Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

alutos_80

Topik przyjaznych Mamusiek

Polecane posty

Witamy na nowym topiku mamusiek z topiku : \"jakie byly u was pierwsze objawy ciazy\". Prosze sie meldowac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj renika:) zalozylysmy nowy topik bo tam juz raczej malo kto zaglada a poza tym to tamten temat juz raczej malo aktualny jest:) I teraz bardziej rozmawiamy o dzieciach niz o ciazy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz ile tu takich topików? najlepiej znaleźć taki gdzie mozna rozmawiac z mamami mającymi dzieci w tym samym wieku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
renika- wiem ile jest tu takich topikow. Ale nie bede sie wbijac do jakiegos skoro moge zalozyc wlasny. Zreszta tak ustalilysmy z dziewczynami i tego sie bede trzymac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakajaana- No fajnie ze juz jestes. I co, moze byc??:) Co nowego? Ja juz nie moge wysiedziec w tym domu. Dobrze ze pogoda robi sie ladna bo inaczej to chyba bym wpadla w jakas depreche:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alotus - u nas wsio oki.Tomcio je coraz więcej rzecvzy.co do pogodu-masz racje.czekam na prawdziwą wiosnę.u nas pogoda nie do przewidzenia.deszcz i słoce na przemian:/ Za miesiąc sie przeprwadzamy na jakieś mieszkanko,tylko znalesc nie możemy nic odpowiedniego.mam nadzieję ,że w końcu nam się poszczęści. Lecę robić obiadek:-) a jka Twoja maltkka??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napewno znajdziecie cos odpowiediego. Wiadomo, ze nie tak latwo znalezc cos od razu ale dajcie sobie troche czasu. A dlaczego sie przeprowadzacie? Moja Ala juz ma 7 zebow. Wcina duzo i czesto:) Na szcescie duzo sie rusza( a wlasciwie lata po mieszkaniu jak jakis perszing:)) SWiec nie grozi jej nadwaga:D Potrafi juz mowic mama, tata, babcia, baba mniam mniam, i dada. A tak wogole to robi sie coraz fajniejsza. Reaguje juz na \"przynies pileczke\" \"gdzie lala ma oczko\"- potrafi pokazac:) i jeszcze pokazuje raczkami jaka jest duza. Mowie Ci za kika miesiecy Ty tez bedziesz z radoscia ogladala jak Twoj Tomeczek sie rozwija. A bedzie sie to odbywac w zastraszajaco szybkim tempie. Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alotus - ale masz radoche z tej swojej niuni:-) Wierze,ze szybko zleci i moj Tomcio bedzie biegla.czas tak szybko mija... wczoraj minelo pol roku od jego narodzin,az trudno uwierzyc! Teraz lezy sobie obok mnie ,gaworzy w nieboglosy caaaaly dzien,caly \"lata\",siedzi,wydziwia cuda!jest boski!!! hehe. no i mniej cycuszka ciagnie.... narazie ma tylko jeden posilek dziennie ,albo zupke albo kaszke,a juz widac roznice.w nocy tez. mysle czy juz zaczac podawac mu cos 2 razy dziennie...? Co do przeprowadzki,to musimy zmienic mieszkanko bo teraz mieszkalismy w wielim domu z przyjaciolmi,ale oni maja corke i 2 dzieci-ciezko na maxa.jedno drugie budzi itp.ich coreczka jest starsza od Tomcia o rok.trzeba baaardzo jej pilnowac.poza ty w drodze nastepy wiec juz w ogole nie da rady. Meczace takie mieszkanie,ic na luzie,nic po swojemu,ciagle cos wedlug kogos,mam dosc.:) u nas wiosna:-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakajaana- no to jasna sprawa ze trzeba jak najszybciej stamtad