Dziewczyny jak utrzymać wage?! Przyda mi sie każda wasza rada

Chcialabym koniecznie utrzymać wage jak skoncze stosowac dietke :) Znacie jakies super sposoby? :) Piszcie PLIS :* :) :D Każda wasza rada mi sie przyda

yyy. Mniej jeść :O ?

jest parę spsobów, możesz np. - jeden dzień w tygodniu pić same soki, herbatki, jeść sałatki owocowe lub warzywne. -wiadomo, nie jeść po 18 -słodycze w małych ilościach do 2 dni w tyg -dużo wody -pamiętać o ćwiczeniach i dużo zdrowego rozsądku:D powodzenia

okej :) dzieki a slysszalam cos o 5 posilkach podczas dnia ale nie wiem o co dokladnie chodzi :(

..ja trzymałam wagę i diete prawie 2 lata...i ostanie 2 miesiące odpuściłam i poszło 5 kg w górę! nawet sie tego nie spodziewałam! ..ale już je zbijam...

..na własnej skórze...doświadczyłam i powiem tak, jak się zacznie z dietami, to już do końca życia trzeba liczyć kalorie, albo żyć aktywnie...odpuścisz, masz sadełko, cellulit z nawiązką...

jezu nie gadaj :( czyli że co do końca życia mam jeść codziennie po 500 kcal?! to ja chyba umre po 2 miesiacach!!! nie to nie mozliwe ;/

polecam 5 posiłków dziennie ale tylko osobom które mają zdrowy rozsądek, ponieważ porcje nie mogą być za duże... gdy jesz np.2 razy dziennie to organizm gromadzi tłuszcz bojąc się że przestraniesz mu dostaczać jedzenia... a jak jesz co 3 godziny organizm "wie" że za niedługo dostanie następną porcję o nie gromadzi w sobie tłuszczu. A po sobie wiem że wtedy przemiana materii znacznie się poprawia. Jeżeli tylko będziesz pilnowała porcji to mysle że tak będzie najzdrowiej:)

ale jak mam sie mieścić w 1000 kcal czy coś?

wiesz co ja tam kalorii nie liczę tylko jem duże śniadanie, potem 2 śniadanie trochę mniejsze, obiad normalny, podwieczork mały i kolację też małą, np. -sniadanie płatki śniadaniowe, bądz parówka "jedynka":D i bułka, połowa z masłem połowa np z szynką -2 śniadanie:jogurt i jabłko lub 2 owoce lub zbożowy batonik -obiad średniej wielkości porcja, np kotlet, ziemniaki surówki -podwieczorek , sok który sama wyciskam -kolacja bułka jedna lub 2 kanapki, ze wszystkim z czym sie da Ja wagę utrzymuję od pół roku, ale po sobie wiem że ważny jest zdrowy rozsądek, jak zjesz coś nadprogramowego to nie rób sobie wyrzutów, po prostu idź dalej. Sama musisz sobie ustawić wielkość porcji jak będziesz się czuła ciężko po posiłku to znaczy że musisz go zmniejszyć następnym razem, ważnie żeby się nięopychać:)

ja teraz boję się utrzymania wagi gdyrz ostatnio przez tydzieńjadłoam 1 jabłko dziennie... dzisiaj zwiększać zaczęłam ilości i chce to narazie utrzymać a późneij kolejne 5 kg :)

rozumiem że jesz 500 kcal, ciężko nie przytyć w takim wypadku w takim raze proponuje po zakończeniu diety zwiększać tygodniowo o 200 kcal od tych 500 aż dojdziesz do tego ile potrzebujesz przy swojej wadze. Przykładowo w pierwszym tygodniu po diecie zjadasz do 700 kcal w drugim do 900 kcal w trzecim do 1100kcal aż dojdziesz do (nie wiem jakie masz zapotrzebowanie musisz sprawdzić ale przypuśćmy że 1800 bo to minimum). Poczytaj o wychodzeniu z diety, wpisz w googlach. Po tym jak wyjdziesz staraj sie po prostu jeść zdrowo i staraj się nie przekraczać w codziennego bilansu o więcej niż 400 kcal.Jesli ćwiczysz to możesz oczywiście zjeść więcej, a jak zdarzy ci się zjeść więcej to po prostu poćwicz a powinno być dobrze.

