Czy ktos tak jak ja nie był w stanie wypic glukozy?

2 podejścia już robiłam i oba kończą się wymiotami.Czy nie ma innej metody zrobienia tego badania?Dzis wcisnelam cala cytryne-nie pomoglo...rzygałam jak kot.To bardzo wazne badania-w 1ej ciąży tez nie dałam rady-dostałam ostre zjeby od lekarza ,ale nie mogę tego zrobic...nie mogę.Organizm sie buntuje.

innej metody nie ma zachowujesz sie jak dziecko achcesz byc matka???

zachowuję się dojrzale-bo podejmuje kolejne próby!!!Ale to nie jest moja wina,ze organizm tak reaguje!!!!

ja nie słodzę herbaty,kawy,nie lubię słodyczy-więc nic dziwnego,ze organizm nie przyjmuje takiego ulipku.Zresztą nie będę się tłumaczyc...pytam czy ktos był w takiej samej sytuacji jak ja?

ja prawie się pohaftałam, ale jakoś dałam radę. Trzymam kciuki

gryzzelda- dzięki.Moje pierwsze dziecko urodziło sie zdrowe.Widocznie nie miałam cukrzycy ciążowej.

moze spróbuj dwie cytryny. Moze to pomoze. Wspolczuje.

Moje dziecko tez zdrowe mimo iz miałam cukrzyce w ciazy

autorko - mi zamiast glukozy lekarz kazal wypic na czczo 2 lucozade, to taki napoj energetyczny w pomaranczowej butelce, do kupienia w spozywczaku, ma sporo cukru i kalorii. moze sprobuj tego...

też nie dałam rady w pierwszej ciąży.Teraz jestem w drugiej i pewnie będzie tak samo.Są osoby które i tak zwymiotują.Ja do nich należe.# razy próbowałam i nic

a w któym tyg. robi sie te badanie? bo ja jeszcze nie miałam

jestem w 26tc.Pokrzepiające jest to,że nie jestem sama z tym problemem.Niestety np.moja mama uwaza,ze "sobie wymysliłam,ze nie dam rady" i ze po prostu to mi nie smakuje,wiec nie chce wypic.A ja chcę-tylko co biorę łyk w usta-wszystko ląduje w toalecie.To tak jakbym palec do gardła pchała.Ale jutro próbuję jeszcze raz-moze z tymi 2 cytrynami.Albo tym napojem...

Alicjo-cieszę się,ze urodziłas zdrowe dziecko.Nie miałam tego na mysli-ze jesli matka ma cukrzycę to dziecko bedzie chore.Po prostu badanie nie zostało przeprowadzone a ja nie miałam diety takiej jak w przypadku cukrzycy u cięzarnych,nie brałam lekow itp.

ja wypiłam, odczekałam, zrobili mi badanie, a potem do końca dnia wymiotowałam... bleeeeeeeeee na samą myśl mnie mdli

ja ogólenie bardzo lubię słodycze i to nawet te mulące typu nugat ale glukoza to masakra! Pierwsze kilka łyków ok, ale reszta... w bólach.. Niestety mam chyba ,ega pecha bo baba w przychodni źle mi oznaczyła próbki krwi i muszę zrobić krzywą jeszcze raz... jak sobie pomyslę, że muszę raz jeszcze wepchać w siebie ten paskódny ulipek to aż mne mdli... Ponoć dużo soku z cytryny pomaga, będę teraz próbowała... bleee Ale dla dzidziusia wszytsko mogę znieść :)

Ja przy pierwszej próbie zemdlałam :P Lekarz powiedział że często zdarza się po wypiciu glukozy omdlenia i wymioty.I że to normalne. Dlatego za drugim razem robiłam tak -łyk glukozy ,potem łyk wody mineralnej.Lekarz sam dał mi taką propozycję.I obyło się bez nieprzyjemnych sytuacji.

