Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alinka80

Ile można się starac?

Polecane posty

Gość alinka80

Od września staramy się o dziecki i nic :( Chciałam urodzić przed 30stką i... pewnie lipa. Teraz za 2 dni dostanę@ już wiem bo czuję się jak zawsze. Boję się najgorszego ale na razie nie chcę iść do lekarza. Czy ma ktoś tak jak ja może sie powspieramy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak sie staracie
??? tzn. chodzi mi o czestotliwosc wspolzycia, czy znasz dobrze swoj organizm, wiesz kiedy masz dni plodne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggg.......
ja zaszłam w 7 cyklu a jak było mi przykro to tylko ja wiem.Nie poddawaj się.Zapewne jesteś zdrowa ,potrzebujesz tylko czasu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alinka80
Mam bardzo regularny okres wiem kiedy są dni płodne. Kochamy sie wtedy co 2 dzień i nic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawda jest taka że trzeba się wyluzować.Wtedy blokada odejdzie w siną dal. Ale jak się zamartwiasz to uważam że powinnaś udać się do specjalisty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alinka do lekarza marsz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cguos
starac sie o dziecjko... a to z urzedu przydzielaja, czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alinka80
Podobno do roku jest norma. Przed staraniem byłam u gina zrobił mi cytologię przebadał powiedział, że wszystko jest ok i życzył mi powodzenia a teraz sama już nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alinka80
Oj mniejsze o wyrażenie 'starać się' tak to ujelam . Zreszto to nie jest problemem jak się to pisze... Chyba mam doła przed @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvv
dziewczyny ja troche z innej beczki.... mam 24 lata, współżyje z mężczyzną(tym samym) juz od 3 lat nie zabezpieczjąc się, tylko stosunek przerywany....cieszę się, że nam sie tak długo udaje...ale teraz myslimy o zalegalizowaniu związku i chcemy miec dziecko, a mnie do głowy ciągle przychodzą myśli, że bedzie nam strasznie trudno miec dziecko, bo skoro nie wpadliśmy przez 3 lata(kochając sie czesto i nawet 5 razy pod rząd...) myslicie, ze to częste przypadki? Moze sie tylko nakręcam.... odpowiedzcie mi szczerze, bo zanim zacznę sie starac o to dziecko to sie wykończe....nie daje mi to spokoju...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a my 'staralismy' sie ponad rok i sie udalo wiec nie ma co sie podniecac jeszce :P masz czas, moi znajomi starali sie 3 lata i zostali rodzicami takze to ze rok to nie jest wcale regula

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
minimum 4 razy w tygodniu sex, przez rok, jak się w tym czasie nie zajdzie w ciążę to oznacza problemy z płodnością, tak mi ginekolog powiedziała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wiem ze jak kocha sie codziennie to sperma przestaje byc \"wartosciowa\" i wtedy trudno zeby doszlo do zaplodnienia.Ja mysle ze trzeba rzadko i uzbroic sie w cierpliwsc:)Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alinka80
vvvv my jestesmy ze sobą 5 lat nigdy nie brałam tabsów anty tylko prezerwatywa i też bez wpadki teraz się zastanawiam czy to nie było podejrzane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w przeciągu całego cyklu macie szanse przez około kilku godzin do zapłodnienia więc się nie załamujcie tylko obserwujcie śluz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alinka80
Dzięki za słowa otuchy. Podobno najlepiej jest wstrzymać sie po @ do najbardziej prawdopodobnych dni i co 2.dzień ale teraz juz sama nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teoria ze spermą nie jest wyssana :) Wystarczy poczytać co nie co lub zapytać się gina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tam takie przesady i pseudteorie, najwazniejsze jest sie kochac wtedy kiedy ma sie ochote anie zaraza taka presja i stres i traktowanie faceta jak konia rozplodowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alinka80
Plemniki potrzebują ok 48 h aby się prawidłowo rozwineły, więc za często raczej nie można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvv
alina, my nawet prezerwatywy nie stosujemy...totalnie nic....kochamy sie nie zwarzając na dni płodne czy nie płodne....robimy to wtedy kiedy mamy ochote i tyle razy ile mamy ochote czy to normalne??????? Fakt, zawsze stara sie wyjmowac penisa przed wyrtyskiem, ale dla mnie to dziwne ze nie wpadliśmy bo przeciez za chwile znowu sie kochamy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alinka80
Wiem , że nie powinno się wyluzowac ale łatwo jest powiedziec a w praktyce to inna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdaaaaa32 jezeli dzien w dzien dochodzi do wytrysku to w spermie jest coraz mniej plemnikow a co za tym idzie mniejsze prawdopodobienstwo zaplodnienia.Nie jest to wyssane z palca,tylko czytalam o tym wksiazce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alinka80
vvv moi znajomi też tak robili a potem zdecydowali się i teraz mają slicznego chłopczyka, więc nie masz co się stresować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvv
lady pretensja...co z tego ze jest mniej plemników w spermie...wystarczy jeden....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvv
alinka...mam nadzieję...dzięki za otuchę.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My staraliśmy się rok, tak jak radzą, co miesiąc stres, depresja, wahania nastroju i poszliśmy w końcu do lekarza. Po zrobieniu wszystkich badań i 3 miesiącach kuracji hormonalnej jestem teraz w 16 tygodniu upragnionej ciąży :) Także u mnie wyszły zaburzenia hormonalne, co dość prosto można leczyć. Teraz żałuje że nie poszliśmy wcześniej, cieszylibyśmy się już teraz dzieckiem, mam 28 lat, zawsze do 30-stki chciałam mieć dwójkę ale trudno.. Także trudno powiedzieć, może potrzebujecie po prostu więcej czasu, ale może coś jednak stoi na przeszkodzie. Musisz sama zdecydować, czy chcesz próbować jeszcze dalej, czy udać się do specjalisty. Życzę powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alinka80
Jak teraz dostanę @ to chyba wybieżemy się z meżem do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak się starałam o dziecko po obumarłej ciąży to mój gin powiedział że jak mamy chęć i ochotę to i codziennie można się sexić i nie ma to wpływy na jakość spermy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×