ehh wielkie dzięki! :) czyli wiem o co teraz chodzi! tak sobie myslalam czemu po kopenhasce przytyłam... a tu powinnam poprostu stopniowo powiekszac ilosc kalori do jedzenia... tylko czy aby na pewno nie przytyje po tym? :((( bo mi waga skacze 57-60 ;(! tzn mam zamiar schudnąć do 55 kg ale żeby nie skakala wiecej niz kilogram :(

Ja już w te teorie nie wierzę! mam skłonności do tycia moje dzienne zapotrzebowanie wychodzi wg licznika kalorii ok. 850 kcal...i naprawdę mało jem, żeby nie tyć, a w dodatku mój organizm przyzwyczajony do sportu, jak ma mniej spalania____moment waga rośnie! ..ale może Wy macie inne zapotrzebowanie... zresztą jestem pod kontrolą lekarza i po ostatnich badaniach, nie pozwolił mi brać witamin, żebym nie tyła...

ja chyba też tak mam!! ej mam pytanie skąd wiesz że 850? wg jakiego licznika?

wrzuciłam się w taki licznik poszukam, to podeślę...

http://www.programy.u.waw.pl/zapotrzebowanie-kalorie.php

ooo dzięki wielkie! :)

okej według tego powinnam jeść dziennie 1099 kcal no zaokragle sobie 1100 kcal :) okej ktos ma pomysł może na jakiś jadłospis? jak tak to było by super :D myśle o 200 kcal na jeden posiłek :)

aha wiecie co nasyca żołądek i nie ma jakoś strasznie dużo kalorii??

grejpfrut ma 70 kcal mixuję i to jest 1 mój posiłek czasem, bo codziennie też się znudzi!

Ej dziewczyny coś mi nie gra w tym co piszecie, weszłam na ta stronkę z licznikiem i te wartości kaloryczne które podajecie są strasznie małe. Które wy tutaj podałyście pola że tak wam wyszło. Zdrowy człowiek potrzebuje przynajmniej 1800 kcal chyba że jest się na diecie gdzie już został spowolniony metabolizm to wtedy mniej. Wszystko co napisałam tyczy się właśnie tego przelicznika w którym wychodzi minimum te 1800 kcal http://www.odchudzanie.yoyo.pl/kalkulator_zapotrzebowanie_kaloryczne.htm podaje stronkę z licznikiem

napewno nie no samo mi wyszło przecierz 1100 kcal...

kto pomoże mi skąponować diete 1100 kcal taki jadlospis?

ale którą rubrykę podałaś że ci wyszło 1100 kcal.

Julia ja zawsze proponuje wprowadzić zasady niełączenia, nie popijania posiłków i parę innych zasad zdrowego żywienia. Organizm jak dobrze trawi pokarmy to go nie odkłada na boczki, dodatkowo gorsze trawienie powoduje głód. Nie mam pojęcia jak skomponować dietę, bo nie liczę kalorii od dawna, w tym nie pomoge raczej :)

ehh... hmmm... coś wymyśle :D

na utrzymanie wagi polecam błonnik. moja dziewczyna używała. daje radę. mam do sprzedania bardzo tanio jak chcesz to masz link do kończącej sie właśnie aukcji. za dużo tego kupiłem a wyrzucić szkoda. puszczam więc za symboliczne pare złotych http://allegro.pl/item1095169588_najtanszy_bl onnik_7_opakowan_po_250_g.html

zły link powtarzam: http://allegro.pl/item1095169588_najtanszy_blonnik_7_opakowan_po_250_g.html