spadac:) Tez bym chyba sie wykonczyla nerwowo. Juz z jedna Alunia mam przyslowiowe trzy swiaty a co tu mowic o jeszcze kilku innych dzieciach. Zycze szybiego znalezienia wlasnego kata. Jak to mowia, nawet ciasny ale wlasny kat:) I to jest szczera prawda. Podziwaim Cie ze tyle wytrzymalas. Wszystko bedzie ok. Trzymam kciuki:) Zobaczysz jak sobie odpoczniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też się melduję. Jutro napiszę coś więcej bo dziś dopiero wróciłam po przerwie. Wikusia była chora i nie miałam kiedy zaglądać do neta. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Wzetko!!! Jak milo Cie tutaj widziec. W koncu to Twoj pomysl na nazwe wygral ostateczna rozgrywke i taki tez widnieje:) Co sie stalo Twojej coreczce? Mam nadzieje ze juz wszystko dobrze? No a ja melduje poslusznie ze bylam u chiruga dzisiaj i w maju czeka mnie operacja. Jednak to przepuklina pepkowa:( No ale Poleze ze dwa dni a potem bede sie mogla cieszyc normalnym wkleslym pepkiem. I z tego sie ciesze tyle ze dwa miesiace po zabiegu musze sie oszczedzac.Nie wiem czy dam rade przy Ali. Pozdrawiam wszystkie mamuski!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Alutos Wiki miała przez 3 dni biegunkę i wymioty a czwartego dnia przypałętało jej się zapalenie spojówek. Na szczęście wszystko już jest opanowane. Zdaje sie tylko że teraz ten wirus mnie dopadł bo już dziś dwa razy witałam się z \"wodnikiem szuwarkiem\" :D Dobrze że założyłaś ten topik i cieszę się że moja nazwa wam się najbardziej spodobała :D mam tylko nadzieję że tamten poprzedni będą kontynuowały nowe staraczki bo ostatnio to krucho z wpisami tam było :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wzetko- zycze szybkiego powrotu do zdrowia. Nie wiem czy pamietasz jak tez Ci o tym pisalam ze przechodze to samo z moja Ala. Wirus grypy wisi w powietrzu.:( Tez mam nadzieje ze stary topik odwiedza nwe staraczki. Jeszcze tam zagladam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czyzby...
Zagladajcie czasami na stare smieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wzetko stanelo, bo nasze mamuski cos zajete ostatnio:( Ni wchodzily nawet na stary topik. Wiec pewnie nawet nie wiedza ze istnieje ten nowy. Al spokojnie w koncu i one dotra tutaj. renika- powtarzasz sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To poprosze o odpowiedz o regeneracji sflaczalych piersi, bo mnie na widok moich bierze obrzydzenie :(((( Na mleku zaoszczedzone, ale za to operacje biustu bedzie trzerba zrobic. Jestem załamana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla tych co nie wiedza o co chodzi mowie, ze odpowiadam na posta z topiku starego;) Monte to prawda ze cialo sie zmienia strasznie po karmieniu i porodzie. Ja jestem tego zywym przykladem. Na szczescie juz troszke poprawilam swoje ksztalty, chociaz chudne caly czas a juz nie karmie. Monte staraj sie po karmieniu uzywac kremow do biustu i nos stanik pusch up przez 24 na dobe. Niestety tak trzeba zeby biust powrocil do swoich dawnych rozmiarow i ksztaltu. Ja walcze juz 2 miesiace i widze efekty. Takze spokojnie uda Ci sie. Co do brzucha to ja wiem najlepiej jak sie czuje kobieta z flakiem zamiast brzucha. Od porodu minelo 11 miesiecy a ja mam brzuszek jak w 2 miesiau a do ytego jescze przepukline