Poszłam na badanie całkowicie na czczo, bez grama wody - u mnie woda z rana to podstawa (szczególnie tak było w ciąży) więc glukozę wypiłam duszkiem i myslałma o tym, że to normalna, zwykła woda.Było blisko - ale nie zwróciłam. Współczuję Ci, bo nie wyobrażam sobie ponawiać badania. w ciąży rzygałam po wszystkim i byłam przekonana, że po glukozie tez zwrócę.Spróbuj sobie wyobrazić, że to np gorąca czekolada -zatkaj nos i hop.

mój lekarz kazał mi rozpuścić glukozę dzień wcześniej w ciepłej wodzie, wstawić do lodówki w najzimniejsze miejsce, rano wcisnąć cytrynę i przelać do termosu. Zimne i z cytryna da się wypic. Spróbuj może tym razem się uda

jest jeszcze jedno badanie, które stwierdza czy poziom glukozy w organizmie jest ok. wykonuje się tzw. hemoglobinę glikowaną czy tez glikolizowaną. od pacjentki pobierana jest krew która nastepnie jest poddawana obciążeniom. to badanie dla osób z podejrzeniem cukrzycy ale mi ginoi je zlecił wlasnie dlatego ze nie umiałam wypic glukozy. o ile sie nie myle to wynik ponizej 5,1 procent świadczy o tym ze z poziomem cukru wszystko jest ok

farfalle-to chyba moj ratunek-ja mogę pokłuc sobie zyły jak sitko byleby....ktos mi to badanie odpuścił..

o kurde :) a ojakim wy badaniu mówicie? nigdy nie rodziłam i nie wiem... :O:O ale aż mi się niedobrze zrobiło :O jakie to jest w smaku? ta glukoza? :O

o rany, miałam podobne problemy. Przy pierwszej ciąży zwymiotowałm 2 razy. W końcu za 3 razem wcisnęłam sok z połowy cytryny zatkałam nos i jakoś poszło. Co prawda o mały włos znowu bym zwymiotowała. Przy drugiej ciąży od razu wcissnęłam sok z cytrtyny i wypiłam duszkiem. Jeszcze kilga godzin później było mi nie dobrze, bolała mnie wątroba :(

tak, glukoza

nieródko-wsypujesz około 75gram glukozy do szklanki ody i pijesz to duszkiem (bo trzeba to zrobić w ciągu ok.5min).Potem odczekujesz 2h i idziesz pobrac krew.

mnie to wlasnie czeka;/ mysle ze nie bedzie az tak strasznie ,gorzej bylo jak bylam mala i mama mi kazala na biegunke wsunac lyzeczke soli i popic przegotowana woda to byla ohyda ,takze mysle ze wole jednak cukier

ja sie ciesze ze to badanie mam za soba okropnosc:/ dobrze ze bylam z mezem to jakos wytrwalam godzine, ale jak tylko przyszlam do domu to zwrocilam to swinstwo z ulga :D a pilam po łyczku, jakies 20 minut mi to zajelo bo jak zrobilam wiecej lykow to mi sie dzwigalo :) ale co zrobic tyle kobiet w ciazy dostaje cukrzycy wiec trzeba sie poswiecic dla maluszka i dla swojego zdrowia... powodzenia:)

Ja robilam krzywa cukrowa 3 razy w ciagu 2 tygodni :O bo za kazdym razem wychodzily inne wyniki... ale to nie bylo w ciazy. Tez myslalam, ze zwymiotuje. Tym bardziej, ze nie pozwolono mi wcisnac cytryny ani nawet zapijac woda - bleeeeeee. Ale jesli mozesz to oprocz cytryny wez wode mineralna (tylko spytaj lekarza, czy tak mozna, czy to nie zmieni wyniku badania) Ja sie napilam wody przed piciem glukozy, zeby zoladek nie byl calkiem pusty. Pomoglo. Ukradkiem popijalam troszke miedzy kubeczkami z glukoza.

za 1 razem mialam rozpuszczone w malej ilosci ZIMNEJ wody,lyknelam szybko i przezylam, za 2 razem babka rozpuscila mi w duuzej ilosci cieplej wody-heftac mi sie chcialo przez 2 dni ale przezylam:O tylko ze potem na sama mysl mialam zoladek w gardle blee wiec najlepiej chyba wypic z zimna woda, plus cytryna.

JEZUS MARIA znow mi neidobrze jak tylko wspomnialam to swinstwo:O a ja nawet nie jestem w ciazy:P

;( mnie sie płakać chce,ze wy potrafiłyście to zrobić dla swojego maluszka a mnie to przez gardło nie przechodzi..