Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kto pyta nie bląądzi

pytanie o jedzenie w 5 mies....poózcie

Polecane posty

Gość kto pyta nie bląądzi

tu jest wyciete ze schemetu 'Miesiąc piąty 5 posiłków dziennie po 180 ml 4 porcje mleka początkowego 1 porcja zupy - przecieru jarzynowego (składnikiem tłuszczowym zup jarzynowych może być wysokiej klasy masło, oliwa z oliwek lub niskoerukowy olej rzepakowy) sok (najlepiej przecier) lub skrobane jabłko (50-100 g)' 1 porcja tzn cały słoiczek czy łyzeczka ? i co znaczy składnie ..ze mam do tego przecieru dodac SAMA łyzke oliwy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak kupujesz gotowce
to przeczytaj skład. Powinno być masło albo oliwa. Jeśli dodajesz, to nie przesadź, bo na taki mały słoiczek 1 łyźeczka to za dużo;) Kilka kropel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak kupujesz gotowce
1 porcja = 1 słoiczek Nie zostawia się resztek, jak dziecko nie zje powinno się wyrzucać. I broń boze nie karm ze słoika, bo wtedy to już napewno musisz wyrzucić zaślinione jedzenie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 porcje mleka to 4 butelki mleka po 180 ml kazda do tego 1 sloiczek obiadku daje 5 posilkow dziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie tak
Nie wiem czy 5 miesieczne dziecko zje caly sloiczek zupy...moja corka ma coprawda juz 7 lat ale z tego co pamietam sloikow w ogole nie chciała jesc. Pozatym z tego co pamietam do tych zup sloikow nie dodaje sie zadnego tluszczu.Poprpstu podgrzewasz i podajesz dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a widzicie
bo ja myslałam czy nawet mi ktos mówił ze zaczyna sie od 1 łyzeczki potem dwie itd dlatego pytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sory ze tak pytam
ale czy ten sloiczek to mam dac na raz ? czy moge przez cały dzien (ten jeden)podawac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja podaje po pół słoiczka, reszta do lodówki na nastepny dzień. Podaje w miseczce, niczgo nie dodaje. Ten tłuszcz to dodawac jabysmy same gotowały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sory ze tak pytam
paula 01 a zaczelas od marchewki ? jabłka? ....? i jak czesto zmieniałas smaki? ja to musze miec wszystko szczegółowe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zaczynałam od łyżeczki młodej marchwi, później było jabłko, brokuł i przerwa bo córcia nie chciała, po miesiącu zaczęłyśmy znowu wszystko po kolei jak leci na odpowiadający miesiąc. Była gruszka, śliwka, banan, owoce leśne, zupka marchewkowa z ryżem, jabłko z czymś tam itp i kaszka na dobranoc. Kaszka smakuje, papek córcia nie chce, nie długo zacznę sama robić bo wiosna idzie więcej świeżego można znaleźć. Do swoich zupek będę też żółtko dodawać i mięsko co jakiś czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli Twoje dziecko jeszcze nie przeszło na posiłki stałe to na początek pół słoiczka (jeśli nie będziesz gotowała) jest zdecydowanie za dużo! Zaczyna się od 2-3 łyżeczek,każdego dnia coraz więcej i więcej.I nie od zupy tylko np jabłuszka,marchewki. Słoiczek zawiera wszystko.Więc jeśli będziesz gotowała sama to do zupki dodaj trochę dobrego masła czy tez oliwy(ja dodawałam,bo tak przeczytałam że trzeba :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×