wiec postaraj sobie to wyobrazic. Skora a brzuchu jednak juz mi se poprawila. Stosuje kremy robie masaz oliwka i naprawde jest ekstra w porownaniu do stanu poprzedniego. Na szczescie rozstepow nie mam ale slyszalam ze masaze moga pomoc zeby sie ich pozbyc. Wiem ze to marne pocieszenie ale rozumienm Cie i wiedz ze jest to do naprawienia. Tylko troszke cierpliwosci i zapalu potzreba. Na pewno nie bedzie juz jak dawniej ale moze ie poprawic. Czyzby. Dlugo nie zagladalas ale spoko, pamietam ze bylas. Super ze juz niedlugo rozwiazanie:) Pewnie jzu nie mzoesz sie doczekac. Zycze przede wszystkim zdrowego dzidziusia i szybkiego porodu. TRoszke bolec musi ale wytrzymasz;) Co do ciala. Ja przytylam tez 20 kg wiec wiem o czym mowisz. A teraz waze mniej niz przed ciaza. Spokojnie. Nic sie nie martw, schudniesz na pewno, karm tylko piersia. Ten cellulit o ktorym mowisz to tylko na szczescie woda w tkankach, ktora yjdzie z Ciebie po porodzie w ciazu miesiaca:) Opieka nad dzieckiem pochlania tyle czasu ze zanim sie obejzysz bedziesz chuda jak patyk. Bo nie bedzie czasu na jedzenie. Musiasz tylko o siebie dbac. Nie wiem jakie masz predyspozycje ale np ja do tej pory mam lekkiego flaczka na brzuchu(rozciagnieta skora) i lekko obwisle cycki. Ale uwierz i bylo znacznie gorzej. Wlasciwie to bylo tragicznie. Teraz juz mozna powiedziec zejest rewelacyjnie. Najwazniejesze to nawilzanie skory i ujedrnianie. Jak karmisz to nie zoeszz za duzo na biust uzywac ale chociaz zwykla oliwke sprobuj sie smarowac. No i zapomnija o standardowych stanikach do karmienia bo po nich biust jest strasznie obwisly. Sa takie staniki na fizbinach rozciagliwe ze na prawde latwa wyjac cycka a i biust super podtrzymuja. Rozejrzyj sie po skelpach i wcale nie sa drogie. Ja dostalam u siebie za 7,5:) Serio! Co prawda po dluzszym uzytkowaniu strasznie sie rozciagaja ale mozesz sobie kupic kilka. Ta cena na to pozwala:) Spokojnie Za kilka iesiecy bedziesz wygladala o niebo lepiej. Ja tez sie strasznie balam ze taka zostane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czyzby...
Alutos_80 dzieki, dzieki, dzieki... Obudzilas we mnie wiare, ze jeszcze kiedys bede siczna :) Na szczescie nie mam predyspozycji do rozstepow, pewnie poniekad dlatego, ze zawsze zawsze zawsze, przez lata nawilzalam go i masowalam, wiec moze chociaz to mnie ominie :) Dzieki kochana, pozdrawiam goraco i bede zagladac-czesciej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane kobietki,bardzo przepraszam ze sie nie odzywam tak,ale coagle suzkam mieszkanka,latam to do miasta to ogldam chatki,ciagle cos.a teraz jak jest juz wiosna,slonko pieeknie swieci skzod ami marnowac dnia i trzymac Tomcia w domku wiec biegam t i tam:) czyzby-ciaza to cudowny czas ktory bardzo syzbko moja orpocz tej koncowki. rszajacego sie brzuszka brakuje.Tomcio ma pol roczku a mi nadal brakuje,spominam sobie jak to bylo.ruchy dziecka to niesmaowite piekne kochane uczcuie! co do wygadau.cycuszki mam flaczki trche,na brzuch milion rozstepow,ale moj maz mnie kocha poki co hehe:)jeszcze sie nie martwie:) Zgubisz kg!p samym porodze pewnie z 8 Ci zejdze:) glowa do gory!!!! caluje Was wsyztskie!! aaa,czym dopajalyscie dzieciaczki oprocz herbatke??zwykla woda przegotowana??