o niebo lepsze, chyba nigdy do takiej nie chodziles. nie jestesmy snobami, po prostu wydaje mi sie, ze cena jest nieadekwatna, ale moze dlatego, ze to mniejsze miasto..

:O:O:O prywatne szkoły to jedno wielkie gówno , nic sie nie nauczysz , warunki sa rózne , dzieci pazerner na kase i wywyzszające sie ponad inne dzieci wszsytko co sie dla nich liczy do kasa, przechodzisz z klasy do klasy za to ze płacisz, no żollll :O:O:O

nie masz racji. gim córki jest bardzo dobre, nawet mimo tego, ze masz kase trudno sie tam dostac, poprzednie lata egzamin gimnazjalny zdawały powyżej 45 pkt z kazdej czesci, uczniowie jezdzna na olimpiady, maja 3 jezyki obce.. corka duzo sie uczy.. a w panstwowym lo nikogo nic nie obchodzi, n-le nie sa dla uczniow... starsza corka chodzi na prywatne studia, mimo, ze sie dostala na panstwowe. za granica te lepsze szkoly sa platne, ale dlugo potrwa zanim polacy to zrozumieja...

upup

a wiesz jak jest ZA GRANICA, za granica jest duze panstw i wszedzie jest inaczej SNOBKO..

trudno powiedziec. znam osoby po prywatnych szkolach zarowno takie, ktore poszly tam aby skonczyc cokolwiek jak i te, ktorym sie powiodlo. jedno jest pewne maja slaby kontakt tam z rowiesnikami.

od 4 lat jestem w polsce, za granica wszystkie szczeble nauki w tym studia zdobywalam z prywatnych szkolach, moje rodzenstwo i maz tez, wiem wiem jak jest :) kontakt z rowniesnikami to nie tylko szkola ;) ale pytam o cene, czy ona Wam tez sie wydaje smiesznie niska?

a wiesz, ze odbierasz córce PRAWDZIWE dzieciństwo przez swoje ambicje, którymi swoja córke zaraziłas? tez chodziłam do prywatnych, tez znam 3 jezyki, tez zawsze byłam najlepsza, dostałam sie na prawo na prestizowym uniwerku w Anglii...a czuje sie jak platfus duchowy:O

za prwatne studia placi sie ok 350-600zl wiec liceum jest ok. ale nie wiem czy nie lepiej pojsc do najlepszego panstwowego ogolniaka niz do prywatnego w malej miejscowosci.

nie sądze.. córa chodzi na wiele zajec pozalekcyjnych gdzie ma kontakt z rowniesniakami, czesto zaprasza kolezanki do domu, jezdza razem na obozy, nocuja u siebie wzajmenie... nie, jestem pewna,ze na tej plaszczyznie jest ok ;)

madry to sie wszedzie wykrztalci a glupiemu to i prywatna szkola nie pomoze szkoda tylko pieniedzy na prywatna szkole lepiej podzielic sie z biednymi co nie maja na chleb..

bedziemy mieli jakies 200 km do wrocławia, to jedyne wieksze miasto, rozmawialam z corka na ten temat i ona nie chce isc na stancje, a codzienny dojazd jest bez sensu.. zreszta tez wole ja miec na miejscu, 16 lat to za malo na usamodzielnienie

ciezko pracujemy z mezem zeby miec taki status finansowy jaki mamy i wole wydac na wlasne dzieci niz na biednych ktorym nb sie nie chce isc do pracy..

uczyć się kolezanko w państwowej szkole nie chciało?

takie jest Twoje prawo jako matki, chcesz dac dziecku wszystko co najlepsze. jesli uwazasz, ze jej kontakty z rowiesnikami sa ok, a szkola spelnia Twoje wymagania to z niej nie rezygnuj.

akurza mnie ten stereotyp, że co prywatne to gorsze. wcale nie. ja chodziłam do państwowego gim i lo, a teraz studiuję już 3 rok na prywatnej uczelni, na której mam wykładowców z najlepszych uniwersytetów. i mnóstwo ludzi już mojej szkoły wyleciało, a wymagania są nie małe. i dodatkowo szkołę stać na zajęcia z dziennikarzami, których nazwiska coś znaczą. poza tym po licejcjacie mogę wybrać mgr na takiej uczelni jakiej zechce, także na publicznej, a średnia się będzie liczyć oraz obrona identycznie jak u ludzi z państwowych uczelni.