Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość walucia

ktora z was robi kawe szefowi i nie ma z tym problemu ?

Polecane posty

Gość walucia

jak w temacie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie mam a co to takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walucia
no ale nie czujesz sie ponizona przez to ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość indergardencia
ja nie robie, chybabym rzucila prace gdyby mi kazano. To nie 100 lat temu, gdzie dziewucha byla sluzaca faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylw84
ja tez czulabym sie upokorzona i jak sluzaca samca. na szczescie pracuje przez internet :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie chce czekolady
sylw84-- uwazaj bo jeszcze sobie zazyczy wirtualna kawe ;);) A swoja droga- jaka to praca przez internet- o ile moge zapytac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość verrmatime
ja tez uwazam, ze to upokarzajace. Sama mialam taka prace. Tez codziennie musialam podawac... Ale najgorsze to bylo to, ze zadna z moich kolezanek, ktorej to opowiadalam nie uwazala, ze to cos zlego, a nawet mowily "oj, a co ci sie stanie jak zrobisz kawe, wielkie mi co" .... tylko to o to chodzi, ze ze mna pracowal tez kolega, a on nie musial podawac tylko ja. A to juz jest dyskryminacja, jawna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lostka
ale na jakim stanowisku pracowalyscie, ze szef prosil was o kawe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość verrmatime
bo co innego, jest zrobic kawe szefowi, jak sie jest mlodszym pracownikiem, a co innego, gdy sie robi kawe, bo sie jest dziewczyną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raz ja robię szefowi kawę a raz on mnie :) nie widzę problemu. a poza tym teściowa mojego szefa piecze zajebiste ciasta i szefu do kawy często przynosi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja robilam, ale przestalam, jak lapal mnie za dupe za kazdym razem, jak podeszlam do biurka. dobrze, ze to byla praca na wakacje i moglam ja rzucic ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość verrmatime
ja pracowalam w dziale ktory zajmowal sie logistyka materialowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi to latało
Jak szłam robić kawę to się darłam KTO CHCE? :-D Chętnych nie brakowało;) bo parzyłam niezłą kawę.A szef ? Jak poprosił - to dlaczegoż by nie ? DOBRY szef:-P Fajnie było ale to było bardzo dawnoooooooooooo temu:o:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość verrmatime
meaaa - u ciebie to byl zwykly uklad partnerski, a u mnie szef sie rozsiadal i mowil "pani Kasiu, prosze zrobic mi kawe /herbate"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość verrmatime
i to nie bylo na zasadzie, ze raz za ile, tylko codziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julincia23
a ja tak pobocznie chcialam spytac, co zrobic zeby zaparzyc dobra kawe ? :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to myślę
na ich miejscu nie pił bym kawy - co to za przyjemność jak ktoś ci wrzuci kawał brudu spod dużego paznokcia u nogi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość verrmatime
hmmm....teraz znowu mam prace, ktora nie wymaga ode mnie bycia niczyja kelnerka, ale obowiazkow i stresow wiecej.. W kazdym razie tamta prace traktuje jako lekcje pokory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walucia
nie dziekuje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anq
Ale to chyba zalezy od tego jaka pelnisz funkcje..bo jak asystentka jestes to masz to nijako w obowiazkach, zwlaszcza jak jest konferencja itp...ale jak np. jestes sprzedawca a szef każe kawke robic to w d...niech sie pocałuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ammmeo
ja bym z tym miala problem. Chociaz w dobie kryzysu to chyba bym zgiela kark :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja szefowi robię kawę jedynie jak sa u niego goście, bo im też musze zrobić, a tak normalnie to on sam zasuwa zrobić sobie herbate czy kawe. W innym wypadku musiałabym tylko siedziec i robić kawe/herbate, bo on wypija chyba z 10 w ciągu dniówki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się zgadzam z meaaa, tez czasem to ja robię kawę szefowi, czasem On mnie. Taka praca, jako, że jestem Jego asystentką, czasem tak bywa, aczkolwiek nie jest to na zasadzie\"zrob mi kawę\". Gdy ja idę nastawić wodę pytam, czy chce się czegoś napić. I odwrotnie:) Nie uważam tego za poniżające, poza tym oprócz tego, ten kto pierwszy jest w pracy, nastawia cały czajnik i robi kawę wszystkim po kolei, szykuje kubki itp:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to myślę
i wszyscy się kochają i jedzą sobie z dzióbków i nie uzdatniają kawy wydzielinami błon śluzowych??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiadomosci__
pogielo was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiadomosci__
niektore z was traktowano jak sluzace, a teraz sie tym szczycie i uczycie swoje corki tez pewnie zeby byly sluzba dla facetow i robily im kawy bo takie ich miejsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złośliwa małpa
wiadomosci__ niektore z was traktowano jak sluzace, a teraz sie tym szczycie i uczycie swoje corki tez pewnie zeby byly sluzba dla facetow i robily im kawy bo takie ich miejsce chłopie,jeśli są to układy prawie partnerskie,to dlaczego nie? Mój szef też mi proponuje zrobienie kawy,jeśli ma czas i sobie robi. A jak żona Ci nadskakuje a Ty leżysz do góry brzuchem przed telewizorem,to jest OK?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mr. Scary
a co w tym złego ? a co mają powiedzieć np faceci pracujący w budowlance ? Szef mówi Mietek rozładuj Stara , a Mietek pierdole nie będę nic rozładowywał jak służący rozładuj se sam szefie ja od płytek układania jestem ;) hahahhah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w zyciu
jestem szefowa dla 12 osob i glupio by mi bylo prosic kogos z moich podwladnych o zrobienie kawy :) Serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×