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cyzby- ciesze sie ze zmienilas troszke nastawienie:) Zobaczysz ze mam racje. Poki co ciesz sie jeszzce tym spokojem i wolnoscia, ptem to juz bedziesz uwiazana:D i zabiegana. Czasami tak sobie marze zeby usiasc w fotelu wziasc ksiazke do reki i kawe i spedzic tak chociaz pol godzinki. W ciszy i spokoju. A prawda jest taka ze szkoda mi marnowac na to czasu bo jak Ala spi to staram sie sprzatac w chacie...i robic obiad. Ale nie zamienilabym juz tego zycia na to poprzednie. Bo dziecko jednak to najwieksze szczescie jakie moze czlowieka spotkac:) Jakajaana- ja dopajam Alunie tylko herbatka owocowa z dzika roza. Bo nic innego mi nie chce pic. Mozesz jeszcze dac Tomkowi wody przegotowanej albo takiej mineralnej specjalnej dla dzieci. To nie ma cukru i jest lepsze. Jakies soczki itd. Alr musisz sprawdzic czy bedzie chcial pic wogole. Zazdroszcze pogody. U nas niestety zawieje i deszcz ze sniegiem na przemian:( Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monte- czy chociaz troszke zrobilo Ci sie lepiej na duszy? Uwierz mi, ze naprawde to wszystko jest do naprawienia. Trzeba tylko troszeczke sie pomeczyc. Szkoda ze nie zrobilam sobie zdjecia zaraz po karmieniu i teraz po dwoch miesiacach po karmieniu. Wyslalabym Tobie zebys sie troszke pocieszyla. Monte odezwij sie. Ja tez bylam zdesperowana, nawet pisalam na tamtym topiku ze wygladam fatalnie. A teraz sie poprawilo. Dodatkowo zeby skora lepiej wygladala chodze raz na jakis czas na solarium i naprawde jest o niebo lepiej. Polecam goraco.Od razu poprawisz sobie samopoczucie witaminka D. Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Alutos smaruje sie oliwką i czuje ze bedzie lepiej. Po glowie chodzi mi jeszcze jeden problem. A mianowicie. Moja corcia za 2 dni skonczy 8 miesiecy. Dalej karmie ją piersią, choc w dzien staram sie juz jedno karmienie zastapic butlka no i przed snem je butelke. Tylko ze ona w tym wieku zjada 80 ml mleka. A wszystkie dzieci jedza ok 200 ml. Mało przybiera. Lubi zjesc obiadek, je chrupki, kaszke rano, ale mleko z butelki to tak malutko. I pisza ze przed snem trzeba nakarmic 200 ml mleka to pospi. Tylko jak to zrobic, jak dziecko zje wieczorem max 120 i placze bo wiecej nie chce. Po 1 godzinie udzi sie i chce piers. Probowalam podac wode czy herbatke, ale ogolnie na butelke w nocy reaguje histerycznie. W maju planuje calkowite odstawienie od piersi. Zawioze ją na noc do dziadkow ktorych uwielbia. Nie bedzi emnie czula wiec moze sie uda. Pomoc męza nie wchodzi w grę, bo on pracuje caly tydzien. Zreszta zdenerwowal by mnie tylko, bo on placzem dziecka sie bardziej przejmuje niz ja. Panikarz taki troche...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monte- A spobuj nakarmic mala na noc kaszka. Skoro ja lubi to moze zje jej wiecej i rowniez bedzie spala. wydaje mi sie ze ona jest przyzwyczajona do smaku Twojego mleka i ciezko jej pic to sztuczne. Moze dodaj do tego modyfikowanego tego z piersi i zaobserwuj czy zje wiecej. Albo moze dodaj kleiku do tego modyfikowanego, wtedy bedzie bardziej tresciwe. Ale moim zdaniem powinnas przed snem dawac jej kaszke a w nocy...no coz moze sprobuj z tym dodawaniem z piersi. Zobaczysz jak zareaguje. Pozdraawiam. Daj znac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×